autyzm.doc

(117 KB) Pobierz
Wyższa Szkoła Mazowiecka w Warszawie

SPECYFIKA PRACY Z DZIEĆMI    AUTYSTYCZNYMI

 

 

Autyzm (zespół Aspergera) jest zaburzeniem rozwojowym, które najczęściej ujawnia się w ciągu pierwszych trzech lat życia jako rezultat zaburzenia neurologicznego, które oddziałuje na funkcje pracy mózgu.
              Autyzm i, występują raz na 500 osób i występuje cztery razy częściej u chłopców niż dziewczynek. Dochody, stopa życiowa, wykształcenie rodziny nie mają żadnego wpływu na występowanie choroby.
         Autyzm ma wpływ na rozwój mózgu w sferach rozumowania, kontaktów socjalnych i porozumiewania się. Dzieci i dorośli z autyzmem najczęściej mają kłopoty z komunikacją w grupie i wspólnych czynnościach. Zaburzenia utrudniają im porozumienie z innymi i stosunek do świata zewnętrznego. Chorzy mogą wykonywać te same ruchy ciała (np. machanie ręką, kołysanie się ), nietypowe reakcje wobec ludzi, lub przywiązanie do przedmiotów, czy sprzeciwianie się jakimkolwiek zmianom w rutynie. W niektórych przypadkach może występować agresja i/lub samookaleczenie się.
        Autyzm jest trzecim najczęściej spotykanym upośledzeniem rozwojowym- częstszym niż zespół Down'a. Jednak większość społeczeństwa, w tym wielu pracowników służby zdrowia, świata nauki, nadal nie rozumie jak autyzm oddziałuje na osoby chore i jaki jest najlepszy sposób pracy z osobami cierpiącymi na autyzm.

 

Przyczyny autyzmu są bardzo złożone i mają podłoże organiczne. Można je podzielić na:

 

·         Genetyczne – uwarunkowane genem EN2 na chromosomie 7, a także innymi genami znajdującymi się na chromosomach 3, 4, 11;

·         Okołoporodowe niedotlenienie powodujące uszkodzenia pnia mózgu;

·         Teratogenne działanie talidomidu – uszkodzenie w obrębie pnia mózgu;

·         Infekcyjne – wirusowe, a także zakażenie drożdżakami – kandydoza;

·         Zaburzenia rozwojowe OUN – skrócenie pnia mózgu na granicy między mostem, a rdzeniem przedłużonym, brak jądra górnego oliwki, pomniejszenie jądra nerwu twarzowego.

 

         Wiele autystycznych dzieci wyraźnie odbiega od normy już we wczesnym dzieciństwie. Niektóre wyginają się do tyłu lub „wiotczeją”, nie chcąc, by rodzice ich dotykali czy brali je na ręce. Jako niemowlęta są często pasywne i nie żądają prawie niczego lub niczego od rodziców, albo przeciwnie – są marudne i płaczą nawet podczas spacerów, nie dając się uspokoić ani utulić. Kiedy siedzą często kołyszą się lub uderzają w pręty łóżeczka.

Dużo dzieci nabywa umiejętności rozwojowe, takie jak mowa, raczkowanie i chodzenie, wcześniej niż ich rówieśnicy, większość jednak jest poważnie opóźniona w rozwoju. Około 1/3 dzieci nie zdradza oznak choroby i rozwija się na pozór normalnie do 18., a nawet 36. miesiąca życia. Ryzyko powstania autyzmu zwiększa się znacznie, jeśli w pierwszym trymestrze ciąży matka zetknęła się z wirusem różyczki. Istnieją hipotezy wiążące powstanie autyzmu z działaniem wirusów obecnych w szczepionkach ochronnych, takich jak szczepionka przeciwko różyczce.

 

 

Najczęstszymi problemami, które dotykają dzieci z autyzmem są:

 

·         Zaburzenia trawienia- nietolerancja na gluten i kazeinę, co prowadzi do długotrwałych biegunek czy / i zaparć; niekompletnie trawione białka zakłócają zaś układ nerwowy, białka te w postaci nie rozbitych peptydów działają na organizm dziecka jak opiaty.

·         Alergie- prawdopodobnie uszkodzenie układu odpornościowego powoduje, że dzieci z autyzmem są bardziej narażone na alergie.

·         Niedobory pierwiastków i witamin- najczęściej magnezu, cynku, selenu, chromu oraz Wit.: C, B6, B12, A, E, kwasu foliowego, co może być spowodowane zaburzeniem układu pokarmowego, a także specyficznego, wybiórczego odżywiania się.

·         Zaburzenia równowagi bakteryjnej w jelitach- z powodu przerostu drożdżaków dzieci te często cierpią na tzw. kandydozę, to prowadzi do nieprawidłowej flory bakteryjnej jelit.

·         Osłabiona zdolność zwalczania wolnych rodników- spowodowana niedoborem pierwiastków, witamin i niższym poziomem enzymów.

Zatrucie pierwiastkami ciężkimi- głównie rtęcią, takie zatrucie przyczynia się min. do zaburzeń mowy i słuchu, rozumienia mowy, zaburzenia sensoryczne, trudności w uczeniu się, zmiany w mózgu.

 

Autyzm może się objawiać w następujących sferach:

- zachowania dysfunkcjonalne, takie jak zachowania autosymulacyjne (tj. powtarzanie się, bezcelowe ruchy i gesty np. kołysanie się czy machanie rękoma)

- samookaleczanie(np. gryzienie dłoni, uderzanie głową w różne przedmioty), kłopoty ze snem, jedzeniem

- mowa rozwija się słabo lub wcale, używanie słów bez znaczenia, porozumiewanie się gestami zamiast słów, zaburzenia koncentracji uwagi
- dziecko woli spędzać czas samo niż z innym, nie interesuje się zawieraniem przyjaźni, słaby kontakt wzrokowy, mało się uśmiecha
- nadwrażliwość na dotyk lub brak reakcji na ból, zły kontakt wzrokowy , słuch, dotyk, węch, smak mogą być mniej lub bardziej upośledzone
- brak spontaniczności lub pomysłowości w zabawach, nie proponuje czynności, nie wymyśla zabaw
- nadpobudliwość lub otępienie, częste wybuchy złego humoru bez powodu, uparte przywiązanie do jednego przedmiotu lub osoby, może okazywać agresję lub autoagresję.

Można zauważyć również zachowani obsesyjne lub nadmierne przywiązanie do rutyny i niezmienności. Dzieci przejawiają niepokój i gniew przy najmniejszych odstępstwach od rutyny. Dotyczy to np. przywiązania do tych samych napojów czy wybranych składników jedzenia, noszenia tych samych ubrań czy wymuszania na innych by nosili te same ubrania, oraz wybierania zawsze tej samej drogi do szkoły. Rodzice intuicyjnie wyczuwają, że to „przywiązanie do niezmienności” może wynikać z tego, iż dziecko nie jest w stanie poradzić sobie z nowymi sytuacjami.

 

Podstawowe ćwiczenia do stymulacji w zakresie integracji sensorycznej:

 

-          plansze na białym, żółtym lub szarym papierze z określonymi kształtami figury geometrycznej – stymulacja wzrokowa i wzrokowo – ruchowa, zadaniem terapeuty czy rodzica jest praca z dzieckiem w celu wyodrębnienia odpowiednich elementów z tła (ćwiczenie ma charakter diagnostyczny i terapeutyczny)

-          ćwiczenia wodzenia wzrokiem za poruszającym się przedmiotem;

-          ćwiczenia rysowania postaci;

-          ćwiczenia analizujące precyzję ruchową – małą motorykę;

-          rozpoznawanie określonych punktów na płaszczyźnie i w przestrzeni;

-          rozpoznawanie kształtów za pomocą dotyku;

-          rozpoznawanie za pomocą dotyku kształtów  kreślonych na dłoniach dziecka, na brzuchu , plecach;

-          ćwiczenia wodzenia palcem w kierunku nosa i ręki terapeuty;

-          ćwiczenia odwzorowania sekwencji liczb i dźwięków;

-          rozróżnianie wyrazów za pomocą słuchu (ćw. Dla lepiej funkcjonujących dzieci autystycznych);

-          ćwiczenia w przeciąganiu się, siłowaniu;

-          chodzenie na czworakach;

-          przewroty w przód, ćwiczenia na deskorolce, bujanym fotelu, krześle obrotowym;

-          ćwiczenia usprawniające utrzymanie równowagi, np.: na jednej nodze z otwartymi, a następnie zamkniętymi oczami, wykonuje „tip-topki” po wyznaczonej linii, skakance, poruszanie się po podłodze podskokami.

 

Ćwiczenia podlegają weryfikacji w zależności od stopnia zaburzenia. Terapię prowadzimy w sposób wyważony, stopniowo wprowadzając część ćwiczeń i nie wykonujemy ich podczas jednej sesji terapeutycznej, ponieważ możemy bardzo szybko zniechęcić dziecko do współpracy.

 

Przy braku lub unikaniu kontaktu wzrokowego, który wspomaga cały system komunikacji możemy wykorzystać Metodę Ruchu Rozwijającego(w sposób istotny wpływa na polepszenie kontaktu dzięki włączeniu w proces terapii osób najbliższych dziecku, jak również wprowadzeniu oddziaływań w formie zabawowej)

 

 

 

 

 

Propozycje ćwiczeń:

 

KANGUR:

Dziecko obejmuje tułów opiekuna rękoma i nogami na wysokości pasa:

a)    pozycja statyczna,

b)   opiekun odchyla dziecko od siebie, podtrzymując na wysokości łopatek,

c)    kręcąc się wokół swojej osi,

d)   chodząc po pomieszczeniu,

e)    kołysanie i przytulanie.

 

WAGA

W siadzie prostym naprzeciw siebie, trzymając się za ręce ze zgiętymi nogami:

a)    przyciąganie się z położeniem się na plecach naprzemiennie,

b)   kołysanie na boki,

c)    zakreślanie koła.

 

FOROTEKA

Dziecko, leżąc na plecach, ciągnięte jest za ręce (lub za łydki) przez opiekuna zwróconego twarzą do dziecka:

a)    powolne ciągnięcie po podłodze,

b)   pchanie po podłodze,

c)    ruchy z wychyleniem na boki,

d)   powolne wirowanie,

e)    z wykorzystaniem koca z podgłówkiem.

 

PŁYWANIE

Opiekun i dziecko leżą na brzuchu z wyciągniętymi do siebie rękoma:

a)    przyciąganie się i odpychanie z przytrzymaniem dłoni,

b)   siłowanie się,

c)    przewracanie się na plecy w wybranych kierunkach.

 

 

HOLDING-METODA WYUCZONEGO KONTAKTU.

Metoda wymuszonego kontaktu została opracowana i wprowadzona przez Marthe Welch w Mothering Center w Greenwich w USA, w 1983r.
„Metoda opiera się na założeniu, że przyczyną autyzmu jest brak poczucia bezpieczeństwa dziecka w jego relacji z matką” (K.J.Zabłocki. Autyzm.Płock 2002).
 

Terapia ma na celu odbudowanie właśnie tego kontaktu, prawidłowego kontaktu fizycznego matki z dzieckiem. Dzieci autystyczne unika fizycznego kontaktu, panicznie się go boi. Dziecko ucieka, płacze, reaguje krzykiem na próby dotykania, przytulania, noszenia na rękach.
Holding jest jedyną metodą terapeutyczną, która ma wymuszony charakter. Na początku sesja terapeutyczna wygląda na bardzo agresywną. Prowadzona regularnie( trudno określić jak długo), daje pozytywne efekty terapeutyczne.

M. Welch opracowując zasady terapii „holding” opierała się na swoich doświadczeniach pracy z dziećmi z zaburzeniami relacji emocjonalnych oraz założeniach etologicznych (za: Jaklewicz, 1983). Celem tej metody jest budowanie lub przywrócenie więzi emocjonalnej pomiędzy matką a dzieckiem, poprzez wymuszanie bliskiego kontaktu fizycznego. M .Welch wyróżniła 3 fazy w trakcie sesji „holdingu” :

-   konfrontacja

-   odrzucenie

-   rozwiązanie

Podczas całej sesji dziecko jest trzymane przez matkę na kolanach, twarzą w twarz. Bardzo ważne jest utrzymywanie kontaktu wzrokowego. W sesji może brać udział ojciec lub inna osoba bliska, która dostarcza wsparcia emocjonalnego matce. Rolą terapeuty jest zachęcanie matki do wyrażania swoich uczuć. Warunkami skuteczności tej formy terapii jest niedopuszczanie do przerwania kontaktu podczas sesji i doprowadzenie dziecka do pełnego odprężenia. (Jaklewicz, 1993).

Terapia „holding” jest metodą różnie ocenianą przez rodziców i profesjonalistów. Z jednej strony przynosi ona efekty u części dzieci i wpływa pozytywnie na ich funkcjonowanie. Z drugiej jednak obawy wzbudza fakt używania siły fizycznej, przemocy, wobec dziecka oraz psychiczne obciążenie matki w trakcie sesji terapeutycznych.

Holding jest metodą bezpieczną, nie ma żadnych przeciwwskazań co do jej stosowania.

 

HIPOTERAPIA.
 

Dziecko spontanicznie wyzwala szereg emocji: najpierw strach, lęk ,aż po ogromną radość.
Zajęcia są prowadzone indywidualnie. Trwa nawet kilka lat. I dopiero po tak długim czasie można mówić o efektach.
Dziecko jest przez cały czas obserwowane. Po roku terapii dokonuje się podsumowania, wyciąga wnioski, układa plan na następne miesiące.
 

W hipoterapii efekty widoczne są dopiero po kilku latach, a u dzieci zauważa się :
 

-lepszą koordynację wzrokowo-ruchową,
-spadek wagi ciała,
-równowagę ciała,
-poprawę świadomości własnego ciała,
-poprawę postawy ciała,
-koncentrację uwagi na zajęciach..

 

 

 

 

 

Model TEACCH czyli program Terapii i Edukacji Dzieci Autystycznych oraz Dzieci z Zaburzeniami w Komunikacji.

 

Program TEACCH, to pierwszy ogólnokrajowy program wspomagający dla dzieci autystycznych. i ich rodziców.
Twórcami tego programu są amerykańscy naukowcy :E.Schopler, R.J.Reichler (K.J.Zabłocki- 2003). Mówią oni, że dzieci autystyczne, już od początku życia, cierpią na niespecyficzne zaburzenia rozwojowe, co z kolei ma negatywny wpływ na pojmowanie, komunikowanie się, zachowanie. Zakładając, że najskuteczniejszą metodą terapii jest prowadzenie indywidualnego dla każdego dziecka programu, opracowali podstawy teoretyczne i ćwiczenia praktyczne.
 

Program ma być realizowany w szkole przez specjalistów, w domu przez rodziców. I tylko przy ścisłej współpracy szkoły i domu rodzinnego, możliwe będzie osiągnięcie zamierzonych efektów.

Początkowo program ten był oparty na zasadach psychoanalitycznych. Terapia

Polegała na przyzwoleniu na całkowitą swobodną ekspresję emocji przez dzieci i na intensywnej psychoterapii grupowej rodziców.

Założeniem programu TEACCH było objęcie opieką dzieci autystycznych od wieku przedszkolnego po wiek dojrzały, włączenie rodziców do terapii ( po raz pierwszy dostrzeżono ich ogromny potencjał służący pomocy w rehabilitacji ich dzieci ), prowadzenie badań empirycznych oraz oferowanie szkoleń interdyscyplinarnych.

Zasady terapeutyczne leżące u podstaw TEACCH:

 

1)   polepszenie możliwości adaptacyjnych,

2)   rodzice jako współterapeuci, którzy wiedzą dużo więcej o swoich dzieciach niż ktokolwiek inny i terapeuci profesjonaliści, bardziej rozumiejący mechanizmy autyzmu.

 

Terapia związana jest z położeniem nacisku na istniejące  i wyłaniające    się umiejętności.

 

Rodzina również objęta jest pracą terapeutyczną.

W programie TEACCH w sferze koncepcyjnej i organizacyjnej położono główny nacisk

na więzi pomiędzy rodzicami a dzieckiem, między rodzicami a pracownikami oraz poszczególnymi pracownikami, a nie na techniki terapeutyczne.

W metodzie TEACCH ważne jest łączenie słów z ich „namacalnymi” odpowiednikami. Twórcy tej metody mówią o konieczności operowania konkretami. Jest to niezmiernie ważne. W ten właśnie sposób dzieci autystyczne poznają świat.

 

MUZYKOTERAPIA

Dla autystyków charakterystyczne jest zaburzona, bądź niemożliwa komunikacja werbalna, a co za tym idzie- utrudniony kontakt z otoczeniem. Poszukuje się metod „dotarcia” do chorych. Muzykoterapia, jest właśnie jedną z metod, która wykorzystuje muzykę by nawiązać kontakt z chorym.
Instrumenty muzyczne wykorzystywane są na możliwe sposoby, nawet niekonwencjonalne. Np. akordeon, można w niego stukać, szurać po nim łyżeczką, uderzać patyczkiem, a dopiero na końcu zagrać. Grać też można na różne sposoby. Można wydobywać długi, ciągły, niski ton.
Techniki muzykoterapii pozwalają dziecku uświadomić i wyodrębnić się z otoczenia. Przyczyniają się do jego orientacji w przestrzeni i schemacie ciała. Muzyka rozwija funkcje słuchowo-kinestetyczne, sprzyja nawiązaniu kontaktu wzrokowego i dotykowego. Sprzyja okazywaniu przeżyć emocjonalnych.
Słuchanie muzyki uspokaja, daje poczucie bezpieczeństwa, wyzwala radość.
Muzykoterapię najczęściej stosuje się w grupie. Jest to tym samym terapia grupowa. Odbywa się uspołecznienie dziecka autystycznego. Uczestnicy, bawiąc się, muzykując, uczą się wzajemnej tolerancji, dostrzegają siebie nawzajem w otoczeniu.

ZAJĘCIA Z MUZYKOTERAPII


Zajęcia najczęściej odbywają się w grupie, z tym, że na każde autystyczne dziecko „przypada jeden terapeuta. Wszystkie ćwiczenia dzieci wykonują rękami terapeutów.
Korzystają z instrumentów perkusyjnych. Używając ich, uczą się różnicować pojęcia pojęcia związane z orientacja w przestrzeni
Np. „blisko-daleko”, wykonując to ćwiczenie prowadzący uderza w dwa sąsiednie sztabki cymbałków i mówi-„blisko”. Po chwili uderza w dwie odległe sztabki cymbałków i mówi-„daleko”. Bardzo ważne w tym ćwiczeniu jest to, by dziecko miało cymbałki w polu widzenia. By terapeuta mówił, tłumaczył jednym słowem- „blisko” , „daleko”.
Podobnie wykonuje się kolejne ćwiczenia –„przód, tył”. I w teraz terapeuta trzymając bębenek przed sobą uderza w niego mówiąc –„przód”. A za chwilę, trzymając bębenek za sobą , uderza w niego mówiąc „tył”.
Na tych samych zasadach wprowadza się pojęcia „wysoko-nisko”, „cicho-głośno”, „długo-krótko”.
Wspólną cechą tych ćwiczeń jest to, że zaangażowane są zmysły wzroku, słuchu, a także ruchy rąk. Przyczynia się to do rozwoju funkcji percepcyjno-motorycznych. Ćwiczenia pozwalają dostrzec zależności przyczynowo skutkowe. Podjęte działania stają się celowe, świadome, mają swój przewidywalny wynik. Zwiększa to poczucie bezpieczeństwa dziecka, a tym samym poprawia jego funkcjonowanie w warunkach społecznych.
 

Inne ćwiczenia muzykoterapii to :

-Prowadzący uderza w trójkąt. Wolno przesuwa go od lewego do prawego ucha dziecka. Dziecko wodzi oczami za instrumentem.
-Prowadzący uderza w trójkąt, podaje go dziecku. Dziecko słucha i odczuwa drgania.
-Terapeuta uderza w dzwonek , głośno licząc uderzenia. Za chwilę dziecko uderza w dzwonek tę samą ilość razy.
-Terapeuta gra na cymbałkach prostą melodię i śpiewa imię dziecka. Dziecko słucha, wodzi oczyma za poruszającą się po cymbałkach pałeczką.
-Śpiewanie prostych piosenek przy równoczesnym wykonywaniu ruchów obrazujących treść.
-Reagowanie na przerwę w muzyce. Dzieci kołyszą się lekko gdy muzyka gra. Zamierają w bezruchu, gdy muzyka ucichnie. (G.Waliczek,1997).

Muzykoterapię należy zakończyć poprzez wyciszenie, uspokojenie. Na końcu śpiewa się zawsze tę samą, spokojną piosenkę. Jest ona sygnałem do zakończenia zajęć. Dzieci pozostają jeszcze przez chwilę w ciszy.


TERAPIA WIĘZI.

Dzieci poprzez swoje zachowanie „skarżą się” na brak więzi, na niezdolność jej nawiązywania :odrzucają od siebie przedmioty, ogałacają półki, stoły z przedmiotów, zrzucają rzeczy na podłogę. Terapeuta uczestniczy w tych czynnościach, pomaga, asystuje w ich odzyskiwaniu. Już te działania mają charakter terapeutyczny. Dziecko i terapeuta, razem zrobili coś, co dla dziecka było ważne, co rozładowało jego emocje. Było symbolem tego, że utraconą więź można odbudować za pomocą innego człowieka.
Postępowanie terapeutyczne jest możliwe jednak dopiero wtedy, gdy dziecko zostanie „oswojone”. Terapeuta unika wszelkiej natarczywości, hałasu, gwałtownych i zbyt szybkich ruchów, które mogłyby dziecko spłoszyć. Zachowuje spokój, czekając, aż dziecko samo spojrzy na niego lub zbliży się. Jest to początek kontaktu, przy tym terapeuta stara się rozmawiać z dzieckiem poprzez wszelkie kontakty zmysłowe, przede wszystkim dotykając, śpiewając, karmiąc, nosząc na rękach. Nie wydaje poleceń, nie chwali ani nie gani, nie karze. Stopniowo wprowadza dziecko do współdziałania w naturalnych, codziennych sytuacjach.
Przyroda oddziałuje kojąco na wszelkie lęki. Bycie w lesie, nad wodą, odczuwanie wiatru i ciepła słonecznego, cisza panująca w lesie działają uspokajająco, obniżają napięcia. Dziecko autystyczne dostaje zatem wszystko, czego mu brak. Na dziecko działają nawet bardziej, niż na innych.
 

Badania przeprowadzone w 1979r, przez Leo Kannera ( M.Grodzka. W-wa 2000), na 11 dzieciach autystycznych, wykazały, że tylko 2 (już 30-sto letnich) było zdolnych do życia wśród ludzi. I właśnie ta dwójka wychowała się na farmie, wśród roślin i zwierząt. Uczyli się w wiejskich szkołach ( mniejsze wymagania, większa tolerancja na „dziwaków” ).
Również najnowsze prace uwzględniają lecznicze znaczenie kontaktu z przyrodą.
W prowadzonych ośrodkach dla osób z autyzmem, pacjenci dużo przebywają w lesie, jeżdżą konno, korzystają z ogrodów.
Terapia więzi nie jest uczeniem dziecka autystycznego. Jej istotą jest łagodzenie lęków, uczestniczenie w jego przeżyciach, umożliwianie czynnego, spontanicznego działania.
...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin