Róża Luksemburg - Czego chce Związek Spartakusa.pdf

(72 KB) Pobierz
Czego chce Związek Spartakusa?
Róża Luksemburg
Czego chce
Związek Spartakusa?
Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (Uniwersytet Warszawski)
WARSZAWA 2006
Róża Luksemburg – Czego chce Związek Spartakusa? (1918 rok)
„Czego chce Związek Spartakusa?” to napisany
przez Różę Luksemburg projekt programu dla
Komunistycznej Partii Niemiec (Związku
Spartakusa), następnie jednogłośnie przyjęty, i
opublikowany w „Die Rote Fahne” z 14 grudnia
1918 r. z podpisem: „Związek Spartakusa”.
Podstawa niniejszego wydania: Róża Luksemburg,
Czego chce Związek Spartakusowców , wyd.
Wyższa Szkoła Nauk Społecznych przy KC PZPR,
Warszawa 1959 r.
- 2 -
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm-uw.w.pl
 
Róża Luksemburg – Czego chce Związek Spartakusa? (1918 rok)
Dziewiątego listopada robotnicy i żołnierze obalili niemiecki stary reżim. Pruska mania
wymachiwania szabelką i panowania nad światem wykrwawiła się na śmierć na polach bitew Francji.
Banda zbrodniarzy, która roznieciła pożar światowy i wciągnęła Niemcy w morze krwi, skończyła na
powrozie. Lud – przez cztery lata zdradzany, zapomniawszy o kulturze, uczciwości i ludzkich uczuciach,
rzuconych na pożarcie Molochowi, a wystawiany na żer wszelkich niemoralnych czynów – ocknął się ze
swego czteroletniego paraliżu dopiero znalazłszy się nad przepaścią.
9 listopada niemiecki proletariat powstał, by zrzucić to hańbiące jarzmo. Wypędzono
Hohenzollernów, wybrano rady robotnicze i żołnierskie.
Lecz Hohenzollernowie nie byli niczym więcej, jak tylko figurantami imperialistycznej burżuazji i
junkrów. Klasa panująca – burżuazja – jest rzeczywistym zbrodniarzem odpowiedzialnym za wojnę
światową, w Niemczech tak samo jak we Francji, w Rosji tak samo jak w Anglii, w Europie tak samo jak w
Ameryce. Kapitaliści wszystkich krajów są rzeczywistymi podżegaczami do masowego mordu.
Międzynarodowy kapitał jest jak nienasycony bożek Baal, do którego krwawego żołądka wrzucane są
miliony za milionami parujących ludzkich ofiar.
Wojna światowa stawia społeczeństwo przed wyborem: albo kontynuacja kapitalizmu, nowe wojny
i nieuniknione wpadnięcie w chaos i anarchię, albo zniesienie kapitalistycznego wyzysku.
Z zakończeniem wojny światowej panowanie klasowe burżuazji utraciło prawo do istnienia. Nie jest
dłużej zdolne do wyprowadzenia społeczeństwa ze strasznej zapaści ekonomicznej, którą imperialistyczna
orgia pozostawiła na swej stypie.
Środki produkcji uległy zniszczeniu na potworną skalę. Miliony zdolnych robotników, najlepszych i
najsilniejszych synów klasy robotniczej, zostały wybite. W oczekiwaniu powrotu zbawiciela pozostaje w
mocy i łypie na nas okiem nędza bezrobocia. Głód i choroby zagrażają podkopaniem samych korzeni siły
ludu. Bankructwo państwa z powodu potwornego brzemienia długów wojennych jest nieuchronne.
Z całego tego krwawego zamieszania, tej ziejącej przepaści, nie ma pomocy, nie ma ucieczki, nie
ma ratunku innego niż socjalizm. Jedynie rewolucja światowego proletariatu może zaprowadzić porządek w
tym chaosie, dać pracę i chleb dla wszystkich, może skończyć ze wzajemną rzezią ludów, może przywrócić
pokój, wolność, prawdziwą kulturę umęczonej ludzkości. Precz z systemem pracy najemnej! Oto hasło
dnia! Zamiast pracy najemnej i panowania klasowego musi być praca kolektywna. Środki produkcji muszą
przestać być monopolem jednej klasy; one muszą zostać wspólną własnością wszystkich. Nigdy więcej
wyzyskiwaczy i wyzyskiwanych! Planowa produkcja i dystrybucja produktów we wspólnym interesie.
Zniesienie nie tylko współczesnego sposobu produkcji, zwykłego wyzysku i grabieży, ale i na równi z nim
współczesnego handlu, zwykłego oszustwa.
W miejsce pracodawców i ich najemnych niewolników wolni towarzysze pracy! Praca nie jako
tortura dla kogokolwiek, ponieważ będzie obowiązkiem każdego! Ludzkie i otoczone szacunkiem życie dla
wszystkich, co wypełniają swe społeczne obowiązki. Głód nie będzie dłużej przekleństwem pracujących,
lecz biczem na próżniaków!
Jedynie w takim społeczeństwie narodowa nienawiść i zniewolenie zostaną wykorzenione. Dopiero
gdy takie społeczeństwo stanie się rzeczywistością, ziemia nie będzie więcej plamiona morderstwem.
Dopiero wtedy będzie można powiedzieć: Ta wojna była ostatnią.
W tej godzinie socjalizm jest jedynym zbawieniem dla ludzkości. Słowa Manifestu
Komunistycznego migocą jak ogniste Mene, Mene, Thekel, Upharsin 1 na kruszących się bastionach
kapitalistycznego społeczeństwa:
Socjalizm albo barbarzyństwo!
1 Aluzja do znanej opowieści biblijnej (Księga Daniela, rozdz. 5, ww. 25-29) o ręce, która napisała na ścianie słowa: „Mene,
Mene, Thekel, Upharsin”, co miało znaczyć m.in: „zważonyś na wadze, a znalezionyś lekki”. Słowa te stały się symbolem
zbliżającego się przeznaczenia. – Przyp. red.
- 3 -
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm-uw.w.pl
17587751.001.png
 
Róża Luksemburg – Czego chce Związek Spartakusa? (1918 rok)
II
Ustanowienie socjalistycznego porządku społeczeństwa jest najpotężniejszym zadaniem, jakie
kiedykolwiek przypadło jakiejś klasie, i przewrotem w historii świata. To zadanie wymaga zupełnego
przekształcenia państwa i zupełnego obalenia gospodarczych i społecznych podstaw tego społeczeństwa.
To przekształcenie i to obalenie nie może zostać zadekretowane przez żadne biuro, komitet czy
parlament. Ono może zostać zapoczątkowane i przeprowadzone jedynie przez same masy ludowe.
We wszystkich poprzednich rewolucjach niewielka mniejszość kierowała rewolucyjną walką,
nadawała jej cel i kierunek, i używała mas jedynie jako narzędzia do przeprowadzenia własnych interesów,
interesów mniejszości, aż do zwycięstwa. Rewolucja socjalistyczna jest pierwszą, która jest w interesach
ogromnej większości i może zostać doprowadzona do zwycięstwa jedynie przez ogromną większość
samego ludu pracującego.
Masa proletariatu musi uczynić więcej niż tylko wyobrazić sobie jasno cele i kierunek rewolucji.
Musi także osobiście, swoją własną aktywnością, wcielać socjalizm krok po kroku w życie.
Istota społeczeństwa socjalistycznego zawiera się w fakcie, że wielkie masy pracujące przestają być
masami uciskanymi, lecz czynią całe życie polityczne i gospodarcze swoim życiem i nadają mu świadomy,
wolny i autonomiczny kierunek.
Od najwyższych szczytów państwa w dół aż do najmniejszej parafii masy proletariackie muszą więc
zastąpić odziedziczone organy burżuazyjnego panowania klasowego – zgromadzenia, parlamenty i rady
miejskie – swymi własnymi organami: radami robotniczymi i żołnierskimi. Muszą zająć wszystkie
stanowiska, nadzorować wszystkie funkcje, mierzyć wszystkie oficjalne potrzeby standardami własnych
interesów klasowych i celów socjalizmu. Jedynie przez stały, żywotny, wzajemny kontakt między masami
ludu a ich organami, radami robotniczymi i żołnierskimi, może aktywność ludu napełnić państwo
socjalistycznym duchem.
Przewrót ekonomiczny, podobnie, może zostać dokonany jedynie, gdy proces ten jest
przeprowadzany przez działanie proletariackich mas. Gołe dekrety o uspołecznieniu wydane przez
najwyższe rewolucyjne autorytety są same przez się pustymi frazesami. Jedynie klasa robotnicza, przez
swoją własną aktywność, może sprawić, żeby to słowo ciałem się stało. Robotnicy mogą osiągnąć kontrolę
nad produkcją, i w końcu rzeczywistą władzę, w drodze uporczywej walki z kapitałem, ręka w rękę, w
każdej fabryce, z bezpośrednim naciskiem mas, ze strajkami i tworzeniem własnych permanentnych
organów przedstawicielskich.
Masy proletariackie muszą nauczyć się, jak przekształcić się z martwych maszyn, które kapitał
przywiązał do miejsca produkcji, w wolnych i niezależnych kierowników tego procesu. Muszą nabrać
poczucia odpowiedzialności właściwej aktywnym członkom kolektywu, który jako jedyny posiada na
własność całe dobro społeczne. Muszą rozwinąć przemysł bez kapitalistycznego bata, najwyższą wydajność
bez poganiaczy niewolników, dyscyplinę bez jarzma, porządek bez władzy. Najwyższy idealizm w interesie
kolektywu, najściślejsza samodyscyplina, najprawdziwszy publiczny duch mas są moralnymi fundamentami
socjalistycznego społeczeństwa, tak samo jak głupota, egoizm i korupcja są moralnymi fundamentami
społeczeństwa kapitalistycznego.
Wszystkie te socjalistyczne cnoty obywatelskie, wraz z wiedzą i umiejętnościami niezbędnymi do
kierowania socjalistycznymi przedsiębiorstwami mogą być nabyte przez masy robotników jedynie przez ich
własną aktywność, ich własne doświadczenie.
Socjalizacja społeczeństwa może zostać osiągnięta jedynie przez uporczywą, niezmożoną walkę mas
pracujących na całym froncie, we wszystkich punktach, gdzie praca i kapitał, panowanie klasowe ludu i
burżuazji, patrzą sobie w oczy. Wyzwolenie klasy robotniczej musi być dziełem samej klasy robotniczej.
- 4 -
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm-uw.w.pl
Róża Luksemburg – Czego chce Związek Spartakusa? (1918 rok)
III
W czasie rewolucji burżuazyjnych rozlew krwi, terror i polityczne mordy są nieodłączną bronią w
rękach powstałych klas.
Rewolucja proletariacka nie wymaga dla swych celów terroru; nienawidzi ona zabijania i pogardza
nim 2 . Nie potrzebuje tej broni, ponieważ nie zwalcza jednostek, lecz instytucje, ponieważ nie wkracza na
scenę z naiwnymi złudzeniami, których rozwianie się skłaniałoby ją do zemsty. To nie jest desperacka
próba mniejszości przymusowego przerobienia świata zgodnie ze swymi ideałami, lecz działanie wielkich,
milionowych mas ludu, których przeznaczeniem jest wypełnienie historycznej misji i przekształcenie
konieczności dziejowej w rzeczywistość.
Lecz proletariacka rewolucja jest równocześnie dzwonem pogrzebowym dla wszelkiej niewoli i
ucisku. Oto dlaczego wszyscy kapitaliści, junkrzy, drobnomieszczanie, oficerowie, wszyscy oportuniści i
pasożyty wyzysku i panowania klasowego powstają co do jednego i wyzywają na bitwę śmiertelną
proletariacką rewolucję.
Jest zwykłym szaleństwem wierzyć, że kapitaliści dobrowolnie podporządkowaliby się
socjalistycznemu werdyktowi parlamentu czy zgromadzenia narodowego, że spokojnie zrezygnowaliby z
własności, zysku, prawa do wyzyskiwania. Wszystkie klasy rządzące walczyły do końca, z uporczywą
energią, by zachować swoje przywileje. Rzymscy patrycjusze, jak również średniowieczni feudalni
baronowie, angielscy rycerze i amerykańscy handlarze niewolników, włoscy bojarzy i lyońscy właściciele
fabryk jedwabiu – wszyscy oni przelali rzeki krwi, wszyscy oni maszerowali przez stosy ciał, morderstwa i
podpalenia, podżegali do wojny domowej i zdrady w celu obrony swych przywilejów i swej władzy.
Imperialistyczna klasa kapitalistyczna, jako ostatni potomek kasty wyzyskiwaczy, przeszła
wszystkich swych poprzedników w brutalności, w otwartym cynizmie i zdradzie. Broni ona swego miejsca
najświętszego, swego zysku i swego przywileju wyzyskiwania, zębami i pazurami, metodami zimnego zła,
które ukazywała światu w całej historii polityki kolonialnej i w ostatniej wojnie światowej. Będzie
mobilizować niebo i piekło przeciw proletariatowi. Będzie mobilizować chłopów przeciw miastom,
zacofane warstwy klasy robotniczej przeciw socjalistycznej awangardzie; będzie używać oficerów do
podżegania do okrucieństw; będzie próbowała paraliżować każde socjalistyczne posunięcie tysiącami metod
biernego oporu; będzie pędzić ze dwadzieścia Wandei na rewolucję; będzie zapraszać zewnętrznych
wrogów, morderczą broń Clemenceau, Lloyda George'a i Wilsona do naszego kraju, aby ją ratowała –
zamieni kraj w dymiącą kupę gruzów prędzej niż dobrowolnie wyrzeknie się najemnego niewolnictwa.
Cały ten opór musi być łamany krok po kroku, żelazną pięścią i bezwzględną energią. Przemoc
burżuazyjnej kontrrewolucji musi się spotkać z rewolucyjną przemocą proletariatu. Przeciw atakom,
insynuacjom i plotkom burżuazji musi stać nieugięta jasność celu, czujność i zawsze gotowa aktywność mas
proletariackich. Przeciw grożącemu niebezpieczeństwu kontrrewolucji uzbrojenie proletariatu i rozbrojenie
klas rządzących. Przeciw parlamentarnym obstrukcyjnym manewrom burżuazji aktywna organizacja mas
robotników i żołnierzy. Przeciw wszechobecności tysiąca środków potęgi społeczeństwa burżuazyjnego
skoncentrowana, zwarta i w pełni rozwinięta potęga klasy robotniczej. Jedynie solidny front niemieckiego
proletariatu, południowo-niemieckiego wraz z północno-niemieckim, miejskiego i wiejskiego, robotników z
żołnierzami, żywe, natchnione utożsamienie rewolucji niemieckiej z międzynarodową, rozszerzenie
rewolucji niemieckiej w światową rewolucję proletariatu może stworzyć granitowe fundamenty, na których
może zostać zbudowana świątynia przyszłości.
Walka o socjalizm jest najpotężniejszą wojną domową w historii świata, i rewolucja proletariacka
musi zatroszczyć się o niezbędną broń do tej wojny domowej, musi nauczyć się jej używać, walczyć i
zwyciężać.
Takie uzbrojenie solidnych mas ludu pracującego w całą potęgę polityczną dla celów rewolucji – to
jest dyktatura proletariatu, i przez to prawdziwa demokracja. Nigdzie najemny niewolnik nie siada obok
2 Na zjeździe założycielskim Komunistycznej Partii Niemiec (Związku Spartakusa) ten fragment był atakowany przez Paula
Frölicha i innych jako zawoalowana krytyka rewolucji bolszewickiej. – Przyp. red.
- 5 -
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm-uw.w.pl
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin