winston-churchill.-przywodztwo-wybitnego-meza-stanu full version.pdf

(6217 KB) Pobierz
888492812.001.png
6
WINSTON CHURCHILL
ROZDZIAŁ 9.
Churchill — innowator i wynalazca
199
ROZDZIAŁ 10. Treść ponad formą: Moralność celów,
przeznaczenie i siła osobistego przywództwa
213
DODATEK Biograficzny zarys kariery Churchilla
na stanowiskach kierowniczych
231
Bibliografia
267
Podziękowania
271
Skorowidz
273
ROZDZIAŁ 3.
W OBLICZU PORAŻKI
Wyciągamy wnioski
z błędów
W nieszczęściach powinniśmy znajdować źródła naszej przyszłej siły.
— W INSTON S. C HURCHILL , 1938
888492812.002.png 888492812.003.png
62
WINSTON CHURCHILL
U
NIKANIE RYZYKA TO W BIZNESIE prosta droga do po-
rażki. Jednak uchylanie się przed ryzykiem w polityce to metoda
przetrwania na stanowisku i niemal gwarancja wieloletniej kariery.
Podjąć wyzwanie i przegrać jest w świecie polityki o wiele bardziej
niebezpieczne aniżeli w biznesie. W biznesie bowiem jesteś w stanie
szybko odzyskać przychylność akcjonariuszy i klientów, o ile tylko
szybko otrząśniesz się z klęski i odrobisz straty. Przypomnij sobie
klapę „New Coke” Coca-Coli czy niepowodzenie modelu Edsel
Forda. W przypadku polityki sprawa ma się inaczej: oponenci za
wszelką cenę będą usiłować pomniejszyć Twoje zasługi, a wyolbrzy-
mić porażki i błędy. Nierzadko bywa tak, że nieznaczne potknięcia
są piętnowane o wiele mocniej aniżeli prawdziwe katastrofy. Chur-
chill zaobserwował: „W świecie wielkiego biznesu duże błędy wyba-
cza się lub też same, niezauważone, odchodzą one w niepamięć. Jeśli
jednak wziąć pod lupę pewne kwestie natury politycznej z naszego
podwórka, dotrze do nas, że nieznaczne przewinienia są karane
niewspółmiernie do skutków”. To jedna z przyczyn, dla których
politycy tak niechętnie podejmują się jakiegokolwiek ryzyka i dla
których współczesny aparat administracyjny usiłuje zminimalizować
groźbę niepowodzenia poprzez pozbawioną jakichkolwiek racjo-
888492812.004.png
W obliczu porażki
63
nalnych podstaw biurokrację. Niechęć do uprawiania polityki bez-
barwnej i pozbawionej ryzyka, jaką przejawiał Churchill przez całą
swoją karierę, stanowiła jeden z najbardziej znamiennych atrybu-
tów jego przywództwa. Śmiałość i skłonność do podejmowania
ryzyka były istotą jego geniuszu, stanowiły jednak dla niego także
i ciężar, doprowadzając go niemal do upadku. Nauka, jaką wyciągnął
z błędów i kryzysów, które były jego udziałem na wczesnym
etapie kariery, walnie przyczyniła się do jego sukcesu jako przy-
wódcy czasu II wojny światowej.
„Politycy są równie ekscytujący jak wojna i niemal tak samo
niebezpieczni — napisał niegdyś Churchill. — W prawdziwej woj-
nie giniesz tylko raz, w polityce możesz zostać zabity po wielokroć”.
Jednak w jego umyśle ani przez chwilę nie zagościły wątpliwości co
do konieczności podejmowania wyzwań, ryzykował również wtedy,
gdy istniała realna groźba porażki. Doskonale zdawał sobie sprawę
z faktu, iż wielkich osiągnięć nie dokona się bez podjęcia wielkiego
ryzyka. „Zwykł brać na swe barki wielkie ryzyko” — pisał o Chur-
chillu jeden z wybitnych ówczesnych polityków. Być może wy-
tłumaczeniem tej skłonności do podejmowania wyzwań są... geny.
Jego znamienity przodek, książę Marlborough, głównodowodzący
armią kontynentalną w czasie osiemnastowiecznych wojen w Eu-
ropie, również słynął z brawury. Jego odwaga na polu bitwy nie po-
mogła mu jednak po powrocie do Anglii, gdzie jako polityk poniósł
sromotną klęskę. Ojciec Churchilla, lord Randolph Churchill (któ-
rego polityczna kariera zakończyła się notabene druzgocącą po-
rażką na skutek źle skalkulowanego ryzyka), opisał swego czasu
karierę Benjamina Disraeliego jako „porażka, porażka, porażka,
częściowy sukces, ponownie porażka, ostateczny i bezdyskusyjny
triumf”. Opis ten pod pewnymi względami doskonale pasuje do
dokonań samego Winstona. Pozwolił on sobie któregoś razu na żart,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin