Metody relaksacji w pracy z dziećmi.doc

(95 KB) Pobierz
Metody relaksacji w pracy z dziećmi

Metody relaksacji w pracy z dziećmi

W mojej pracy wychowawczej staram się wprowadzać obok dotychczasowych sytuacji wychowawczych specjalne ćwiczenia relaksacji, które wzbogacają doświadczenia dzieci w umiejętności wyciszania się, uspokojenia i odprężenia, a przez to ułatwianie im dalszego prawidłowego rozwoju osobowości.Z zawodowych względów zajmę się tymi technikami relaksacji, które można stosować w pracy z dziećmi przedszkolnymi.

Wiadomo, że rozluźnienie napięcia mięśniowego, daje w konsekwencji stan równowagi emocjonalnej i uspokojenie reakcji wegetatywnych. Aby wywołać ten stan u dzieci, możemy stosować zestaw ćwiczeń relaksacyjnych opartych o koncepcję Jacobsona (napinania i rozluźniania poszczególnych grup mięśni – ręce, nogi, tułów, głowa szyja, twarz) oraz technikę prowadzenia relaksu dla dzieci w opracowaniu Anny Polender.
Możliwość stosowania relaksacji w odniesieniu do dzieci przedszkolnych, widzi autorka w silnie u dzieci rozwiniętej sugestywności, pozwalającej na wykorzystaniu mechanizmu identyfikacji. Dzieci słuchając opowiadania nauczycielki np. o zmęczonym misiu, Smerfach – identyfikują się z bohaterami opowieści, naśladując ich, poddają się sugestii. Wykonują zatem wszystkie polecenia treningu odprężającego.

Przedstawię teraz przebieg ćwiczenia z przykładowym tekstem, który służy do wprowadzenia dzieci w stan relaksu.
Elementem sprzyjającym wywołaniu stanu relaksu, będzie cicha, spokojna muzyka, jako akompaniament do opowiadania. Dzieci leżą na karimatach lub kocykach.

Cicha spokojna narracja
„Wszystkie dzieci będą się teraz bawiły w małego, nieporadnego misia – Puchatka. Miś żyje w dużym, cichym, ciemnym lesie. Przez całą wiosnę, lato i jesień miś ciężko pracował. Musiał najeść się do syta, żeby starczyło mu na zimę, musiał także zbudować sobie posłanie, na którym przez całą zimę będzie spał. Wy, na pewno wiecie o tym, że niedźwiadki w zimie śpią. Wszystkie dzieci będą teraz myślały o tym zmęczonym, spracowanym misiu i będą robiły wszystko to, co robi miś.
Misio układa się do zimowego snu i kładzie się prościutko na posłaniu. I Wy też kładziecie się prościutko na kocykach (słychać muzykę). Miś leży spokojnie, ma zamknięte oczy, jest mu ciepło, miło, dobrze. O niczym nie myśli. Słucha tylko, jak w lesie szumią drzewa, miś czuje, że odpoczywają jego rączki, nóżki, głowa, buzia, oczy.
Najpierw miś czuje, że jego nóżka, ta od okna (lewa), robi się taka ciężka, coraz cięższa, jakby była z drewna, czy żelaza. Miś nie może jej podnieść, nóżka staje się leniwa, ale tak jest jej dobrze, wygodnie, cieplutko, przyjemnie. Druga nóżka, ta od drzwi (prawa), zazdrości tamtej nóżce, więc aby jej nie było smutno, myśli o tej drugiej. Druga nóżka też robi się ciężka, coraz cięższa, że nie można jej podnieść, więc się nie rusza, leży spokojnie, jest jej dobrze, cieplutko. Ach, jak ciepło i przyjemnie!
Nóżkom jest dobrze i cieplutko.
Teraz łapki misia też chcą, żeby im było tak przyjemnie, więc miś myśli o nich. Najpierw o rączce lewej (tej od okna). Ona chce odpocząć, bo się bardzo napracowała. Miś położył rączkę wygodnie wzdłuż swego ciała na posłaniu. Rączka nie rusza się, paluszki leżą swobodnie, są leniwe, nic im się nie chce robić. Gdy miś myśli o tej rączce, ona staje się też taka ciężka, jakby była z żelaza, ale rączka jest cieplutka i jest jej przyjemnie. Teraz misio myśli o tej drugiej rączce, żeby i jej się zrobiło przyjemnie. najpierw sprawdza, czy rączce jest zupełnie wygodnie, czy jest ona swobodna, czy paluszki nie ruszają się i nie pracują. Rączka leży spokojnie i gdy miś myśli o niej, ona też staje się coraz cięższa, jak z drewna lub z żelaza. I teraz drugiej rączce jest dobrze i cieplutko.
Rączki i nóżki leżą dalej spokojnie, nie ruszają się. Miś prawie ich nie czuje, już o nich nie myśli. Teraz myśli o swojej główce. Opuszcza główkę swobodnie, aż zapada się ona w poduszeczkę. Główka leci gdzieś w dół...Jest jej dobrze, buzia jest spokojna. Oczka są zamknięte, ale nie trzeba ich zaciskać, bo i tak nic nie widzą. Buzia sama się otworzyła, ząbki opadły w dół, bo tak jest dobrze, przyjemnie, o niczym się nie myśli. Leżymy spokojnie, cichutko...Razem z misiem słuchamy jak szumi las...jak śpiewają ptaki...
Teraz budzimy się, przeciągamy rozkosznie. Oj, jak dobrze...Miś się wyspał i świetnie się czuje. Teraz my unosimy w górę jedna nóżkę, potem drugą nóżkę w górę i...bach! – na posłanie. Teraz to samo z rączkami: jedna rączka w górę i...bach! – na posłanie, teraz druga rączka w górę i...bach - na posłanie. Miś podnosi się i wstaje. Wy też wstajecie.
Powiedzcie teraz, kto naprawdę był misiem? Kto robił to samo i myślał to samo, co miś? Czy było dobrze i przyjemnie?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Leworęczność i zaburzenia lateralizacji.

 

 Pojęcie i geneza leworęczności.

Problem leworęczności budzi od wielu dziesiątków lat żywe zainteresowanie licznych specjalistów. Zajmują się nim zarówno przedstawiciele psychologii, pedagogiki jak i medycyny.
Już w II połowie XIX wieku odkryto związek między korą mózgową okolic czołowych a ruchami ciała. Okazało się przy tym, że ruchy lewej strony ciała powiązane są z prawą półkulą, a ruchy prawej strony – z półkulą lewą. Dzieje się tak dlatego, że główne drogi nerwowe przekazujące pobudzenia ruchowe z kory mózgowej poszczególnym grupom mięśni mają przebieg skrzyżowany.
Przewaga czynnościowa jednej ręki nad drugą jest ściśle powiązana z przewagą czynnościową jednej z półkul mózgowych. U osobników praworęcznych półkula lewa dominuje nad prawą, u leworęcznych na odwrót – prawa nad lewą. Fakt ten nie tłumaczy jednak przyczyn leworęczności. Powstaje bowiem problem, dlaczego u większości ludzi dominującą jest półkula lewa, a tylko u niektórych – prawa oraz od czego ta dominacja zależy.
Istnieją teorie, że człowiek we wczesnych okresach rozwoju (w epoce kamiennej) był oburęczny. Dowody na potwierdzenie tej teorii nie są jednak wystarczająco naukowo uzasadnione. Według Samuela T. Ortona dawniej było znacznie więcej ludzi leworęcznych niż obecnie. Potwierdzić ma tę teorię fakt, że pismo fenickie i hebrajskie biegnie od strony prawej do lewej, a dopiero wraz z wpływami kultury greckiej przejęto sposób pisania od strony lewej ku prawej.
Wśród autorów omawiających przyczyny leworęczności wyróżnia się zwolenników teorii endogennych i egzogennych.
Zdaniem zwolenników teorii endogennych każdy człowiek jest prawo- lub leworęcznym w zależności od czynników wewnętrznych, konstytucjonalnych, które określają dominację jednej z półkul.
Neuropsycholodzy są dziś prawie zgodni co do tego, że przewaga funkcjonalna jest przekazywana genetycznie. Sam mechanizm dziedziczenia jest bardzo skomplikowany.
Amerykańscy naukowcy A.Gessel i L.B.Ames w swych badaniach, którymi objęli kobiety w ciąży, wykazali, że lewo- lub praworęczność można przewidzieć u nienarodzonych jeszcze dzieci. Dowodzić ma temu tzw. toniczne odbicie na karku, które można zaobserwować u płodu już w 28 tygodniu ciąży, a które zanika w 20 tygodniu po urodzeniu. Leworęczność można przewidzieć po charakterystycznym zabarwieniu po lewej stronie karku płodu.
Inne stanowisko w obrębie teorii endogennych zajmują zwolennicy koncepcji organicznej. Mówi ona o tzw. leworęczności patologicznej. W tym przypadku o przewadze ręki lewej decyduje uszkodzenie lewej półkuli mózgowej i przejęcie dominującej roli przez półkulę prawą. Taka sytuacja może być skutkiem powikłań ciąży i porodu.
Biologiczna koncepcja teorii endogennej opiera się na stwierdzeniu, że nadmierna produkcja testosteronu (męskiego hormonu płciowego), może hamować rozwój lewej półkuli w okresie płodowym. Zwolnieniu ulega wówczas tempo rozwoju okolic lewej półkuli związanych z mową, pisaniem i czytaniem. Dochodzi do zaburzenia w formowaniu się prawidłowej struktury tkanki mózgowej tj. zablokowania procesu przemieszczania się komórek z jednych warstw kory mózgowej do innych. Powoduje to wzmożony rozwój symetrycznych okolic prawej półkuli.
Krańcowo przeciwne stanowisko w stosunku do teorii endogennych zajmowali zwolennicy teorii egzogennych. Według nich przewaga stronna jest wyłącznie rezultatem konwencji społecznej oraz treningu określonej ręki. Początki funkcjonowania „umowy społecznej” uznającej „wyższość” ręki prawej nad ręką lewą zaznaczyły się w epoce brązu i obowiązują także współcześnie.
Wśród teorii egzogennych spotykamy koncepcję „złych nawyków”. W myśl jej, dziecko może przywyknąć do posługiwania się lewą ręką gdyż matka karmiąc i nosząc je na swojej lewej ręce powoduje unieruchomienie prawej ręki dziecka. Pogląd ten był już podważony w 1918r. obecnie dzieci nosi się rzadziej niż w przeszłości, a mimo to leworęcznych przybywa.
Teorie endogenne i egzogenne nie wykluczają się wzajemnie. Wskazuje to na fakt, że leworęczność jest wynikiem działania wielu czynników.
Problem leworęczności wiąże się nierozerwalnie ze zjawiskiem lateralizacji – czyli przewagi jednej strony ciała nad drugą.

Zjawisko lateralizacji i jego przebieg.

