Nierozpoznana Obecność Boga_640618.pdf

(138 KB) Pobierz
632319289 UNPDF
NIEROZPOZNANA OBECNOšØ BOGA
(The Presence Of God Unrecognized)
64-0618
Poselstwo, wygoszone przez brata Williama Marriona Branhama dnia 18. czerwca 1964 w
Municipal Auditorium, Topeka . PodjŸto wszelkie wysiki, by dokadnie przenie™ø
mówione Poselstwo z nagra§ na ta™mach magnetofonowych do postaci drukowanej.
Podczas korekty korzystano równieŒ z nagra§ na ta™mach w oryginalnym jŸzyku oraz z
najnowszej wersji The Message”, wydanej przez Eagle Computing w 1999 r. Niniejszym
zostao opublikowane w penym brzmieniu i jest rozpowszechniane bezpatnie.
Wydrukowanie tej ksiŒki umoŒliwiy dobrowolne ofiary wierzcych, którzy umiowali to
Poselstwo i Jego Sawne Przyj™cie. Przetumaczono i opublikowano w latach 1999 - 2000.
Wszelkie zamówienia naleŒy kierowaø na adres:
MÓWIONE S~OWO
GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ
tel./Fax: +420 (0)659 324425
E-mail: krzok@volny.cz
http://www.volny.cz/poselstwo
KsiŒka ta nie jest przeznaczona na sprzedaŒ.
632319289.002.png
Nierozpoznana Obecno™ø Boga
1 Teraz, kiedy nie mamy jeszcze wielkiego tumu suchaczy,
bŸdziemy siŸ ™pieszyø, by wydobyø na jaw tyle, ile nam siŸ uda,
dziaajc w tym jednym celu _ Œeby™cie rozpoznali Obecno™ø Jezusa
Chrystusa. Rozumiecie? JeŒeli On jest obecny, wtedy, wiecie _
wszystko jest zaatwione.On stworzy Sowo . On jest tutaj, by Je
potwierdzaø. On udowadnia, Œe Je bŸdzie potwierdza. On wa™nie
jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki”. Widzieli™my, jak On to
potwierdza ubiegego wieczora, nieomylnie; ogldamy Go wieczór
co wieczór i dzie§ za dniem, rok za rokiem. Ani jednego razu nie
przepowiedzia On czegokolwiek, bez wzglŸdu na to, kiedy to byo,
kiedy siŸ to miao wydarzyø, z tysiŸcy przypadków, co by siŸ nie stao
dokadnie co do joty, w porŸ i poprawnie. Jak to moŒliwe? Ilu z was
to wie i zna t usugŸ, i wie, Œe to jest prawd? [Zgromadzeni mówi:
Amen” _ wyd.] Tutaj to macie. Ani jednego razu, bez wzglŸdu na to,
jak bardzo byo to niemoŒliwe, wydarzyo siŸ to mimo wszystko. On
jest Bogiem! I gdyby™my to tylko rozpoznali i uchwycili siŸ tego
mocno!
2 Obecnie mamy do dyspozycji tylko krótki czas do spŸdzenia tutaj.
My™lŸ, Œe jeszcze trzy wieczory, wzglŸdnie dwa wieczory i jeden
dzie§, po dzisiejszym wieczorze. My™lŸ, Œe w niedzielŸ po poudniu
jest ostatnie zgromadzenie. Postaramy siŸ zako§czyø w niedzielŸ po
poudniu, by pastorzy i wszyscy^ Nie chcemy was powstrzymywaø
od waszego zboru. Pragniemy tylko pozyskaø wiŸcej ludzi do zborów
i daø wam wiŸcej wiary w Boga, Œeby™cie Mu suŒyli w waszym
zborze. Rozumiecie? I nie chcemy, by drzwi ko™cioa byy zamkniŸte,
w Œadnym wypadku. Pragniemy, Œeby™cie tam pozostali, lecz
staramy siŸ wam po prostu pomóc, by was zachŸciø. Przebudzenie nie
oznacza dodaø wiŸcej wierzcych do zboru; przebudzenie oznacza
rozbudzenie tego wa™nie, co juŒ macie; to siŸ dokadnie zgadza _
przebudzenie.
3 Pewnego razu obserwowaem to na brzegu morza, gdzie wia
wiatr i ono byo po prostu wzburzone. Nie byo to na brzegu morza,
wiecie, byo to tam na pónocy, u jeziora Michigan. Ja tam staem i
obserwowaem, jak powstaway te fale, i ach, to jezioro byo
wzburzone, wzglŸdnie jego wody podskakiway, a odzie siŸ koysay.
I ja pomy™laem: Co siŸ to dzieje?” Pomy™laem sobie: Patrz, to
jezioro ma przebudzenie”. Tak jest. Ono podskakuje i jest
wzburzone. Dlaczego? Wieje na nie potŸŒny szumicy wiatr.
Pomy™laem sobie: OtóŒ, wiesz co? Nie ma w nim ani kropli wody
wiŸcej teraz, niŒ wtedy, kiedy byo cakiem spokojne. Nie ma w nim
632319289.003.png
NIEROZPOZNANA OBECNOšØ BOGA
3
wiŸcej wody. Ono jest tylko cae wzburzone. OtóŒ, z powodu czego
jest takie wzburzone?” Czy wiecie, co siŸ dzieje na skutek
wzburzenia jego wód? Wyrzuca to z niego na brzeg wszystkie
zanieczyszczenia.
4 Tego wa™nie nam trzeba _ wypawienia niewiary na brzeg.
Niechaj Sowo BoŒe ma pierwsze§stwo. Tego wa™nie nam trzeba _
przebudzenia i wypawienia wszelkiej niewiary, i wszelkiego
robactwa i zabobonów, i tym podobnych rzeczy. Wyjd›cie i
zobaczcie, Œe Bóg jest cigle Bogiem. Dlatego wa™nie mamy
przebudzenia!
5 Panie, pomóŒ nam, kiedy obieram ten tekst i przeczytam go na
dzisiejszy wieczór. Niechby Pan pobogosawi czytanie Jego Sowa,
które znajdujemy w ew. Mateusza w 12. rozdziale od 38. do 42.
wersetu.
6 Moim tematem na dzisiejszy wieczór jest: Nierozpoznana
Obecno™ø Boga”. Ubiegego wieczora mówili™my o Jezusie, bŸdcym
tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki, i widzieli™my, Œe On jest tym
samym wczoraj, dzisiaj i na wieki. Zatem, jeŒeli On jest tym samym,
to Jego Obecno™ø jest nierozpoznana. Czytajmy.
Wtedy odpowiedzieli mu niektórzy z uczonych w Pi™mie
faryzeuszów, mówic: Nauczycielu, chcemy widzieø od
ciebie znak.
A On odpowiadajc, rzek im: Pokolenie ze i cudzooŒne
Œda znaku, ale nie otrzyma innego znaku, jak tylko znak
Jonasza proroka.
Albowiem jak Jonasz by w brzuchu wieloryba trzy dni i
trzy noce, tak i Syn Czowieczy bŸdzie w onie ziemi trzy dni
i trzy noce.
MŸŒowie z Niniwy stan na sdzie wraz z tym pokoleniem
i spowoduj jego potŸpienie, gdyŒ na skutek zwiastowania
Jonasza upamiŸtali siŸ, a oto tutaj wiŸcej niŒ Jonasz.
Królowa z Poudnia stanie na sdzie wraz z tym
pokoleniem i potŸpi je; bo przybya z kra§ców ziemi, by
suchaø mdro™ci Salomona, a oto tutaj wiŸcej niŒ
Salomon”.
7 Nierozpoznana Obecno™ø! O czym mogli rozmy™laø tamci ludzie?
Bóg tak zawsze czyni, tak byo za kaŒdym razem, kiedy On
przyszed. Kiedy Jezus by tutaj po raz pierwszy, On powiedzia:
Bielicie i przyozdabiacie ™ciany grobowców proroków, a wy ich tam
woŒyli™cie”. Widzicie, co™ siŸ dzieje i przechodzi to koo nas. Bóg
zakry to przed oczyma mdrych i roztropnych, a objawia to
niemowlŸtom _ takim, którzy siŸ chc uczyø”. Jezus dziŸkowa Ojcu
632319289.004.png
4
MÓWIONE S~OWO
za to, Œe to czyni. Rozumiecie? Przechodzi to tuŒ koo ludzi, a oni o
tym nie wiedz.
8 Na przykad, wy, katolicy, którzy jeste™cie tutaj dzi™ wieczorem,
przypominacie sobie JoannŸ d’ Arc we Francji przed wielu laty,
zwyk pani, która bya rzeczywi™cie^ Ona prowadzia
rewolucjonistów we Francji, lecz ona bya rzeczywi™cie suŒebnic
Chrystusa. Co uczyni z ni wasz ko™ció? Spali j na stosie jako
czarownicŸ, poniewaŒ ona miaa wizje i bya duchow. Katolicki
ko™ció spali j jako czarownicŸ na stosie, poniewaŒ ona miaa wizje
i bya duchow. Po latach stwierdzili, Œe ta kobieta bya ™wiŸt.
WiŸc, oczywi™cie, wy odprawiali™cie wielk pokutŸ _ wykopali™cie
ciaa tych ksiŸŒy, którzy j potŸpili i spalili, i powrzucali™cie je do
rzeki. Oczywi™cie, wy odprawiali™cie wielk pokutŸ z powodu tego,
bo wykopali™cie ciaa tych ksiŸŒy.
9 OtóŒ, a w dniach proroków _ co siŸ dziao? Uczyniono to samo.
Nie rozpoznano ich wówczas, kiedy oni przyszli, ich usuga siŸ
zako§czya, wywoali Wybranych, a kiedy oni odeszli, ludzie
rozpoznali, Œe prorok by wpo™ród nich.
10 Jezus, On przyszed na ziemiŸ, Œeby^ W Nim by Ojciec, Bóg,
wyposaŒajcy Go Swoimi zdolno™ciami. Ja i Mój Ojciec jeste™my
jedno. Mój Ojciec przebywa we Mnie. To nie Ja czyniŸ te sprawy, lecz
Mój Ojciec. A jeŒeli Ja nie czyniŸ spraw Mojego Ojca, to Mi nie
wierzcie”. Zatem, je™li zauwaŒycie, kiedy On przyszed, wiedziaa
tylko okoo jedna dziewiŸødziesita ™wiata, Œe On by na ziemi w
owym czasie, a jednak On by Zbawicielem ™wiata. A zatem, oni w
ogóle nie rozpoznali, Kim On by, nawet ko™ció ani nikt inny niemal,
aŒ Go ukrzyŒowali, pogrzebali, a On wsta z martwych trzeciego
dnia, zanim w ogóle rozpoznali, Kim On by.
11 Przychodzi To i odchodzi, a ludzie Tego nie rozpoznaj, aΠTo
przeminie, i oni _ poniewaΠTo nie odpowiada ich teologii, nie
odpowiada To temu okresowi czasu. Widzicie, o co chodzi? Oni
zawsze Œyj w blasku innego wieku. Zawsze!
12 Oni nie przyjŸli Jezusa dlatego, bo Œyli w blasku Zakonu. A kiedy
przyszed Jezus, nie by w sprzeczno™ci do Zakonu, lecz przyszed, by
wypeniø Zakon, otóŒ, oni nie mogli Go przyjø, bo Jego Poselstwo
nie byo dokadnie takie, jak ustanowili to w swoich wyznaniach
wiary, i zostao to potem nazwane tradycjami. A On nie przyszed
zgodnie z ich tradycjami. On nie przestrzega ich tradycji. W
rzeczywisto™ci obali je i udaremni, i czyni rzeczy, które byy w
sprzeczno™ci do nich do tego stopnia, iŒ sobie my™leli, Œe On rozbija
ko™cioy. I oni Go nie mogli przyjø z powodu Jego Poselstwa. A my
wszyscy dzisiaj wiemy, Œe On przyszed dokadnie w zgodno™ci z
BoŒym proroctwem, lecz oni tego wtedy nie poznali.
632319289.005.png
NIEROZPOZNANA OBECNOšØ BOGA
5
13 I to mogoby siŸ staø ponownie, a my by™my tego nie poznali.
WyobraŒam sobie, Œe gdyby On naprawdŸ zjawi siŸ dzi™ wieczorem,
byoby to w tak wielkiej sprzeczno™ci do tego, co wyobraŒali™my
sobie w naszych schematach i w naszych szkoach, i tym podobnie.
Byoby tak, Œe tylko bardzo mao rozpoznaoby, co siŸ dzieje. On
powiedzia, Œe tak bŸdzie, kiedy On przyjdzie.
14 OtóŒ, Jezus by wówczas tak dokadnie zidentyfikowany na
podstawie Pisma šwiŸtego, a nauczeni w Pi™mie i faryzeusze owego
czasu nie mogli Go rozpoznaø. Dlaczego nie mogli, dlaczego nie
potrafili Go rozpoznaø? PoniewaŒ wyobraŒali to sobie w jaki™ inny
sposób. Dlatego wa™nie Jezus powiedzia im: Badajcie siŸ Pism, bo
uwaŒacie, Œe w nich ywot Wieczny macie, a one wa™nie ™wiadcz o
Mnie”. Rozumiecie? OtóŒ, On przyszed dokadnie wedug Pisma
šwiŸtego, lecz oni moŒe wyobraŒali sobie, Œe je™li Mesjasz przyjdzie,
On bŸdzie prawdopodobnie czyni to, co czyni MojŒesz, albo to, co
czyni Noe _ zbuduje im arkŸ, czy co™ innego. Lecz On przyszed tak
jak przyszed dlatego, bo oni sobie tego tak nie wyobraŒali w Pi™mie
šwiŸtym. Ich tradycjami nie nauczano ich tego, wiŸc ludzie byli w
takim zamieszaniu _ oni nie wiedzieli, co siŸ dzieje.
15 Zastanawiam siŸ, czy by siŸ tak mogo staø dzisiaj. Zastanawiam
siŸ, czy by siŸ to mogo staø inaczej, niŒ jak nas nauczay nasze
tradycje. I mogoby to przyj™ø i co™ by przechodzio, a my by™my tego
nawet nie wiedzieli, aŒ by to przeszo, i potem by to przeminŸo.
Mniej wiŸcej w taki sposób wa™nie to przyjdzie.
16 Czy wiecie, Œe kiedy Jan Chrzciciel wystpi na widowni, byo to
zapowiedziane przez cay czas _ juŒ w ksiŸdze Izajasza setki lat
temu? My™lŸ, Œe Izajasz prorokowa o nim okoo osiemset lat przed
przyj™ciem Chrystusa. Czy wiedzieli™cie, Œe Jan przyszed dokadnie
w ten sposób, jak zapowiedzia Izajasz, on przyszed dokadnie w ten
sposób, jak to zapowiedzia Malachiasz, a nawet apostoowie nie
rozpoznali tego? Pewnego dnia _ w ew. Mateusza 11 _ Jan by w
wiŸzieniu, a apostoowie, niektórzy z jego uczniów poszli, by siŸ
zapytaø Jezusa, czy On Nim jest, albo czy maj wygldaø kogo™
innego.
17 Zwróøcie teraz uwagŸ, Jezus im nie da ksiŸgi, jak siŸ maj
zachowywaø, jak on ma siŸ zachowywaø w wiŸzieniu, albo jakie ma
byø jego sprawowanie siŸ, jego charakter. On rzek: Pozosta§cie w
pobliŒu i obserwujcie, co siŸ dzieje, i powiedzcie Janowi o tych
sprawach, które widzieli™cie dziejce siŸ tutaj”. To wa™nie byo
dowodem tego, Œe On jest tym Sowem.
18 I przypomnijcie sobie teraz: Sowo zawsze przychodzi do
proroka. My to wszyscy wiemy. Bóg nie czyni niczego nie
pokazawszy tego najpierw Swoim prorokom. Dlatego wa™nie KsiŸga
632319289.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin