Duży pobór oleju.
Zniknął mi jakiś litr oleju, aż mi się kontrolka zapalała. Nie wspomnę, że mi trochę kopci i czuć z rury olej przepalony. Mechanior, u którego bylem twierdzi, że to pierścienie, ale kumple mówią, że to uszczelniacze zaworów.
Miałem to samo, co Ty przy 130Tyś.km. Pomiar ciśnienia sprężania i wyszło 14-14-14-7. Potem wymiana pierścieni, uszczelniaczy zaworów itp. i już jest git.
Ja miałem podobny problem - brał mi olej jak nie wiem, co i z rurki leciał czarny dym i taka sadza, tez mówili ze pierścienie. Po rozebraniu okazało się ze to uszczelniacze na zaworach. Zrobiłem to i nic nie bierze oleju luzik. Jak już robiłem uszczelniacze, to wymieniłem jeszcze parę uszczelek np. pod głowicą.
Opel dopuszcza pobór oleju przez silnik w zależności od wersji od 0,6 do 1,0 litra na 1tkm (słownie: jeden tysiąc km). Powyżej takiego poboru należy się silnikowi remoncik. Poniżej też nie jest dobrze i trzeba pilnować poziomu oleju i dolewać - można wtedy zmienić olej na tańszy. Gdy mocniej przyciśniemy auto i pojedziemy w dłuższą trasę na wysokich obrotach latem, to każdy silnik weźmie trochę oleju.
Mój brał 0.7L na 1000, kompresja była ok, mechanior (niejeden) stwierdził, ze to pierścienie zbierające. Koszt naprawy w Warszawie to jakieś 2.5 Tyś. Zalałem minerał i dolewałem, silnik jeździł jak wcześniej a dolewki były tańsze.
Scorpik