Schemat ciała ludzkiego wydaje się być symetryczny. Stronie lewej odpowiada strona prawa, stanowiąc jakby jej lustrzane odbicie. Człowiek ma dwoje uszu, oczu, dwie pary kończyn. Parzyste są niektóre narządy wewnętrzne, a nasz mózg składa się z dwóch półkul. Symetria ta jest tylko pozorna. Świadczy o tym choćby fotomontaż, sporządzony z dwóch lewych połówek fotografii twarzy ludzkiej, różniący się od twarzy zmontowanej z dwóch prawych połówek. Również w większości przypadków parzyste organy ciała różnią się między sobą wielkością. Badania mózgu wykazują asymetryczną budowę jego półkul. Zazwyczaj większa jest półkula lewa.
Zdecydowanie wyraźniej niż asymetria anatomiczna widoczna jest asymetria funkcjonalna naszego ciała dotycząca rozdziału czynności i ich specjalizacji w odniesieniu do narządów ruchu i zmysłów. Inne zadania wykonywane są przez kończyny górne i dolne, lewe i prawe. Bardzo ważna jest koordynacja i specjalizacja ruchów rąk. I tak ręka wiodąca wykonuje główną czynność, a ręka podporządkowana zapewnia tylko lepsze warunki pracy ręce wiodącej – pełni funkcję pomocniczą. Do wykonywania czynności wymagających udziału tylko jednego z narządów parzystych wybierany jest ten wiodący, na przykład: dominującą nogą kopniemy piłkę, dominującym okiem patrzymy przez lunetę, a dominującą ręką nakręcamy zegarek. Asymetria funkcjonalna naszego ciała przyczynia się do osiągnięcia wysokiego poziomu precyzji i ekonomii ruchów.
Badania prowadzone nad asymetrią funkcjonalną mózgu zmierzają do wyjaśnienia specjalizacji obydwu półkul mózgowych.
Początkowo przypisywano absolutnie dominującą funkcję półkuli lewej (w związku ze znajdującym się tam ośrodkiem mowy). W latach 60 XX wieku koncepcję półkuli dominującej i półkuli podporządkowanej zastąpiła koncepcja funkcjonalnej asymetrii mózgu, zgodnie z którą obie wyspecjalizowane w odmiennych funkcjach półkule mózgowe współdziałają, komplementarnie uzupełniają się.
Amerykanin Roger W.Sperry, jeden z pionierów badań funkcji mózgu, laureat Nagrody Nobla w roku 1981 w dziedzinie medycyny, wskazał, że lewa półkula odpowiedzialna jest np. za myślenie abstrakcyjne, logiczną analizę szczegółów i za mowę, prawa natomiast między innymi za wyobraźnię plastyczną, pamięć muzyczną, orientację przestrzenną, zrozumienie wydarzeń bez słów. Ten neuropsycholog odkrył, że każda półkula jest w stanie zastąpić drugą, wykorzystując własne zasoby i możliwości obserwacji, pamięci i uczenia się.
Funkcjonalna asymetria mózgu decyduje np. o tym, że nasze uszy w różnym stopniu odbierają dźwięki otaczającego nas świata. Głosy zwierząt, śpiew ptaków, śmiech, płacz, muzykę, odgłosy urządzeń technicznych odbierane są przez lewe ucho, a dźwięki mowy – sylaby, słowa, zdania przez prawe. Samogłoski natomiast odbierane są w ośrodkach słuchowych obydwu półkul.
Asymetria funkcjonalna ujawnia się podczas wykonywania czynności wymagających udziału jednego organu, bądź też przejęcia roli wiodącej przez jeden z organów. Organ ten określamy mianem dominującego, drugi zaś organ z tej pary organem pomocniczym.
Zjawisko przewagi, asymetrii funkcjonalnej nosi nazwę lateralizacji czyli stronności (lateralis – łac. Boczny). Lateralizacja jest niezwykle korzystna dla człowieka, bowiem przewaga jednej ręki nad drugą, przy jednoczesnej ruchowej koordynacji obydwu rąk, pozwala na osiągnięcie wysokiego stopnia sprawności, a zarazem ekonomii motorycznej.
Przewaga jednej strony ciała nad drugą wiąże się z dominacją jednej z półkul mózgowych. Nasila i ustala się ona stopniowo wraz z wiekiem i ogólnym rozwojem dziecka. Postępujący proces lateralizacji – czyli przewagi jednej ze stron ciała, jest jednym z aspektów, a zarazem czynników rozwoju ruchowego dziecka.
Nie ma jednolitych poglądów na temat momentu rozpoczęcia i zakończenia procesu lateralizacji.
Badania noworodków wykazały, że nie da ustalić się żadnych anatomicznych różnic między lewą, a prawą ręką.
W okresie od 3 do 6 miesiąca życia ma miejsce tzw. zwierciadlana symetria ruchów – dziecko wyciąga do przedmiotu obie ręce. Dopiero po 6 miesiącu życia można zauważyć pierwsze przejawy preferowania jednej z rąk.
W wieku 7 – 8 miesięcy następuje zróżnicowanie czynności prawej i lewej ręki. Wyraźna preferencja jednej z rąk pojawia się od 9 miesiąca życia , w czasie doskonalenia się chwytu pęsetkowego, kiedy w chwytaniu przedmiotu bierze udział kciuk i palec wskazujący.
Wczesna lateralizacja słabnie na początku 2 roku życia i pojawia się pomiędzy 2 a 3 rokiem życia, gdy chód dziecka staje się czynnością zautomatyzowaną. G.Hildreth wysuwa hipotezę, że chód dziecka, jego czynność symetryczna angażuje w jednakowej mierze obydwie jego kończyny dolne, a tym samym również obydwie półkule mózgowe, wpływa na określony zanik przejawów lateralizacji czynności ruchowych w kończynach górnych.
Dominacja jednej ręki jest na ogół wcześniej ustabilizowana u tych dzieci, które wykazują skłonności do używania prawej ręki, niż u dzieci używających ręki lewej lub też u tych, które nie mają wyraźnej tendencji w jednym lub w drugim kierunku.
Ostatecznie dominacja czynności ruchowych w większości przypadków ustala się do 6 roku życia.
Niektórzy badacze przyjmują rozróżnianie prawej i lewej strony za początek ustalania się lateralizacji.
Doświadczalne rozróżnianie ruchów i orientacja czuciowa prawej i lewej strony pozwalają dziecku zdać sobie sprawę z istnienia różnych części ciała, ich rozmaitych funkcji oraz wzajemnych współzależności działania. W ten sposób dziecko osiąga świadomość własnego ciała i powoli coraz sprawniej zaczyna się nim posługiwać w stosunkach przestrzennych. Dopiero ok. 6 roku życia zaczyna się ono prawidłowo posługiwać wyrazami określającymi stosunki przestrzenne. 
  
Modele lateralizacji.

Dziecko rodzi się z określonym genotypem – predyspozycją do danego modelu lateralizacji, zaś w ciągu jego życia ustala się fenotyp, czyli model lateralizacji będący wypadkową genotypu i skutków oddziaływania środowiska wewnętrznego i zewnętrznego. Wśród modeli lateralizacji wyróżnia się lateralizację :
- jednorodną (lewostronną i prawostronną)
- niejednorodną (nieustaloną i skrzyżowaną)
Lateralizacja prawostronna oznacza, że przewagę ma prawa strona ciała. Związane jest to z dominacją lewej półkuli mózgowej. Ten model lateralizacji uznawany jest za charakterystyczny dla populacji ludzkiej.
Lateralizacja lewostronna, to dominacja prawej półkuli, a w związku z tym przewaga lewej ręki, lewej nogi i lewego oka
Lateralizację skrzyżowaną charakteryzuje wyraźna przewaga czynnościowa narządów ruchu i zmysłów, ale dominujące narządy znajduję się po obu stronach osi ciała np. dziecko leworęczne, prawooczne, lewonożne.
Lateralizacja nieustalona (słaba) ma miejsce w przypadku braku dominacji poszczególnych narządów ruchu i zmysłu np. lewooczność, oburęczność i prawonożność. Związana jest ze zwolnionym, opóźnionym procesem lateralizacji.
Oburęczność może być zjawiskiem przemijającym (tempo rozwoju lateralizacji jest zwolnione). Mówimy wówczas o oburęczności pierwotnej. Oburęczność wtórna ma miejsce wtedy, gdy jest konsekwencją treningu lub przestawienia leworęcznego dziecka na rękę prawą.
Normę i patologię procesu lateralizacji rozpatruje się pod kątem modelu lateralizacji, tempa rozwoju oraz neurofizjologicznego jej podłoża. Za prawidłowe uznaje się modele lateralizacji jednorodnej.
Lateralizacja nieustalona i skrzyżowana uważana bywa za patologię najczęściej wówczas, gdy występuje powyżej 10 roku dziecka.

Różne typy dzieci leworęcznych.

Badania wykazują, że nie istnieje jakiś jeden typ dziecka leworęcznego. „Typów” tych jest właściwie tyle, ile dzieci leworęcznych. Każde dziecko reprezentuje bowiem sobie tylko właściwy układ cech. Cechy te podlegają ciągłym przekształceniom i dlatego nawet o tum samym dziecku nie można twierdzić, iż reprezentuje ono raz na zawsze, określony, niezmienny „typ” leworęczności.
Dzieci różnią się od siebie nie tylko stroną po której zaznacza się przewaga czynnościowa, lecz również tempem oraz siłą procesu lateralizacji. Uwzględniające tempo procesu lateralizacji dzieci można podzielić na wcześnie i późno zlateralizowane, biorąc zaś pod uwagę siłę procesu silnie i słabo zlateralizowanioe.
Za leworęczne uważane bywają dzieci nie tylko wyraźnie zlateralizowane lewostronnie. Również o dzieciach o opóźnionej lateralizacji dominacji skrzyżowanej (dominująca ręka lewa) i dzieciach oburęcznych, które przy ogólnie złej sprawności ruchowej mają często nieco sprawniejszą lewą rękę i częściej się ją posługują, mówi się, że są leworęczne.
Nie istnieje jeden rodzaj leworęczności. Mamy do czynienia z różnymi przypadkami dzieci leworęcznych. Każdy z nich jest inny, swoisty. Decyduje o tym oprócz tempa i siły lateralizacji również sprawność ruchowa każdej z rąk, wzajemne współdziałanie kończyn górnych i dolnych, a także ogólny rozwój ruchowy i umysłowy dziecka, jego charakter i osobowość. Ważny jest również stosunek otoczenia do dziecka leworęcznego, a także własny stosunek dziecka do własnej leworęczności.
Zaburzenia procesu lateralizacji wiążą się często z:
- zaburzeniami rozwoju ruchowego
- zaburzeniami orientacji przestrzennej
- zaburzeniami mowy
- zaburzeniami emocjonalnymi 

„Zaburzenia rozwojowe towarzyszące zaburzeniom lateralizacji”.

Zaburzenia rozwoju ruchowego.

Zarówno szybkość jak i precyzja ruchów większości dzieci wyraźnie lewostronnych nie odbiega od norm ustalonych dla dzieci prawostronnych. Dzieci lewostronne, wcześnie i silnie zlateralizowane, posługują się zazwyczaj swoimi kończynami lewymi w podobny sposób jak ich prawostronni koledzy – prawymi.
Zaburzenia rozwoju ruchowego występują przede wszystkim u tych dzieci uważanych potocznie za leworęczne, które wykazują bądź zwolnione tempo procesu lateralizacji, bądź też lateralizację skrzyżowaną.
Dzieci, u których oburęczność występuje na tle ogólnej obustronności bądź też dominacji skrzyżowanej, wykazują obniżenie sprawności ruchowej każdej z kończyn z osobna, a także brak ruchowej harmonii i wzajemnej koordynacji ruchów. Dzieci te wszelkie bardziej precyzyjne czynności wykonują niezdarnie i niedokładnie. Poziom ich wykonania zbliża się do norm przewidzianych dla dzieci młodszych o wiele miesięcy, a nierzadko lat.
Ruchy dzieci z zaburzoną lateralizacją często już na pierwszy rzut oka zwracają uwagę swoją niezdarnością, niezręcznością, brakiem harmonii i precyzji.

Zaburzenia orientacji przestrzennej.

Mogą ujawniać się one w różnoraki sposób. Najbardziej charakterystyczne dla tego typu zaburzeń to mylenie strony lewej z prawą przy posługiwaniu się określeniami słownymi oraz charakterystyczne błędy popełniane przy odwzorowywaniu kształtów asymetrycznych.
Trudności w rozróżnianiu prawej i lewej strony własnego ciała i przestrzeni pojawiają się najczęściej u dzieci z osłabionym i opóźnionym procesem lateralizacji, a więc u tzw. oburęcznych. Natomiast trudności w odwzorowywaniu kształtów geometrycznych i liter występują najczęściej u dzieci z tzw. lateralizacją skrzyżowaną, a wśród nich u dzieci leworęcznych i jednocześnie prawoocznych.

Zaburzenia mowy.

Związek zaburzeń mowy z zaburzeniami procesu lateralizacji był zauważany już przed kilkudziesięciu laty. Początkowo wpływ zaburzeń lateralizacji na mowę dziecka wiązano jedynie z jąkaniem. Sądzono, że występuje ono u tych leworęcznych, którzy zmuszani byli przez nauczycieli i rodziców do posługiwania się ręką prawą. Ostatnio coraz częściej mówi się w literaturze fachowej o współwystępowaniu nie tylko jąkania lecz również opóźnienia rozwoju mowy u dzieci z lateralizacją słabą lub nieustaloną.

Zaburzenia emocjonalne.

Obserwuje się je przede wszystkim u dzieci leworęcznych przestawianych „na siłę” na rękę prawą. Dzieci te bywają płaczliwe, lękliwe, ale również mogą być agresywne, wybuchać złością. Zdarza się, że zaburzenia nerwicowe objawiają się, oprócz jąkania, również moczeniem nocnym. Kształtuje się u tych dzieci poczucie mniejszej wartości, objawiające się lękową postawą wobec otoczenia, unikaniem kontaktów społecznych. Obserwuje się również nadpobudliwość psychoruchową. Dzieci z takimi rodzajami zaburzeń przejawiają niechęć do przedszkola, szkoły i wszelkich zajęć dydaktycznych.

  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Test rozwoju reakcji słuchowych i mowy.

 

Należy pamiętać, że każde dziecko ma indywidualne tempo rozwoju, według innego schematu. Niektóre reakcje mogą pojawić się wcześniej, inne później. Opóźnienie w ramach poszczególnych etapów rozwoju nie powinno przekraczać pół roku. Badania należy przeprowadzać kilkakrotnie w każdym przedziale wiekowym. Dziecko w tym czasie powinno być zdrowe i wypoczęte, a osoba badająca powinna znajdować się poza zasięgiem wzroku dziecka. Jeżeli reakcje na dźwięki są niepewne i/lub mowa dziecka nie rozwija się, czy postępuje zbyt wolno przyczyny tego stanu mogą być różne np.: wada słuchu, przewlekłe wysiękowe zapalenie uszu, opóźnienie psychoruchowe, brak stymulacji ze strony środowiska rodzinnego, wady narządów mowy. W każdym z tych przypadków jest potrzebna pomoc specjalisty.

Rodzice mogą sami śledzić w warunkach domowych rozwój swojego dziecka podczas codziennej zabawy. Do tego celu służy znakomicie test rozwoju reakcji słuchowych i rozwoju mowy. Wystarczy, gdy krok po kroku (według testu) przeanalizują i ocenią u swojego dziecka obecność wymienionych reakcji i odpowiedzą na poniższe pytania „tak” lub „nie”.

Noworodek
• Reaguje zmrużeniem oczu lub nagłym rozłożeniem rączek na bardzo głośne dźwięki

1-3 miesiąc życia
• Reaguje zmrużeniem oczu lub nagłym rozłożeniem rączek na głośne dźwięki
• Przestaje ssać, gdy słyszy głośny dźwięk
• Od 2 miesiąca reaguje na głos bliskiej osoby, (kiedy jej nie widzi)
• Budzi się przy głośnych dźwiękach
• Głuży wydając gardłowe dźwięki lub samogłoski
• Reaguje np. na stukanie, dźwięk odkurzacza itp.

3-6 miesiąc życia
• Zwraca głowę w kierunku dźwięku grzechotki
• Lubi zabawki dźwiękowe, w tym grzechotki
• Budzi się z lekkiego snu, gdy ktoś głośno mówi
• Od 5 m-ca zaczyna gaworzyć, cieszyć się dźwiękiem
• Od 5 m-ca zaczyna reagować gaworzeniem na mowę matki
• Reaguje płaczem lub podrywa się przy głośnym hałasie
• Uspokaja się słysząc znany głos
• Zwraca głowę w kierunku głosu znanej osoby lub gdy jest wołane po imieniu

6-10 miesiąc życia
• Reaguje na zakaz „nie wolno”
• Reaguje na swoje imię
• Zwraca głowę w kierunku dźwięku
• Budzi się z lekkiego snu, gdy ktoś głośno mówi
• Używa własnego głosu chcąc zwrócić na siebie uwagę gaworzeniem nawiązuje dialog z matką
• Reaguje na szelest bibuły, grzechotkę, delikatne stukanie łyżeczką o brzeg szklanki
• Łączy dźwięki i powtarza sylaby, np. ba-ba, da-da
• Bawią go rymowanki, zabawa kosi-kosi

12 miesiąc życia
• Reaguje na zakaz „nie wolno”
• Reaguje na swoje imię, zwraca głowę w kierunku, z którego dochodzi głos
• Zwraca głowę w kierunku interesującego dźwięku
• Budzi się z lekkiego snu, gdy ktoś głośno mówi
• Używa własnego głosu chcąc zwrócić na siebie uwagę (zaczepia)
• Próbuje naśladować głos mamy, taty pod względem rytmu i głośności
• Spogląda lub wskazuje palcem na przedmioty, osoby, gdy się o to poprosi
• Tańczy, porusza się i wydaje dźwięki w takt muzyki
• Mówi pierwsze słowa (mama, tata), mówi i pokazuje np. pa-pa, nie
• Naśladuje głosy zwierząt, wypowiada niektóre onomatopeje
• Rozumie pytania: gdzie jest tata, mama?

