Materiały Pomocnicze w Prowadzeniu Spotkań
Rok B
Temat: Ja Człowiek
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Poznańskiej
Przygotowanie i opracowanie konspektów:
Natalia Ampuła
Barbara Buk
Joanna Idziak
Adrian Pakuła
Marianna Pawlak
Arkadiusz Petruczynik
Katarzyna Roszkowska
Agata Sklepowicz
Małgorzata Świergiel
Aleksandra Werwińska
Agnieszka Wróbel
Podczas tego roku będziemy zgłębiać istotę człowieczeństwa w różnych jego aspektach. Na każdy miesiąc przygotowane zostały następujące rodzaje spotkań:
1. Spotkanie formacyjne.
2. Spotkanie formacyjne – życie i nauka autorytetów Kościoła.
3. Spotkanie biblijne
4. Spotkanie dyskusyjne o KSM.
Obowiązkowe do przeprowadzenia w każdym Oddziale są:
Spotkania formacyjne (1) i dyskusyjne (4). Pozostałe do wyboru.
Ponadto w ramach pakietu spotkań dodatkowych zostały przygotowane:
- 3 spotkania modlitewne
- 2 spotkania dyskusyjne
- 4 spotkania integracyjne
Konspekty spotkań biblijnych to materiał, z którego mogą korzystać animatorzy i do nich należy układanie pytań, aby spotkanie miało rodzaj dyskusji a nie wykładu.
Październik
Spotkanie formacyjne: Kimże jest człowiek?
Spotkanie formacyjne: św. Faustyna- wzór miłości bliźniego
Spotkanie biblijne: Niepokalane Poczęcie NMP
Spotkanie o KSM: Treść przyrzeczenia, jego istota i znaczenie
Spotkanie formacyjne – Kimże jest człowiek
Cytat dnia:
„Masz szczęście – jesteś człowiekiem. Róża jest piękna, ale nie wie dlaczego i dla kogo jest piękna.”
Michel Quoist
Przygotowanie animatora:
Potrzebny jest arkusz bristolu – biały, jak największy format, 4 flamastry: czarny i trzy inne kolory
Cel: Ukazanie prawdy o złożoności człowieka w świetle nauczania Kościoła Katolickiego
Wprowadzenie:
Człowiek wyprostowany
Człowiek marzy o tym, być w pełni panem swego życia. I słusznie, jego przewaga nad światem zwierzęcym polega właśnie na tym, że zdolny jest do refleksji nad światem i może swe życie prowadzić zgodnie z zasadami swego ideału. A jednak ilu ludzi, uważających się za panów swego życia w gruncie rzeczy pozostaje w bezwzględnej niewoli własnego ciała i własnych uczuć. Nie udało im się ani ustalić ani utrzymać jakiejkolwiek hierarchii w swym działaniu. Zdaje się, że nie mają rozeznania, albo liczą na własne siły w utrzymaniu właściwej ludzkiej, pionowej postawy w życiu.
Psychologicznie patrząc, niewielu ludzi zdołało uporządkować i ustawić we właściwej hierarchii elementy składowe swego „ja”, niewielu jest naprawdę zrównoważonych:
· albo im nikt nie pomógł w pełni się rozwinąć (wychowanie),
· albo nigdy sami nie podjęli zadania swego rozwoju (samowychowanie okresu dojrzewania i dojrzałości),
· albo sami siebie zepsuli, pozwolili się zepsuć przez innych ludzi, przez środowisko, przez przedmioty i zdarzenia...
Czy w pełni zasługujemy na miano człowieka?
Elementy człowieczeństwa można uszeregować na trzech stopniach:
· na najwyższym stopniu to wszystko, co jest duchowe,
· pośrodku to, co zmysłowe, związane z uczuciowością,
· najwyżej to, co cielesne.
Wszystkie te trzy zakresy ulegają rozwojowi, zachodzą i oddziaływają na siebie. Nie wolno jednak pomieszać ich hierarchii – cielesność jako najprymitywniejsza musi pozostać najniżej, duchowość jako najpiękniejsza najwyżej.
Człowiek gubi swoje człowieczeństwo, gdy nie zachowa właściwej hierarchii, bez niej nie może osiągnąć pełni swych ludzkich możliwości.
· Jeśli w twoim życiu decyduje i rządzi ciało, jeśli jemu jesteś posłuszny, ciężar tej władzy zgniecie w tobie wszystko inne. Stępi się twoja wrażliwość, twoja duchowość pozostanie anemiczna i zduszona.
· Obserwuj się wciąż bardzo dokładnie – zobaczysz jak często usiłujesz oddać władzę nad tobą twojemu ciału – twoje łakomstwo, któremu nie potrafisz się oprzeć; te słodycze, ta lampka wina, czy butelka piwa; rozleniwione ciało, któremu tak trudno rano się podnieść z posłania; twoje ciekawości poszukujące smakowitych ploteczek i sensacji tylko dla prostej satysfakcji, twój głód rozkoszy płciowej, pożądanej dla niej samej;
· Uczuciowość opanowała cię, gdy każde uczucie w tobie przeradza się w namiętność, wyłamującą się spod kontroli rozumu i sprawiającą, że „tracisz głowę”. Uczuciowość tak pojęta paraliżuje twoją duchowość, wlecze ją za sobą, pozbawioną zdolności zdrowego sądu i wolności decyzji.
· Obserwuj czy: nie przyznajesz komuś racji tylko dlatego, że go bardzo lubisz; dobrze pracujesz u jednego szefa, bo jest sympatyczny, a u drugiego nic ci nie idzie, bo go nie znosisz; nie możesz się pozbierać zraniony czyjąś uwagą lub ironicznym uśmiechem i nie masz odwagi walczyć o słuszną sprawę, bo zabrakło ci zachęty; modlisz się właśnie dziś, bo jesteś w nastroju.
· Człowiek wyprostowany, to ten, którego duchowość w pełnej wolności panuje zarowno nad ciałem, jak i uczuciami. Taki człowiek nie gardzi ani uczuciami, ani ciałem, gdy jedno i drugie jest potrzebne i piękne, jedno i drugie jest darem Stwórcy.
· Panuje jednak nad nimi i prowadzi je. To on – duch – jest panem, one zaś mu służą.
· Masz prawo rozwijać swoje uczucia i sprawność swojego ciała. One stanowią siłę, której kierunek działania ty sam musisz wytyczyć.
· Jeśli chcesz osiągnąć swoją prawdziwą postać, właściwą i stałą postawę w życiu – trzeba, abyś często przypominał sobie jaka jest właściwa hierarchia twoich ludzkich cech.
· Gdy stwierdzisz, że jakieś działanie było niegodne twego ducha – już samo to stwierdzenie jest zwycięstwem. Nie jesteś już ofiarą własnej impulsywności, twoje naiistotniejsze „ja” zdobywa wolność i obejmuje władzę w twoim życiu.
Tej postawy (wyprostowanej) człowiek nie może utrzymać o własnych tylko siłach: jego ciało jest bezwładne, uczuciowość zbyt napięta i żywa. Trzeba siły, która by podtrzymywała zwierzchnictwo ducha, umacniała go i wewnętrznie przeobrażała.
Jeśli podniesiesz swoją duszę ku Bogu – możesz stać się silnym Jego siłą – swoje ciało i swoje impulsy uczuciowe utrzymasz tylko w dłoniach, które są złożone w Jego dłonie.
Jeśli nie przyjmiesz Boga – okaleczysz się, pozostaniesz człowiekiem niepełnym, ciasnym, bezwładnym.
W odwiecznym planie Boga Ojca człowiek pełny – to człowiek przebóstwiony.
Dwa wymiary człowieka
Człowiek zupełnie samotny i samowystarczalny jest nie do pomyślenia. Jeśli chce coś osiągnąć, musi się się swobodnie i całkowicie otworzyć ku Bogu, który w swej miłości nie zadowala się stworzeniem człowieka, lecz chce się z nim zjednoczyć, chce go przebóstwić.
Człowiek żyjący na ziemi, nigdy nie pozostanie sam, jest związany z wszystkimi ludźmi i musi się z nimi zjednoczyć w miłości.
Tylko święty jest człowiekiem w pełni dojrzałym, wyswobodzonym z siebie samego, by móc całkowicie otworzyć się na Boga i ludzi, i przyjąć ich.
· pionowy wymiar człowieka: wznoszenie się ku Bogu, związanie się z Nim, by w swej najgłębszej istocie przemienić się w Niego - „żyję już nie ja, żyje we mnie Chrystus” (św. Paweł);
· poziomy wymiar: rozciąganie się na innych ludzi, tak by związać się z ludźmi wszystkich czasów i wszystkich zakątków świata – by stać się jedną rodziną.
· Kto nie rośnie w tych dwóch wymiarach pozostaje człowiekiem niedokończonym i okaleczonym.
Na tyle poznasz w pełni siebie, na ile poznasz innych ludzi. Staraj się zdobyć świadomość swojej indywidualności, a poznasz swoje ograniczenie; a gdy poznasz swoje ograniczenie, z rozumiesz jak bardzo potrzebni są ci inni ludzie, abyś mógł się wzbogacić wewnętrznie i udoskonalić.
Ewangelia i ujmująca człowieka dynamicznie psychologia uczy nas, że ludzkim działaniem rządzą dwie przeciwstawne sobie siły:
· siła odśrodkowa – działająca w kierunku na zewnątrz, rozszerzająca, nawiązująca kontakty, która nazywa się Miłością. To ona tworzy społeczności, od najmniejszych, jak rodzina, aż do największej, jaką stanowi ludzkość.
· Siła dośrodkowa – zawężająca, oddzielająca od innych, która nazywa się miłością własną, egoizmem, która każe człowiekowi zamknąć się w sobie w oszukańczym złudzeniu indywidualnego sukcesu.
Gdy staniesz się gotowy wyrzeczenia się swej miłości własnej, by mogła rosnąć twoja miłość Boga i ludzi, wtedy dopiero będziesz gotowy stać się naprawdę człowiekiem.
Aktywizacja:
Na przygotowanym bristolu grupa ma wyrysować kontur – sylwetkę człowieka.
Wg nauki biblijnej człowiek został stworzony na Boże podobieństwo. Znaczy to, że Trójjedyny Bóg stworzył trójjedynego człowieka. Dlatego po tym spotkaniu w sylwetce człowieka powinny znaleźć się trzy hasła:
1. DUSZA
2. DUCH
3. CIAŁO
Każde z haseł napisać innym kolorem. Podczas następnych spotkań pod poszczególnymi hasłami powinny znaleźć się:
ad. 1.
intelekt
emocje
wola
świadomość własnego istnienia
sfera psychiczna
-sfera intelektualna (intelekt)
-sfera emocjonalna (uczucia)
-sfera wolicjonalna (wola)
ad. 2
intuicja
sumienie
motywacja
społeczność z Bogiem
świadomość istnienia Boga
sfera duchowa
Ponadto:
– intuicja (wrażliwość duchowa)
– sumienie (świadomość dobra i zła)
– dążenie do więzi z Bogiem
– motywacja
ad. 3
stosunek do otaczającego świata
Sfera fizykalna:
-wzrok
-słuch
-smak
-powonienie
-dotyk
Bibliografia:
Pismo Święte
M.Quoist, „Między człowiekiem a Bogiem”.
Cel spotkania: ukazanie, że życie chrześcijańskie najwyraźniej ujawnia się w uczynkach miłosierdzia. Wskazanie świętej siostry Faustyny jako wzoru miłosiernej miłości bliźniego.
Modlitwa – odczytanie fragmentu Ewangelii: Łk 10, 30-15
Jezus (...) powiedział: Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł między zbójców, którzy go obrabowali, pobili i odeszli, zostawiając na wpół umarłego.
Przypadkiem pewien kapłan schodził ową drogą, a kiedy go zobaczył, ominął. Podobnie i lewita, który znalazł się w tym miejscu i zobaczył go, ominął. A pewien podróżny Samarytanin przyszedł na to miejsce i zobaczywszy go, ulitował się. Podszedł więc, nalał oliwy i wina na jego rany i obwiązał je. Wsadził go na swe juczne zwierzę, zawiózł do gospody i pielęgnował go.
Nazajutrz wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: Pielęgnuj go, a jeśli wydasz coś nadto, oddam ci, gdy będę wracał.
Wspólne przypomnienie sobie uczynków miłosierdzia względem duszy i względem ciała.
1. Grzeszących upominać.
2. Nieumiejętnych pouczać.
3. Wątpiącym dobrze radzić.
4. Strapionych pocieszać.
5. Krzywdy cierpliwie znosić.
6. Urazy chętnie darować.
7. Modlić się za żywych i umarłych.
1. Głodnych nakarmić.
2. Spragnionych napoić.
3. Nagich przyodziać.
4. Podróżnych w dom przyjąć.
5. Więźniów pocieszać.
6. Chorych odwiedzać.
7. Umarłych pogrzebać.
...
elcik