Teksty piosenek śląskich.doc

(51 KB) Pobierz
Szła dzieweczka

Szła dzieweczka

Szła dzieweczka do laseczka
Do zielonego, do zielonego, do zielonego.
Napotkała myśliweczka
Bardzo szwarnego, bardzo szwarnego, bardzo szwarnego.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę co kocham ją.

Myśliweczku, kochaneczku bardzom ci rada,
Dałabym ci chleba z masłem, alem już zjadła,
Alem go zjadła, alem go zjadła.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę co kocham ją.

Szła dzieweczka do laseczka
Do zielonego, do zielonego, do zielonego.
Napotkała myśliweczka
Bardzo szwarnego, bardzo szwarnego, bardzo szwarnego.

Gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom
Gdzie jest ta dziewczyna co kocham ją?
Znalazłem ulicę, znalazłem dom,
Znalazłem dziewczynę co kocham ją.

 

 

 

 

 

 

 

Głęboka studzienka

 

 

Głęboka studzienka głęboko kopana,
A przy niej Kasieńka jak wymalowana. / bis

Przy studzience stała, wodę nabierała,
O swoim kochanym Jasieńku myślała.

Głęboka studzienko, czy mam do cię skoczyć,
Za moim Jasieńkiem, co ma czarne oczy.

Gdybym cię Jasieńku, w wodzie zobaczyła,
Tobym ja za tobą do wody wskoczyła.

Naprzód bym wrzuciła ten biały wianeczek,
Com sobie uwiła ze samych różyczek.

Ale ja nie wskoczę bo jest za głęboka,
Daleko jest do dna i zimna jest woda.

Ucałuję listek szeroki, dębowy,
Razem z pozdrowieniem wrzucę go do wody.

Zanieś go studzienko do Jasia mojego,
Pozdrów go ode mnie - ja czekam na niego.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Karolinka

 

Poszła Karolinka do Gogolina

poszła Karolinka do Gogolina

a Karliczek za nią , a Karliczek za nią

z flaszeczką wina

 

Szła do Gogolina , przed się patrzała

szła do Gogolina , przed się patrzała

ani się na swego chłopca szykownego

nie obejrzała

 

Prowadźże mnie dróżko , hen w szeroki świat

prowadźże mnie dróżko , hen w szeroki świat

znajdę tam innego syneczka miłego

co mi będzie rad

 

Nie goń mnie Karliczku , czego po mnie chcesz ?

nie goń mnie Karliczku , czego po mnie chcesz ?

jo ci już pedziała , nie będę cię chciała

sam to przeca wiesz

 

Wróć się , Karolinko , bo jadą goście !

wróć się , Karolinko , bo jadą goście !

ja się już nie wrócę , ja się już nie wrócę

bom jest na moście

 

Wróć się , Karolinko , czemu idziesz precz ?

wróć się , Karolinko , czemu idziesz precz ?

nie odpowiem tobie , po swojemu zrobię

to nie twoja rzecz

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

GDYBYM TO JA MIAŁA

 

 

 

 

GDYBYM TO JA MIAŁA SKRZYDEŁKA JAK GĄSKA,

POLECIAŁABYM JA ZA JAŚKIEM DO ŚLĄSKA

LECĘ PONAD GAJEM, LECĘ PONAD WODĄ.

SZUKAĆ GDZIE TO JAŚKA SROGIE LOSY WIODĄ.

 

PRÓŻNO DZIEWCZĘ GĄSKĄ, PONAD ZIEMIĄ LATASZ,

NIE ODNAJDZIEZ JAŚKA W LASACH ANI W CHATACH.

W CHŁODNEJ ZIEMI GŁĘBI JASIO TWÓJ PRACUJE,

RAZEM Z GÓRNIKAMI CZARNY WĘGIEL KUJE.

 

 

GWIAZDY SREBRNE GWIAZDY, DAJCIE SWYCH PROMYKÓW,

WEZMĘ JE DLA JASIA, WEZMĘ DLA GÓRNIKÓW.

DAJCIE MI SWYCH BLASKÓW, SŁONKO NA BŁĘKICIE,

NIECH MÓJ JASIO GÓRNIK MA SŁONECZNE ŻYCIE.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Walczyk górniczy

 

 

 

Górnicze skarby pod ziemią

Głęboko ukryte drzemią.

Na ścianach, filarach górnicza już wiara

Wykuła do skarbów drogę.

 

Ja, śląski pieron spod Bytomia

Wydobywam węgiel z podziemnych gór.

A tam na wierchu słoneczko lśni,

Żonka się krząta, syneczek śpi.

A tam na wierchu słoneczko lśni,

Żonka się krząta, syneczek śpi.

 

Górnicza lampka się pali,

To słonko w naszej kopalni.

Z pod ziemnych gór węgiel

Dziś razem dobędziem

kilofem, łomem ze stali

 

Jo, śląski pieron silny jak tur,

Wydobywam węgiel z podziemnych gór

A tam na wierchu jest domek mój,

W nim stara czeka, dziubeczek mój!

A tam na wierchu słoneczko lśni,

Żonka się krząta, syneczek śpi.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Karliku Karliku

 

 

 

Karliku, Karliku, co tam niesiesz w koszyku

Karliku, Karliku, co w koszyku masz?

mam gołąbków po parze

chodźcie to wam pokażę ,hej, pokażę

 

Karliku, Karliku co tam chowasz w kąciku

Karliku, Karliku, co ty chowasz tam?

mam tam pyrlik stalowy ,hej, stalowy

do roboty gotowy, hej, hej, gotowy

 

Karliku, Karliku, co ci po tym pyrliku

Karliku, Karliku, na co tobie on?

jak nim klupna o ściana ,hej, o ściana

tona węgla dostana, hej, hej, dostana

 

Karliku, Karliku, coś ty robił w Rybniku

Karliku, Karliku, coś ty robił tam?

on tam dziołchy całował, hej całował

całą nockę tańcował, hej, hej, tańcował

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Starzyk

 

 

Idę sobie przez podwórze ^

l pyk, pyk, fajeczkę kurzę,

Mam króliki we chływiku

l gołąbki w gołębniku,

A w kadłubku stary kos

Śpiewa mi na cały głos.

 

Pyk, pyk, pyk z fajeczki.

Duś, duś, duś gołąbeczki.

Fajeczka, gołąbeczek,

Ławeczka, ogródeczek

l w kadłubku kos, to starzyka los.

 

Tak się w życiu dziwnie darzy,

Byłem górnik, jestem starzyk,

Kułem węgiel w czarnej głębi,

Dziś mi karmić trza gołębie,

Rwałem węgiel, pókim mógł,

Dziś fedruje za mnie wnuk.

 

Pyk, pyk, pyk ...

 

Wyrąbałem węgla zwały,

Żeby ludziom ciepło dały,

Teraz, gdy mi włos bieleje

Sam przy piecu kości grzeję,

Jeszcze wczoraj taki chwat,

Dziś już ponoć stary dziad.

 

Pyk, pyk, pyk...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Czerwone słoneczko

 

Dawna piosenko, piosneczko

Mocnaś ty jak kamień

Już zachodzi czerwone słoneczko

A ty zawsze z nami

Już zachodzi czerwone słoneczko

A ty zawsze z nami

Maszerujesz z żołnierzami raz i dwa

Hej da, hej da, hej da

Maszerujesz z żołnierzami raz i dwa

Hej da, derum, derum da

 

Chłopcy w tym wielkim powstaniu

W dziewiętnastym roczku

Szli za tobą jak za wielką panią

Na calutkim Śląsku

Szli za tobą jak za wielką panią

Na calutkim Śląsku

Chłopcy szli na całym Śląsku raz i dwa

Hej da, hej da, hej da

na calutkim górnym Śląsku raz i dwa

Hej da, derum derum da

 

Niczym dla ciebie kordony

I żelazne bramy

Biły w ciebie gromy i pierony

A my cię śpiewamy

Biły w ciebie gromy i pierony

A my cię śpiewamy

A my znowu cię śpiewamy raz i dwa

Hej da, hej da, hej da

A my znowu cię śpiewamy raz i dwa

Hej da, derum derum da

 

Dawna piosenko, piosneczko

Mocnaś ty jak kamień

Nie zagaśnie czerwone słoneczko

A ty będziesz z nami

Nie zagaśnie czerwone słoneczko

A ty będziesz z nami

Nie zagaśnie czerwone słoneczko

A ty będziesz z nami

 

Te opolskie dziołchy

 

Te opolskie dziołchy wielkie paradnice

kazały se poszyć czerwone spódnice

 

Czerwone spódnice białe zapaśnice

zagrała muzyka stoją jak maśnice

 

Stoją jak maśnice, pięknie wyglądają

Ale w tańcu chłopcom po butach deptają

 

Te opolskie dziołchy wielkie paradnice

kazały se poszyć czerwone spódnice

 

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin