SPADAM (Ścieżka 7 „Pierwsze wyjście z mroku”) Spadam Powoli spadam W korytarze świateł W pomruki znaczeń Spadam Jakby nie było Całego świata Jakby nie było nawet mnie, Nawet mnie, nawet mnie, nawet mnie Spadam Pomiędzy zdania W niedorzeczności Bez wahania Spadam Chroni mnie wiara Niech będzie chwała Bogu A w mojej duszy spokój, Spokój, spokój, spokój, spokój Spadam Co się wyprawia? Cały w spadaniu Cały ze światła Spadam, Jaka zabawa, Jaki tu spokój Równowaga Spadam Nie czuję ciała I tylko błagam O łaskę trwania jeszcze Spadam, zostaniesz sama A może to mój chory sen? A może śmierć? A może nie ma, Nie, nie ma, Może nie ma mnie? Nie, nie, nie... Sen? A może śmierć? A może nie ma, Nie ma, nie Może nie mnie, nie, Nie, nie, nie, nie, nie Sen? Śmierć? A może nie ma Nie, nie ma, Może nie ma mnie? Nie, nie, nie, nie, nie, nie...
karolcia15-96