Gabriele Nanni Palec Bo�y i w�adza szatana Wydawnictwo Ksi�y Marian�w Warszawa, lipiec 2007 (wyd. II) ISBN: 978-83-7502-083-0 Spis tre�ci Wst�p do wydania polskiego 5 Wprowadzenie 9 Rozdzia� I Szatan i duchy nieczyste. Kwestia demonologii Wst�p 15 Stary Testament 16 Nowy Testament 21 Ojcowie Ko�cio�a 32 Teologowie �redniowieczni 48 Czasy nowo�ytne 54 Demonologia: aktualny status quaestionis 58 Urz�d Nauczycielski Ko�cio�a 79 Zako�czenie 92 Rozdzia� II Dzia�ania Chrystusa i Ko�cio�a przeciwko szatanowi Egzorcyzmy w Pi�mie �wi�tym 102 Egzorcyzmy Jezusa i Jego uczni�w 104 Op�tani przez duchy nieczyste w Nowym Testamencie 111 �wiadectwa Ojc�w Ko�cio�a dotycz�ce op�tanych 127 Ojcowie o op�taniu � wnioski 131 Bonawentura i Tomasz 132 Teksty modlitw egzorcystycznych, II-V w. 135 �r�d�a liturgiczne 142 Egzorcyzmy katechumen�w 143 Egzorcyzmy op�tanych 144 Obrz�d egzorcyzmu w Rytuale Rzymskim 147 �Egzorcyzmowa� � od znaczenia czasownika do okre�lenia natury egzorcyzmu 154 Dzisiejsze rozumienie egzorcyzmu 159 Skuteczno�� rozkazu 172 Klasyfikacja egzorcyzm�w 175 Rozdzia� III Szafarz egzorcyzm�w sprawowanych nad osobami op�tanymi przez szatana Od ewangelicznego nakazu do pierwszych postanowie� sobor�w V w. 182 Rituale Romanum z 1614 r. �r�d�a i komentatorzy 187 Munus egzorcysty: w przepisach od Rituale Romanum z 1614 roku a� do przepis�w aktualnie obowi�zuj�cych 192 Wnioski dotycz�ce munus egzorcysty 196 To�samo�� egzorcysty 196 Przymioty wymagane od egzorcysty 200 Przepisy dotycz�ce sprawowania egzorcyzmu. Por�wnanie �r�de� 203 Post i modlitwa 203 Zadania egzorcyzmowanego 204 Miejsce sprawowania egzorcyzmu 207 Krucyfiks i relikwie 209 Dialog z duchem nieczystym 210 Rozkaz 213 Przes�uchanie ducha nieczystego 215 Z�e uroki 218 Zako�czenie egzorcyzm�w 223 Osoby obecne w trakcie egzorcyzmu 226 Czas 228 Lekarze i lekarstwa 230 Osoby 233 Kobiety 233 Mniszki 235 Katechumeni, niekatolicy i niechrze�cijanie 235 Wnioski dotycz�ce regulacji odno�nie do sprawowania egzorcyzm�w 239 Rozdzia� IV Rozpoznawanie diabelskich op�ta� Liber Sacerdotalis Castellaniego z roku 1523 246 Znaki uprzedzaj�ce 247 Dr�czeni 247 Znaki do rozpoznania op�tanych 248 Znaki do rozpoznawania dr�czonych 249 Zachowanie z�ych duch�w wobec egzorcyzmu 249 Rituale Sacramentorum Romanum (1584-1602) kardyna�a Juliusza Santoriego 250 Elementy, na kt�re egzorcysta powinien zwr�ci� uwag�: wstr�t do rzeczy �wi�tych 252 Zdolno�ci i mo�liwo�ci, kt�rych osoby normalnie nie posiadaj� 253 Podczas przes�uchania: skutki w�o�enia r�ki na g�ow� 253 Dochodz� do tego obserwacje zachowa� i nastroj�w 253 Znaki na pocz�tku egzorcyzmu 254 Zachowania z�ych duch�w w trakcie egzorcyzmu 254 Rozpoznawanie symulant�w i melancholik�w (chorych psychicznie) 255 Traktowanie melancholik�w (chorych umys�owo) 256 Traktowanie symulant�w 256 Rituale Romanum z 1614 roku i jego komentatorzy 257 Terminologia 257 Profil op�tanego 258 Dw�ch wsp�czesnych komentator�w Rituale Romanum: R. Laurentin i P. Dondelinger-Mandy 267 Rozeznanie w nowym Rytuale z 1999 roku (DESQ) 274 Op�tani w aktualnym Rytuale 274 Rozeznanie w nowym Rytuale 276 Zestawienie �r�de� 286 Pewno�� konieczna przed przyst�pieniem do egzorcyzm�w 286 Symulacja i choroba 287 Znaki obecno�ci z�ego ducha 288 Egzorcyzm jako narz�dzie diagnostyczne 291 [Fragmenty ksi��ki] Wst�p do wydania polskiego Wok� temat�w egzorcyzm, egzorcysta, op�tanie istnieje wci�� wiele zamieszania. W powszechnej �wiadomo�ci naszego spo�ecze�stwa poj�cia te niejednokrotnie kojarz� si� z dzia�alno�ci� rozmaitych uzdrowicieli, jasnowidz�w, ekspert�w od duch�w itd. Wyobra�enia pewnej cz�ci wiernych o mianowanych w Ko�ciele egzorcystach ukszta�towane s� przez literatur� o tematyce okultystycznej czy te� przez osobisty kontakt z rozlicznymi operatorami magii. Chyba najbardziej charakterystyczn� postaw�, jaka si� tu ujawnia, jest oczekiwanie od kap�ana tego, aby wykona� egzorcyzm na zasadzie jakiego� magicznego rytua�u, cudownie za�egnuj�cego dany problem. Oczywi�cie ta z�udna nadzieja na znalezienie samoistnie dzia�aj�cego remedium na z�o, mo�e mie� bardziej subteln� posta�, niemniej i tak chodzi tutaj o to samo: o pr�b� rozwi�zania problem�w duchowych bez duchowej przemiany, bez nawr�cenia. Bardzo dobrze, �e to wa�ne zagadnienie zostaje w tej ksi��ce syntetycznie, ale za to celnie uj�te. Niniejsze studium autorstwa Gabriele Nanniego poprzedza ju� szereg polskich przek�ad�w klasyki wsp�czesnej literatury w�oskiej na temat dzia�ania z�ego ducha, modlitwy o uwolnienie i egzorcyzm�w. Przywo�ajmy tu nazwiska kilku najbardziej znanych i cenionych w �wiecie autor�w: G. Amorth, P. Ernetti, M. La Grua, R. Salvucci. Ich publikacje maj� przede wszystkim charakter �wiadectwa: poprzedzone nieraz kilkudziesi�cioletnim do�wiadczeniem duszpasterskim, s� wo�aniem do niewra�liwego na transcendencj� spo�ecze�stwa o przywr�cenie wiary w realne istnienie �wiata demonicznego i w nie mniej rzeczywist� moc nad upad�ymi anio�ami, jak� ma Ko�ci� w postaci egzorcyzm�w. B�d�c wi�c przede wszystkim zapisem praktyk�w, zmagaj�cych si� na co dzie� z przera�aj�cym dzia�aniem z�ych duch�w, a tak�e nierzadko z niezrozumieniem ze strony cz�ci duchownych i �wieckich, publikacje te nie pretenduj� do miana systematycznego wyk�adu z demonologii. Owszem, ich autorzy wielokrotnie zwracaj� si� do Pisma �wi�tego i nauki Ko�cio�a, ale czyni� to raczej w poszukiwaniu konkretnych odpowiedzi na rodz�ce si� ad hoc pytania lub usi�uj�c niejako zobiektywizowa� swe indywidualne do�wiadczenia w dziedzinie wykonywanej pos�ugi. Inaczej rzecz wygl�da w przypadku ksi��ki G. Nanniego. Z formalnego punktu widzenia jest to praca naukowa maj�ca na celu ukazanie ko�cielnej praktyki egzorcyzmowania w aspekcie jurydyczno-duszpasterskim na przestrzeni wiek�w. Obecnie obowi�zuj�ce normy w tym wzgl�dzie zasadniczo wyra�aj� si� w kanonie 1172 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Jest to bardzo zwi�z�y zapis, sk�adaj�cy si� z dw�ch paragraf�w i nawet nie z pi��dziesi�ciu s��w. Warto osobi�cie przekona� si� o tym, �e po przeczytaniu omawianej publikacji w�oskiego specjalisty o wiele g��biej rozumie si� ten z pozoru suchy tekst. Okazuje si� bowiem, �e niemal ka�dy z u�ytych w tym kanonie termin�w ma wielowiekow� histori� i streszcza w sobie bogate do�wiadczenie Ko�cio�a w uwalnianiu os�b op�tanych i dr�czonych. Walor ten z pewno�ci� doceni� najpierw sami egzorcy�ci oraz kandydaci do tej pos�ugi, kt�rym lektura niniejszego studium pozwoli g��biej u�wiadomi� sobie najbardziej dla nich podstawow� kwesti�: jak Ko�ci� pojmuje ich pos�ug�, czego dok�adnie od nich oczekuje, do kogo i w jakim celu ich posy�a. Nie s�d�my jednak, �e jest to wiedza zarezerwowana tylko dla tego, b�d� co b�d�, w�skiego grona duszpasterzy. Powszednia dzia�alno�� autora niniejszej ksi��ki na sw�j spos�b udowadnia, �e wyk�ad z demonologii i duszpasterstwa os�b zniewolonych z�ymi duchami ma ju� swoje miejsce w formacji przysz�ych kap�an�w, przynajmniej we W�oszech. Ks. Nanni bowiem od kilku lat prowadzi w swoim kraju wyk�ady z tej dziedziny w seminariach duchownych i g�osi liczne konferencje zagranic�. Ufajmy, �e publikacja ta zach�ci osoby odpowiedzialne za formacj� kleryck� w Polsce do powa�nego uwzgl�dnienia tej problematyki w programie seminaryjnych studi�w. Jednym s�owem, ksi��ka G. Nanniego � interesuj�ca, komunikatywna, nie prze�adowana specjalistycznym �argonem � wy�mienicie trafia w zapotrzebowanie zar�wno duszpasterzy, jak i �wieckich na fachow� literatur� z dziedziny, kt�r� zajmowanie si� wymaga szczeg�lnej otwarto�ci umys�u, �ywej wiary i do�wiadczenia. Ks. dr Andrzej Trojanowski TChr Szczecin Wprowadzenie W drugiej po�owie ubieg�ego wieku szeroki rozg�os uzyska�a tzw. teologia ��mierci Boga�, zapowiadaj�ca po prostu znikni�cie Boga z horyzontu cz�owieka; jako nieuniknionej konsekwencji nie mog�o zabrakn�� w tej sytuacji teologii ��mierci szatana� albo �drugiej �mierci szatana�, do kt�rej przyczyni� si� wydatnie demitologizacyjny impuls R. Bult- manna: �Wiara w duchy i demony musia�a ust�pi� pod wp�ywem poznania si� i praw przyrody. (...) Nie mo�na korzysta� ze �wiat�a elektrycznego i radia, pos�ugiwa� si� nowoczesnymi �rodkami medycznymi i chemicznymi w przypadku choroby i nadal wierzy� w nowotestamentowy �wiat duch�w i cud�w�. Ten nurt teologiczny doprowadzi� w rezultacie do pozbawienia szatana wszelkiej metafizycznej i osobowej tre�ci, czyni�c ze� zwyk�e symboliczne wyobra�enie z�a b�d� wyraz sprzeciwu i buntu cz�owieka wobec Boga i Jego porz�dku. Sytuuj�c si� w nurcie ideologicznym, zgodnie z kt�rym religia w og�le, a wiara chrze�cija�ska w szczeg�lno�ci, nie odpowiadaj� ju� obiektywnej prawdzie, ale okre�lonym podmiotowym zjawiskom psychicznym, E. Drewermann dochodzi do wniosku, �e ��duchy diabelskie� to po prostu duchy ludzkie � moce duszy, kt�re l�k zepchn�� w otch�a� pod�wiadomo�ci�. W tej samej perspektywie nale�y umie�ci� stwierdzenie A . Grafa: �Diabe� umar� albo umrze niebawem; umieraj�c za�, nie powr�ci do kr�lestwa niebieskiego, ale powr�ci i zaniknie w ludzkiej wyobra�ni, w tym samym obszarze, z kt�rego wyszed��. Tymczasem trzeba stwierdzi�, �e proroctwo nie spe�ni�o si� i pogrzeb Boga lub ducha nieczystego nigdy nie mia� miejsca. Co wi�cej, B�g i szatan zdecydowanie znale�li sobie na nowo miejsce � wedle wszelkiego prawdopodobie�stwa na sta�e � w krajobrazie kulturowym i religijnym �wiata zachodniego. W tej sytuacji nie dziwi fakt, �e tak wielk� uwag� � czasem przesadn�, cho� nie zawsze � przywi�zuje si� dzisiaj do praktyki egzorcyzmu. Historia religii uwa�a zwykle ten ostatni za przodka nowo�ytnej medycyny i psychiatrii i podporz�dkowuje jego skuteczno�� sile autosugestii danej kultury czy wiary, kt�ra upatruje w duchu nieczystym rzeczywist� ...
UWOLNIENIE_OD_ZLYCH_DUCHOW