Wielu nauczycieli i rodziców słyszało o dysleksji, ale ma niewielkie pojęcie o tym, czym ona jest. Wybrałam książkę Gavina Reid’a pod tytułem „Dysleksja”.
Celem tej książki jest wyjaśnienie, czym jest dysleksja i jak sobie z nią radzić, aby nauczyciele i rodzice mogli najskuteczniej pomagać dyslektycznym dzieciom w przyswajaniu wiedzy.
Nauczyciele powinni poznać objawy i zachowania, które są istotne w zdiagnozowaniu dysleksji są to m.in.:
- niechęć do czytania i wynikająca z niej słaba płynność,
- problemy z rozszyfrowaniem znaczenia nowych słów i podziałem ich na sylaby,
- słaba znajomość brzmienia poszczególnych słów,
- problemy z rozpoznaniem, w którym miejscu słowa pojawia się dany dźwięk,
- kłopoty z prawidłową pisownią,
- mylenie słów podczas czytania na głos i zastępowanie ich innymi,
- kłopoty z koncentracją,
- frustracja,
- kłopoty z przepisywaniem tekstów,
- słaba pamięć.
To nauczyciel ma szanse jako pierwszy zauważyć wczesne oznaki dysleksji dziecka. Dlatego właśnie pedagodzy powinni być w tym kierunku przeszkoleni, zwłaszcza ci, którzy pracują z małymi dziećmi.
Dysleksja jest bowiem zaburzeniem zdolności przetwarzania informacji, które dotyka ludzi w każdym wieku i często objawia się:
- problemami z pisaniem i czytaniem,
- może mieć wpływ na pamięć,
- szybkość analizowania informacji,
- koordynację,
- orientację przestrzenną.
Osoba dotknięta dysleksją może doświadczać problemów z zakresu biegłości fonologicznej. Nauczyciel, może przeprowadzić badanie przesiewowe w postaci krótkiego ogólnego testu, który powinien skonsultować z psychologiem.
Diagnoza to początek, a nie koniec radzenia sobie z dysleksją. Aby zastosować odpowiednie metody nauczania odsyłam panie do lektury polecanej przez mnie.
Ironowa