12-18 miesiąc życia
• Reaguje na zakaz „nie wolno”
• Reaguje na swoje imię wołane z drugiego pokoju
• Reaguje na polecenia i pytania np.: chodź, czy chcesz więcej?
• Naśladuje wiele wypowiadanych przez Ciebie słów
• Szuka źródła interesującego go dźwięku
• Reaguje na szelest bibuły, grzechotkę, delikatne stukanie łyżeczką o brzeg szklanki
• Mówi 3 lub 4 słowa
• Bawią go rymowanki, zabawa kosi-kosi
• Tańczy przy muzyce
• Poproszone pokaże nos, oko, ucho

18-24 miesiąc życia
• Pokazuje różne części ciała
• Spełnia proste polecenia np.: włóż piłkę do pudełka, daj lalę
• Odpowiada na pytania np. czy chcesz więcej?
• Szuka źródła interesującego go dźwięku
• Reaguje na szelest bibuły, grzechotkę, delikatne stukanie łyżeczką o brzeg szklanki
• Mówi od 20 do 300 słów
• Śpiewa i tańczy przy muzyce
• Pokazuje znane obrazki, gdy się je nazywa
• Nazywa to, czego chce: auto, soczek, ciastko
• Potrafi naśladować głos np.: kota, psa, pokazując odpowiedni obrazek

2-4 rok życia
• Słucha radia i telewizji na tym samym poziomie głośności, co inni członkowie rodziny
• Spełnia trudniejsze polecenia słowne np. schowaj zabawki
• Odpowiada na pytania: co to jest?
• Szuka źródła interesującego go dźwięku
• Zadaje pytania interesując się otoczeniem
• Mówi coraz więcej zdaniami, opowiada proste bajki lub wymyślone historyjki
• Śpiewa i tańczy przy muzyce
• Słyszy i rozumie rozmowę w drugim pokoju

Jeśli zauważasz niepokojącą ilość odpowiedzi „nie” - powinieneś niezwłocznie zasięgnąć porady specjalisty: otolaryngologa, foniatry lub logopedy. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ADHD

 

...moje dziecko jest niegrzeczne, nie słucha moich próśb, nie potrafi usiedzieć spokojnie, ciągle się kręci, nie może się dłużej skupić na jednej czynności, często obraża się i wchodzi w konflikty z dorosłymi i rówieśnikami, skarżą się na nie nauczyciele...
Takie zachowanie u dzieci w ostatnim czasie nie należy do rzadkości, co z tym począć, jeżeli nasze dziecko pasuje do tego opisu? Czy po prostu przeczekać? Może z tego wyrośnie? A może pójść do lekarza, lub psychologa?
A może to ADHD?
ADHD, to inaczej zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi. To zaburzenie spotykane jest częściej u chłopców niż u dziewczynek. Jego pochodzenie nie zostało w pełni wyjaśnione, jednak wiadomo, że znaczącą rolę odgrywają tu czynniki genetyczne, czyli gdy mamusia lub tatuś byli „urwisami” w dzieciństwie, to prawdopodobne jest, że i ich pociecha przysporzy im wiele „wychowawczego wysiłku”. Dziecko z ADHD, wymaga od rodziców i wychowawców skoncentrowanej uwagi, tolerancji i cierpliwości, gdyż i jemu samemu takie zachowanie również sprawia poważne problemy- trudniej mu znaleźć przyjaciół, trudno odnieść sukces, trudniej usłyszeć pochwały.
Często również obok nadruchliwości, impulsywności, zaburzeń koncentracji uwagi i konfliktów z rówieśnikami występują specyficzne trudności w uzyskiwaniu umiejętności szkolnych takie jak: dysleksja, dysgrafia oraz dyskalkulia. I tu, bez pomocy dorosłych dziecko gubi się w coraz to nowych problemach.
By nasze dziecko było szczęśliwe i by mogło odnaleźć się na drodze do dorosłości, musimy mu pomagać już od chwili zauważenia budzących w nas niepokój objawów ADHD.
Kiedy zaczynają być dostrzegalne objawy ADHD?
Już od wczesnego dzieciństwa można zauważać cechy charakterystyczne dla nadpobudliwości. Ale najczęściej objawy te zaczynają występować między 3, a...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin