full-version-hipnotyzm-slowa-jak-podbijac-umysly-twoich-klientow-za-pomoca-perswazyjnych-tekstow_hipslo.pdf

(2873 KB) Pobierz
665988866 UNPDF
Hipnotyzm s‡owa.
Jak podbija umys‡y
Twoich klientw za pomoc„
perswazyjnych tekstw
Autor: Joe Vitale
T‡umaczenie: Przemys‡aw Janicki
ISBN: 978-83-246-1202-4
Tytu‡ orygina‡u: Hypnotic Writing:
How to Seduce and Persuade
Format: A5, stron: 368
Pisa jak to ‡atwo powiedzie...
Twrz teksty estetyczne i niewiarygodnie skuteczne!
Dowied siŒ, jak dziŒki Twoim s‡owom znale siŒ w umys‡ach Twoich odbiorcw!
Pisz i urzekaj, urzekaj i przekonuj, przekonuj i zdobywaj serce klienta!
Hipnoza jest stanem umys‡u, ktry osi„gasz w normalnych warunkach spontanicznie
i stosunkowo czŒsto, nawet nie zdaj„c sobie z tego sprawy.
B„d nie tylko copywriterem zostaæ superwriterem!
S„ piŒkne, tajemnicze, zupe‡nie inne od tych, ktre zna‡e wczeniej. Niepostrze¿enie
rzucaj„ na Ciebie urok, s„cz„ siŒ do serca i umys‡u, na sta‡e znajduj„ miejsce w Twojej
pamiŒci. Czujesz, ¿e nie mo¿esz bez nich ¿y, chcesz ich ci„gle wiŒcej i nic innego nie
jest w stanie zaw‡adn„ Twoj„ uwag„. S£OWA. UmiejŒtnie u¿yte maj„ niesamowit„ moc.
Zapewne nie raz spotka‡e siŒ w praktyce z hipnotycznym pisarstwem. Cofnij siŒ
mylami do czasw, kiedy ostatni raz by‡e zafascynowany jak„ ksi„¿k„ czy innym
tekstem. Czy zdarzy‡o Ci siŒ wtedy straci poczucie czasu? Mo¿e kto CiŒ wo‡a‡, a Ty
nie s‡ysza‡e? Czy czytany tekst tak CiŒ wci„gn„‡, ¿e w danym momencie nic wiŒcej siŒ
dla Ciebie nie liczy‡o? William Shakespeare, Agatha Christie, Stephan King, John
Keppling ich dzie‡a anga¿uj„ wszystkie Twoje zmys‡y i wci„gaj„ do opisanego wiata.
Jeli marzysz o byciu charyzmatycznym copywriterem, marketingowcem,
powieciopisarzem, dziennikarzem, autorem newsletterw, twrc„ stron internetowych
a nawet blogerem, czy nie powiniene tworzy tekstw, ktre zdobywaj„ i utrzymuj„
zainteresowanie czytelnika? Tekstw, ktre nie pozwalaj„ oderwa wzroku od czytanej
strony. Tekstw na tyle efektownych, zwiŒz‡ych i klarownych, ¿e czytelnik nie mo¿e
oprze siŒ pragnieniu przeczytania ca‡oci. Tekstw hipnotyzuj„cych.
Rozpocznij kurs pisarstwa Joe Vitalego:
zasady sprawdzaj„ce siŒ w komponowaniu listw, tekstw reklamowych,
raportw i ksi„¿ek;
wywo‡ywanie za pomoc„ tekstw okrelonych zachowaæ czytelnika;
samodzielne odnajdywanie w‡asnego stylu.
665988866.009.png 665988866.010.png 665988866.011.png 665988866.012.png 665988866.001.png 665988866.002.png 665988866.003.png
Mój sekret dotyczący pisania hipnotycznego
7
M ÓJ SEKRET
DOTYCZĄCY PISANIA
HIPNOTYCZNEGO
yobraź sobie, że ktoś wręcza Ci wiadomość o następującej
treści: „ Riguardo a gli dice il mio segreto di dollaro di milione per
scrivere di copia di vendite. Questo è qualcosa non ho mai detto nessuno
astro nel mondo intero. Li dirò giustamente adesso, se lei promette a tiene
quest’un segreto. Stato d’accordo? ”.
Prawdopodobnie nie zainteresowałaby Cię zbytnio, mam rację?
Wygląda bowiem dziwnie. Niezrozumiale. Zapewne pomyślałbyś, że
napisano ją w obcym języku. Jeśli jednak nie znałbyś włoskiego,
mógłbyś co najwyżej domyślać się języka wiadomości i jej treści.
Co więc byś zrobił? Oczywiście chciałbyś ją przetłumaczyć.
Jak? Chociażby korzystając z serwisu internetowego pozwalają-
cego na tłumaczenie tekstów. Po wprowadzeniu powyższego tekstu
szybko przekonałbyś się, że oznacza on ni mniej, ni więcej, tylko:
„Zamierzam przekazać Ci mój wart miliony dolarów sekret, jak two-
rzyć oferty sprzedażowe. Nigdy wcześniej nie przekazałem go nikomu.
51
W
665988866.004.png 665988866.005.png
 
HIPNOTYZM SŁOWA
Zdradzę go Tobie właśnie teraz, jeśli tylko obiecasz, że zachowasz go
w tajemnicy. Zgoda?”.
O! Teraz wiadomość ta ma sens. Już wiesz, co oznaczają poszcze-
gólne słowa, i możesz na nią odpowiedzieć. Pozytywnie lub negatyw-
nie. Nie ma to w tej chwili znaczenia. Ważne, że teraz zrozumiałeś
przesłanie tekstu. Możesz się odprężyć, odetchnąć głębiej, uśmiech-
nąć się. O, tak…
Zapytasz jednak pewnie, co cała ta zabawa z tłumaczeniem ma
wspólnego ze sposobem tworzenia hipnotycznych ofert sprzedażo-
wych, reklam czy notatek prasowych.
Mówiąc krótko, tłumaczenie jest dokładnie tym, co tak naprawdę
staram się robić, tworząc teksty sprzedażowe. Kiedy otrzymuję pod-
ręcznik użytkownika nowego programu komputerowego wraz z proś-
bą o przygotowanie oferty sprzedażowej dla tego programu, w rze-
czywistości jedyne, co robię, to dokonuję przekładu informacji
zawartej w podręczniku.
Innymi słowy, robię dokładnie to samo, co elektroniczny tłumacz
zamieszczony na stronie internetowej. Pozyskuję informacje o moż-
liwościach wprowadzanego na rynek produktu (z podręcznika użyt-
kownika) i przekładam je tak, by wyrazić je w kategoriach korzyści,
jakie Ty — jako potencjalny użytkownik programu — mógłbyś
odnieść po jego nabyciu. Podobnie jak teksty w języku włoskim
przeznaczone są dla osób władających tym językiem, tak podręczniki
użytkownika przeznaczone są z reguły dla osób z zacięciem tech-
nicznym. W każdym razie, aby zdobyć zainteresowanie czytelnika
i uczynić pewne rzeczy zrozumiałymi dla niego, należy dokonać tłu-
maczenia. Bez tego niewiele osób zainteresowałoby się na serio
nowym produktem.
Podam teraz przykład, żebyś jeszcze lepiej zrozumiał, co mam
na myśli.
52
665988866.006.png
Mój sekret dotyczący pisania hipnotycznego
Nie tak dawno powierzono mi zadanie zredagowania pewnej
broszury. Klient wręczył mi jej szkic, który na pierwszy rzut
oka wyglądał całkiem dobrze. Były tam m.in. pytania w ro-
dzaju: „Kiedy po raz ostatni czułeś się dobrze?”. Cóż —
pomyślałem sobie — brzmi to całkiem nieźle; może zadzia-
łać. Mimo wszystko znalazłem jednak sposób na wyrażenie
tego w nieco innej formie: bardziej konkretnej, zrozumiałej
i o znacznie wyraźniejszym zabarwieniu emocjonalnym.
Dokonałem tego przez zmianę jednego słowa. Napisałem:
„Kiedy po raz ostatni czułeś się fantastycznie?”.
Moja wersja zdania przekazuje więcej treści. Różnica jest zna-
cząca, podobna do tej, jaka różni tekst wypowiadany po włosku przez
osobę niewładającą tym językiem oraz rodowitego Włocha. Jak to ujął
Mark Twain, można ją porównać do różnicy między błyskawicą (ang.
lightning ) i robaczkiem świętojańskim (ang. lightning bug ).
Jeśli ten przykład wydaje Ci się zbyt prosty, czytaj dalej.
W dalszej części broszury klient chciał wyjaśnić, na czym
polega tłumienie emocji oraz jak bardzo negatywny wpływ
może ono mieć na nasze zdrowie. Wykorzystane do opisu
słowa były całkiem dobre… Podobnie jak dobre dla Włocha
są słowa z języka włoskiego. Nie przekazywały one jednak
komunikatu, który byłby zrozumiały przez większość ludzi.
Dlatego właśnie zaproponowałem w zamian następujący tekst:
„Tłumienie emocji jest jak konstruowanie bomby. Ukrywa-
jąc emocje, grzebiesz je żywcem”.
Widzisz różnicę? Podobnie postępuję z każdym tekstem, nad któ-
rym przychodzi mi pracować. Biorę materiał wyjściowy i dokonuję
jego przekładu, tak aby uzyskać określone korzyści, stosując zrozu-
miały język i odwołując się do najważniejszych emocji. Zapewne
zgodzisz się ze mną, że przypomina to tłumaczenie tekstów z obcego
53
665988866.007.png
 
HIPNOTYZM SŁOWA
języka. I podobnie jak przy nauce nowego języka, aby posiąść tę
umiejętność, trzeba poświęcić sporo czasu.
Biorę tekst źródłowy, uaktywniam odpowiednią część mojego
mózgu odpowiedzialną za umiejętność copywritingu i przekładam
słowa leżące przede mną na słowa, które Ty będziesz w stanie zro-
zumieć.
Podobnie postępuję w przypadku notek prasowych. Niespełna
miesiąc temu zostałem poproszony o przygotowanie takiej notki na
temat pewnej książki (napisanej przez kobietę). Mogłem stworzyć
nagłówek w rodzaju: „Nowa książka wyjaśniająca, jak poprawić spo-
sób komunikacji”, czyli mówiący wprost, o czym tak naprawdę jest
ta książka. Byłoby to jednak coś w rodzaju komunikatu w języku
włoskim. Nagłówek ten nie odwołuje się do emocji. Nie zawiera treści,
jaką większość redaktorów gazet chciałaby usłyszeć.
Dlatego przeprowadziłem szczegółowe badania i zebrałem dodat-
kowe informacje o autorce książki. Następnie zmieniłem treść na-
główka na następującą: „Doradczyni Pentagonu podpowiada, jak
osiągnąć sukces”. Ta wersja jest daleko bardziej intrygująca. Wszyst-
ko, co potem zrobiłem, to przełożyłem treść książki na krótką notkę.
Przełożyłem ją z języka autorki na język czytelnika. A z języka czy-
telnika przełożyłem ją na emocje. Wykorzystałem przy tym potęgę
pewnych słów.
Jaka jest tajemnica bycia dobrym „tłumaczem tekstów”?
By udzielić odpowiedzi na to pytanie, mógłbym przytoczyć odpo-
wiedni fragment z jednej z licznych książek poświęconych marke-
tingowi. Posłużę się jednak starą książką z 1965 r., którą dopiero co
odebrałem z poczty. Jej autorem jest Robert Conklin, a tytuł brzmi:
The Power of a Magnetic Personality . Autor pisze: „Mówiąc wprost,
znaczy to mniej więcej tyle: za każdym razem gdy stwierdzisz jakiś
fakt, opisz, jakie korzyści może on przynieść osobie trzeciej”.
Zatem masz odpowiedź na powyższe pytanie. Można ją wyrazić
słowami, którymi posługuję się od wielu lat: „Wyzbądź się swojego
54
665988866.008.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin