Morderstwo - Murder! [1930].txt

(72 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{51}{121}MORDERSTWO
{2207}{2256}Ludzie nie majš wstydu.
{2256}{2394}Żeby tak dobijać się do drzwi|w rodku nocy.
{2870}{2974}Co się stało?|Czy to pożar?
{2979}{3073}Nie mogš pukać ciszej?
{3075}{3164}Do diabła.|Żeby tak...
{3164}{3266}Jest dopiero trzecia rano.
{3294}{3334}To tam, gdzie mieszka|Diana Baring.
{3334}{3411}Wydaje mi się...|że jest tam jaki policjant.
{3411}{3436}Gdzie?
{3436}{3481}- Tam, na rogu.|- Co takiego?
{3481}{3540}Mogłabym przysišc.
{3540}{3668}Masz rację, Jest tam.|Idzie chodnikiem.
{3691}{3766}Wydaje mi się,|że to puka Druce.
{3766}{3819}Wyglšda, że mu się pieszy.
{3819}{3912}Co takiego? Gdzie moje buty?|Lepiej zejdę na dół.
{3912}{3994}Dobrze, już idę.
{4045}{4135}Ale żeby tak w nocy?
{4163}{4222}Moja żoneczka Edna!
{4222}{4306}ta Diana Baring
{4308}{4367}Ona jest...
{4367}{4417}- Poczekaj na mnie, już idę.|- Nie mogę już czekać.
{4417}{4488}Dowiem się, co chce ten Druce.
{4488}{4547}Co się stało, panie Druce?
{4547}{4576}Ta moja żona.
{4576}{4628}Możesz stšd zabrać|tych panów?
{4628}{4772}- Proszę tędy, panie Druce.|- Zatrzymajcie się.
{4815}{4847}Tam.
{4847}{4884}Proszę otworzyć drzwi!
{4884}{4931}- Otworzyć drzwi!|- Poczekajcie chwilę.
{4931}{4958}Otworzyć drzwi.
{4958}{4983}Szybciej.
{4983}{5026}Zaraz, poczekajcie chwilę.
{5026}{5066}Chcę wiedzieć, co się dzieje.
{5066}{5144}Proszę otworzyć drzwi.
{5144}{5258}Otworzyć drzwi, na miłoć boskš.
{6316}{6388}Niech kto pobiegnie na posterunek|i wezwie tu inspektora.
{6388}{6477}Proszę mu powiedzieć,|że to poważna sprawa.
{6477}{6519}Czy ta kobieta|jest pani lokatorkš?
{6519}{6588}Nie, ale jest niš|panna Baring.
{6588}{6667}Jadła z paniš Druce kolację|dzi wieczór.
{6667}{6767}- Tak naprawdę chodzi o...|- Panie... konstablu...
{6767}{6842}obie te panie sš...|to znaczy były...
{6842}{6877}wszyscy jestemy członkami zespołu...
{6877}{6922}występujšcego w tym tygodniu|w Teatrze Królewskim.
{6922}{6956}Gdy wychodziłem z teatru...
{6956}{7000}wie pan, jestem|kierownikiem sceny...
{7000}{7053}a tu obecny pan Druce|jest dyrektorem generalnym.
{7053}{7103}A więc, gdy wychodziłam wieczorem|z teatru...
{7103}{7136}zaproszono mnie,|bym im towarzyszyła.
{7136}{7228}Chwileczkę, poczekajcie.|Po kolei, proszę.
{7228}{7280}Zabili cię, Edno.|Zabili cię.
{7280}{7308}Powiedz mi, kochanie...
{7308}{7426}Kto, kochanie?|Czy ona to zrobiła?
{7508}{7578}Zawsze nienawidziła Edny.
{7578}{7661}Uważała się za kogo lepszego...
{7661}{7761}z tymi swoimi|wielkopańskimi manierami.
{7761}{7853}Proszę wzišć się w garć.
{7853}{7937}Dajcie mi spokój.
{7966}{8049}Czy w domu jest trochę brandy?
{8049}{8161}Jest trochę w butelce|na stole.
{8161}{8234}Włanie nalewałam Ednie, gdy...
{8234}{8286}gdy...
{8286}{8347}nie potrafię myleć.
{8347}{8423}Nie pamiętam.
{8520}{8589}Nic tu nie ma.|Jest pusta.
{8589}{8642}Pójdę i przyniosę.
{8642}{8692}Może chciałaby herbaty, kochanie.
{8692}{8759}Zaparzę ci.
{8759}{8800}Pójdę jš zrobić.
{8800}{8888}Pomogę ci, kochana.
{9000}{9056}- Zapalić gaz?|- Proszę.
{9056}{9094}Jest jeszcze ciepły.
{9094}{9154}Trzeba tylko troszkę dolać.
{9154}{9280}Możesz zapalić|pod kuchenkš, kochana?
{9323}{9392}Pani Druce nie żyje...
{9392}{9472}ale wie pani...
{9473}{9569}między Dianš i biednš Ednš Druce|nigdy nie było dobrze.
{9569}{9630}Tak naprawdę|to nie rozmawiały ze sobš...
{9630}{9697}przez ostatnie 7 tygodni.
{9697}{9761}Panna Diana nic mi o tym|nie mówiła.
{9761}{9865}Takie sš fakty, mówię pani.
{10031}{10105}Nie wierzę,|że ona mogła to zrobić...
{10105}{10192}chociaż bez wštpienia|była nieustępliwa.
{10192}{10228}Też tak uważam.
{10228}{10294}Którego dnia groziła Ednie.
{10294}{10358}Kto, panna Diana?
{10358}{10406}Tak...
{10406}{10453}lecz ponieważ|nie za dobrze sobie radziła...
{10453}{10542}Edna z przyjemnociš|by się jej pozbyła.
{10542}{10611}A potem niespodziewanie...
{10611}{10688}zmieniła się w ostatni wieczór...
{10688}{10742}i zaproponowała, by się pogodziły.
{10742}{10820}Diana była zdziwiona,|lecz zaprosiła jš na kolację.
{10820}{10855}A teraz mam takie wrażenie...
{10855}{10953}że miała jaki powód,|by być z Dianš sama.
{10953}{11030}Może też chodziło...
{11030}{11081}o jakš kobietę takš jak ona,|może jaki z jej facetów...
{11081}{11133}za bardzo się napalił|na Dianę Baring...
{11133}{11228}i chciała, by Diana jej ustšpiła.
{11228}{11278}Jaki to gatunek herbaty, kochana?
{11278}{11336}Och, używałam już tylu...
{11336}{11402}że sama już nie pamiętam,|który to.
{11402}{11444}Wezmę to, dobrze?
{11444}{11467}Zechciałaby pani...
{11467}{11591}otworzyć drzwi,|jeli to nie kłopot?
{11667}{11748}Proszę.|Zrobiłam herbatę.
{11748}{11918}Wspaniale, proszę pani.|Przyda nam się trochę na posterunku.
{12846}{12973}Ze względu na niedyspozycję,|role Diany Baring...
{12973}{13105}i Edny Druce będš grane|przez dublerki.
{13423}{13497}Proszę wszystkich|z poczštku trzeciego aktu.
{13497}{13589}Wejcie panny Baring.
{13944}{13983}To dublerka panny Baring.
{13983}{14044}Widzisz?|Włanie wchodzi.
{14044}{14094}Nie odpowiadasz na pukanie?
{14094}{14156}Czy odpowiadam? Oczywicie.|Wiesz przecież o tym.
{14156}{14225}Sama nie wiem,|gdzie powinnimy pójć.
{14225}{14282}- Tom.|- Jednš chwileczkę.
{14282}{14340}Inspektor chciałby|zamienić z tobš słowo.
{14340}{14409}- To jest Tom Druid, inspektorze.|- Witam pana.
{14409}{14453}Panie Druid, chodzi o morderstwo.
{14453}{14509}Chcielibymy wyjanić|jednš lub dwie sprawy.
{14509}{14599}Przypuszczam, że nie widział pan|pani Druce i panny Baring...
{14599}{14731}gdy wieczorem razem|wychodziły z teatru.
{14794}{14851}Ależ widziałem.
{14851}{14950}Nawet wspomniałem o tym|naszemu koledze, panu Fane.
{14950}{14993}On też je widział.
{14993}{15093}- Czyżby to było tak niezwykłe?|- Niezwykłe? Można by tak powiedzieć.
{15093}{15169}Czy niezwykłe?|To był prawdziwy cud.
{15169}{15219}Jak to powiedziałem|swojej żonie...
{15219}{15291}Annie, spotkalimy... 
{15291}{15415}Musimy przerwać, stary.|Moja kwestia.
{15804}{15862}Która to z tych dwu kobiet?
{15862}{15948}Czy to pani Druid?
{15969}{16046}Obawiam się, że tym razem|nie miał pan szczęcia.
{16046}{16153}To Handel Fane,|100-procentowy mężczyzna.
{16153}{16201}Pan Fane jest naszym gwiazdorem.
{16201}{16275}Zapewniam pana, inspektorze,|że nie jestem tš drugš kobietš.
{16275}{16306}Wiem, panie Fane...
{16306}{16386}ale, jak zrozumiałem, widział pan|wieczorem te dwie kobiety razem.
{16386}{16444}Tak, tuż przed wyjciem z teatru.
{16444}{16497}Potem poszedłem prosto|do swego mieszkania.
{16497}{16526}Sam?
{16526}{16619}Tak.|Przyszedł do mnie Ion Stewart.
{16619}{16669}Chciał pożyczyć papierosy.
{16669}{16746}Zgubił papieronicę,|czy co takiego.
{16746}{16797}Potem od razu poszedłem spać.
{16797}{16850}Przepraszam, teraz ja.
{16850}{16990}Kochany Reginaldzie,|czy ten kociak już sobie poszedł?
{16990}{17046}Ach, to ty, kuzynie Yettie.
{17046}{17132}Chyba nie omielisz się|mnie porzucić.
{17132}{17224}Chod tu, gdy do ciebie mówię.
{17224}{17266}Nie, nie.
{17266}{17340}To łazienka.
{17355}{17405}Chod tutaj.
{17405}{17490}Chyba nie obawiasz się|biednej, słabej kobiety.
{17490}{17600}On obiecał się ze mnš spotkać.
{17631}{17703}Kim jest ten człowiek?
{17703}{17799}Jeden z naszych najlepszych aktorów,|Ion Stewart. Ma dobry głos.
{17799}{17851}Jest żonaty?
{17851}{18029}- Jak mu się układało z aresztowanš?|- Przepraszam, inspektorze.
{18169}{18263}Jak mu się układało z aresztowanš,|pannš Baring?
{18263}{18300}A więc wiecie?
{18300}{18362}Czy cieszył się względami|tych dam?
{18362}{18406}Mówi pan o tym palancie?
{18406}{18466}Zbyt dużymi względami,|jeli chcecie znać moje zdanie.
{18466}{18531}Jeli, oczywicie,|można jš nazwać damš.
{18531}{18584}Cicho, Ducie.|Pamiętaj, że ona nie żyje.
{18584}{18638}Już dobrze, dobrze.
{18638}{18713}Nigdy nie słyszałam, żeby|mówienie prawdy było hańbišce.
{18713}{18784}Zresztš znam Ednę i Stewarta|tylko od roku.
{18784}{18859}Tak, pan Stewart i pani Druce...
{18859}{18926}Przepraszam, moja kwestia.
{18926}{18996}Och, nie musisz|wskazywać mi drogi.
{18996}{19038}Znam jš.
{19038}{19100}To nie pierwszy raz, Reginaldzie.
{19100}{19128}Wszystko przebiega wspaniale.
{19128}{19225}Pewnie nie powinnam tak mówić|o Stewarcie i Ednie.
{19225}{19332}Ale sam wiesz, Ted, jaka była Edna.|Wszyscy musieli się ustawiać do niej w kolejkę.
{19332}{19394}Nie mogę dłużej czekać.
{19394}{19474}Szybko!|Tutaj!
{19496}{19640}Inspektorze, przepraszam na chwilę.|To nie potrwa długo.
{19640}{19684}Co z niš zrobili?
{19684}{19763}Z pannš Baring?|Chyba jest na posterunku.
{19763}{19803}Czy co powiedziała?
{19803}{19856}Czy jeszcze w czym pomóc?
{19856}{19924}Markham, chyba nie mylisz poważnie,|że ona to zrobiła?
{19924}{19990}To dlaczego jš aresztowali?
{19990}{20040}Widziałem na własne oczy.
{20040}{20118}Miała w ręku pogrzebacz.
{20118}{20178}- Cały we krwi.|- Przestańcie.
{20178}{20219}Co się stało?
{20219}{20272}Od krwi zawsze mi niedobrze...
{20272}{20304}nawet na wzmiankę o niej.
{20304}{20369}W porzšdku.|To pański hełm.
{20369}{20449}- Gotów?|- Tak.
{20666}{20760}Popiesz się, Markham.
{20898}{20976}Pewnie.|Dlaczego nie?
{20976}{21066}PROCES DIANY BARING
{21626}{21665}Członkowie ławy przysięgłych...
{21665}{21744}Diana Baring jest oskarżona...
{21744}{21812}o zamordowanie z premedytacjš|Edny Druce.
{21812}{21903}Oskarżona nie przyznała się|do winy.
{21903}{21951}Waszym zadaniem jest stwierdzenie...
{21951}{22065}czy jest ona winna, czy też nie.
{22069}{22131}Muszę wam przypomnieć...
{22131}{22188}że w oczach prawa...
{22188}{22288}mężczyni i kobiety sš równe.
{22288}{22378}W Anglii zbrodnię zab...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin