3. [Hymn] NocyOpiewam Noc rodzicielkę bogów i ludzi.Noc początek wszystkich rzeczy, którą możemy również nazwać Cyprydą.Posłuchaj, błogosławiona bogini, której granat rozświecają gwiazdy.Ciesząca się spokojem i darząca spokojnym snem,Radosna, powabna, czuwająca od zmierzchu do świtu, matko snów,Zapomnienie trosk i ukojenie, niosąca wytchnienie od trudów,Dawczyni snu, przyjaciółko wszystkich, jadąca konnym rydwanem, błyszcząca Nocy,Nie panująca wiecznie, przeciwnie, sama ziemska i niebiańska,Wiecznie powracająca, tańcząca z klejnotami unoszącymi się w powietrzu,Która odsyłasz światło do podziemi i z kolei [sama] uciekaszDo Hadesu; [taki] bowiem okrutny los włada wszystkim.Ciebie teraz, o błogosławiona, wzywam, przebogata, upragniona przez wszystkich,Wyczekiwana, która wysłuchujesz błagalne głosy,Przybądź łaskawa i oddal zmory, o błyszcząca Nocy.37. [Hymn] TytanówZapach palonego drzewa kadzidłowegoO Tytani, wspaniałe potomstwo Gai i Uranosa,Przodkowie naszych ojców, w podziemnym świecie,Zamieszkujący domy Tartaru w głębinach ziemi,[Będący] początkiem i źródłem wszystkich śmiertelnych i cierpiących udręki,Ptaków morskich i tych, które zamieszkują ziemię;Z was bowiem wypływa wszelki ród w kosmosie.Błagam was porzućcie okrutny gniew,Jeśliby ktoś z ziemskich przodków zbliżył się do [waszych] siedzib.40. [Hymn] Demeter EleuzyńskiejZapach palonej żywicy drzewa styraksowegoDeo, bogini wierna matko, wieloimienne bóstwo,Boska Demeter, wychowująca dzielną młodzież, dawczyni rozkoszy,Dająca bogactwo bogini, żywicielko kłosów, dająca wszystko,Ciesząca się pokojem i znojną pracą [w polu],Opiekunko zasiewów i gleby, dawczyni stogów zboża i zielonych plonów,Która zamieszkujesz święte sześcienne [mury] Eleuzis,Powabna, ukochana, żywicielko wszystkich śmiertelnych,Która pierwsza zaprzęgłaś woły w wędzidło rolnikaI uczyniłaś życie śmiertelnych dostatnim i bardzo szczęśliwym,Wzmagająca wzrost, współdomowniczko Bromiosa, wspaniale uczczona,Niosąca pochodnię, nieskalana, ciesząca się letnimi żniwami,Ty ziemska, ty objawiająca się, tyś życzliwa dla wszystkich.Ciesząca się dziećmi i kochająca je, boska, wychowująca młodzież dziewico,Wokół twojego tronu krąży kolistymi ruchamiWóz zaprzęgnięty w smoki, wykrzykująca [radośnie] „ełaj”,Pojedynczo urodzona, wielodzietna bogini, wielka władczyni śmiertelnych,Której rozliczne kształty są kwieciste, święcie kwitnące.Przybądź, błogosławiona, godna czci, obsypująca owocami lata,Sprowadzając pokój i rozkoszną zbożnośćI szczęsny dostatek, wraz z królującym zdrowiem.Przełożył Jacek DziubińskiPrezentowane tu „Hymny orfickie” pochodzą ze zbioru zawierającego 87 hymnów i wstęp, który powstał w II lub III wieku n.e. w Azji Mniejszej. Stanowi on jeden z nielicznych zachowanych w całości zabytków orfizmu, mistyczno-religijnego ruchu (nazwa pochodzi od legendarnego pieśniarza Orfeusza), który powstał prawdopodobnie w VII w. p.n.e. i istniał aż do schyłku starożytności. Zbiór ten, mimo widocznych wpływów stoicyzmu i nieobecności rdzennie orfickiej tęsknoty do śmierci, był czymś w rodzaju śpiewnika czy modlitewnika stworzonego na użytek wspólnoty wyznaniowej.Podstawą przekładu jest doskonałe wydanie krytyczne, przygotowane przez W. Quandta „Orphei hymni”, Berlin 1941.
J.D.
stefadam