lub
Pokaż mi drogi Twoje Panie,
A naucz mnie ścieżek Twoich.
Prowadź mnie według prawdy Twojej,
Boś Ty jest mój Bóg i Zbawca.
Pan jest dobry oraz prawy,
Dlatego naucza grzeszników w drodze.
W sprawiedliwości rządzi pokornymi
I naucza ich swojej drogi.
Łaska i wierność to ścieżki Pana,
Dla tych co strzegą przykazań Jego.
Pan jest przyjazny dla Tych co się Go boją
I objawia im swoje przymierze.
Alleluja! Alleluja!
Okaż nam Panie miłosierdzie swoje
I daj nam swoje zbawienie.
A słowo ciałem się stało i mieszkało między nami
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
Śpiewajcie Panu wszystkie krainy.
Błogosławcie Jego imieniu,
Codziennie głoście Jego zbawienie.
Rozgłaszajcie Jego chwałę wśród pogan,
Jego cuda wśród wszystkich narodów.
Niech się raduje niebo i ziemia,
Widząc zbawienie naszego Boga.
Światło wschodzi dla sprawiedliwych,
Radość dla ludzi prawego serca.
Weselcie się wszyscy w Panu
I wysławiajcie Jego święte Imię.
Zwiastuję wam radość wielką,
Narodził się nam Zbawiciel,
Pan nasz Jezus Chrystus.
Boga naszego chwalcie wszystkie ziemie
Bóg jest królem całej ziemi,
On rządzi narodami.
Bóg zasiada na swym świętym tronie,
Więc Jemu pieśni śpiewajcie.
Błogosław duszo moja Pana,
Boże mój Ty jesteś potężny.
Jak liczne są dzieła Twoje Panie,
Pełna jest ziemia stworzeń Twoich.
Niech chwała Pańska trwa na wieki,
Niech Pan się raduje ze stworzenia swego.
Niech miła Mu będzie modlitwa moja,
W Panu radować się będę.
Nauczajcie wszystkie narody,
Ja jestem z wami zawsze.
Boże mój, Boże mój czemuś mnie opuścił
Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą,
Zaufał Panu niechże Go wyzwoli.
Przebodli ręce i nogi moje,
Policzyć mogę wszystkie kości moje.
Pomiędzy siebie dzielą moje szaty
A o suknię moją los rzucają.
Ty zaś o Panie nie stój z daleka,
Pomocy moja śpiesz mi na ratunek.
Twoje imię rozgłoszę swym braciom
I chwalić Cię będą pośród zgromadzenia.
Chwalcie Pana wszyscy co się Go boicie,
Wysławiajcie Pana wszystkie pokolenia.
Chwała Tobie, Jezu Chryste, Królu wiecznej chwały
Oto teraz czas upragniony,
Oto teraz czas zbawienia.
Uradowałem się, gdy mi powiedziano,
Pójdziemy do domu naszego Pana.
Już stoją nasze stopy,
W twych bramach, o miasto Boże.
O Jeruzalem zbudowane jak miasto,
Gdzie wszyscy łączą się społem.
Tam wstępują wszystkie pokolenia,
Aby sławić imię Pańskie.
Proście o to, co niesie pokój dla miasta Bożego,
Niech będą bezpieczni, którzy je miłują.
Niech pokój będzie w murach twoich,
A bezpieczeństwo w twoich pałacach.
Przez wzgląd na moich braci i przyjaciół,
Będą mówił: „Pokój w Tobie”.
Przez wzgląd na dom Pana, Boga naszego,
Będę się modlił o dobro dla Ciebie.
Czuwajcie,
I bądźcie gotowi,
Bo w chwili, której się nie spodziewacie,
Syn Człowieczy przyjdzie.
Maryjo, tyś chlubą ludu Bożego
Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego,
Spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi.
I niech będzie błogosławiony Pan Bóg,
Stwórca nieba i ziemi.
Nie zatrze się na wieki ufność twoja,
W sercach ludzkich wspominających Boga.
Niech sprawi Bóg, byś była ubogacona w dobra
I wywyższona na wieki.
Nie szczędziłaś bowiem swego życia,
Gdy naród nasz był upokorzony,
Ale przeciwstawiłaś się naszej zagładzie,
Postępując prawą drogą przed Bogiem naszym.
Błogosławiona jesteś,
Najświętsza Dziewico Maryjo.
Z ciebie bowiem narodziło się słońce sprawiedliwości,
Bóg nasz Jezus Chrystus.
Matko najświętsza (różańcowa)
módl się za nami
Wtedy Maryja rzekła:
Wielbij duszo moja Pana
I raduje się duch mój w Bogu,
W Zbawicielu moim.
Bo wejrzał na uniżenie sługi swojej.
Odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia,
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,
Święte jest Imię Jego.
A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie,
Jest dla chrzcicieli Jego.
Okazał On moc swojego ramienia,
Rozproszył wyniosłych w ich myślach.
Witaj Maryjo,
Łaski pełna Pan z tobą,
Między niewiastami.
Niech Imię Pańskie
będzie błogosławione
Chwalcie słudzy Pańscy,
Chwalcie imię Pana,
Niech Imię Pańskie będzie błogosławione
I teraz i aż na wieki.
Od wschodu słońca, aż po jego zachód,
Niech Imię Pańskie będzie pochwalone.
Wznosi się Pan ponad wszystkie ludy,
Ponad niebiosa sięga Jego chwała.
Kogóż można porównać z naszym Bogiem,
Co zniża się, by patrzeć na ziemię.
On dźwiga z nędzy ubogiego,
By dać mu stolicę chwały.
Witaj Maryjo, łaski pełna Pan z tobą,
Błogosławiona jesteś, między niewiastami.
Oto dzień, który Pan uczynił,
weselmy się w nim i radujmy
Chwalcie Pana, bo dobry,
Chwalcie Boga nad Bogami,
Chwalcie Pana nad Pany,
Bo na wieki miłosierdzie Jego.
On sam cudów wielkich dokonał,
W mądrości swej uczynił niebiosa.
Ziemię rozpostarł nad wodami,
On sam wielkie światła uczynił,
Słońce, by dniem władało.
Księżyc i gwiazdy, by władały nocą,
On uwolnił nas od wrogów,
on daje pokarm wszelkiemu ciału.
Niebiosa chwalcie Boga,
Trzeba było, aby Chrystus cierpiał i zmartwychwstał.
I tak wszedł do chwały swojej.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
Orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach,
Przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska,
Są moją pociechą.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną,
Przez wszystkie dni życia
I zamieszkam w domu Pana,
Po najdłuższe czasy.
Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego,
Każdy kto w Niego wierzy ma życie wieczne.
Ty jesteś kapłanem na wieki
na wzór Melchizedeka
Rzekł Bóg do Pana mego:
Usiądź po prawicy mojej,
Aż wrogów Twoich położę,
Jako podnóżek pod Twoje stopy.
Z Syjonu Pan rozciągnie berło swej potęgi,
Panuj wśród swych nieprzyjaciół.
Przy Tobie jest panowanie,
Od dnia Twych narodzin w blaskach świętości.
Przed jutrzenką zrodziłem Ciebie,
Poprzysiągłem i żal mi nie będzie.
Na wzór Melchizedeka.
(Chwała Tobie, Królu wieków)
Oto Pan nasz mówi:
Jam jest chleb żywy, który zstąpił z nieba,
Kto by spożywał tego chleba,
Żył będzie na wieki.
Chwal Syjonie Zbawiciela,
Chwal hymnami wśród wesela,
Wodza i Pasterza rzesz.
Ile zdołasz chwal Go śmiało,
Bo przewyższa wszystko chwałą,
Co wyśpiewasz pieśnią chcesz.
Chwały przedmiot nad podziwy,
Chleb żyjący pokarm żywy,
Dzisiaj się przekłada nam.
Za wieczerzy świętym stołem,
Pan Go łamiąc z braćmi społem,
Idzie o dwunastu sam.
Oto chleb Aniołów błogi.
Dam wędrowcom pośród drogi,
Synów chleb prawdziwy mnogi,
Rzucać go nie można psom.
Figur głoszą do osłony,
Izaak na stos zwiedziony.
Jagniąt paschy krwawe zgony,
Manna ojcom dana w dom.
Duszpasterzu prawy chlebie,
Dobry Jezu prosim Ciebie.
Ty nas paś i broń w potrzebie,
Ty nam dobra okaż w niebie,
Kędy jest żyjący kraj.
Amen.
i pokornego serca
Sprawiedliwi weselcie się w Panu,
Sławcie Go i psalmy Mu śpiewajcie,
Bo słowo Pana jest prawe
I godne ufności każde Jego dzieło.
Pan miłuje sprawiedliwość i prawo,
Pełna jest ziemia Jego łaskawości.
Zamiar Jego trwa na wieki,
Zamysły Jego serca poprzez pokolenia.
Oczy Pana nad tymi, którzy się Go boją,
Nad tymi co się spodziewają łaski o Niego.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem.
Naród, który wybrał sobie na dziedzictwo.
Dusza moja oczekuje Pana,
On sam naszą pomocą i tarczą.
W nim przeto raduje się serce nasze,
Ufamy Jego świętemu Imieniu.
Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy pracujecie
I obciążeni jesteście,
A ja was pokrzepię.
safari76