Chalening Podstawowe zasady.pdf

(191 KB) Pobierz
645834967 UNPDF
Bashar chennelingowany przez Darryl Anka
(zapis sesji wygłoszonej do grupy słuchaczy w 1996 r)
Skorzystamy z tej możliwości raz jeszcze,
by podziękować, przede wszystkim każdemu z was
indywidualnie i każdemu z was - wspólnie,
że sprzyjacie współtworzeniu tej relacji i tej komunikacji, za
pośrednictwem tej szczególnej bramy
[medium chanellingowego - przyp. tłum],
w tym dniu…w ten sposób…w tym czasie.
Za każdym razem, kiedy pozwalacie naszej cywilizacji,
by porozumieć się z Waszą cywilizacją w ten właśnie
sposób,
to daje nam możliwość doświadczenia
poprzez każdego z was,
innego widzenia Nieskończonego
i to pozwala nam poszerzyć nasze zrozumienie
wszystkich jakże różnych dróg, którymi Kreacja może
wyrazić siebie,
tak więc dziękujemy Wam za ten wspaniały prezent.
Teraz chcielibyśmy zacząć tą transmisję
z następnymi tematami:
Przede wszystkim rozumiemy,
że wielu z Was zaczyna teraz analizować
znaczenie tej etykietki, która została do nasz przyczepiona -
- pojęcia interakcji z istotami pozaziemskimi.
Rozumiemy również,
że Wasz świat zmierza ku wielkiej duchowej przemianie
i wielkiej przemianie świadomości.
Spośród dwóch możliwych podejść do tematu, dużo ważniejszym dla nas jest to,
byście Wy mogli się coraz skuteczniej komunikować
ze swoją prawdziwą jaźnią… z rdzeniem swojego bytu,
ze swoją istotą duchowości i świadomości,
niż koncept chęci komunikowania się z istotami pozaziemskimi.
To się zdarzy, jak Wy to mówicie... "jak należało się spodziewać",
ale prawda jest taka, że najbardziej prawdopodobnym miejscem w którym to się zdarzy,
najbardziej prawdopodobnym sposobem, jaki wybierzecie, by takie spotkanie miało miejsce,
645834967.001.png 645834967.002.png
jest, jak zwykliśmy już mówić od czasu do czasu…spotkanie w pół drogi.
Nie zamierzamy robić niczego za Was
nie będziemy brać odpowiedzialności za Wasze życie,
mamy nasze własne życia, by żyć, i dziękujemy bardzo,
ale absorbuje nas to całkowicie.
Nie mamy czasu, by przeżywać Wasze życie za Was, i jednocześnie nasze za nas samych.
Naszą intencją jest, by wejść w tę grę,
chcemy tej wymiany myśli, ale jako równi Wam,
będąc odbiciem każdego z Was z osobna,
w każdy z możliwych sposobów,
poprzez tę właśnie formułę,
że wy jesteście równi nam
i że każdemu pomysłowi, który zrodzi się w waszej świadomości
poświęcimy z przyjemnością czas,
by Wam przypomnieć o istotnym fakcie,
o fakcie, który jest wam doskonale znany i równie prawdziwy dla każdego z Was,
by przywołać was do takiego stanu,
by pomóc Wam samemu przywołać się do takiego stanu,
w którym powrócicie do swojego rdzenia, do esencji swojego Ja
tak, byście mogli działać w taki sposób
dla jakiego zostaliście powołani przez Kreację
i jaki jest odbiciem Nieskończonego.
Kiedy uczysz się…kiedy uznajesz,
jeśli będziesz pamiętać, żeby zrobić to dla siebie,
zmienisz wibrację nie tylko swoją własną,
ale także całej rzeczywistości, którą zajmujesz swoją osobą
i przez zmianę częstotliwości tej wibracji,
podobnie jak zmieniając kanały w telewizji,
zmienisz program, który oglądasz.
Przez zmienianie tej częstotliwości, przez przyspieszanie tego…poprzez wkraczanie w to,
przez metodę bycia bardziej sobą,
zbliżając się i zrównując ze swoją prawdziwą rdzenną wibracją
powołujesz do życia rzeczywistość dużo bardziej obiecującą,
dużo bardziej prawdopodobną i o wiele bardziej przystępną
dla każdej innej istoty, która istnieje na podobnym poziomie,
i która zyskuje w ten sposób możliwość interakcji z każdym z Was
pojedynczo i zbiorowo,
ale przede wszystkim, ludzie, których masz spotkać,
"obcy" z którymi masz wejść w kontakt,
są cząstką Twojej świadomości,
która od tysięcy lat jest przed Tobą ukrywana
jest Ci przedstawiana jako obraz lęku,
jako forma zaprzeczenia…jako forma tych wszystkich podziałów
które powstały w Twojej świadomości.
W żaden sposób, w żadnej formie
nie oceniamy Was w żadnym negatywnym sensie,
i kiedy to mówimy to…uwierz nam,
kochamy Was bezwarunkowo.
Powodem, dla którego to robimy, w jakimś sensie,
poza tym, co wynosimy z kontaktów z Wami,
jest nasza ocena tego, do czego jesteście już zdolni,
i to wielu z Was,
dużo więcej, niż Wy jesteście w stanie dostrzec.
Nam łatwo jest zobaczyć wizję całości,
którą Wy możecie powołać do życia w waszej rzeczywistości,
i my wierzymy w Was, absolutnie i całkowicie.
Jakkolwiek oczywiście, nasza wiara w Was nie jest tym, o co chodzi.
Jedyne, co tworzy jakość, to Wasza wiara w Was samych,
która stwarza taką możliwość, że dostrzeżecie sami,
że jesteście całkowicie nieograniczonymi istotami,
tak, jak zostaliście stworzeni.
Tak więc kiedy czasami się odnosimy
do pomysłu wzajemnych relacji
i uznania tego, jak nas nazywacie - "istotami pozaziemskimi",
to z pewnością chodzi nam o skoncentrowanie się na tym,
co naszym zdaniem jest zasadniczym i najważniejszym dla Was,
czyli na kwestii Waszego porozumienia się z Waszym prawdziwym Ja.
Bo jeśli Ty nie pozwolisz sobie na bycie tym, kim naprawdę jesteś,
to nie ma się komu z kim spotkać - nie wróciłeś jeszcze do domu!
Pukam do drzwi, ale Ciebie tam nie ma!
Jesteś gdzieś daleko próbując znaleźć odpowiedź na pytanie:
"kim wydaje mi się, że jestem?",
i nie możesz odpowiedzieć na pukanie do swoich drzwi!
Tak więc, by móc się z nami spotkać któregoś dnia,
i nie, żeby to miało być najważniejszą motywacją Twojego działania,
ale by mogło to się stać, nalegamy, byś odkrył kim naprawdę jesteś,
byś odkrył jak żyć w teraźniejszości, tu i teraz,
albowiem tylko w "tu i teraz" możemy się spotkać.
Tak więc temat, który najprawdopodobniej będzie nas teraz zajmował,
to kwestia tego, jak stać się bardziej sobą
jak pamiętać, kim jesteś
i nie tylko na poziomie filozoficznym,
ale na pragmatycznym, praktycznym wręcz fizjologicznym poziomie fizyki...
jak stosować te zasady w Twoim codziennym życiu,
tak, by zrozumieć,
że po prostu jesteś... jesteś bytem fizjologicznym
i musisz zrozumieć, jak połączyć ze sobą
ducha i umysł wraz z ciałem
po to, by domknąć obwód, który umożliwia Ci
doświadczenie duchowości w realiach bytu cielesnego,
zamiast ograniczać pojęcie duchowości
do wyższych filozoficznych czy ezoterycznych konceptów
bez możliwości korzystania z niej w świecie, którego postanowiłeś doświadczać.
Ponieważ nie ma niczego nie duchowego w fizyczności,
wszystko zależy od tego, jak jej używasz - o to właśnie chodzi.
W największym stopniu,
by wyrazić w bardzo uproszczony sposób tę podstawową ideę:
"Jednym z największych aktów duchowości, który może być Twoim udziałem
jest po prostu żyć swoim życiem fizycznym najpełniej, jak można ".
A to doprowadza nas do istoty rzeczy i do punktu krytycznego
który pragniemy uzmysłowić każdemu z Was.
Zasadniczą sprawą jest:
jak odnaleźć częstotliwość wibracji tego, kim jesteś.
Jak pozwolić sobie na dalsze utrzymywanie tej częstotliwości
z chwili na chwilę…… z dnia na dzień... w twoim życiu,
tak, jak tego pragniesz... tak, jak wybrałeś.
Będziemy w dalszych rozmowach i następnych przekazach
omawiać w najdrobniejszych szczegółach
niektóre z podstawowych elementów rzeczywistości fizycznej
tak, byście osiągnęli, jak się mówi w waszym języku,
"lepsze rozumienie" zastosowania tych zasad.
Ale teraz przedstawimy Ci
przegląd i wyjaśnienia
tak, że przynajmniej wychodząc z tego spotkania,
będziesz miał podstawowe rzeczy poukładane na miejscu
i byś mógł pozwolić sobie na zrozumienie
że to zależy wyłącznie od Ciebie
zastosowanie tej wiedzy w praktycznym życiu.
Zasada pierwsza, naprawdę, dla wszystkich zainteresowanych,
odnosi się do rady, którą słyszałeś już wiele razy,
bynajmniej nie ogłaszamy Wam tego jako pierwsi,
dotyczy to Was od paru tysięcy lat…
"Podążaj za swoją emocjonalnością" .(ang: excitement)
Dlaczego jest to tak ważne?
Dlaczego słyszysz o tym cały czas?
Dlaczego słyszysz, by podążać za uczuciem szczęścia… poddawać się radości
i jest to tak ważna zasada życia w chwili obecnej?
Oczywiście… oczywiście,
to wszystko musi być oparte na bezwarunkowej miłości,
połączeniu z Nieskończonym,
ale w kategoriach uczenia się stosowania tego jako narzędzia,
którego można używać w realiach Waszej rzeczywistości fizjologicznej,
podążanie za swoją emocjonalnością ma pierwszorzędne znaczenie
i powiem Ci dlaczego.
Sprawy się mają tak:
To, co zazwyczaj nazywacie uczuciem podniecenia… (ang: excitement)
fizyczne uczucie radości… (i nie oznacza to,
że musisz skakać w górę i w dół cały czas),
może to być spokojnym…… wyśrodkowanym... zrelaksowanym poczuciem bycia,
które może też być podnieceniem
ale tak naprawdę ta wibracja ekscytacji… (ang: excitement)
hej!… czy słuchacie, co do Was mówię? Czy ktoś mnie słucha?
Już w porządku :)), chciałem po prostu mieć pewność, że jest ktokolwiek
kto mnie odbiera na drugim końcu tej transmisji…
Emocjonalność (ang: excitement) jest fizycznym tłumaczeniem...
fizycznym przekazem wibracyjnego rezonansu
który jest twoim prawdziwym, rdzennym, naturalnym stanem bytu.
Tak więc, kiedy korzystasz z możliwości
która objawia się w życiu jako synchroniczność ,
która w dodatku ma w sobie najwyższy stopień pobudzenia, (ang: excitement)
to masz do powiedzenia,
"Tak, wierzę, w tego, jakim zostałem stworzony,
Wierzę, że ta sposobność… ta sytuacja,
ta okoliczność… to uwarunkowanie,
czymkolwiek by nie było i czegokolwiek by nie zawierało w sobie
w tym szczególnym momencie mojego życia…
najwyższy ładunek emocjonalny…
ze wszystkich rzeczy, które mam możliwość zrobić,
wybieram to, co jest najbardziej ekscytujące. "
Jeśli zrozumiesz, że twoja emocjonalność jest twoją prawdziwą wibracją
wtedy pójdziesz w ślad za nią bez wahania,
z wiarą, że tak właśnie postępując uzyskujesz bezpośredni kontakt ze swoim rdzeniem,
oraz że ta właśnie sytuacja,
niezależnie od tego, jak byś jej nie określił oglądając ją z zewnątrz,
zapewni Ci wszystko, co Ci jest potrzebne by Cię wesprzeć;
kształt i forma są tylko ścieżką najmniejszego oporu,
która umożliwi Ci:
a) być tym, kim jesteś,
b) poprowadzi Cię do następnej równie ekscytującej okoliczności
Jest to jakby automatyczna funkcja działania w oparciu o uczucie radości, bez zawahania,
bez negatywnego oceniania… bez zbytecznego analizowania.
Działając z poziomu radości niejako oświadczasz całemu Uniwersum:
"Oto kim Ja jestem… wspieraj mnie proszę, jak zawsze to czyniłeś
niezależnie od stopnia wiary, którą w sobie miałem ".
Chodzi więc o to, że dokonując tego, co wy nazywacie aktem wiary
działając z poziomu swojej radości najlepiej jak tylko to możliwe w każdym danym momencie,
pokazujesz swoim zachowaniem
że wierzysz w to kim jesteś,
i że masz w sobie taki poziom przekonania, który jest konieczny
by Wszechświat mógł Ci się odwzajemnić
tym samym stopniem wsparcia, jaki Ty możesz z siebie wykrzesać
w sensie Twojego przekonania, że rzeczywiście jesteś tym, kim jesteś.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin