Konstrukcja więźby dachowej nawy głównej kościoła ss. wizytek w Warszawie, cz. 2
Kościół posiada dach o jednej kalenicy, dwuspadowy nad nawą główną, przechodzący w trójspadowy nad prezbiterium. Nad nawą główną oraz prezbiterium kościoła znajdują się dwie więźby, ściśle ze sobą powiązane pod względem konstrukcji i układu. Są to więźby jętkowe, dwustolcowe, których wiązary pełne są dodatkowo wzmocnione parą zastrzałów biegnących od belki wiązarowej do dolnej jętki oraz ryglem międzystolcowym.
Fot. 1. Więźba dachowa nad nawą główną kościoła – schemat wiązarów. Rys. inż. arch. A. Bieńkowska, kwiecień 2005 r., na podstawie inwentaryzacji aut. P. Szczepański i M. Tereszkiewicz z grudnia 2004 r.Elementy składowe konstrukcji Wiązar pełny Składa się z następujących elementów: belki wiązarowej, dwóch krokwi, dwóch jętek rozmieszczonych na dwóch poziomach, rygla pomiędzy stolcami oraz dwóch zastrzałów biegnących od belki wiązarowej do dolnej jętki, nie równolegle w stosunku do linii nachylenia krokwi (fot. 1, 2). Do krokwi w dolnych częściach przybito przypustnice. Wiązary oparte zostały na ścianach podłużnych kościoła za pośrednictwem namurnic. Przestrzenie pomiędzy końcówkami belek wiązarowych wypełniono cegłą ceramiczną, pełną, układaną na zaprawie wapiennej. Wiązar niepełny Składa się z belki wiązarowej, dwóch krokwi i dwóch jętek rozmieszczonych na dwóch poziomach (fot. 1). Ramy stolcowe Konstrukcja więźby nad nawą główną jest usztywniona w kierunku podłużnym dwiema ramami stolcowymi, składającymi się z podwaliny ciągłej (wykonanej z długich elementów ułożonych na belkach wiązarowych, łączonych ze sobą na nakładkę i kołkowanych stolców, zastrzałów w formie krzyży św. Andrzeja oraz płatwi (fot. 2, 3). Nad prezbiterium rama stolcowa poprzeczna, wyposażona jest w podwalinę odcinkową na której postawiony jest środkowy stolec, zastrzały i płatew. Ostatnia belka wiązarowa przy ścianie wschodniej posiada belki kulawkowe, które stanowią miejsca zamocowania dla krokwi kulawkowych wschodniej połaci dachu.
Fot. 2. Więźba dachowa nad nawą główną kościoła – aksonometria. Rys. inż. arch. A. Bieńkowska i inż. arch. K. Romaszko, kwiecień 2005 r., na podstawie inwentaryzacji aut. P. Szczepański i M. Tereszkiewicz z grudnia 2004 r.
Fot. 3. Fragment konstrukcji podłużnej ramy stolcowejSposób obróbki drewnaElementy konstrukcji obrobione są metodami tradycyjnymi (prawdopodobnie przez darcie), a następnie ociosanie toporem (fot. 4). Powierzchnie wyrównane są siekierą. Otwory pod połączenia konstrukcji na kołki wywiercone są za pomocą świdra i posiadają średnicę ok. 33 mm. Kołki obrobione są ręcznie.
Fot. 4. Połączenia ciesielskie belek wiązarowych z krokwiami i zastrzałamiSposób połączeń drewna w konstrukcji Wiązary Krokwie wpuszczone są w belki wiązarowe (prawdopodobnie na czop-gniazdo, fot. 4), rygle mocowane są w stolcach (czop-gniazdo połączone kołkiem), dolne jętki i krokwie (czop-gniazdo połączone kołkiem, fot. 5), grzędy i krokwie (na jaskółczy ogon połączony kołkiem), krokwie pod kalenicą (na zwidłowanie połączone kołkiem). Zastrzał w dolnej części, przy belce wiązarowej (czop-gniazdo, fot. 4), przy stolcu (na przekładkę połączoną kołkiem, fot. 5), przy ryglu (na przekładkę połączoną kołkiem, fot. 6), w jętce (na jaskółczy ogon połączony kołkiem, fot. 6).
Fot. 5. Połączenia ciesielskie elementów wiązara pełnego oraz ramy stolcowej
Fot. 6. Rodzaje połączeń ciesielskich zastrzału wiązara pełnego z ryglem i jętkąRamy stolcowe podłużnePołączenia odcinków podwalin i płatwi (na nakładkę połączoną kołkiem oraz na zamek prosty, fot. 7). Stolce wpuszczone są w podwalinę i płatew (czop-gniazdo), zastrzały zamontowane w podwalinie (czop-gniazdo, fot. 7) i w płatwi (na jaskółczy ogon połączony kołkiem). Belki wiązarowe i podwaliny ram stolcowych (połączenie z powierzchniowymi trójkątnymi wycięciami i wzajemnym wpuszczeniem w siebie tych elementów, fot. 8).
Fot. 7. Połączenia ciesielskie podwaliny ramy stolcowej ze stolcem oraz zastrzałami
Fot. 8. Połączenie belki wiązarowej z podwaliną ramy stolcowej mgr inż. arch. Dominik Mączyński, mgr Maciej Warchoł
Źródło: Dachy, nr 1 (133) 2011
Red_Ray