weeeeweew.rtf

(4 KB) Pobierz

ęęłęóKebab wegański jest tym, czego zawsze brakowało mi na mieście. Nie jestem fanką jadania w fast foodach, ale boli mnie brak jakiegokolwiek wyboru, konieczność dopytywania się o to, czy w cieście do pizzy nie ma przypadkiem jajek i czy można dostać zapiekankę bez sera ( w jednym miejscu w moim mieście można, ale nie jest zbyt smaczna, poza tym nie wiadomo, na czym były smażone pieczarki).
Opcja najlepsza - brać coś ze sobą - własnoręcznie upieczone ciastka, kotlety, orzeszki - kiedy idzie się na długo na miasto i na pewno się zgłodnieje.
Pragnęłabym jednak czasem opcji drugiej, czyli zrozumienia ze strony sprzedawców i większego wyboru.

Przy okazji chcę pochwalić Kona Coast z Torunia, gdzie pani zrobiła mi grillowaną kanapkę z hummusem i świeżymi warzywami, a do tego dostałam lemoniadę ze świeżo wyciśniętych cytryn z liśćmi mięty, i gratisowe jabłko. Tanio nie było, ale właściciele ( Amerykanie) wiedzieli przynajmniej, co to znaczy "vegan".

A więc kebab, jedzony na razie w domu - kotlety sojowe moczone w sosie sojowym i ziołach, pocięte potem na kebabopodobne paski. Pity są kupowane, ale skład bardzo ok. Podgrzałam je w tosterze wyskakującym i potem można było je dowolnie wypełniać

 

 

 

zupa ziem

ęęłęóZupa krem z ziemniaków z orzechami ziemnymi

4 małe ziemniaczki
1/2 marchewki
1/2 cebuli
pół litra wody
przyprawa do ziemniaków
ostra papryka
sól, pieprz
łyżka oliwy

Warzywa obrać, pokroić drobno, ugotować do miękkości i zblendować. Zupę doprawić i na wolnym ogniu pogotować jeszcze 5-10 minut.
Odstawić. Potrzebujemy do dekoracji orzeszków ziemnych niesolonych. Jeśli mamy tylko solone - zalewamy je gorącą wodą na pół godziny, po tym czasie odlewamy wodę i mamy zwykłe niesłone orzechy, czary mary.
 

ęęłęóKulki czekoladowo-kawowe z płatków owsianych

W rondlu rozgrzać pół kostki wegańskiej margaryny lub z 5 łyżek oleju. Wrzucić kubek płatków owsianych i podgrzewać, mieszając, aż zmiękną. Dodać 4 łyżki gorzkiego kakao, 1 łyżkę sypkiej kawy mielonej, 1/3 kubka cukru pudru i dowolny aromat. Mieszać na małym ogniu, aż masa zacznie apetycznie pachnieć. Można wrzucić do środka orzechy lub rodzynki, tym razem jednak nie miałam.
Ostudzić masę i formować nieduże kulki, po czym obtaczać je w kokosie. Wstawić na 1-2 h do lodówki ( można też jeść od razu, ale mogą się rozpadać

ęęłęó

ryba

1 duży seler bulwiasty
przyprawa do ryb, a jeśli nie mamy to sól, pieprz i papryka w proszku
kilka łyżek mąki
kilka łyżek wody
bułka tarta
olej


Seler obieramy, kroimy na plastry grubości 1-1,5 cm i gotujemy w bulionie warzywnym lub wodzie z solą. Gdy zmięknie odławiamy go i odkładamy.
Robimy ciasto naleśnikowe do maczania filetów : mąka, woda, sól, papryka lub przyprawa do ryb. Ma mieć konsystencję gęstej śmietany.
Każdą "rybę" maczamy w cieście, obtaczamy w bułce i smażymy na oleju na jasnobrązowo.

Jemy z ziemniaczanym puree i buraczkami. Wygląd i konsystencja jest naprawdę filetowa, natomiast całość pozbawiona jest ohydnego rybiego zapachu

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin