Do radości. Till Gladje.txt

(44 KB) Pobierz
[256][296]DO RADOCI
[986][1027]Halo... Halo?|Z kim chcesz rozmawiać?
[1031][1081]Ze Stigiem Ericssonem?|W tej chwili jest na próbie.
[1086][1128]Na miłoć boskš... Zaczekaj chwilę,|pójdę i zawołam go.
[1248][1262]Halo...
[1301][1315]Halo?
[1717][1750]Wysłała mnie babcia.|Nie mogła wyjć.
[1754][1780]Próbowałam dzwonić|do ciebie w pracy, ale...
[1784][1810]Ale co się stało?
[1862][1898]Piecyk olejowy wybuchł.
[1901][1943]Marta jest mocno poparzona.|Ona i dziewczynka.
[1946][1980]Marta nie żyje.
[1983][2012]W szpitalu powiedzieli, że|z dziewczynkš wszystko w porzšdku.
[2016][2081]Dzwonili zaraz zanim wyszłam|i powiedzieli, że była daleko od wybuchu.
[2084][2146]Piecyk olejowy wybuchł.|Jak tylko usłyszelimy wybuch, przybieglimy.
[2150][2192]Marta zmarła w drodze do szpitala.
[2257][2311]Babcia powiedziała, że ona i dziadek|przyjeżdżajš jutro i zadzwoniš.
[2406][2439]Lasse i ja pójdziemy|kupić żałobne wstšżki.
[2589][2621]HISTORIA MAŁŻEŃSTWA|STIGA I MARTY
[2624][2668]ZACZYNA SIĘ PEWNEGO JESIENNEGO DNIA|SIEDEM LAT WCZENIEJ...
[2986][3033]Dzisiaj rozpoczyna się nowy sezon. Mylę,|że to dobrze. Nie wiem, jak wy uważacie.
[3048][3092]Witamy dwóch nowych członków|Orkiestry w Helsinborg.
[3096][3128]Oto jest Stig Ericsson...
[3131][3177]...w miejsce Sunkana, który umarł ostatniego|lata. Niech jego dusza spoczywa w pokoju.
[3181][3206]Tak więc mamy|kobietę w orkiestrze.
[3209][3242]To trochę zabawne|i całkowicie sprzeczne z naturš.
[3245][3300]Ale jest bardzo uzdolniona. Oto ona,|jeli jej jeszcze nie widzielicie.
[3304][3336]Nazywa się Marta.|Witam was oboje.
[3356][3391]Tak... zaczynajmy.
[5256][5277]Panowie...
[5286][5324]Wemy sekcję instrumentów dętych.|Od fortissimo.
[5580][5612]A teraz wszystko.|Wszystko!
[5678][5722]Więc... grałe dzisiaj okropnie.|Ale to oczywiste.
[5726][5756]Do widzenia, panowie...|i panie.
[5760][5804]Kurt H. przyjeżdża w czwartek.|Wtedy będziemy mieli trochę muzyki.
[5856][5894]Halo Stig. Wyobra nas sobie kończšcych|tutaj. Jak minęło ci lato?
[5898][5951]Byłam za granicš z bratem|i słuchałam mnóstwo muzyki. A ty?
[5955][5976]- Letnia orkiestra.|- Kiepsko!
[5980][6011]Nigdy więcej grania|"Gold and Silver".
[6015][6051]- Pracowałe?|- Studiowałem Mendelsona i innych...
[6055][6084]- Dlaczego jeste taki zły?|- Nie jestem zły.
[6097][6128]- Znalazła co na nocleg?|- Tak. A ty?
[6132][6178]- To spelunka, ale tania.|- Dzisiaj sš moje urodziny. Czy chcesz przyjć?
[6182][6223]- Raczej nie. A kto będzie?|- Zobaczysz, jeli przyjdziesz.
[6226][6278]Możesz pożyczyć mi dychę? To|niegrzecznie prosić o pożyczkę, ale...
[6282][6313]- gdyby mogła mi pożyczyć.|- Jeli przyjdziesz dzi wieczorem.
[6317][6355]- Jeli pożyczysz dwudziestaka, przyjdę.|- Czy obetniesz też sobie włosy?
[6358][6404]- Obcišć włosy? A to dlaczego?|- I kup prezent za 1,50.
[6408][6462]I spróbuj być wesoły i miły|i nie krzycz tak jak zwykle.
[6609][6638]- Co się dzieje?|- Przeklinam mój los.
[6654][6691]Wyglšdasz niewytłumaczalnie|komicznie z nowš fryzurš.
[6694][6719]- Czy to sprawka Marty?|- Znasz jš?
[6722][6775]- Mielimy wspólne sprawy. A ty?|- Nie, znam jš tylko z akademii.
[6778][6807]Ma niezrównanš osobowoć,|ale jest bardzo lekkomylna.
[6811][6844]- Dojrzała do miłoci, jeli mnie rozumiesz.|- Nie prosiłem cię o analizę!
[6848][6881]Zostawiła mnie, kiedy niemal|poprosiłem jš o rękę.
[6884][6912]- No i?|- Powstrzymałem się w ostatniej chwili.
[6916][6947]- Ale niewiele brakowało.|- Nie interesuje mnie to.
[6950][6980]- Więc nie przychodzisz dzisiaj wieczorem?|- Nie mam czasu i potrzeby.
[6984][7048]Jasne, że przychodzisz. Przynie swoje skrzypce.|Zagramy, zanim się upijemy.
[7278][7309]Chciałbym co za 1,50.
[7337][7376]- Tam. Ten niedwied.|- Ten?
[7380][7416]- Kosztuje 4,80.|- Wezmę i tak.
[7419][7454]- Mam zapakować?|- Nie, dziękuję. Wezmę tak, jak jest.
[7458][7514]- Wyglšda miło, tak sšdzę.|- Tak, te niedwiedzie sš bardzo popularne...
[7524][7541]Dziękuję.
[7555][7570]Zatrzymać ten krwawy nonsens!
[7573][7622]I walnšł swojš pięciš|i powiedział "Zatrzymać ten krwawy nonsens!"
[7640][7699]... to całkiem zabawne. Powiem ci to|następnym razem, kiedy będziemy mieli czas.
[8168][8206]Nie, nie... Nie rób tego.|Nie bšd głupi.
[8313][8344]- Do kogo szczerzysz zęby?|- Do ciebie, oczywicie.
[8343][8385]Przestań, do cholery. Nie chcę ci nic zrobić,|bo jeste kompletnie pijany.
[8469][8497]Jestem wspaniały, kiedy jestem na scenie.
[8496][8552]Słyszałe, jak gram na skrzypcach?|Większoć słynnych muzyków to szarlatani.
[8546][8590]Żyjš dzięki tanim chwytom.|Ale ja ich przejrzałem.
[8594][8649]Zdradzę ci sekret prawdziwej sztuki.|Powstaje, kiedy cierpisz.
[8657][8727]Lubię być nieszczęliwy. Bóg wie,|że zwykle jestem nieszczęliwy.
[8735][8774]Pokażę wam dranie,|czym jest gra na skrzypcach!
[8778][8813]Wy wszyscy nie macie sumienia.|Wiem, co mylicie.
[8816][8860]Czy jestemy artystami, którzy mylimy tylko|o piciu, kobietach i wypłacie?
[8862][8912]Tak, jestem pijany. Przyznaję to. Gdybym nie był|nie omielił bym się tego gadać.
[8913][8947]Ale pozwólcie mi powiedzieć|co widzę w was i w sobie!
[8950][8984]Możecie tego słuchać.|To nic nie warte!
[8988][9036]Wszyscy umrzemy i powrócimy do życia.|I wtedy usłyszycie skrzypce!
[9040][9076]Ponieważ pokora...|jest tym, co one przynoszš.
[9079][9122]Pamiętajcie, próżniacy,|jak pławicie się tu -
[9126][9159]- linicie się i czkacie|z poplamionymi krawatami!
[9193][9220]- Jak się czujesz?|- Id do diabła!
[9224][9282]Wstyd mi za ciebie. Byłe u fryzjera?|Ale jeste ulizany.
[9285][9322]Tak, to przez ciebie.
[9427][9456]Nie rozumiem, kim jestem.
[9459][9503]Dlaczego nie jestem szanowany,|chociaż mam talent?
[9507][9556]Naprawdę jestem utalentowany,|chociaż pijany.
[9707][9746]Widziała mojš żonę, Nelly?
[9750][9787]Zapewniam cię, że|warto jš poznać.
[9790][9817]Jest małym, wesołym stworzeniem.
[9820][9862]Z ustami jak...|jak czerwony kwiat.
[9866][9926]Zastanawiam się nad podarowaniem|jej ciebie. Doceni to.
[10078][10116]- Dlaczego krzyczysz?|- Sufit się zapada.
[10119][10172]Chociaż widziałem, że to była kurtyna.|Muszę się położyć, czuję się okropnie.
[10176][10208]- Trochę wczoraj przeholowałe.|- Tak...
[10214][10240]Muszę usišć...
[10260][10294]- Która godzina i gdzie ja jestem?|- Jest 5-ta i jeste u mnie.
[10298][10333]- Dlaczego?|- Nie moglimy cię ruszyć.
[10344][10375]Nie, nie, Stig, nie rób tego.|Nie drocz się.
[10378][10420]- Tylko ty jedna robisz sceny.|- Jeli się nie uspokoisz, to będziesz musiał wyjć.
[10435][10469]- Jestem okropnie głupi.|- Tak, jeste.
[10473][10508]- Ludzie tacy jak ja nie powinni żyć.|- Jeste nieszkodliwy.
[10512][10550]Miałe mi kupić prezent, nieprawda?
[10554][10588]- Miałem. Oczywicie!|- Ale zapomniałe.
[10591][10624]Nie, zaczekaj, zobaczysz.|Gdzie mój płaszcz?
[10735][10787]Może mylisz, że to głupie.|To wszystko, co mogłem przynieć.
[10815][10860]Bardzo dziękuję, Stig.|To bardzo miły prezent.
[10891][10934]Powinnimy trochę się przespać.|Mamy próbę jutro o 9-tej.
[11029][11074]Być może niektórzy postępujš czasami|zwariowanie i głupio.
[11078][11120]Ale najważniejsze, że chcš być|prawdziwymi osobami i artystami.
[11123][11166]Hej... musisz się z tym zgodzić?
[11169][11204]Tak, zgadzam się... Dobranoc.
[11214][11229]Dobranoc.
[11302][11354]JESIEŃ WCIĽŻ TRWAŁA
[11432][11475]- Sonderby jest miły.|- Jest trochę nudny.
[11478][11532]- Chciał by być taki jak on?|- Robi wiele dobrego. Ja też bym chciał.
[11536][11576]Mam 25 lat. Kiedy jest się w tym wieku|powinno się mieć kogo...
[11579][11612]- ...kogo odpowiedzialnego.|- Ja jestem szczęliwa.
[11640][11694]Chciał bym grać w kwartecie smyczkowym.|To kapitalne i zwiedza się wiat.
[11698][11723]- Byli bymy najlepsi!|- Jasne.
[11726][11772]- Masz dziwny umiech, którego nie lubię.|- Po prostu jestem przyjanie nastawiona.
[11794][11838]- A ty? Czego ty chcesz?|- Niczego.
[11842][11880]Chciała bym się ukryć. Naprawdę głęboko,|tak, żeby nikt mnie nie znalazł.
[11883][11938]- Ale nie jeste nieszczęliwa.|- Niektórzy majš nienaturalnie wesoły sposób bycia.
[11948][12002]Zawsze mówilimy o mnie, kiedy się|spotykalimy. Nic nie wiem o tobie.
[12005][12050]- Może to lepiej dla ciebie i dla mnie.|- Nie mów bzdur.
[12068][12094]Hej! Stig?
[12108][12141]Troszczysz się o mnie w ogóle?
[12144][12190]- Co masz na myli?|- Nie pozwoliłam ci przespać się ze mnš.
[12193][12242]Gdyby kochał się ze mnš,|czy wtedy troszczył by się o mnie?
[12246][12296]Odpowiedz uczciwe. Nie musisz|się obawiać, że mnie zranisz.
[12299][12356]- Mam cię! Nie potrafisz odpowiedzieć.|- Muszę najpierw pomyleć.
[12369][12418]Oczywicie zastanawiałem się dlaczego|była taka niedostępna, ale...
[12433][12465]- Ale i tak dobrze się bawilimy.|- Nie odpowiedziałe.
[12468][12523]Wiem dokładnie o co ci chodzi.|Chcesz gwarancji, że ciebie kocham.
[12526][12557]W przeciwnym razie będziesz miała|moralne dylematy.
[12561][12597]- Boże, ale ty głupi.|- Więc nie mów zagadkami.
[12601][12637]Chcę, bymy obydwoje byli razem.
[12670][12734]Przepraszam... Niektórzy mówiš 'rób tak i tak',|a zapominajš zwrócić się do osoby.
[12737][12799]Jest tyle cierpienia, rozwišzłoci|i obojętnoci, w ciele i umyle.
[12803][12850]W końcu nie wierzysz już w nic.|Mylisz: tak to już jest.
[12854][12886]- W tym jest cały sens.|- To nieprawda.
[12890][12945]Musi być w tym sens. Gdyby nie było,|musiał by go stworzyć. Inaczej nie da się żyć.
[12957][13022]Byłam mężatkš. Wiesz o tym.|Ale to tylko kłamstwo i oszustwo.
[13026][13078]Tak jak i z pracš.|Talentu nie mam za grosz... Wiesz.
[13081][13123]Prawie wszystko co zrobiłam, to oszustwo.|Moje całe życie.
[13127][13162]- Nie wierzę w to.|- Łatwo powiedzieć.
[13166][13206]Nie chcę, aby to, co jest między nami...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin