Dziecko samodzielne w szkole.pdf

(69 KB) Pobierz
untitled
TEORETYCZNE PODSTAWY EDUKACJI
Dziecko samodzielne w szkole
Rozwój samodzielności to proces trwający przez całe życie.
Etapem szczególnie intensywnych zmian jest okres
przedszkolny. Powszechnie uważa się, że to, jaki poziom
i zakres niezależności osiągnie dziecko w tym wieku,
warunkuje jego funkcjonowanie w roli ucznia,
pomyślną realizację zadań szkolnych, nawiązywanie
i podtrzymywanie satysfakcjonujących relacji z innymi
osobami, a w dalszej perspektywie przyczynia się
do osiągnięcia osobistej autonomii w okresie dorosłości.
n Kinga Kuszak
sta, na wczesne lata szkolne przypada
etap kształtowania się osobistej niezależno-
ści (A. Brzezińska 2000, s. 233). Dziecko za-
czyna wówczas działać w sposób niezależny
od otaczających je ludzi. Potrafi podejmo-
wać i realizować zadania. Ustala swoje miej-
sce w grupie rówieśniczej i kształtuje ele-
mentarne poczucie własnych kompetencji.
W artykule poruszony zostanie temat sa-
modzielnego funkcjonowania ucznia w szko-
le. Prezentowane wyniki stanowią fragment
badań podłużnych prowadzonych w la-
tach 2001–2006 (K. Kuszak 2006). Badania-
mi wstępnymi objęto dzieci czteroletnie.
Określono wówczas poziom i zakres ich sa-
modzielności oraz wyodrębniono trzy grupy
do dalszych badań (dzieci zostały zakwalifi-
kowane do grup o wysokim, przeciętnym lub
niskim poziomie badanej cechy). Następnie
przez trzy kolejne lata okresu przedszkolne-
go śledzono rozwój dzieci w poszczególnych
grupach. Ostatnie, czwarte badanie przepro-
wadzono pod koniec edukacji elementarnej,
a jego celem było określenie, jak funkcjonu-
ją w sytuacjach szkolnych osoby w różnym
stopniu samodzielne oraz czy w ich zachowa-
niach można wyróżnić elementy charaktery-
styczne dla reprezentowanych przez nie
grup. W niniejszych rozważaniach skoncen-
truję się na specyfice funkcjonowania dzieci
o różnym poziomie samodzielności.
Drugim elementem, który zostanie omó-
wiony, są relacje rówieśnicze badanych.
Funkcjonowanie dzieci o różnym
poziomie samodzielności
Uczestniczenie w lekcji (zajeciach) wyma-
ga od dzieci funkcjonowania we wspólnym
polu uwagi, a także włączania się w aktyw-
ność o charakterze dialogu (R. Stefańska-
-Klar 2001, s. 141). Dzięki tym umiejętno-
ściom możliwa jest wymiana informacji
między poszczególnymi członkami grupy
i zarządzanie czynnościami zespołu przez jej
kierownika, najczęściej nauczyciela lub
dziecko sprawujące tę funkcję w grupie. Jak
zauważa A. Matczak, dziecko w szkole musi
zabiegać o to, aby było słuchane i rozumiane
oraz poddawać swe wypowiedzi kontroli
(A. Matczak 2003, s. 116). Zadaniem badaw-
czym uczyniłam więc określenie, jakie zabie-
1/2007
5
Z godnie z koncepcją R. J. Havighur-
107388978.010.png
 
gi stosują dzieci o różnym poziomie samo-
dzielności w celu skupienia na sobie uwagi
innych i uzyskania prawa do zabrania głosu
podczas lekcji oraz w jakim stopniu włączają
się we wspólną aktywność. Jak wiadomo,
uczniowie mogą wypowiadać się tylko wtedy,
gdy otrzymają przyzwolenie nauczyciela i wy-
łącznie na określony temat, zbadałam więc,
czy rzeczywiście dzieci przestrzegają ustalo-
nej zasady dotyczącej komunikowania się
i jakie istnieją w tym zakresie różnice między
dziećmi o różnym poziomie samodzielności.
Uzyskane wyniki pozwalają stwierdzić, iż
dzieci przejawiały dwojakiego rodzaju ak-
tywność: po pierwsze taką, która była akcep-
towana i stymulowana przez nauczyciela
oraz aktywność, której nauczyciel nie popie-
rał i która często odbywała się poza zasię-
giem jego wzroku. Zanotowano też, iż pew-
ne formy aktywności były charakterystyczne
dla osób należących do określonej grupy
utworzonej ze względu na poziom samo-
dzielności początkowej.
W grupie dzieci najmniej samodzielnych
stwierdziłam zachowania wskazujące
na trudności ze śledzeniem przebiegu
lekcji, ze skupieniem uwagi
na realizowanym aktualnie zadaniu.
mie badanej cechy. Podkreślić należy, że oso-
by najbardziej niezależne przejawiały aktyw-
ność przez cały czas trwania zajęć. Dzieci z tej
grupy zgłaszały się średnio 6,8 razy podczas
jednostki obserwacji. Natomiast dzieci o niż-
szym poziomie badanej cechy były zdecydo-
wanie mniej aktywne. W grupie przeciętnej
na jedno dziecko przypada średnio 3,0 sygna-
łów niewerbalnych wskazujących na chęć za-
brania głosu, a w grupie mało samodziel-
nej 3,1. Większość dzieci mniej samo-
dzielnych zniechęcała się, gdy nie uzyskały
prawa do udzielenia odpowiedzi i podejmo-
wała inne działania lub próbowała zwrócić
na siebie uwagę nauczyciela, nie czekając
na jego przyzwolenie i głośno udzielając od-
powiedzi. Można zatem powiedzieć, że osoby
z grupy o wysokim poziomie samodzielności
w największym stopniu przestrzegały zasad
funkcjonowania w klasie w porównaniu z oso-
bami z pozostałych grup.
Ważnym aspektem samodzielności
ucznia jest umiejętność zadawania
pytań podczas lekcji. Pytania pełnią
szczególną rolę w komunikowaniu się.
Ich treść i forma są wyrazem
kompetencji komunikacyjnej dzieci.
Zadawanie pytań
Ważnym aspektem samodzielności
ucznia jest umiejętność zadawania pytań
podczas lekcji. Jak twierdzi m.in. M. Ligęza,
pytania pełnią szczególną rolę w komuniko-
waniu się. Ich treść i forma są wyrazem
kompetencji komunikacyjnej dzieci (M. Li-
gęza 1992, s. 181–203). Świadczą też o kre-
atywnym użyciu języka przez jednostkę, co
jest wskaźnikiem jej rozwoju umysłowego
(za M. Grochowalska 2002, s. 27), a także są
istotnym wskaźnikiem samodzielności po-
znawczej, co jest szczególnie ważne z punk-
tu widzenia zagadnienia omawianego w ni-
niejszym artykule. Pozwalają stwierdzić,
w jakim stopniu dzieci skoncentrowane są
na przebiegu lekcji, czy kontrolują to, co
w jej trakcie się dzieje. W świetle zebranych
wyników osoby przeciętne najczęściej zada-
Biorąc pod uwagę aktywność akceptowaną
przez nauczyciela, na pierwsze miejsce wysu-
wają się działania związane z sygnalizowa-
niem gotowości do zabrania głosu w kierowa-
nej rozmowie. Zanotowano w tym zakresie
znaczące różnice między dziećmi z poszcze-
gólnych grup. Uzyskane wyniki wskazują,
że 100% osób samodzielnych przejawiało ak-
tywność w sposób zgodny z przyjętą normą,
sygnalizując chęć udzielenia odpowiedzi.
Mniej, bo 73,91% dzieci przeciętnych
i 83,33% osób określonych na wstępie jako
najmniej samodzielne, było aktywnymi
uczestnikami lekcji. A zatem najmniej aktyw-
ne okazały się dzieci o umiarkowanym pozio-
6
Życie Szkoły
107388978.011.png 107388978.012.png 107388978.001.png
 
wały nauczycielom pytania (39,13%), nato-
miast w grupach skrajnych wyniki były niż-
sze. 25% osób skierowało pytania do na-
uczycielki w grupie zależnej i tylko 10%
w grupie samodzielnej.
ły się przyborami biurowymi (średnio 1,2 ra-
zy w ciągu jednostki obserwacji), kręciły się
lub kołysały na krześle, rozglądały po klasie,
podpierały głowę rękoma, kładły na ławce,
jadły cukierki, spoglądały w okno. Można
zatem przypuszczać, że nie wypracowały
jeszcze odpowiednich strategii utrzymywa-
nia uwagi i koncentrowania jej przez dłuższy
czas na określonym bodźcu.
Kontakt z nauczycielką
W aktywności badanych pojawiły się też
zachowania skierowane wyłącznie w stronę
nauczycielki. Dominowały w grupie samo-
dzielnej (średnio 2,2 komunikaty podczas
jednostki obserwacji). W pozostałych gru-
pach wyniki są niższe. Na każde dziecko
przeciętne przypada średnio 1,8 takich za-
chowań, a na dziecko o niskim poziomie ba-
danej cechy tylko 1,4. Można zatem stwier-
dzić, że dzieci o najwyższym poziomie
analizowanej dyspozycji są osobami prze-
strzegającymi ustalonych w klasie reguł (sy-
gnalizują swoją gotowość), ale jednocześnie
zorientowane są na inicjowanie kontaktów
z nauczycielką.
W świetle opinii rówieśników nauczycielki
w większym stopniu stymulują
samodzielność jednostek zaradnych,
nie stwarzając okazji do wykazania się
umiejętnościami osobom mało
przedsiębiorczym. Tym samym
przyczyniają się do utrwalenia w tej
grupie postawy wyuczonej bezradności.
Przedstawione wyniki wskazują, że dzie-
ci, które przejawiały niski poziom samo-
dzielności w wieku czterech lat, wymagają
szczególnej stymulacji w trakcie lekcji. Dzie-
ci te przejawiały najmniejszą aktywność,
najczęściej uruchamiały „strategie prze-
trwania”. Dodatkowo nauczyciele nie kiero-
wali w ich stronę atrakcyjnej oferty działań,
nie koncentrowali ich uwagi, nie mobilizo-
wali do przejawiania pożądanej aktywności,
skoncentrowani byli bardziej na realizacji
tematu niż na indywidualnych potrzebach
i możliwościach dzieci.
Można też przypuszczać, że dzieci mało
samodzielne to w dużej mierze osoby z gru-
py „ryzyka niepowodzeń szkolnych”.
Znaczenie rówieśników dla kształtowania
się obrazu samego siebie, tworzenia
przekonania o własnych kompetencjach
w kolejnych latach życia dziecka jest
coraz większe. Dziecko chętnie przebywa
w ich towarzystwie, bardziej efektywnie
uczy się w obecności kolegów.
W grupie dzieci najmniej samodzielnych
stwierdziłam natomiast zachowania wskazu-
jące na trudności ze śledzeniem przebiegu
lekcji, ze skupieniem uwagi na realizowa-
nym zadaniu. Osoby z tej grupy częściej zaj-
mowały się aktywnością, która nie była zwią-
zana z tematem, w różny sposób wypełniając
sobie czas do końca lekcji. Średnio w tej
grupie na jedno dziecko przypada 3,4 zacho-
wań niewerbalnych świadczących o braku
koncentracji na wykonywanym zadaniu.
W pozostałych grupach wyniki są niższe,
w grupie samodzielnej średnio: 1,2 zacho-
wania, a w grupie przeciętnej tylko 0,8.
Dzieci niesamodzielne w trakcie lekcji bawi-
Relacje rówieśnicze dzieci
o różnym poziomie samodzielności
Znaczenie rówieśników dla kształtowa-
nia się obrazu samego siebie, tworzenia
przekonania o własnych kompetencjach
w kolejnych latach życia dziecka jest coraz
większe. Dziecko chętnie przebywa w ich to-
warzystwie, bardziej efektywnie uczy się
w obecności kolegów (Forman, Cazden,
1995, s. 157; Pożarowska, 1985, 162–163;
1/2007
7
107388978.002.png 107388978.003.png
Tudge, Gogoff, 1995, s. 198; i inni). W świe-
tle badań J. Harris, a także S. Linker zna-
czenie rówieśników dla dziecka w młodszym
wieku szkolnym jest bezsprzecznie najwięk-
sze w całej ontogenezie (Schaffer H. R.
2005, s. 135). Biorąc pod uwagę zdanie ró-
wieśników, dziecko dokonuje osobistych wy-
borów, a także ocenia samego siebie przez
pryzmat informacji pochodzących od innych
dzieci. Miejsce w strukturze klasy jest uwa-
runkowane tym, jak rówieśnicy postrzegają
i oceniają określoną osobę.
Dzieci, które w wieku czterech lat
przejawiały wysoki poziom
samodzielności, rozwinęły tę cechę
w kolejnych latach i w okresie szkolnym
zyskały opinię niezależnych i zaradnych.
dzielną. Podkreślić należy, że 16,66% dzie-
ci z grupy o najwyższym poziomie analizo-
wanej cechy zostało wskazanych przez
większość kolegów z klasy jako osoby bar-
dzo niezależne. 4% dzieci z grupy przecięt-
nej nie otrzymało ani jednego wyboru,
a 15,38% dzieci mało samodzielnych otrzy-
mało po jednym głosie.
Analizując dane uzyskane z badań,
w pierwszej kolejności należy podkreślić, iż
rówieśnicy dostrzegali przede wszystkim
różnice między badanymi dziećmi w aspek-
cie zachowań prospołecznych. Za osoby
o wysokim poziomie kompetencji społecz-
nych uznane zostały dzieci z grupy przecięt-
nej, 12,13%. 11,47% rówieśników wskazało
na dzieci o wysokim poziomie samodzielno-
ści, a tylko 1,31% uznało, że przedstawicie-
le grupy o najniższym poziomie badanej ce-
chy niosą pomoc innym osobom w klasie.
Również dzieci przeciętne uznane zostały
za osoby pomocne nauczycielce. 13,44%
kolegów wskazało na osoby z tej grupy.
Dzieci o wysokim poziomie samodzielności
otrzymały nieznacznie mniej, bo 10,16%
wskazań, natomiast osoby mało samodziel-
ne tylko 1,31% wskazań. Równocześnie
w opinii rówieśników 17,05% dzieci prze-
ciętnych i 13,44% osób samodzielnych jest
angażowanych do pomocy przez nauczycie-
li. Tymczasem tylko 2,62% rówieśników za-
uważyło, że nauczycielka prosi o pomoc
dzieci określone jako mało samodzielne.
A zatem w świetle opinii rówieśników na-
uczycielki w większym stopniu stymulują sa-
modzielność jednostek zaradnych, nie stwa-
rzając okazji do wykazania się umie-
jętnościami osobom mało przedsiębior-
czym. Tym samym przyczyniają się do
utrwalenia w tej grupie postawy wyuczonej
Znamienne jest to, że rolę przywódcy
podczas zabaw pełnią zazwyczaj osoby
najbardziej samodzielne. A zatem dzieci
samodzielne to osoby cenione przez
rówieśników ze względu na umiejętności
organizacyjne, jednak najlepszymi
partnerami aktywności, osobami
wrażliwymi na potrzeby innych okazały
się dzieci przeciętne.
W trakcie weryfikacji empirycznej wyko-
rzystano technikę socjometryczną skonstru-
owaną dla celów prezentowanych tu badań.
Rówieśnicy wskazywali osoby z klasy, które
przejawiają samodzielność w różnych bada-
nych obszarach. W sumie w badaniu wzięło
udział 305 osób (przeciętnie po 21 uczniów
w każdej klasie), a szczegółowej analizie
poddano informacje uzyskane na temat
osób o różnym poziomie samodzielności
początkowej. W ten sposób stworzono ob-
raz samodzielności badanych w oczach ich
rówieśników. W grupie badawczej znalazły
się zarówno dzieci szczególnie popularne
wśród rówieśników: z grupy najbardziej sa-
modzielnych było ich najwięcej, bo 41,66%
osób, a z grupy o średnim poziomie nieza-
leżności 24%. Niewiele było takich dzieci
w grupie określonej jako mało samodziel-
na. Z kolei wśród osób niepopularnych zna-
lazło się 24% dzieci z grupy określonej
na wstępie jako przeciętnie samodzielna
i 23% osób z grupy uznanej za niesamo-
8
Życie Szkoły
107388978.004.png 107388978.005.png 107388978.006.png 107388978.007.png
bezradności. Podobne wyniki uzyskano
w rozmowach indywidualnych z dziećmi, co
dowodzi, że osoby, które powinny świado-
mie kierować procesem rozwoju, mieć
na względzie dobro każdej jednostki, przy-
czyniają się do utrwalania już istniejących
różnic.
wsparcia. Znamienne jest to, że rolę przy-
wódcy podczas zabaw pełnią zazwyczaj oso-
by najbardziej samodzielne. Z kolei w pozo-
stałych grupach wyniki są do siebie zbliżone.
A zatem dzieci samodzielne to osoby cenio-
ne przez rówieśników ze względu na umie-
jętności organizacyjne, jednak najlepszymi
partnerami aktywności, osobami wrażliwymi
na potrzeby innych okazały się dzieci prze-
ciętne. Przedstawione tu wyniki są potwier-
dzeniem badań prezentowanych przez H. R.
Schaeffera (2005, s. 140–142), a badani wpi-
sują się w dokonaną przez niego charaktery-
stykę osób popularnych, odrzuconych i lek-
ceważonych.
Dzieci, które w wieku czterech lat
określono jako mało samodzielne,
pod koniec kształcenia zintegrowanego
cechowały się niewielką zaradnością.
Wymagały pomocy i wsparcia
ze strony rówieśników. W związku z tym
nie były wybierane jako partnerzy
wspólnego działania.
Jednostki z grupy samodzielnej
to w opinii rówieśników osoby
empatyczne, troszczące się o innych
– 10,16% wskazań. Natomiast
w grupie mało samodzielnej
było najmniej osób, które według
rówieśników potrafią
pocieszać innych – 3,27%.
Stwierdzono też, że dzieci przeciętne to
osoby dobrze funkcjonujące w relacjach ró-
wieśniczych, troszczące się o innych i roz-
strzygające spory zgodnie z przyjętymi nor-
mami społecznego funkcjonowania. Na
drugim miejscu znalazły się dzieci samo-
dzielne, a na jednostki mało samodzielne
wskazało jedynie 1,63% osób, a więc niewie-
le. Dokonując wyboru partnerów do działa-
nia, również najczęściej wskazywano na oso-
by przeciętne. Wiąże się to prawdopodob-
nie z faktem, że jednostki samodzielne na-
rzucały innym własne zdanie, z kolei dzieci
mało zaradne wymagały pomocy, a zatem
trudno było kolegom współpracować z nimi.
Podobnie w pytaniu kolejnym rówieśnicy
wskazywali na osoby przeciętne, uznając je
za dobrych towarzyszy zabaw i spotkań po-
zalekcyjnych. Natomiast wyniki uzyskane
w tym aspekcie w grupach skrajnych są do
siebie zbliżone.
Jednostki z grupy samodzielnej to w opi-
nii rówieśników osoby empatyczne, trosz-
czące się o innych – 10,16% wskazań. Nato-
miast w grupie mało samodzielnej było
najmniej osób, które według rówieśników
potrafią pocieszać innych – 3,27%. Tak ni-
skie wyniki mogą wynikać z faktu, że dzieci
z tej grupy same najczęściej wymagają
Dzieci popularne to w świetle prezento-
wanych tu wyników osoby z grupy o wyso-
kim i przeciętnym poziomie samodzielności.
Natomiast dzieci niepopularne lub lekcewa-
żone to często osoby z grupy trzeciej.
Podsumowanie i wnioski
Przedstawione wyniki badań pozwalają
na sformułowanie następujących wniosków:
Dzieci, które w wieku czterech lat przeja-
wiały wysoki poziom samodzielności, roz-
winęły tę cechę w kolejnych latach
i w okresie szkolnym zyskały opinię nie-
zależnych i zaradnych. Postrzegane były
jako dobrzy organizatorzy aktywności in-
nych. Potrafiły nawiązywać relacje z na-
uczycielem. Przejawiały największą ak-
tywność na lekcji.
Dzieci o przeciętnym poziomie badanej
cechy były dobrze przystosowane do re-
alizacji zadań szkolnych. Określone zo-
1/2007
9
107388978.008.png 107388978.009.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin