Kwaidan, czyli opowieści niesamowite (Kaidan) cz.2.txt

(21 KB) Pobierz
{141}{233}W tym w�a�nie miejscu,|w zatoce Dan-no-ura kana�u Shimonoseki
{237}{351}odby�a si� bitwa mi�dzy klanami|Genji i Heike.
{429}{593}Wi�kszo�� Heik�w zosta�a pokonana| we wcze�niejszych bitwach i pierzch�a na zach�d.
{597}{733}Tu za� polegli przyw�dcy klanu,|z male�k� cesarzow� na czele.
{2491}{2632}Notonokami Noritsune wiedzia�,|�e to ostatnie godziny jego �ycia.
{2899}{3032}Samurajowie Genji|nie byli dla niego godnymi przeciwnikami.
{3067}{3193}Chcia� skrzy�owa� miecz z Yoshitsune, dow�dc� Genjich.
{3258}{3352}"No dalej, Yoshitsune!" zawo�a�.
{6255}{6379}Olbrzymie fale nie pozwoli�y im na dobicie do brzegu.
{6471}{6610}A statki Genji|blokowa�y jedyn� mo�liw� drog� ucieczki w morze.
{6639}{6726}Czekali z napi�tymi �ukami.
{6759}{6850}Ca�a za�oga dawno ju� nie �y�a
{6903}{7008}a statki Heik�w nie mia�y drogi odwrotu.
{7047}{7165}Cz�c z nich zaton�a, cz�� dryfowa�a bez�adnie.
{7358}{7466}D�uga rywalizacja mi�dzy klanami samuraj�w
{7814}{7896}wreszcie dobieg�a ko�ca.
{8749}{8846}Lady Nii spostrzeg�a koniec bitwy.
{9252}{9353}Trzyma�a m�od� cesarzow� w ramionach.
{9468}{9601}"Wszak jestem kobiet�,|nie mog� pozwoli� si� zabi� wrogowi.
{9876}{9984}Przeprowadz� Jej Wysoko�� na tamten �wiat.
{10187}{10314}Je�li chcecie okaza� lojalno��, czy�cie i wy to co ja."
{12177}{12274}Od tej pory nabrze�e w tym miejscu
{12297}{12410}by�o nawiedzane przez nast�pne siedemset lat.
{12441}{12533}Znajdowano tu tysi�ce dziwnych krab�w
{12537}{12581}zwanych krabami Heike
{12585}{12682}o ludzkich twarzach na grzbietach.
{12801}{12845}Po tym jak w Akamagaharze wybudowano �wi�tyni� Amidaji
{12849}{12944}by ukoi� zb��kane dusze samuraj�w
{13017}{13121}wydarzy�o si� tu wiele dziwnych rzeczy.
{13616}{13674}Hoichi!
{13736}{13794}Hoichi!
{14048}{14091}Tutaj jeste�.
{14095}{14163}B�d� ostro�ny,|nie wpadnij do studni, Hoichi.
{14167}{14187}Dobrze.
{14191}{14283}Kap�an przypomina by� dba� o siebie gdy nas nie b�dzie.
{14287}{14331}Udajemy si� by wyprawi� obrz�dki
{14335}{14379}w domu zmar�ego parafianina.
{14383}{14427}Dobrze.
{14431}{14451}W kuchni czeka na ciebie kawa�ek arbuza.
{14455}{14499}Zjedz p�ki jest ch�odny.
{14503}{14547}Dobrze. Dzi�kuj�.
{14551}{14615}W porz�dku.
{14911}{14979}Powiedzia�em mu �eby uwa�a�.
{14983}{15051}Obawiam si� o niego. Jest tu od niedawna.
{15055}{15143}My�l�, �e nic mu nie b�dzie.
{17788}{17847}Kto tam?
{18243}{18333}Czy�by� ju� wr�ci�, Kap�anie?
{19394}{19514}Nikt by nie odwiedza� tego miejsca tak p�n� por�.
{19586}{19719}Mo�e to wyobra�nia mnie ponosi,|ale s�ysza�em jaki� d�wi�k.
{20305}{20363}Hoichi!
{20785}{20843}Hoichi!
{20857}{20922}Kto to wo�a?
{21049}{21092}Jestem �lepy.
{21096}{21176}Nie mieszkam tu d�ugo.
{21192}{21308}Zdawa�o mi si�, �e kto�|jest w ogrodzie... Ale nie by�em pewien.
{21312}{21356}Przepraszam.
{21360}{21428}Prosz� o wybaczenie.
{21432}{21503}Nie obawiaj si�.
{21528}{21596}Stacjonuj� w pobli�u tej �wi�tyni
{21600}{21694}przys�ano mnie tu z wiadomo�ci�.
{21768}{21836}M�ja Pani,|osoba niezwykle wysokiej rangi
{21840}{21956}pozostaje obecnie wraz ze swoj� �wit� w Akamagaharze.
{21960}{22052}�yczy�a sobie zobaczy� Dan-no-ura
{22056}{22123}wi�c dzi� si� tam udali�my.
{22127}{22188}Rozumiem.
{22199}{22291}Przy okazji moja Pani dowiedzia�a si�,|�e posiadasz niezwyk�y talent
{22295}{22363}do barwnego opowiadania|historii rozegranej tu bitwy.
{22367}{22459}M�wi si� nawet,|�e przewy�szy�e� swojego mistrza.
{22463}{22531}Moja Pani zapragn�a wi�c ci� us�ysze�.
{22535}{22668}We� sw� biw� i natychmiast|udaj si� ze mn� do naszego domu.
{22703}{22807}Bardzo to szczodre ze strony Twej Pani.
{22847}{22915}Obawiam si� jednak,|�e mog� nie sprosta� jej oczekiwaniom.
{22919}{23037}Chyba nie zamierzasz|sprzeciwi� si� jej rozkazom?
{23158}{23250}Jak mniemam, twoja Pani to bardzo zacna persona.
{23254}{23370}To prawda. W normalnych okoliczo�ciach|nie m�g�by� ogl�da� jej oblicza.
{23374}{23464}A wi�c mam wielkie szcz�cie.
{24093}{24163}Otworzy� bram�!
{25316}{25375}Kto to?!
{25388}{25469}Przyprowadzi�em Hoichi!
{26707}{26751}Yasaku!
{26755}{26820}Dzie� dobry.
{27019}{27063}A Hoichi?
{27067}{27110}Nie ma go.
{27114}{27134}Jeszcze nie wr�ci�?
{27138}{27182}Nie wr�ci�?
{27186}{27297}�aden z was nie wie kiedy dok�adnie wyszed�?
{27306}{27417}Wyszed�?|S�dzi�em, �e uda� si� na spoczynek.
{28002}{28069}Przy okazji.|W nocy zaton�� kolejny statek.
{28073}{28093}Czyj?
{28097}{28141}Gon-emona. Wyp�yn�� na po��w ryb.
{28145}{28237}Jego rodzina przyby�a tu by prosi� o poch�wek.
{28241}{28261}Naprawd�?
{28265}{28309}Przekaza�em ju� wie�ci Kap�anowi.
{28313}{28397}Rozumiem. Przykra sprawa.
{28433}{28501}Jak my�lisz?|Czy statek widmo naprawd� istnieje?
{28505}{28549}Na to wygl�da.
{28553}{28621}Nie widzia�em go. Wi�c zastanawiam si�|czy mo�e istnie�. Co s�dzisz, Donkai?
{28625}{28754}Owszem, istnieje,|ale tylko dla tych kt�rzy w to wierz�.
{28769}{28837}Zn�w mnie zawstydzasz.
{28841}{28885}Ja naprawd� w to wierz�.
{28889}{28909}Nie r�b ze mnie durnia.
{28913}{29001}M�wi� powa�nie. Ty zawsze...
{29009}{29053}Hoichi wr�ci�?
{29057}{29139}Tak. Wychodzisz Mistrzu?
{29200}{29268}Jak on si� miewa?
{29272}{29340}Zdaje si�, �e �pi u siebie.
{29344}{29411}Co? Kiedy...?
{29416}{29484}Nikt z nas nie wie kiedy wr�ci�.
{29488}{29549}Rozumiem.
{29632}{29700}Musia� mie� przyjemn� noc...
{29704}{29772}M�wi�em mu �e ma si� wi�cej udziela� w domu.
{29776}{29820}Co za niegodny zaufania cz�owiek!
{29824}{29940}C�, musz� si� przygotowa� na poch�wek Gon-emona.
{29944}{30057}B�dziemy dzi� mieli kolejn� nieprzespan� noc.
{30064}{30129}B�dzie upa�.
{31694}{31810}Ale si� przestraszy�em! Siedzisz w kompletnych ciemno�ciach.
{31814}{31858}Zastanawia�em si� kto to jest.
{31862}{31906}A jakie to ma za znaczenie?
{31910}{31977}Jak to jakie?
{31982}{32092}Nikogo tu nie ma. Matsuzo pojecha� do domu.
{32101}{32145}My�la�em �e �pisz.
{32149}{32193}Wzi���m ci� za ducha.
{32197}{32281}Strasznie si� pomoczy�em.
{32293}{32337}Przepraszam.
{32341}{32454}Nie ma sprawy. Nie zjad�e� jeszcze �niadania.
{32509}{32622}Powiedz cwaniaczku lepiej|gdzie by�e� w nocy?
{32629}{32736}Tutaj masz �niadanie.|Jeszcze jest dobre.
{32749}{32811}Zjedz co�.
{32821}{32889}Jest te� troch� jedzenia z kolacji.
{32893}{32954}Dzi�kuj�.
{33204}{33317}Donkai i Kap�an bardzo si� o ciebie martwili.
{33348}{33432}Gdzie by�e� i co robi�e�?
{33444}{33488}Naprawd� a� tak si� martwili?
{33492}{33577}"A� tak"?|Chyba �artujesz.
{33588}{33680}Jestes za m�ody by wychodzic sam na noc, wiesz?
{33684}{33769}A wi�c masz dziewczyn�...?
{33780}{33824}Oczywi�cie �e nie.
{33828}{33920}Wyszed�em bo przypomnia�o mi si�,|�e musz� za�atwi� pewn� spraw�.
{33924}{33982}Czy�by?
{34020}{34111}Twoja dziewczyna tez musi by� �lepa.
{34115}{34222}Pewnie uprawiacie seks "po omacku", hehe.
{35314}{35372}Hoichi!
{35434}{35526}Ju� czas.|Przyszed�em po ciebie.
{35530}{35594}Tak, Panie.
{35626}{35694}Nikomu nie powiedzia�e�?
{35698}{35762}Nie, Panie.
{35938}{36006}Nie m�w ani s�owa.
{36010}{36071}Rozumiem.
{36417}{36497}Pyszne. Bardzo dobrze.
{36513}{36629}Te ciasteczka ry�owe i wino przywioz�em z domu.
{36657}{36739}Zostaw troch� Hoichiemu.
{36753}{36821}Wkr�tce wstanie.
{36825}{36910}B�dzie g�odny o zachodzie.
{36921}{37015}A co on takiego robi ca�y dzie�?
{37041}{37108}�pi jak zabity.
{37112}{37180}Jest ostatnio bardzo blady.
{37184}{37252}To przez te migotliwe zielone listki.
{37256}{37300}Nie.
{37304}{37358}I...
{38311}{38370}Kto tam?
{38527}{38599}A, To ty, Yasaku.
{38647}{38709}I Matsuzo!
{38719}{38787}Kiedy wr�ci�e�?
{38791}{38896}Jeszcze spa�e�. Nie chcia�em ci� budzi�.
{38911}{38979}Chyba jeste� chory.
{38983}{39027}Nie.
{39031}{39116}To ten upa�. Jestem zdr�w.
{39630}{39674}No wi�c...
{39678}{39786}My�la�em o czym� i musz� ci� o to zapyta�.
{39798}{39880}Dok�d wychodzisz co noc?
{39894}{39992}Gdzie przesiadujesz po tyle godzin?
{40085}{40186}Powiedz dlaczego codzienie p�n� noc�
{40253}{40331}opuszczasz �wi�tyni�.
{40421}{40506}Co robisz poza jej murami?
{40589}{40681}Wszyscy stali si� wobec ciebie podejrzliwi.
{40685}{40790}Musz� ich przekonywa�, �e mo�na ci ufa�.
{40853}{40971}Samotne wyprawy �lepca s� z regu�y niebezpieczne.
{41021}{41142}Mog� poleci� Matsuzo czy|Yasaku by ci towarzyszyli.
{41164}{41238}Dok�d wychodzi�e�?
{41284}{41377}Dlaczego nie chcesz powiedzie�?
{41404}{41448}Wybacz mi Mistrzu.
{41452}{41522}To nic takiego.
{41548}{41640}Przypomnia�o mi si� �e musz� co� zrobi�.
{41644}{41760}Wi�c musia�em wyj��,|mimo p�nej pory. Ju� b�d� uwa�a�, obiecuj�.
{41764}{41808}C� takiego musia�e� za�atwi�?
{41812}{41892}Naprawd�, nic wa�nego.
{41932}{42024}Przepraszam, �e ci� niepokoi�em.
{42028}{42090}No dobrze.
{42915}{42990}Kap�anie! Kap�anie!
{43058}{43133}Kap�anie! Kap�anie!
{43250}{43294}Co si� sta�o Yasaku?
{43298}{43318}Hoichi...
{43322}{43366}Co z nim?
{43370}{43414}Zn�w wyszed�, przed chwil�.
{43418}{43541}Wyszed�? Wi�c na co czekasz?|Natychmiast id� za nim!
{43562}{43703}Id� za nim. Z Matsuzo.|I nie pozw�l, �eby was zobaczy�. No dalej!
{43898}{43942}We� to. Pospiesz si�!
{43946}{43990}A Matsuzo?
{43994}{44038}No chod�, szybciej!
{44042}{44061}Nie mog� zapali�.
{44065}{44109}Wi�c mo�e o�lepnij. Przynajmniej nie b�dziesz tego potrzebowa�.
{44113}{44195}-Szybciej!|-Ty pierwszy.
{44233}{44253}Ale jest ciemno.
{44257}{44352}Oczywi�cie. Tak to ju� bywa noc�.
{44401}{44421}I wichura!
{44425}{44506}No i co?! Id�!|Matsuzo!
{45912}{45970}Yasaku!
{46151}{46236}Yasaku, musisz i�� ze mn�!
{46679}{46738}Matsuzo!
{48117}{48209}Jej Wysoko�� pragnie|by� czu� si� tu jak u siebie w domu.
{48213}{48290}Tak, Wasza Wysoko��.
{48309}{48390}Pi�knie grasz na biwie.
{48429}{48449}I recutujesz niesamowicie te pie�ni
{48453}{48545}ca�e noce opowiadaj�c nam histori� Heik�w.
{48549}{48640}Jej wysoko�� jest bardzo rada.
{48693}{48788}My r�wnie� jeste�my ci wdzi�czni.
{48837}{48905}Dzi�kuj� bardzo.
{48909}{4...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin