The Office [S04E06] Branch Wars.txt

(19 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{34}{77}Dunder Mifflin, tu Rolando.
{94}{137}A tak,|czeka�a na tw�j telefon.
{237}{261}Taa.
{304}{352}- Jest na pierwszej linii.|- Dzi�ki, Ro.
{403}{473}Hej, w ko�cu si� zdzwonili�my.|Co s�ycha� w Scranton?
{477}{549}Jestem regionaln� kierowniczk�|oddzia�u Dunder-Mifflin w Utica.
{553}{613}Wychodzi na to, �e dosy� �atwo si� pracuje|gdy tw�j szef nie jest idiot�
{617}{671}a tw�j ch�opak|nie jest zakochany w kim innym.
{676}{748}Ja tylko m�wi�, �e to by�aby wspania�a okazja,
{752}{797}i bardzo ch�tnie widzieliby�my ciebie u nas.
{801}{863}Wi�c pomy�l o tym, dobrze?
{882}{913}Dobra, cze��.
{930}{1036}Dla porz�dku, zwr�ci� si� do mnie|pewien sprzedawca ze Scranton, dobra?
{1060}{1105}- Doskona�e!|- Wygl�da jak tw�j bli�niak.
{1109}{1189}To manekin,|a la "Wolny dzie� pana Ferrisa Buellera".
{1193}{1251}Przywi�zali�my sznurek do nadgarstka,|drugi koniec do drzwi.
{1255}{1333}Gdy kto� je otworzy,|r�ka idzie w d� i naciska pilota,
{1337}{1411}kt�ry uruchamia magnetofon|z moim chrapaniem.
{1415}{1479}Teraz nikt nie wie|czy tu jestem,
{1483}{1526}czy wyszed�em.|- Ja b�d� wiedzia�.
{1530}{1582}Ale nikomu nie powiesz.
{1586}{1655}Nie b�d� mia� okazji|bo b�dziemy razem wagarowa�. Przybij.
{1659}{1748}Mo�e czasami.|Wi�kszo�� czasu b�d� z Ryanem, lub Darrylem.
{1755}{1822}Tak? Dobrze, dobrze Stanley!|Pierwsza ofiara,
{1826}{1898}chcia�bym �eby� co� zrobi�.|Wyjd� i wr��.
{1902}{1961}Musimy si� schowa�.|Powiesz, czy to wygl�da tak jak ja, dobra?
{1965}{2002}Nie rozumiem dlaczego|spanie na biurku
{2006}{2062}ma by� lepsze od twojej nieobecno�ci.|- Po prostu wyjd� i wejd� z powrotem.
{2086}{2141}Mam ofert� pracy|z Utica za wi�ksze pieni�dze,
{2145}{2194}i zamierzam j� przyj��.
{2199}{2223}Co?
{2271}{2400}Subtitles by Aimee|www. tusseries. com
{2430}{2560}T�umaczenie: Officery|office. yforum. net
{2985}{3025}Odcinek 4x06|"ODDZIA�OWE WOJNY"
{3067}{3112}Hej, mog� prosi� o uwag�?
{3126}{3170}Pomy�la�em,|�e powinni�cie wszyscy wiedzie�
{3174}{3242}�e Stanley Hudson|planuje nas opu�ci�,
{3258}{3315}poniewa� nasza stara znajoma|Karen z Utica
{3319}{3383}ma zamiar da� mu|wy�sze wynagrodzenie za prac�.
{3474}{3568}Kompletnie �le zinterpretowali�cie|m�j ton, to jest straszne.
{3572}{3678}Dla jasno�ci, Karen pr�buje si�|na nas odegra�, bo Jim j� rzuci�.
{3695}{3730}Och, nie s�dz� �eby tak by�o.
{3734}{3793}No to, cwaniaczku, dlaczego?
{3797}{3870}Dlaczego pr�buje|zabra� nam Stanleya?
{3874}{3920}My�l� �e z powodu|moich rekordowych sprzeda�y.
{3924}{3980}To nie jest mo�liwe.
{3994}{4081}Nie mo�esz zabra� zabawnego|czarnego go�cia z tego biura.
{4100}{4167}Stanley jest cz�ci� tego co sprawia|�e ten oddzia� jest taki niezwyk�y.
{4174}{4237}Melancholijna m�dro��,|stylowe uwagi,
{4241}{4376}krzy��wki, u�miech,|te wielkie wodniste czerwone oczy.
{4380}{4439}Nie wiem jak George Bush|sobie poradzi� gdy odszed� Colin Powell,
{4443}{4533}i je�eli w Utica my�l�|�e przekupi� Stanleya,
{4537}{4575}to si� grubo myl�.
{4716}{4766}- Co ci� przekona by� zosta�?|- Pieni�dze.
{4779}{4911}Jasne, wszyscy chcemy pieni�dzy.|Ale ich nie ma w bud�ecie, wi�c...
{4927}{4982}Powiedz, dlaczego naprawd� odchodzisz.|- Pieni�dze.
{5007}{5081}Wi�cej pieni�dzy - wi�cej problem�w, Stanley.|Ty powiniene� to wiedzie�.
{5087}{5108}Pozw�l �e zapytam:
{5128}{5192}Gdybym by�...|- Pieni�dze.
{5234}{5300}Oscar, przynios�e�?
{5346}{5413}�y� w czasach Edwarda.|Jego najlepsze dzie�o.
{5417}{5469}Dobra, mam obrus,|nie zapomnij sztu�c�w.
{5473}{5505}Pewnie Pam, nie mog� si� doczeka�.
{5509}{5590}Oscar, Toby, i ja jeste�my cz�onkami za�o�ycielami|Klubu Naj�wietniejszych Rzeczy.
{5604}{5672}Spotykamy si� raz na miesi�c|by rozmawia� o ksi��kach i sztuce,
{5676}{5744}uczci� kultur�|w bardzo cywilizowany spos�b.
{5755}{5872}Czasami dyskusja jest gor�ca|ale zawsze pe�na szacunku.
{5884}{5985}Zakazane s� tematy zwi�zane|z papierem, plastikiem i prac�.
{6017}{6054}To bardzo elitarne.
{6058}{6104}Je�eli pomin�� seks z m�czyzn�,
{6108}{6184}to Klub Naj�wietniejszych Rzeczy|jest najbardziej gejowski ze wszystkiego co robi�.
{6239}{6299}Powiedz mi jeszcze raz|dlaczego nie mog� nale�e� do twojego klubu.
{6306}{6375}Bo niekt�rzy uwa�aj�|�e zmonopolizujesz rozmow�
{6379}{6416}pr�buj�c by� �mieszny.
{6427}{6468}- Oscar?|- Niekt�rzy.
{6489}{6556}- Halo?|- Fillipellers, jak leci?
{6560}{6586}- Michael...|- W lewo?
{6590}{6624}- W prawo?|- S�uchaj, ja, ja...
{6628}{6700}- Dobra, dosy� pogaduszek, wal.|- To ty zadzwoni�e�.
{6713}{6753}Tak, s�uchaj...
{6782}{6834}Nie mo�esz rozdzieli� Stanleya|z jego rodzin� w taki spos�b.
{6838}{6896}Jestem prawie pewna|�e jego rodzina jedzie z nim.
{6900}{6979}Nie, rodziny z pracy.|To dla mnie bardzo trudne,
{6983}{7057}ale dam ci mojego najlepszego pracownika.|Mo�esz dosta� Toby'ego.
{7067}{7102}Toby nie jest sprzedawc�.
{7106}{7219}Mo�esz go nauczy�. Jest bardzo bystry,|i zabawny, i czaruj�cy...
{7264}{7374}Wiesz, jednak nie mog�,|Toby jest najgorszy. To by� blef.
{7427}{7477}Pos�uchaj, je�eli zamierzasz|przekupi� jednego z moich ludzi,
{7481}{7527}ja przekupi� jednego z twoich.
{7551}{7625}- Do widzenia Michael.|- Dobra, do widzenia. Czekaj! Czekaj!
{7629}{7702}Karen, mog�aby� mnie prze��czy�|do jednego z twoich sprzedawc�w?
{7706}{7743}Najlepszego?
{7806}{7892}Mam na telefonie Bena Nugenta,|jest najlepszym sprzedawc� w Utica.
{7896}{7951}- Cze�� Ben, Michael Scott.|- Cze�c, Michael.
{7955}{8033}Chcia�bym przej�� od razu do rzeczy.|Lubisz magi�?
{8049}{8142}Bo jestem d�inem w butelce,|i spe�ni� twoje trzy �yczenia:
{8151}{8262}przenie�� si� do Scranton, mie� wspania�� prac�|i sta� si� moim najlepszym przyjacielem.
{8269}{8337}To ty jeste� tym facetem,|kt�ry potr�ci� kobiet� swoim samochodem?
{8357}{8389}Wyno� si�.
{8419}{8540}Taa. R�wnie� uratowa�em jej �ycie,|ale na to nie zwraca si� jako� uwagi.
{8544}{8612}Wszyscy m�wi� �e oddzia� w Scranton|jest gorszy ni� Camden.
{8619}{8684}Czy aby nie wszyscy ze Stanford odeszli,|prawie natychmiast?
{8688}{8735}Nie, zwolni�em ich,|a ty jeste� nast�pny.
{8825}{8895}- Wi�c co powiesz?|- Powa�nie?
{8903}{8988}O czym m�wi ten facet?|Scranton nic nie brakuje.
{8992}{9098}Oddzia� w Scranton jest odjazdowo zabawny.|Jeste�my jak "Mena�eria".
{9140}{9164}Znalaz�em go!
{9208}{9240}Zbieramy ci�gi.
{9245}{9310}M�wi si� �e nasz oddzia� jest do bani|i musimy co� z tym zrobi�.
{9314}{9357}- Wi�c co z tym zrobicie?|- Co z tym zrobimy?
{9362}{9431}Za�atwimy niebotyczny kontrakt,|oto co zrobimy.
{9435}{9478}- Corcroan zrezygnowa� ze Staples.|- Naprawd�?
{9482}{9570}Zrobili to, o tak, zrobili,|i zamierzamy ich dopa��.
{9574}{9634}Ty, ja i Dwight|wskoczymy do mojego Pontiaca Cruisera,
{9639}{9685}i rozgromimy ich.
{9690}{9768}Udowodnimy...|co to, do diab�a, za muzyka?
{9772}{9838}- To Vivaldi, dla Naj�wietniejszych Rzeczy.|- W tym w�a�nie problem,
{9843}{9943}w tym problem.|Potrzebujemy rock and rolla Pam, rock and roll.
{9953}{9979}Rozumiesz?
{9983}{10079}Och... M�j... Bo�e,
{10125}{10177}dlatego ludzie odchodz�.
{10255}{10292}Brak mi s��w.
{10600}{10682}- W�a�nie przejechali�my zjazd do Corcroan.|- Co? �e jak? Serio?
{10708}{10746}Niespodzianka!
{10802}{10851}Ale mam min�!|Ale ma min�!
{10864}{10883}Wi�c co robimy?
{10911}{10952}Co robimy, Dwight,|co my robimy?
{10956}{11020}C�, Jim, nie wiem,|my�l� �e nie b�dziemy dzi� ubija� interes�w.
{11025}{11108}Urz�dzamy przeja�d�k� do Utica,|oto co robimy.
{11128}{11160}Jedziemy do Utica?
{11209}{11288}- Nie zamierzam jecha� teraz do Utica.|- Jedziesz. Och, zapnij pasy Jim.
{11307}{11386}Sprawimy �eby Karen marzy�a o tym,|�eby� nigdy jej nie rzuci�.
{11404}{11470}Utica! Utica!
{11493}{11524}Tobie na przek�r.
{11554}{11588}Nie wierz� wam, ch�opaki.
{11604}{11664}Nie zamierzam dalej|wkurza� mojej by�ej dziewczyny.
{11692}{11698}- Dzwonisz do Karen?|- Nie, nie dzwoni� do Karen.
{11703}{11757}- K�amie.|- Tak, bierz to.
{11769}{11817}Co robisz?|Przesta�, Dwight!
{11868}{11895}Jaja sobie robicie?
{11900}{11942}�adnej komunikacji|ze �wiatem zewn�trznym, Jim.
{11946}{12005}Tak musi by�,|tak musi by�.
{12020}{12055}No to do bani,
{12059}{12129}bo mia�em tam wszystkie fotki|dzidziusia mojego brata.
{12183}{12274}O nie, to bardzo �le. Choroba.
{12518}{12552}Hej, Dwight, znalaz�.
{12582}{12622}Wiecie co?|Zadzwoni� po taks�wk�.
{12626}{12686}W porz�dku, ominie ci�|najlepszy kawa� �wiata.
{12690}{12727}Dobra.
{12764}{12825}Czekajcie, co planujecie zrobi�?
{12873}{12924}- Naprawd� chcesz wiedzie�?|- O, Bo�e.
{12928}{12981}Chod�, podejd� tu.|Poka�� ci co wzi�li�my.
{12985}{13067}Wzi�li�my uniformy z magazynu.|Wzi��em sznurek w spray'u,
{13084}{13146}Dwight wzi�� benzyn� i kawa�ki gumy|na �mierdz�ce bomby.
{13150}{13214}- Albo prawdziwe bomby.|- Nie, �adnych prawdziwych bomb.
{13219}{13265}Daj spok�j,|to b�dzie niesamowicie wredne.
{13290}{13332}Mo�e, mo�e, nie wiem.|- Nie.
{13336}{13404}To b�dzie odjazdowo wredne. Taa, b�dzie.
{13409}{13477}- Nie, absolutnie tego nie zrobimy.|- Daj spok�j, ju� zabutelkowa�em benzyn�.
{13481}{13521}to b�dzie super wredne!
{13526}{13598}�arty sobie stroicie?|Je�dzili�my z tym w baga�niku przez ca�y czas?
{13602}{13661}Damy jej nauczk�, za oferowanie|Stanleyowi wi�kszych pieni�dzy.
{13715}{13811}Wi�c stan�o na tym,|�e Dwight niczego nie wysadzi,
{13816}{13868}a ja w�o�� uniform.
{13903}{13932}I w�sy.
{13998}{14045}Dlaczego ty i Karen zerwali�cie ze sob�?
{14073}{14106}- Chodzi�o o seks?|- Co?
{14111}{14143}Nie umiem wyobrazi� sobie|nieudanego seksu,
{14147}{14204}- To znaczy jej cia�o jest niesamowite.|- Dlaczego nie zagramy
{14209}{14291}w t� gr� z alfabetem, o kt�rej m�wi�e�?|- Dobra, ja zaczynam.
{14323}{14426}"A." "A" nazywam si� Alan,|moja �ona nazywa si� Alice,
{14430}{14495}mieszkamy na Alasce, i sprzedajemy...
{14531}{14569}Niech to! Co sprzedajemy?
{14599}{14646}Niewa�ne.|- Pr�buj� wymy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin