O przestępstwie handlu kobietami.pdf

(134 KB) Pobierz
Andrzej Kremplewski
„O przest pstwie handlu kobietami” Andrzej Kremplewski
ę
1. Wprowadzenie.
Zmianom politycznym w pa stwach Europy Wschodniej towarzyszy wiele ujemnych zjawisk. Jednym
ń
z nich by ł i jest problem prostytucji oraz, strukturalnie zwi zany z nim, handel kobietami. Zjawisku temu,
ą
ą ę ę ść
ruch uchod ców i azylantów, rozwój nowych technologii (us ug telefonicznych, wirtualnych technik
ź
ł
komputerowych, wykorzystanie Internetu) powoduj cych, e wiat staje si coraz bardziej globaln wiosk
ą żś ę ą ą
ż ę
konsumpcyjnego stylu ycia, dominacja motywów ekonomicznych oraz przyspieszenie tempa ycia i silne
ż
ż
nastawienie na osi gni cie sukcesu materialnego.
ą ę
ł ń ł ę
zorganizowanym seks-biznesem, którego jedn z form jest handel kobietami. Zjawisku temu, poprzez swój
Spo ecze stwa Europy Wschodniej zosta y wzgl dnie szybko skonfrontowane z dobrze
ą
zwi zek z
ą prostytucj , z kwestiami moralnymi oraz z prawami cz owieka (prawami kobiet) niezmiernie trudno
ą ł
przeciwdzia a , w tym tak e przy pomocy prawa karnego
łć ż [1]. Prawo mo e by tylko jednym z elementów
ż ć
(cho ć do istotnych) w polityce zapobiegania handlu kobietami. Normom prawa karnego, aby by y skuteczne
ść
ł
musi, bowiem towarzyszy wiele innych „wzmacniaj cych” je elementów (akceptacja ze strony adresatów,
ć ą
dobrze dzia aj ca procedura, sprawny system polityki kryminalnej od policji poprzez s downictwo do
łą
ą
wi ziennictwa, by wymieni te najbardziej oczywiste).
ę ć
2. Prawo karne a przest pstwa polegaj ce na handlu lud mi w celu uprawiania prostytucji.
ę ą ź
Nowo ytne dziewi tnastowieczne ustawodawstwa prawnokarne nie przewidywa y pocz tkowo
ż ę
ł ą
penalizacji handlu kobietami. Droga prawnego przeciwdzia ania temu zjawisku kszta towa a si
ł ł ł ę
od przest pstwa w
ę kodeksach karnych poszczególnych pa stw do
ń delictum iuris gentium. Znamienne jest tak e,
ż
e ż pierwsze próby jego zwalczania na gruncie prawa mi dzynarodowego wi si z kwesti niewolnictwa,
ę ążąę ą
z pó niejszym dopiero wyodr bnieniem si handlu kobietami, i co warto zaznaczy , najpierw instrumenty te
ź ę ę ć
dotyczy y kobiet bia ych, stopniowo obejmuj c kobiety innych ras oraz dzieci.
ł ł ą
Pierwszym mi dzynarodowym instrumentem dotycz cym interesuj cego nas zagadnienia by o
ę ą ą ł
Porozumienie mi dzynarodowe z 18 maja 1904 roku w sprawie zwalczania handlu bia ymi niewolnikami
ę
ł [2].
Umowa ta zobowi zywa a pa stwa do rozci gni cia nadzoru nad ruchem w kraju w celu wykrycia transportów
ą ł ń ą ę
„ ywego towaru”. Ponadto przewidywano tam obowi zek utworzenia urz du zbieraj cego wiadomo ci
ą ę ą ś
o werbowaniu kobiet i dziewcz t do zagranicznych domów rozpusty. Ofiarami handlarzy mia y zaj si
ą
ł ąćę
pa stwa przy pomocy odpowiednich instytucji i osób prywatnych, jak misje dworcowe i
ń
schroniska dla kobiet
Wkrótce potem uznano jednak, e konieczne b dzie zawarcie nowej umowy wobec faktu, e
ż ę ż niektóre
ustawodawstwa krajowe nie przewidywa y przest pstwa handlu kobietami. By a to Konwencja z
ł ę ł 4 maja 1910
1
w zmieniaj cej si Europie, sprzyja obecnie wi ksza mobilno jednostek, rozwój nielegalnej imigracji,
z wizji H. M. McLuhana. Dla rozwoju prostytucji i handlu kobietami istotne jest tak e upowszechnianie si
ż
392224461.011.png 392224461.012.png
 
roku O zwalczaniu handlu bia ymi niewolnikami
ł [4]. Konwencja zobowi zywa a jej strony do uzupe nienia
ą ł ł
ustaw karnych o przepisy penalizuj ce handel kobietami. Konwencja g osi a, e
ą łłż karze podlega ten, kto dla
zaspokojenia obcych nami tno ci godzi, uprowadza lub uwodzi nieletnie kobiety lub dziewcz ta w celach
ę ś
ę
rozpusty [5]. Natomiast w przypadku ofiar pe noletnich do zaistnienia przest pstwa Konwencja wymaga a jego
ł ę ł
dokonania przy pomocy podst pu, gwa tu, gró b, nadu ycia w adzy lub zastosowania innego rodka
ę ł ź ż ł ś
przymusu. W obu przypadkach, dla zaistnienia przest pstwa, zgoda ofiary by a prawnie oboj tna
ę ł ę [6].
Polska ratyfikowa a oba instrumenty mi dzynarodowe stosownie do art. 19 traktatu mi dzy G ównymi
ł ę ę ł
Mocarstwami sprzymierzonymi i stowarzyszonymi a Polsk z 28 czerwca 1919 roku (tzw.
ą ma ego traktatu
ł
wersalskiego) [7].
Wkrótce jednak Zgromadzenie Ligi Narodów uzupe ni o dwie poprzednie umowy, uchwalaj c
łł ą
30 wrze nia 1921 roku Konwencj o zwalczaniu handlu kobietami i dzie mi
ś ę ć [8]. Konwencja ta podnios a granic
ł ę
wieku ma oletnich do 21 roku ycia. Z. Cybichowski podkre li , e Konwencja mówi a o
ł ż śłż ł handlu kobietami
ł ł ł ł ę ż [9].
Konwencja wspomina a oddzielnie o
ł handlu dzie mi. da a ona tak e karalno ci usi owania i przygotowania
ć Żął ż ś ł
do przest pstwa handlu kobietami. Domaga a si tak e ekstradycji handlarzy „ ywym towarem”.
ę ł ę ż ż
ę ę ł
Konwencja o zwalczaniu handlu kobietami pe noletnimi z 11 pa dziernika 1933 roku
Ostatnim instrumentem prawnomi dzynarodowym wydanym w okresie mi dzywojennym by a
ł ź [10] Konwencja ta
expressis verbis nakazywa a stronom poddanie karze ka dego, kto dla zaspokojenia nami tno ci innych osób
ł ż ę ś
ł ą (podkroku - A. K.), nawet za jej zgod , ą
maj c przy tym na celu przeznaczenie jej do uprawiania nierz du w innym kraju, cho by nawet poszczególne
ę ę pe noletni
ą
ą ć
dzia anie nale ce do istoty przest pstwa, pope nione by y w ró nych krajach. Usi owanie oraz w granicach
ł żą ę ł ł ż ł
ustawowych, czynno ci przygotowawcze, powinny by w
ś ć ustawodawstwach krajowych równie karalne.
ż
Konwencja nakazywa a pa stwom-stronom wzajemne informowanie si o wyrokach skazuj cych
ł ń ę ą
za handel kobietami i dzie mi. W przypadku sporów mi dzy pa stwami, dotycz cych kwestii zwi zanych
ć ę ń ą ą
z handlem kobietami, Konwencja nakazywa a post powa przy ich rozwi zywaniu, tak
ł ę ć ą jak przy sporach
ę ś ą ł ż ą ą
dla rozwi zania sporu mia by Sta y Trybuna Sprawiedliwo ci Mi dzynarodowej. Wreszcie ostatnim
ą ł ć ł ł ś ę novum
ł ż Konwencja by a otwarta tak e dla pa stw, które nie by y cz onkami Ligi Narodów
ł ż ń ł ł [11].
To ogólne przedstawienie umów mi dzynarodowych okresu przedwojennego przekonuje,
ę
e ż instrumenty te mia y charakter ramowy, odsy aj cy co do szczegó ów do prawa wewn trznego. Taki stan
ł łą ł ę
rzeczy wymaga przedstawienia tego prawa.
Polska, po odzyskaniu niepodleg o ci w 1918 roku, odziedziczy a po pa stwach zaborczych pi
łś ł ń ęć
ł
zaboru rosyjskiego obowi zywa Kodeks Karny z 1903 roku, zwany od nazwiska g ównego twórcy kodeksem
ł terenach by ego
ą ł ł
Tagancewa, na ziemiach by ego zaboru niemieckiego obowi zywa Kodeks Karny dla Rzeszy Niemieckiej
ł ą ł
z 1871 roku, a na ziemiach nale cych do zaboru austriackiego obowi zywa a Ustawa Karna austriacka
żą ą ł
2
w ogóle (bez podzia u na bia e i pozosta e) - mia a wi c ona zastosowanie tak e do kobiet kolorowych
werbuje, uprowadza lub uwodzi kobiet lub dziewczyn
mi dzynarodowych. Je li rozwi zanie sporu na tej drodze by oby niemo liwe, ostateczn instancj
by o to, e
ró nych systemów prawa. W przypadku prawa karnego by y to trzy systemy prawne. Na
ż
392224461.013.png 392224461.001.png 392224461.002.png 392224461.003.png 392224461.004.png 392224461.005.png 392224461.006.png 392224461.007.png
 
o zbrodniach, wyst pkach ę wykroczeniach z 1852 roku (ponadto na obszarze Spiszu i Orawy obowi zyw ą ł
Kodeks karny w gierski z 1878 roku)
ę
Odpowiednie przepisy typizuj ce handel lud mi zawiera jedynie kodeks Tagancewa
ą ź ł [12]. Natomiast
Kodeks karny niemiecki oraz Ustawa Karna austriacka w chwili odzyskania niepodleg o ci przez Polsk nie
łś ę
przewidywa y karalno ci handlu kobietami (i dzie mi)
ł ś ć [13]. Ta niepo dana sytuacja prawna trwa a na
żą ł
terytorium Polski do roku 1927, tj. do chwili wydania przez Prezydenta Rzeczypospolitej rozporz dzeni ą
z 29 lipca 1927 roku o karach za handel kobietami i dzie mi oraz za inne popieranie nierz du
ć ą [14]. F. Ryszka
stwierdzi , e
łż „na mocy tego rozporz dzenia uchylone zosta y odpowiednie przepisy wszystkich trzech
ą ł
kodeksów zaborczych i dodane nowe stany faktyczne, na wzór innych krajów, uczestników porozumie ń
mi dzynarodowych ę [15]. Bli sza analiza przepisów rozporz dzenia z
ż ą 1927 roku przekonuje jednak, e uwaga t ż
nie jest zbyt precyzyjna. Twórcy rozporz dzenia nie zdecydowali si mianowicie na pe ne ujednolicenie
ą ę ł
przepisów dotycz cych handlu kobietami oraz na uchylenie przepisów zaborczych.
ą
ą ą ł ę
cis ego aresztu do roku dla tego, kto sk oni do wyjazdu poza granice Pa stwa lub wywióz poza granice
Na obszarze obowi zywania Ustawy Karnej austriackiej z 1852 roku rozporz dzenie przewidywa o kar
śł ł ł ń ł
ń ą ę ń ł ę ą
ę śłę ę ę
od roku do lat pi ciu) oraz gdy ofiar przest pstwa by a osoba poni ej 21 roku ycia, ma onek, dziecko
ę ą ę ł ż ż łż
lub krewny sprawcy, osoba pozostaj ca w stosunku zale no ci lub pod dozorem sprawcy, je eli sprawca trudni
ą żś ż ł
ę żł ź ł ę żł
(kara ci kiego wi zienia od lat pi ciu do dziesi ciu). Rozporz dzenie z 1927 roku przewidywa o wobec
ęż ę ę ę ą ł
sprawców opisanych przest pstw mo liwo orzeczenia kary dodatkowej grzywny od 150 do 50.000 z
ę ż ść
ł
oraz w niektórych przypadkach oddanie pod dozór policyjny.
Do Kodeksu Karnego niemieckiego rozporz dzenie z 1927 roku wprowadza o m. in. nowy przepis §181
ą ł
c przewiduj cy kar wi zienia do lat trzech za sk onienie innej osoby do oddawania si zawodowemu
ą ę ę ł ę
nierz dowi w zwi zku ze sk onieniem danej osoby do wyjazdu jej za granice Pa stwa lub w zwi zku
ń ą
z wywiezieniem jej za granice Pa stwa. Rozporz dzenie przewidywa o dwa typy kwalifikowane tego
ń ą ł
przest pstwa (o identycznych dyspozycjach jak na terenie obowi zywania Ustawy Karnej austriackiej).
ę
ą
Za dzia anie z ch ci zysku przewidziano kar ci kiego wi zienia od pi ciu lat do lat dziesi ciu oraz utrat
ł ę ęęż ę ę ę ę
obywatelskich praw honorowych, natomiast w przypadku kwalifikacji ze wzgl du na pokrewie stwo,
ę ń
obowi zek nadzoru i opieki oraz ze wzgl du na sposób dzia ania sprawcy przewidziano kar nie ni sz ni pi
ą ę ł ę żążęć
lat ci kiego wi zienia oraz utrat obywatelskich praw honorowych. W obu przypadkach istnia a mo liwo
ł ż ść
uwzgl dnienia okoliczno ci agodz cych, kara wi zienia nie mog a by jednak wtedy ni sza ni sze miesi cy
ę śł ą ę ł ć ż ż ść ę
(obok fakultatywnie orzekanej grzywny i dozoru policyjnego).
Rozporz dzenie z 1927 roku zmieni o tak e Kodeks Karny rosyjski. Wprowadzono m. in. art. 5262
ą ł ż
przewiduj cy zamkni cie w wi zieniu winnego sk onienia do wyjazdu poza granice Pa stwa lub
ą ę ę ł ń wywiezienia
ń ń ł ę
nierz dowi. Podobnie, jak w przypadku nowelizacji Kodeksu Karnego niemieckiego oraz Ustawy Karnej
ą
3
Pa stwa inn osob w tym celu, aby poza granicami Pa stwa oddawa a si zawodowemu nierz dowi.
Przewidziano typy kwalifikowane tego przest pstwa, gdy sprawca dopu ci si go z ch ci zysku (kara wi zienia
si handlem zawodowo, u y gro by gwa tu lub podst pu, albo nadu y swego stanowiska lub zawodu
ą ą ł
ęż ę ę
poza granice Pa stwa innej osoby w tym celu, aby poza granicami Pa stwa oddawa a si zawodowemu
392224461.008.png 392224461.009.png 392224461.010.png
 
austriackiej, rozporz dzenie z 1927 roku przewidywa o dwa typy kwalifikowane tego przest pstwa,
ą ł ę
ż z powy ej opisanymi. W
ż przypadku pope nienia przest pstwa kwalifikowanego ze wzgl du
ł ę ę
na dzia anie z ch ci zysku przewidywano kar
ł ę ę zamkni cia w wi zieniu zast puj cym dom poprawy, natomiast
ę ę ę ą
w przypadku kwalifikacji ze wzgl du na sposób dzia ania lub wiek ofiary (do 21 lat) przewidziano zamkni cie
ę ł ę
w ci kim wi zieniu do lat dziesi ciu.
Rozporz dzenie z 1927 roku pozornie ujednolica o przepisów zaborczych. Ujednolicenie dotyczy o,
ą ł ł
bowiem tylko typów kwalifikowanych omawianego przest pstwa. Poszczególne ustawodawstwa ró ni y si
ę żł ę
przede wszystkim wysoko ci sankcji karnych gro cych za pope nienie przest pstwa polegaj cego na handlu
śą żą ł ę ą
ź ń ż ć nie powodowa o to np.
ł zawy enia
ż
liczby przypadków handlu kobietami na terytorium podlegaj cym rz dom Kodeksu Karnego rosyjskiego,
ą ą prima
facie nieco agodniejszego od pozosta ych ustawodawstw.
ł ł
Ten skomplikowany (i niekorzystny z punktu widzenia adresatów prawa) stan prawny obowi zywa do
ą ł
1932 roku
Kodeks Karny z 11 lipca 1932 roku, najwybitniejsze dzie o przedwojennej polskiej doktryny prawa
ł
karnego materialnego, trzykrotnie wspomina o przest pstwie handlu kobietami. W
ł ę cz ci ogólnej Kodeksu
ęś
ć ś ę ą ł
zasada represji wszech wiatowej. Konsekwencj unormowania przewidzianego w
ś ą art. 9 by o stosowanie ustawy
ł
karnej polskiej do obywatela polskiego oraz do cudzoziemca (je li
ś postanowiono go nie wydawa ) w razie
ć
ł ę ć ą
przedwojenny zaliczy handel kobietami lub dzie mi do tzw.
ł ć delicta iuris gentium. Stanowi o to konsekwencj
ł ę
uprzedniego ratyfikowania odpowiednich aktów prawa mi dzynarodowego, które
ę przedstawi em wy ej.
ł ż
W cz ci szczególnej Kodeksu z 1932 roku omawiane przest pstwo spenalizowano w art. 211.
ęś
ę
Przewidziano tam kar wi zienia do 10 lat i grzywn wobec ka dego, kto wywozi z kraju inn osob w
ę ę ę ż ą ę celu
przeznaczenia jej do uprawiania zawodowego nierz du. Przest pstwo to by o, wi c wyst pkiem.
ą ę ł ę ę
Juliusz Makarewicz, g ówny twórca Kodeksu, komentuj c badany przepis stwierdzi s usznie, e nie jest
ł ą łł ż
wykluczone zastosowanie tego przepisu tak e do m czyzn. Do istoty przest pstwa nale a o spowodowanie,
ż ęż ę żł
aby inna osoba opu ci a swój kraj (dok adniej - pa stwo swej
śł ł ń przynale no ci - wobec mi dzynarodowego
żś ę
charakteru przest pstwa wynikaj cego z
ę ą art. 9 Kodeksu z 1932 roku). O kierunku podró y rozstrzyga a wola
ż ł
sprawcy, podobnie tak e o celu podró y („wywozi ... w celu przeznaczenia jej”). Cel
ż ż podró y musia pokrywa
ż ł ć
ę zawodowym uprawianiem nierz du. Musia o by jasne, e prostytucja mia a stanowi zawód osoby
ą ł ć ż ł ć
wywo onej. Sprawca przest pstwa móg wywie dan osob przy u yciu przemocy albo pozbawienia
ż ę ł źć ą ę ż
wolno ci (nast powa wówczas zbieg przest pstw z art. 211 i 248), móg u y podst pu (przedstawi inny cel
ś ę ł ę łżć ę ć
ą ą ł łć
w pe nym porozumieniu z ofiar przest pstwa. Zgoda ofiary dla zaistnienia przest pstwa nie mia a znaczenia
ż atrakcyjne stanowisko pracy nie zwi zane z wykonywaniem nierz du), wreszcie móg dzia a
ł ą ę ę ł
prawnego. Zdaniem J. Makarewicza, przest pstwa z art. 211 nie by o jedynie w
ę ł wypadku, gdy osoba
żżą ę łł ż ł ś ł ą
lecz wyje d a a w
żżł towarzystwie innej osoby [16].
4
zbie ne
ęż ę ę
lud mi. W obecnym stanie bada nie mo na jednoznacznie stwierdzi , czy
(w art. 9 lit. d) wymieniono handel kobietami lub dzie mi w ród przest pstw, co do których obowi zywa a
pope nienia przez nich m. in. przest pstwa handlu kobietami lub dzie mi za granic . Tym samym ustawodawca
si z
podró y, np.
wyje d aj ca zagranic op aci a koszty podró y z w asnych rodków - wtedy nie by a „wywiezion ”,
Do kategorii zbrodni ustawodawca zaliczy natomiast posta kwalifikowan handlu „ ywym towarem”
ł ć ą ż
(art. 212). Je li sprawca dopu ci si wywozu, o którym mowa w art. 211, wzgl dem w asnej ony, dziecka,
ś śłę ę ł ż
pasierba, wnuka, osoby oddanej pod nadzór, w opiek lub na wychowanie, albo wzgl dem nieletniego poni ej
ę ę ż
21 lat, podlega karze wi zienia na czas nie krótszy ni 3 lata oraz grzywnie. Nale y domniemywa , e dla
ł ę ż ż ćż
zaistnienia przest pstwa w postaci kwalifikowanej, w
ę przypadku, gdy ofiar by a ona sprawcy, niezb dne
ą łż ę
ł ą łżń ń łżń łś
zawierane przez ydów. T umaczy to fakt nadreprezentacji ydów w ród handlarzy oraz ydówek w ród ofiar
Ż ł Ż ś Ż ś
przest pstwa handlu „ ywym towarem”. Handlarze, aby u atwi sobie wielokrotny wywóz, zawierali, bowiem
rytualny zwi zek ma e ski, który nie by uznawany przez pa stwo
ą łżń ł ń [17].
Okres po II wojnie wiatowej przyniós jeden z najbardziej istotnych dokumentów mi dzynarodowych
ś ł ę
w omawianej przez nas dziedzinie. Chodzi o Konwencj w sprawie zwalczania handlu lud mi i
ę ź eksploatacji
prostytucji z 21 marca 1950 roku [18]. Art. 1 tej Konwencji zobowi zuje pa stwo-stron do ukarania
ą ń ę
ż kto dla zaspokojenia nami tno ci innej osoby: 1) dostarcza, zwabia lub uprowadza w celu prostytucji
ę ś
ą ę ą ę ą .
Podobne zobowi zanie pa stwa-strony podj y wobec osób utrzymuj cych domy publiczne oraz wiadomie
ą ń ęł ą ś
ą ą ą ęść
prostytucji innych osób. Przest pstwa powy sze, zgodnie z art. 8 Konwencji, b d podlega ekstradycji.
ę ż ęą ć
Konwencja zobowi zuje pa stwa do utworzenia odpowiedniego organu w danym pa stwie zobowi zanego do
ą ń
ń ą
koordynacji i centralizacji wyników badania przest pstw zwi zanych z eksploatacj prostytucji oraz handlem
ę ą ą
kobietami.
Konwencja nie przewiduje adnej formy kontroli (pa stwo-strona nie ma nawet obowi zku
ż ń ą
przedstawienia sprawozdania z wykonania Konwencji). Pa stwa maj jedynie co roku „komunikowa ”
ń ą ć
Sekretarzowi Generalnemu NZ prawa i zarz dzenia, które zostan wydane oraz podj te rodki dotycz ce
ą ą ę ś ą
stosowania Konwencji (art. 21). Ta podstawowa s abo Konwencji - brak mechanizmów egzekucyjnych -
ł ść
spowodowa a, e jest ona ostro krytykowana w literaturze
łż [19].
Niemniej jednak, niezale nie od oczywistych s abo ci Konwencji, nale y podkre li pozytywny fakt
ż ł ś ż ść
samego jej istnienia. W ko cu XX wieku jest ona ci gle wa nym elementem obliguj cym ustawodawców
ń ą ż ą
i w adze pa stw do przeciwdzia ania zjawisku mi dzynarodowego handlu kobietami.
W latach 1970-1996 prawo polskie spe nia o wymogi stawiane przez Konwencj z 1950 roku Wynika o to
ł ł ę ł
z uregulowa nowego Kodeksu Karnego z 19 kwietnia 1969 roku, który przewiduje, podobnie jak poprzedni
ń
Kodeks z 1932 roku, karalno ró nych form ekonomicznej eksploatacji prostytucji:
śćż
o sutenerstwa (czerpania korzy ci maj tkowej z cudzego nierz du),
ś ą ą
o kuplerstwa (u atwiania cudzego nierz du) wraz z jego szczególn form kryminologiczn -
ł ą ą ą ą
str czycielstwem (tzn. po redniczeniem pomi dzy prostytutk a klientem - art. 174 § 2 K.K.).
ę ś ę ą
5
by o zawarcie zwi zku ma e skiego uznawanego przez pa stwo. Ma e stwem takim nie by y luby religijne
ę ż ł ć
„ka dego
inn osob , nawet za jej zgod ; 2) eksploatuje prostytucj innej osoby, nawet za jej zgod ”
wynajmuj cych oraz odnajmuj cych budynek lub inne pomieszczenie albo jak kolwiek ich cz dla celów
ł ń ł ę
Zgłoś jeśli naruszono regulamin