Zagadkowa Korona Słoneczna.pdf

(511 KB) Pobierz
ZAGADKOWA KORONA S£ONECZNA
ZAGAD
Paradoksalnie zewn«trzne warstwy atmosfery S¸oÄca
s znacznie gor«tsze niý jego powierzchnia.
Astronomowie usi¸uj dociec dlaczego
109975455.003.png
KOWA
SüONECZNA
Bhola N. Dwivedi i Kenneth J. H. Phillips
TA PROTUBERANCJA uchwycona w locie (nieregularny
strumieÄ z prawej) zosta¸a wyrzucona z powierzchni S¸oÄca
do jego atmosfery Ð korony. Na zdj«ciu, ukazujcym
promieniujcy w zakresie ultrafioletowym ch¸odniejszy
gaz protuberancji i znajdujc si« poniýej chromosfer«,
plazma koronalna nie jest widoczna. Bia¸e obszary
maj duý g«stoæ, czerwone Ð ma¸.
KORONA
109975455.004.png 109975455.005.png
Przed dwoma laty 11 sierpnia kilkadziesit milionw ludzi
w Europie i Azji podziwia¸o jedno z najbardziej spektakular-
nych zjawisk w przyrodzie Ð ca¸kowite zamienie S¸oÄca.
Wærd nich byliæmy i my dwaj. Jeden z nas (Phillips) ob-
serwowa¸ w Bu¸garii, jak oælepiajco jasn tarcz« S¸oÄca za-
krywa ciemny, zimny Ksi«ýyc i ukazuje si« w pe¸nej krasie
olæniewajca korona, podczas gdy drugiemu (Dwivediemu)
w Indiach pozosta¸o jedynie patrze, jak jaskraw tarcz« S¸oÄ-
ca w najbardziej nieodpowiednim momencie zakrywa ciem-
na pow¸oka chmur. Nie wszystko jednak by¸o stracone Ð spek-
takl rozgrywa¸ si« nie tylko na niebie, lecz i na ziemi. Nad
æwi«t rzek Ganges rozbrzmiewa¸y æpiewy, a t¸umy ludzi
brodzc w jej nurtach, modli¸y si« do boga s¸oÄca, by raczy¸
ods¸oni swoje oblicze.
Miliony ludzi mia¸y rwnieý okazj« uczestniczy w podob-
nym widowisku nie tak dawno, 21 czerwca, gdy cieÄ Ksi«ýy-
ca omit¸ po¸udniowe rejony kontynentu afrykaÄskiego. Astro-
nomom zaæ nadarzy¸a si« jeszcze jedna rzadka sposobnoæ
szczeg¸owego badania tajemniczej korony z powierzchni
Ziemi Ð co niewtpliwie przybliýy ich do rozwizania jednej
z najtrudniejszych zagadek w astronomii.
Cho S¸oÄce wyglda jak jednorodna kula gazowa Ð istna
kwintesencja prostoty Ð faktycznie sk¸ada si« z warstw rw-
nie odr«bnych, jak cz«æ sta¸a i atmosfera planet. Promienio-
wanie S¸oÄca, od ktrego zaleýy ca¸e ýycie na Ziemi, pocho-
dzi z reakcji termojdrowych zachodzcych g¸«boko w jego
wn«trzu. Energia ta bardzo wolno przedostaje si« na zewntrz,
aý osignie widzialn powierzchni« S¸oÄca, zwan fotosfer,
skd uchodzi w przestrzeÄ kosmiczn. Powyýej tej powierzch-
ni znajduje si« rozrzedzona atmosfera. Dolna jej cz«æ, chro-
mosfera, podczas ca¸kowitych zamieÄ S¸oÄca widoczna jest
w postaci jasnoczerwonej obwdki. Nad ni rozciga si« na mi-
liony kilometrw bia¸awa korona, z ktrej zewn«trznych ob-
szarw uchodzi wiatr s¸oneczny Ð strumieÄ na¸adowanych
czstek przep¸ywajcy przez ca¸y Uk¸ad S¸oneczny.
Temperatura S¸oÄca zgodnie z oczekiwaniami stopniowo ob-
niýa si« w miar« przechodzenia ku warstwom zewn«trznym
Ð od 15 mln K w jdrze do zaledwie 6000 K w fotosferze.
Dalej jednak dzieje si« coæ niezwyk¸ego Ð gradient tempera-
tury ulega odwrceniu. Temperatura chromosfery wzrasta
rwnomiernie do 10 000 K, a w koronie raptownie skacze do
1 mln K. Obszary korony zwizane z plamami s¸onecznymi
osigaj jeszcze wyýsze temperatury. Dlaczego tak jest, sko-
ro wiadomo, ýe energia s¸oneczna musi powstawa pod fo-
tosfer? Przecieý gdy oddalamy si« od pieca, nie jest nam co-
raz cieplej.
Pierwsze wzmianki dotyczce tej zagadki pojawi¸y si« w XIX
wieku, gdy obserwatorzy zamieÄ wykryli emisyjne linie wid-
mowe nie odpowiadajce ýadnemu ze znanych pierwiastkw.
W latach czterdziestych fizycy przypisali dwie z tych linii ato-
DZIURY KORONALNE, P¢TLE i üUKI uk¸adaj si«
wzd¸uý linii pola magnetycznego S¸oÄca.
P¢TLA KORONALNA zarejestrowana
w zakresie ultrafioletowym przez przyrzdy
sondy TRACE rozciga si« na 120 000 km
ponad powierzchni« S¸oÄca.
109975455.006.png
NA ZDJ¢CIU W ZAKRESIE RENTGENOWSKIM wykonanym
przez sond« kosmiczn Yohkoh widzimy zarwno
jasne (zwizane z plamami s¸onecznymi),
jak i ciemne struktury (biegunow dziur« koronaln).
mom ýelaza, ktre utraci¸y niemal po¸ow« swojego normalne-
go zestawu 26 elektronw Ð co nast«puje w ekstremalnie wy-
sokich temperaturach. Pniej za pomoc przyrzdw umiesz-
czonych na pok¸adzie rakiet i satelitw odkryto, ýe S¸oÄce
emituje obficie promieniowanie rentgenowskie i w zakresie
skrajnego ultrafioletu Ð co jest moýliwe jedynie w przypadku,
gdy korona ma temperatur« rz«du megakelwinw. Dotyczy to
nie tylko S¸oÄca Ð zaobserwowano, ýe wi«kszoæ podobnych
do S¸oÄca gwiazd ma atmosfery emitujce promieniowanie
rentgenowskie.
Niemniej wydaje si«, ýe rozwizanie wreszcie jest w zasi«-
gu r«ki. Astronomowie w zaproponowanym mechanizmie
ogrzewania korony uwzgl«dnili pola magnetyczne: korona
ma najwyýsz temperatur« tam, gdzie wyst«puj pola o naj-
wi«kszym nat«ýeniu. Poniewaý wed¸ug tego mechanizmu
energia nie jest przenoszona w postaci termicznej, pozwala to
obejæ typowe ograniczenia termodynamiczne. Ostatecznie
jednak energia ta musi zamieni si« w ciep¸o. Badacze testu-
j dwie koncepcje: drobnoskalowej rekoneksji linii si¸ pola
magnetycznego, procesu zachodzcego rwnieý w rozb¸y-
skach s¸onecznych, oraz fal magnetohydrodynamicznych.
Istotnych wskazwek dostarczy¸y obserwacje z dwch wzajem-
nie uzupe¸niajcych si« rde¸ Ð sond kosmicznych pozwala-
jcych obserwowa na d¸ugoæciach fal niedost«pnych z Zie-
mi i teleskopw naziemnych, ktre zbieraj wiele danych bez
ograniczeÄ zwizanych z szerokoæci pasma po¸czenia radio-
wego z Ziemi. Odkrycia te mog mie zasadnicze znacze-
nie w zrozumieniu, jak wydarzenia na S¸oÄcu wp¸ywaj na at-
mosfer« Ziemi [patrz: James L. Burch ãKaprysy kosmicznej
pogodyÓ; åwiat Nauki , czerwiec 2001].
Pierwsze obrazy korony o wysokiej rozdzielczoæci uzyskano
dzi«ki teleskopom ultrafioletowym i rentgenowskim znajdu-
jcym si« na pok¸adzie amerykaÄskiej stacji kosmicznej Sky-
lab podczas pobytu na niej astronautw w 1973 i 1974 roku.
Na zdj«ciach aktywnych obszarw korony po¸oýonych nad
grupami plam s¸onecznych da¸o si« zauwaýy grupy p«tli, kt-
SIERPIEÁ 2001 åWIAT NAUKI 25
109975455.001.png
STREFA
KONWEKTYWNA
STREFA
PROMIENISTA
JDRO
WIATR SüONECZNY
KORONA
FOTOSFERA
CHROMOSFERA
STREFA
PRZEJåCIOWA
re pojawia¸y si« i znika¸y w cigu kilku dni, oraz rozmyte ¸u-
ki rentgenowskie rozcigajce si« na miliony kilometrw. Z da-
la od obszarw aktywnych, w spokojnych rejonach S¸oÄca
emisja ultrafioletowa mia¸a rozk¸ad przypominajcy plaster
miodu, co zwizane jest z granulacj fotosfery. W pobliýu bie-
gunw S¸oÄca wyst«powa¸y obszary o niskim poziomie emi-
sji promieniowania rentgenowskiego, tzw. dziury koronalne.
obrotu wynosi oko¸o 27 dni). Na zdj«ciach wida wyrzucane
z korony olbrzymie p«cherze plazmy, zwane wyrzutami koro-
nalnymi, ktre poruszaj si« z pr«dkoæci do 2000 km/s i do-
cieraj co jakiæ czas do Ziemi i innych planet. Inne przyrz-
dy znajdujce si« na SOHO, jak Extreme Ultraviolet Imaging
Telescope (EIT Ð teleskop obrazujcy w skrajnym ultrafiole-
cie), pozwoli¸y uzyska obrazy znacznie lepsze niý poprzed-
nio Skylab.
Satelita TRACE (Transition Region and Coronal Explorer
Ð badacz korony i obszaru przejæciowego), zbudowany przez
Stanford-Lockheed Institute for Space Research, wprowa-
dzony zosta¸ na orbit« biegunow wok¸ Ziemi w 1998 roku.
Dzi«ki nadzwyczajnej zdolnoæci rozdzielczej jego teleskopu
ultrafioletowego odkryto niezwyk¸e bogactwo szczeg¸w.
Obecnie wiadomo, ýe p«tle w obszarach aktywnych s nitko-
watymi strukturami o gruboæci zaledwie kilkuset kilometrw.
Ich nieustanne drganie i trzepotanie moýe by istotn wska-
zwk, skd bierze si« wysoka temperatura korony.
P«tle, ¸uki i dziury koronalne najwyraniej uk¸adaj si«
wzd¸uý linii pola magnetycznego S¸oÄca. Uwaýa si«, ýe pola
te powstaj w grnej warstwie wn«trza S¸oÄca o gruboæci
jednej trzeciej jego promienia, gdzie transport energii nast«-
puje nie przez promieniowanie, lecz na drodze konwekcji.
Ruchy konwektywne dzia¸aj w tym przypadku jak naturalne
dynamo, przekszta¸cajc 0.01% wychodzcej energii promie-
nistej w energi« magnetyczn. Rotacja rýniczkowa Ð polega-
jca na tym, ýe obszary o mniejszej szerokoæci heliograficznej
Gwiezdne dynamo
OD CZASîW STACJI SKYLAB kaýda kolejna wi«ksza sonda s¸o-
neczna mia¸a znacznie lepsz rozdzielczoæ. Od 1991 roku
teleskop rentgenowski na pok¸adzie japoÄskiej sondy kosmicz-
nej Yohkoh wykonuje na bieýco zdj«cia korony s¸onecznej, by
da¸o si« przeæledzi ewolucj« p«tli i innych jej elementw
w cigu 11-letniego cyklu aktywnoæci s¸onecznej. W 1995 ro-
ku na orbicie w punkcie LagrangeÕa po¸oýonym w odleg¸o-
æci 1.5 mln km od Ziemi po jej s¸onecznej stronie, skd moý-
liwe s nieprzerwane obserwacje S¸oÄca, zosta¸o umieszczone
europejsko-amerykaÄskie Solar and Heliospheric Observa-
tory (SOHO) [patrz: Kenneth R. Lang ãSOHO odkrywa ta-
jemnice S¸oÄcaÓ; åwiat Nauki , maj 1997]. Jeden z zainstalo-
wanych na nim instrumentw, Large Angle and Spectroscopic
Coronagraph (LASCO Ð szerokoktny koronograf spektro-
skopowy), dokonujc obserwacji w æwietle widzialnym przy
uýyciu nieprzezroczystej tarczy przes¸aniajcej blask s¸onecz-
ny, æledzi wielkoskalowe struktury koronalne, w miar« jak
obracaj si« ze S¸oÄcem (ktrego obserwowany z Ziemi okres
26 åWIAT NAUKI SIERPIEÁ 2001
109975455.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin