The Wash.txt

(70 KB) Pobierz
00:00:10:Napisy By XARIC| xaric@wp.pl - GMRuleZ -
00:00:12:Napisy By XARIC| xaric@wp.pl - GMRuleZ -
00:00:14:Napisy By XARIC| xaric@wp.pl - GMRuleZ -
00:00:22:<Fani tej muzy niech obejrzš film do końca, czeka na nich teledysk>
00:00:24:<Fani tej muzy niech obejrzš film do końca, czeka na nich teledysk>
00:00:26:<Fani tej muzy niech obejrzš film do końca, czeka na nich teledysk>
00:00:28:Pozdrowienia dla Gipsa i Sajmera...
00:00:30:Pozdrowienia dla Gipsa i Sajmera...
00:00:32:Pozdrowienia dla Gipsa i Sajmera...
00:00:41:W rolach głównych:
00:00:49:Hiphopowa myjnia
00:01:27:Zdjęcia:
00:01:39:Muzyka:
00:01:46:-Daj mi paczkę kondonów| -Dobra
00:01:49:I daj mi jeszcze trochę tego owocowego smaru
00:01:51:Daj mi trochę tego otępiacza,| Mexicali.
00:01:53:Chcę też trochę kadzidełek.
00:02:12:Wzišłby to wreszcie kurwa i naprawił.
00:02:15:Ale ona cišgle--
00:02:16:Cišgle tańczy.
00:02:18:Nie przelecę tej suki| chyba że sama da dupy.
00:02:21:Zafunduj jej drinka,| i masz jak w banku.
00:02:32:Scenariusz i reżyseria:
00:02:38:Niech to szlag!
00:02:48:No stary, id po nie.
00:02:52:Człowieku, Nie znam| tych kolesi.
00:02:57:Czemu nie pofatygujesz się tam| ze mnš?
00:02:59:Nie bšd tchórzem.
00:03:00:Jeli obaj tam pójdziemy| to będzie wyglšdać jakbymy co kombinowali.
00:03:02:Wiesz, czarni popadajš w paranoję
00:03:04:Kiedy widzš bandę| zbliżajšcych się skurwysynów.
00:03:06:Więc zgarniaj winie| i zapieprzaj tutaj.
00:03:08:Pewnie masz rację.
00:03:12:Jebać to.| Potrzymaj mi to.
00:03:21:Stary, upewnij mnie| że pilnujesz mi tyłów.
00:03:23:Kole, jeli będziesz mnie potrzebował,| wystarczy że zagwiżdżesz.
00:03:34:No dalej stary.
00:03:48:O, przepraszam człowieku.| Co jest?
00:03:51:Jak to "Co jest" kole?
00:03:52:- Ten kolo chyba kozaczy.|- Nie, nie o to mi chodziło.
00:03:55:- Miałem na myli "Co się dzieje?"|- Co się tu dzieje?
00:03:58:Chcę się dowiedzieć czy mieszkajš tu| Diane i Vickey.
00:04:01:A co ty jeste,| policja czy co?
00:04:03:Chwila chwila chwila.| Poczekaj, stary. Poczekaj.
00:04:06:Poczekaj?
00:04:07:Spróbój tego gówna.| Sam poczekaj.
00:04:12:Słuchaj, człowieku, nie chcę kłopotów.| Nie po to tu przyszedłem.
00:04:15:Cholera.
00:04:16:Za póno na to, stary.
00:04:18:Co robisz?
00:04:20:- O co ci chodzi?|- Co robisz?
00:04:26:- Znasz tego kolesia?|- Pewnie! To Sean.
00:04:29:- Sean, to mój brat Maniac.|- Jak leci stary?
00:04:31:Zwijamy się.
00:04:33:Dobra, chłoptasiu,| zobaczymy się póniej.
00:04:36:Twoja mamusia.
00:04:37:Na jaki chuj twoi kolesie mi tak grożš?
00:04:45:Czeć dziecinki.| Vickey i Diane.
00:04:48:- Najlepsze przyjaciółki faceta.|- Hej.
00:04:50:wietnie pachnš, wietnie wyglšdajš.
00:04:55:- Czemu mi nie przyszedł pomóc?|- Pomóc?
00:04:57:Nie widziałe jak ten kole| wymierzył we mnie klamę?
00:05:00:Ten kole wymierzył w ciebie| przed chwilš klamę?
00:05:03:Słuchaj, stary, Widziałem |jak odpalałe te pieprzonš brykę.
00:05:06:Jedmy.
00:05:07:Czy widziała żeby kto| mierzył do niego z klamy?
00:05:09:- Jedmy.|- Pieprzyć to, ruszajmy w końcu.
00:05:11:- Jebać to.|- Przestań zrzędzić.
00:05:28:Zapalmy tu trochę wiateł.
00:05:30:Sean,|masz jaki pikantny sos?
00:05:32:Mam nadzieję że masz| jaki pikantny sos, naprawdę pikantny,
00:05:34:Bo gówno będzie a nie kurczak.
00:05:37:-Co starego czy nowego?|- Zdecydowanie co ze starej szkoły.
00:05:40:Czemu wszyscy grzebiecie| w mojej paczce z kurczakiem?
00:05:42:Mam co czego już więcej kurwa nie będzie.
00:06:10:Hej!!
00:06:11:Zciszcie to gówno!
00:06:14:Głupie młode czarnuchy| a robiš tyle hałasu.
00:06:16:Wezwę policję.
00:06:18:Zciszcie to gówno!!
00:06:21:Hej!!
00:06:22:Stul kurwa pysk staruszku.
00:06:24:I przestań mi kurwa walić w cianę!
00:06:26:Zwal se konia| jak chcesz co powalić.
00:06:37:Cholera!
00:06:38:Kto się tak kurwa dobija jakby był z policji!
00:06:51:Hej, wszyscy, oni sš z policji!
00:06:57:Wyłšcz to gówno.| Wywal to gówno.
00:07:10:Jak leci panie władzo?
00:07:12:Co tu się dzieje? Proszę odsunšć się od drzwi.
00:07:16:Ta, mielimy wezwanie w sprawie muzyki.
00:07:19:Nie słyszę żadnej muzyki.| Ale spróbujemy jš dla panów ciszyć.
00:07:23:Nie próbuj, synku.| Zrób to.
00:07:25:I zapalcie jakie kadzidełka czy co.
00:07:27:Zamknij kurwa jadaczkę,| Dee Loc stary.
00:07:29:Włšcz to gówno, kuzynku.
00:07:39:Obud dupę Kalifornio.| Tu Westside Radio.
00:07:42:Zapowiada się goršcy poranek.
00:07:43:Mam masę wietnego materiału.| Czekam na zamówienia.
00:07:46:Chcę wiedzieć co chcecie usłyszeć.| Mamy sporo nowoci,
00:07:49:A tego ranka mamy wiatowš premierę.
00:07:52:wiatowa premiera| Dr. Dre i Snoop Dog
00:07:54:Łapy z dala od pokręteł,
00:07:56:Z waszych głoników wali Westside Radio .
00:07:59:Kocham cię Kalifornio,| Julio G.
00:08:29:Dee!
00:08:35:Hej!
00:08:38:Stary,|nie idziesz do tyry?
00:08:40:Tia,|idę do tyry, kuzynku.
00:08:43:Tylko kolana mi się uginajš.| Muszę jeszcze z godzinę pospać.
00:08:46:Mam zamiar pójć do poredniaka.
00:08:49:Żaden z tych białych wsioków| nawet nie kiwnie dla ciebie palcem.
00:08:52:Przestań się chrzanić i wpadnij do myjni.
00:08:53:To wcale nie brzmi le.
00:08:56:Mogę tam podjechać i sprawdzić co oni na to.
00:08:58:Spox, kuzynku, za minutkę.
00:09:00:Taa... Wyglšda na to że zabawilicie się| tutaj w nocy lepiej niż ja .
00:09:03:Mały bobek!
00:09:07:Kto tam?
00:09:19:Trzydniowe wypowiedzenie?
00:09:22:Cholera!
00:09:34:- Hej!|- Powiedziałam: nie!
00:09:36:Stary, przestań, cholera!
00:09:38:Zbieraj dupsko. |Czas ić.
00:09:40:Zostaw  mnie, Sean.| Zostaw.
00:09:44:Tylko zmarnowałem cholernš kasę.
00:09:49:Suka.
00:10:01:Skurwysyny!
00:10:04:POTRZEBUJESZ ODSZKODOWANIA?| Zgło się do Biur Prawniczych Pooh Parker'a
00:10:07:Całkiem legalnie." Załatwię ci kasę Bracie"
00:10:10:Jak leci stary?
00:10:12:Hej podrzuciłby albo co!
00:10:15:A masz ziele?
00:10:18:To było kurestwo!
00:10:22:Muszę się zebrać do kupy.
00:10:59:Przepraszam, kochanieńki.| Przepraszam.
00:11:27:MYJNIA
00:11:31:- Odpal mały freestyle stary.|- Chcesz posłuchać?
00:11:34:- Taa.|- No dobra,
00:11:35:Włożę w to całe serce.| Dobra.
00:11:37: Wisdom, which means wise words being spoken|<Mšdroć, to znaczy mówić mšdre słowa> 
00:11:40: Get on the mic and watch the mic start smokin'--|<Patrz na mikrofon, jak pali go ma mowa--> 
00:11:43:Hej, chwila.| Czy nie zapodajesz rymów Rakeem'a?
00:11:46:Taa.
00:11:48:Nie. To moje--|Ja to napisałem.
00:11:51:Daj spokój stary.
00:11:53:Teraz walnę co-- uuh!--|naprawdę goršcego ludziska!
00:11:56:Dedykuję to moim kumplom z Myjni,
00:11:59:Bo wiem że teraz ostro zasuwajš!
00:12:05:Pilnuj tyłów,| Załatwię tego, dobra?
00:12:12:Szybciej! Pospiesz się!
00:12:18:Hej, Juan!
00:12:20:Sprawdmy co ten skurwiel potrafi.
00:12:31: I don't listen to cops,|my system knocks late night
00:12:34: Everything from my paint|to my registration type 
00:12:36: Keep it moving smooth|like I'm skating on ice 
00:12:39: Till I stop painting|it's just another day in the life 
00:12:41: I'll be riding high... 
00:12:47:Hej, jak się masz?| Jest właciciel?
00:12:52:Kurcze, co ja zrobiłem?
00:12:54:Chyba obudziłem się dzi| po niewłaciwej stronie łóżka.
00:12:57:Słuchaj, po prostu chcę się dowiedzieć| czy jest właciciel.
00:13:00:- A co od niego chcesz?|- Przyszedłem dowiedzieć się o pracę.
00:13:03:O posadę asystenta kierownika?
00:13:05:Taa.
00:13:06:- O, na pewno?|- Na pewno.
00:13:10:Sprawdzę czy jest u siebie.
00:13:13:Zaczekaj tutaj.
00:13:23:Wiesz że schrzaniłe.| Wiesz że schrzaniłe.
00:13:26:Pogadam z tobš za minutę.| Przecież wiesz że to bez sensu.
00:13:29:Wysmarowałe tej pani pedał gazu woskiem.
00:13:32:Wosk idzie na samochód,| a nie na pedał!
00:13:34:- Ale ja--|- Ale ja, ale sra!
00:13:36:Wiedziałe że to staruszka.| noga zeliznęła się jej z pedału,
00:13:39:Walnęła w drzewo| a ja mam wypłacić odszkodowanie.
00:13:40:Będziesz mi za to winien sporo bezpłatnych nadgodzin.
00:13:44:I potrzebuję kogo żeby zastšpił| Chris'a od kiedy go zwolniłem.
00:13:46:- Wylałe Chris'a?|- Tak, wylałem Chris'a!
00:13:49:To moja firma, i to samo może spotkać twoje dupsko!
00:13:54:- Wiem proszę pana.|- Id do domu
00:13:56:Zanim spróbuję tego rozwišzania!
00:14:00:Nie mówiłbym tak gdybym nie potrzebował| tej roboty do resocjalki.
00:14:03:Co ty powiedział?
00:14:05:Słyszałem to.
00:14:06:Chyba nie chcesz żebym zadzwonił do twojego P.O.| <chodzi o nadzór policyjny>
00:14:08:- I nie mam tu na myli Post Office.|- Nic nie mówiłem,
00:14:11:Panie Washington, proszę pana.
00:14:13:Ty nigdy nic nie mówisz.
00:14:16:Antoinette?|Czego chciała?
00:14:19:Jaki facet twierdzi że szuka roboty.
00:14:21:- Jest czysty?|- Pewnie nie.
00:14:24:- Sprawdzę.|- Dawaj go tu.
00:14:25:Mam nadzieję że jest lepszy niż ostatni.
00:14:30:Dobra, obróć się.
00:14:32:- Obróć się!|- Cholera!
00:14:34:Cholera!
00:14:37:- A to co?|- Pager.
00:14:40:Wyłšcz go i schowaj z powrotem!
00:14:44:Dobra. Możesz ić.
00:14:50:Tak proszę pana, Bob.
00:14:52:Fiuu!|to były czasy.
00:14:55:Chod, klapnij sobie.
00:15:02:Więc...
00:15:03:Byłem tutaj w twoim wieku.
00:15:08:Musisz być tutaj twardy.
00:15:10:Bo tego włanie szukam-- twardziela.
00:15:12:Kogo kto umie wydawać rozkazy| i je przyjmować.
00:15:15:- Mylisz że sobie poradzisz?|- Tak jest proszę pana.
00:15:19:Poradzę sobie,| panie Washington.
00:15:20:Mów mi panie Washington.| Opowiedz co o sobie.
00:15:24:Więc... eee...
00:15:27:Pracowałem--
00:15:28:Miałem posadę pomocnika kierownika| u Footlocker'a.
00:15:31:- I co się stało?|- Wylali mnie.
00:15:35:Taa? Nie podobał ci się ten interes?
00:15:37:Nie. Nie, psze pana.
00:15:39:- nie, psze pana.|- Na pewno?
00:15:40:Nie, nic z tych rz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin