Róża Luksemburg - Do proletariuszy wszystkich krajów.pdf

(449 KB) Pobierz
Do proletariuszy wszystkich krajów
Róża Luksemburg
Do proletariuszy 
wszystkich krajów
Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (Uniwersytet Warszawski)
WARSZAWA 2007
Róża Luksemburg – Do proletariuszy wszystkich krajów (1918 rok)
Apel   „Do   proletariuszy   wszystkich   krajów”, 
napisany   przez  Różę  Luksemburg   i   podpisany   w 
imieniu   Związku   Spartakusa   przez   Karola 
Liebknechta,   Różę  Luksemburg,   Franciszka 
Mehringa  i Klarę  Zetkin,   został   opublikowany   w 
piśmie   „Die   Rote   Fahne”   z   25   listopada   1918 
roku.
Podstawa niniejszego wydania: Róża Luksemburg, 
„Wybór   pism”,   tom   2,   wyd.   Książka   i   Wiedza, 
Warszawa 1959.
Tłumaczenie z języka angielskiego: Piotr Strębski.
– 2 –
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm­uw.w.pl
 
Róża Luksemburg – Do proletariuszy wszystkich krajów (1918 rok)
Proletariusze! Ludzie pracy! Towarzysze!
Rewolucja   wkroczyła   do   Niemiec.   Powstały   masy  żołnierskie,   przez   cztery   lata   gnane   dla 
kapitalistycznych zysków na rzeź, powstały masy robotnicze, przez cztery lata bezlitośnie eksploatowane, 
uciskane,   głodzone.   Straszliwe   narzędzie   ucisku:   pruski   militaryzm,   bicz  ludzkości,   leży  zdruzgotany; 
jego  najbardziej   widoczni   przedstawiciele,  a  tym samym   najbardziej   widoczni   winowajcy   tej wojny   – 
cesarz i następca tronu, uciekli za granicę. Wszędzie powstały Rady Robotnicze i Żołnierskie.
Proletariusze   wszystkich   krajów!   Nie   twierdzimy,  że   w   Niemczech   cała   władza   rzeczywiście 
znalazła   się  w   rękach   ludu   pracującego,  że  osiągnięto   już  pełne   zwycięstwo   rewolucji   proletariackiej. 
Zasiadają jeszcze w rządzie owi socjaliści, którzy w sierpniu 1914 r. wydali na łup nasze najcenniejsze 
dobro   –   Międzynarodówkę,   ci,   którzy   przez   cztery   lata   zdradzali   niemiecką  klasę  robotniczą  i 
jednocześnie Międzynarodówkę.
Ale  –   proletariusze   wszystkich   krajów   –  tym   razem   niemiecki   proletariusz   sam  mówi   do  was. 
Sądzimy, że mamy prawo wystąpić w jego imieniu przed wami. Od pierwszego dnia tej wojny staraliśmy 
się wykonywać nasze internacjonalistyczne obowiązki,  zwalczając  ze wszystkich  sił zbrodniczy  rząd i 
piętnując go jako prawdziwego winowajcę wojny.
Teraz, w tej godzinie, jesteśmy usprawiedliwieni przed historią, przed Międzynarodówką, przed 
niemieckim proletariatem. Masy popierają nas entuzjastycznie, coraz szersze kręgi proletariatu podzielają 
pogląd, że wybiła godzina porachunku z kapitalistycznym panowaniem klasowym.
Tego wielkiego dzieła nie może jednak dokonać sam tylko niemiecki proletariat, może on walczyć 
i zwyciężać tylko wtedy, gdy apelować będzie do solidarności proletariuszy całego świata.
Towarzysze z krajów biorących udział w wojnie! Znamy waszą sytuację. Wiemy dobrze, że wasze 
rządy,   teraz,   po   odniesionym   zwycięstwie,   oślepiają  niektóre   warstwy   narodu   zewnętrznym   blaskiem 
zwycięstwa.   Wiemy,  że   udaje   im   się  w   ten   sposób   w   wyniku   zakończonej   sukcesem   masowej   rzezi 
zacierać w pamięci jej przyczyny i cele.
Ale wiemy jeszcze co innego. Wiemy, że również w waszych krajach proletariat złożył straszliwą 
daninę krwi i mienia, że ma dość okropnej rzezi, że proletariusz, wracając teraz do domu, zastaje niedolę i 
nędzę,   podczas   gdy   nieliczni   kapitaliści   zebrali   miliardowe   majątki.   Przekonał   się  i   będzie   się  coraz 
bardziej   przekonywał   o   tym,  że   również  wasze   rządy   prowadziły   tę  wojnę  w   imię  worów   złota.   I 
przekona się, że rząd wasz, rozprawiając o „prawie i cywilizacji” czy o „obronie małych narodów”, miał 
na myśli zyski kapitału, tak samo jak nasz rząd, gdy mówił o „obronie ojczyzny”. Że pokój, „prawa” i 
„Ligi   Narodów”   oznaczają  taką  samą  nikczemną  grabież,   jak   pokój   brzeski.   I   tu,   i   tam   ta   sama 
bezwstydna żądza rabunku, to samo pragnienie uciskania, to samo dążenie do tego, by wykorzystać do 
końca brutalną przemoc narzędzi morderstwa.
Imperializm   we   wszystkich   krajach   nie   zna   „porozumienia”;   zna   on   tylko   jedno   prawo   – 
kapitalistyczny zysk, tylko jeden język – miecz, tylko jeden środek – przemoc. I kiedy teraz mówi on we 
wszystkich krajach, zarówno u was, jak i u nas, o „Lidze Narodów”, o „rozbrojeniu”, o „prawie małych 
narodów”, o „samostanowieniu narodów”, to są to pospolite zakłamane frazesy, którymi klasy panujące 
zamierzają uśpić czujność proletariatu.
Proletariusze  wszystkich   krajów!  Ta wojna  musi   być  ostatnią!   Jesteśmy   winni  to  12  milionom 
wymordowanych ofiar, naszym dzieciom, ludzkości.
Europa została zrujnowana przez to haniebne ludobójstwo. Dwanaście milionów trupów zasłało 
pełne   grozy   miejsca   imperialistycznej   zbrodni.   Jak  ścięty   kosą  padł   kwiat   młodzieży,   padły   miliony 
mężczyzn   w   sile   wieku.   Niezliczone   moce   produkcyjne   zostały   zniszczone.   Ludzkość  jest   bliska 
całkowitego   wykrwawienia   po   tym   bezprzykładnym   w   historii   upuście   krwi.   Zwycięzcy   i   zwyciężeni 
– 3 –
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm­uw.w.pl
Róża Luksemburg – Do proletariuszy wszystkich krajów (1918 rok)
znajdują się na skraju przepaści. Ludzkości grozi najstraszniejsza klęska głodowa, zahamowanie całego 
mechanizmu produkcji, epidemie i degeneracja.
Główni   winowajcy   tej   straszliwej   anarchii,   tego   rozpętanego   chaosu   –   klasy   panujące   –   nie 
potrafią opanować swego własnego dzieła. Bestia kapitału, która sprowadziła piekło wojny światowej, nie 
jest w stanie go poskromić, zaprowadzić rzeczywistego porządku, zapewnić udręczonej ludzkości chleb i 
pracę, pokój i kulturę, prawo i wolność.
To, co klasy panujące przygotowują jako pokój i prawo,  jest jedynie nowym dziełem brutalnej 
przemocy, z którego wyrasta tysiącgłowa hydra ucisku, nienawiści i nowych krwawych wojen.
Jedynie   socjalizm   jest   w   stanie   stworzyć  wielkie   dzieło   trwałego   pokoju,   uleczyć  tysiące 
krwawiących   ran   ludzkości,   zamienić  pola   europejskie,   zdeptane   przez   apokaliptycznych   jeźdźców 
wojny,   w   kwitnące   ogrody,   wyczarować  na   miejscu   zniszczonych   sił   produkcyjnych   nowe, 
udziesięciokrotnione   siły,   obudzić  całą  fizyczną  i   moralną  energię  ludzkości,   a   nienawiść  i   waśnie 
zastąpić braterską solidarnością, zgodą i szacunkiem dla wszystkiego, co posiada ludzkie oblicze.
Jeżeli   przedstawiciele   proletariuszy   wszystkich   krajów   podadzą  sobie   dłonie   pod   sztandarem 
socjalizmu,   aby  ustanowić  pokój,   wtedy  zostanie   on zawarty  w ciągu  kilku  godzin.  Nie  będzie  wtedy 
sporów   o   lewy   brzeg   Renu,   o   Mezopotamię,   Egipt   czy   kolonie.   Będzie   wtedy   tylko   jeden   naród   – 
pracująca ludzkość wszystkich ras i języków. Wtedy powstanie tylko jedno prawo – równość wszystkich 
ludzi. Będzie wtedy tylko jeden cel – dobrobyt i postęp dla wszystkich.
Ludzkość  stoi   przed   alternatywą:   rozprzężenie   i   zagłada   w   kapitalistycznej   anarchii   lub 
odrodzenie przez rewolucję socjalną. Wybiła godzina rozstrzygnięć. Jeżeli wierzycie w socjalizm, to teraz 
jest pora wykazać to czynem. Jeżeli jesteście socjalistami, musicie teraz działać.
Proletariusze wszystkich krajów! Jeżeli nawołujemy was teraz do wspólnej walki, to nie czynimy 
tego   w   imię  niemieckich   kapitalistów,   którzy   usiłują  pod   firmą  „narodu   niemieckiego”   ujść  przed 
skutkami   własnych   zbrodni;   chodzi   tu   zarówno   o   nasze,   jak   i   o   wasze   interesy.   Pomyślcie:   wasi 
zwycięscy kapitaliści są gotowi do krwawego zdławienia naszej rewolucji, której się obawiają tak samo 
jak rewolucji we własnym kraju. Wy sami nie staliście się w wyniku zwycięstwa bardziej „wolni”, na 
odwrót,   pogłębiła   się  jeszcze   wasza   niewola.   Jeżeli   waszym   klasom   panującym   uda   się  zdławić 
proletariacką  rewolucję  w   Niemczech   i   w   Rosji,   wówczas   ze   zdwojoną  wściekłością  zwrócą  się 
przeciwko wam. Wasi kapitaliści mają nadzieję, że zwycięstwo nad nami i nad rewolucyjną Rosją da im 
siłę do poskromienia was i utworzenia na grobie międzynarodowego socjalizmu tysiącletniego państwa 
wyzysku.
Dlatego  w tej godzinie proletariat  Niemiec patrzy na was. Niemcy  brzemienne są w rewolucję 
socjalną, ale tylko światowy proletariat może urzeczywistnić socjalizm.
I   dlatego   wzywamy   was:   Naprzód   do   boju!   Naprzód   do   czynu!   Minął   czas   bezpłodnych 
manifestów, platonicznych rezolucji i dźwięcznych słów – wybiła godzina czynu dla Międzynarodówki. 
Wzywamy was: wybierajcie wszędzie Rady Robotnicze i Żołnierskie, które zdobędą władzę polityczną i 
razem z nami ustanowią pokój.
Nie Lloyd George i Poincaré, nie Sonnino, Wilson i Erzberger czy Scheidemann powinni zawrzeć 
pokój. Pokój winien być zawarty pod sztandarem światowej rewolucji.
Proletariusze   wszystkich   krajów!   Wzywamy   was   do   dzieła   socjalistycznego   wyzwolenia,   do 
przywrócenia zhańbionemu światu ludzkiego oblicza i urzeczywistnienia hasła, którym pozdrawialiśmy 
się i żegnali tak często w dawnych dniach:
Międzynarodówką będzie ludzkość!
N i e c h  ży j e  św i a t o w a   r e w o l u c j a   p r o l e t a r i a c k a !
P r o l e t a r i u s z e   w s z y s t k i c h   k r a jów ,   łąc z c i e   s ię!
– 4 –
© Studenckie Koło Filozofii Marksistowskiej (UW)
www.skfm­uw.w.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin