Pojedynek gigantów.doc

(67 KB) Pobierz
Pojedynek gigantów, czyli Shimano kontra Sram

Pojedynek gigantów, czyli Shimano kontra Sram

 



Wśród producentów napędów do rowerów górskich od lat toczy się nieprzerwany bój. Generalnie tylko Shimano i Sram są w stanie przedstawić godną uwagi ofertę. Właściwie co roku każdy z nich wprowadza jakieś nowości licząc na przyciągnięcie nowych klientów. Trzeba mieć nadzieję, że z korzyścią dla nas.

 

Zarówno Shimano jak i Sram produkują kilka grup osprzętu w zależności od potrzeb i zamożności klientów. W Shimano te grupy to: Altus, Acera, Alivio, Deore, Deore LX, Deore XT i XTR, a u Sram-a: 3.0, 4.0, 5.0, X.7, X.9 i X.0.

 

Obaj potentaci nie chcą ze sobą współpracować, co powoduje, że ich rozwiązania nie są ze sobą do końca kompatybilne.

 

Sram od kilku lat lansuje system ESP. W systemie ESP długość ciągnionej linki przez manetkę odpowiada odległości, o jaką przesuwa się wózek tylnej przerzutki. Według producenta przełożenie 1:1 pozwala na lepszą pracę przerzutki w ekstremalnych warunkach (błoto). Na plus Srama należy zaliczyć to, że swoje manetki produkuje w wersji do przerzutek Shimano, ale jest to być może efektem przejęcia kilka lat temu innego producenta napędów-Sachsa, który wykorzystywał tę samą zasadę działania, co właśnie Shimano.

 

Shimano stosuje przełożenia 1:2 tzn., że długość linki, jaką ciągnie manetka jest o połowę krótsza od odległości, o jaką przesuwa się ramię przerzutki. Niestety Shimano nie produkuje komponentów zgodnych z systemem ESP, tak więc decydując się na przerzutkę Srama jednocześnie musimy używać manetek pochodzących właśnie od Srama.

 

Jakby jednak nie patrzeć o łatwości i komforcie obsługi decydują nie całe systemy, ale manetki i właśnie w nich zauważymy największe różnice.

 

Rapidfire.



Jest to najbardziej rozpowszechniony rodzaj manetek. Dostępny jest praktycznie do każdej grupy osprzętu produkowanego przez Shimano (za wyjątkiem grup Altus i Acera). Manetki te często nazywane są cynglowymi od dwóch dźwigni, które odpowiadają za zmianę przełożeń. Dokonuje się tego przez wciśnięcie jednej z nich.

 

W celu wrzucenia lżejszego biegu należy przycisnąć dźwignię znajdującą się pod kciukiem. Przytrzymanie jej w pozycji wychylonej pozwala na zmianę o kilka przełożeń jednocześnie, co bardzo się przydaje zwłaszcza na podjazdach.

 

Naciskając dźwignię znajdująca się pod palcem wskazującym zrzuca się łańcuch w kierunku szybszych przełożeń. Jednak, aby zmienić jednocześnie położenie łańcucha o kilka pozycji trzeba dźwignię nacisnąć kilka razy.

 

Na manetkach jest zainstalowany wskaźnik aktualnego przełożenia, który niestety nie jest tak czytelny jak w przypadku manetek Srama.

Do wad tych manetek z pewnością można jeszcze zaliczyć utrudnioną zmianę przełożenia przy jednoczesnym hamowaniu, ale ogólnie rzecz biorąc system ten nie jest trudny w obsłudze i nie wymaga długiego czasu przyzwyczajania się.

 

Dual Control.



System Shimano wprowadzony w 2003 roku do grupy XTR, a obecnie także do grupy XT. Jego cechą charakterystyczną jest zintegrowanie w jednej dźwigni zarówno funkcji hamowania jak i zmiany przełożeń, podobnie jak ma to miejsce w klamkomanetkach szosowych.

 

Zmiana przełożenia na lżejsze odbywa się przez podniesienie dźwigni hamulcowej ku górze, natomiast na twardsze (szybsze) przez naciśnięcie dźwigni do dołu. Jednoczesna zmiana przełożenia możliwa jest tylko o jedno położenie tak w górę, jak i w dół.

 

Cały system działa szybko i precyzyjnie, ale podczas zmiany przełożenia możliwe jest przypadkowe uruchomienia hamulca i odwrotnie.

 

Inną wadą Dual Control jest fakt, że produkowane są w dwóch wersjach: do hamulców mechanicznych oraz do hamulców hydraulicznych. Powoduje to, że ewentualna zmiana systemu hamulcowego wymusza zmianę drogich manetek.

 

Grip Shift.



System Srama, który tak naprawdę nie wymaga przyzwyczajania. Zmiana przełożenia jest intuicyjna i odbywa się przez obrót manetki, która jest przedłużeniem chwytu kierownicy. Niewątpliwą zaletą jest możliwość jednoczesnej zmiany biegu o kilka pozycji.

 

W Gripshiftach przełożenia można zmieniać zarówno siedząc na siodełku jak i pedałując w pozycji stojącej, co tylko z pozoru wydaje się łatwe o ile nie niemożliwe w innych systemach zmiany biegów. Ponadto patrząc na manetki doskonale widać, które przełożenie aktualnie jest w użyciu. Dobra "widoczność" jest zresztą cechą charakterystyczną wszystkich manetek Srama.

 

Ten system szczególnie polecany jest w rowerach dla dzieci oraz dla osób, które dopiero rozpoczynają przygodę z rowerem, choć oczywiście i doświadczeni rowerzyści bardzo go sobie chwalą.

 

Gripshifty są dostępne także jako manetki do przerzutek Shimano pod nazwą Attack i Rocket.

 

Trigger.



Najnowszy system Srama zaprojektowany z myślą o tych, którzy preferują manetki cynglowe. Ich działanie jest bardzo podobne do działania systemu Rapidfire, z tą jednak różnicą, że obie dźwignie obsługuje się kciukiem.

 

Tak jak w Gripshiftach dobrze widać aktualne przełożenie, a według specjalistów są to najergonomiczniejsze manetki dostępne na rynku.

Triggery co ciekawe nie są produkowane jako komponent najwyższej grupy X.0, a tylko X.7 i X.9 oraz jako manetki do przerzutek Shimano pod nazwa Attack i Rocket.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin