Mojej Matce, poświęcam
Edward Prus
Herosi spod znaku tryzuba
Konowalec, Bandera, Szuchewycz
Projekt okładki i karty tytułowej
Andrzej Bilewicz
Redaktor
Józei Czmut
Redakcja techniczna
Janina Roazkowska i Krystyna Ślązak
Korekta
laria Bielawsha
ISBN 83-202-0369-4
© Copyright by Instytut Wydawniczy
Związków Zawodowych, Warszawa 1985
INSTYTUT WYDAWNICZY ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH
WARSZAWA 1985
Wydanie I. Nakład 49 650 + 350 egz.
Ark. wyd. 15,3; ark. druk. 17,6.
Oddano do składania w listopadzie 1984 r.
Podpisano do druku w październiku 1985 r.
Druk zakończono w listopadzie 1985 r.
Papier druk. sat. kl. V, 71 g, 82 X 104.
Nr prod. Ww/731/KP/83. Zam. N-52
ZAKŁADY GRAFICZNE RSW „PRASA-KSIĄZKA-RUCH" w PJle
OD WYDAWCY
Oficyna związkowa przekazuje Czytelnikom kolejną publika-
cję Edwarda Prusa pt Herosi spod znaku tryzuba.
Książka ta nawiązuje do innej publikacji tegoż Autora
pt. Władyka Świętojurski — Rzecz o arcybiskupie Andrzeju
Szeptyckim (1865—1944) wydanej przez Instytut Wydawniczy
Związków Zawodowych w 1985 roku.
W pierwszej pracy Autor nakreślił obraz stosunków społecznych i narodowościowych w Małopolsce Wschodniej na prze-
łomie XIX i XX wieku i zakończył rozwiązaniem Unii greko-
katolickiej w 1946 roku. Przy czym tłem tego obrazu była przede wszystkim działalność duszpasterska Andrzeja Szeptyckiego, a dopiero na tej kanwie jego działalność społeczno-polityczna.
Publikacja pt. Herosi spod znaku tryzuba chronologicznie obej-muje okres dwudziestolecia międzywojennego, lata okupacji i początek lat pięćdziesiątych.
Autor w książce tej uwagą koncentruje głównie na ukraiń-
skich organizacjach społeczno-politycznych, ze szczególnym podkreśleniem ugrupowań o nacjonalistycznej proweniencji.
Książka zawiera szczegółowy rodowód Organizacji Ukraiń-
skich Nacjonalistów (OUN a i b), której niechlubnym wy-
tworem była Ukraińska Powstańcza Armia (UPA). Ukraińska
Powstańcza Armia dla nas Polaków i ukraińskiego narodu radzieckiego, dziś jeszcze i w dalekiej przyszłości jawić się będzie jako symbol zła, okrucieństwa, nienawiści lub wręcz pospolitej zbrodni. Nacjonaliści ukraińscy wiedzę zdobywali i wzory czerpali z bogatej „skarbnicy" faszyzmu niemieckiego, czego efektem były masowe zbrodnie UPA.
Książka Edwarda Prusa uzupełnia istotny fragment naszej
historii dotyczącej Małopolski Wschodniej, jak również historii stosunków polsko-ukraińskich I połowy XX wieku. Czy Autor dokonał pełnej oceny tych stosunków? W każdym razie starał
sią to zrobić jak najsumienniej wykorzystując dostępne źródła 1 literaturę przedmiotu, pozostawiając oczywiście Czytelnikowi dostateczny margines na własny osąd „działalności" Organizacji Ukraińskirb Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii.
Jedno jest niewątpliwe, łż Czytelnik otrzymuje książkę
wstrząsającą w swej treści dokumentalnej, książkę, która dokonuje rozrachunku z niedaleką przeszłością, nie tylko Jako epitafium dla ponad 500 tys. okrutnie zamordowanych Polaków przez faszystów ukraińskich w Małopolsce Wschodniej.
Publikacja ta niewątpliwie stanowi rozrachunek z nacjona-
lizmem i faszyzmem a równocześnie stanowi memento dla tych wszystkich pogrobowców, którzy na Zachodzie kultywują tradycje zbrodniczych „działań herosów".
Autor utwierdza w przekonaniu, że na ziemi polskiej i ukraiń-
skiej już nigdy nie będzie warunków sprzyjających odrodzeniu się nacjonalizmu. Fakt, że minęło 40 lat od zakończenia II wojny światowej nie wykreślił z naszej pamięci straszliwych ofiar, które na świecie spowodował, bez względu na swój odcieś,
faszyzm.
JózeS Czrnut
WSTĘP
Włodzimierz Janiw we wstąpię do książki o. Iwana
Hryniocha o metropolicie Andrzeju Szeptyckim pi-
sze, że należy on do grona pięciu gigantów — najwy-
bitniejszych architektów najnowszej historii Ukrainy.
Janiw — były minister w „rządzie" banderowskim po-
wstałym 1941 roku we Lwowie i obecny członek Za-
granicznych Oddziałów Organizacji Ukraińskich Na-
cjonalistów — pozostałych czterech z nazwisk nie wy-
mienia, zakładając z góry, że nacjonaliści na emigracji
i tak wiedzą, o kogo chodzi, A chodzi właśnie o tych,
którzy są wymienieni w niniejszej pracy: Jewhen
Konowalec; Stepan Bandera i Roman Szuchewycz.
Ostatnim na liście „herosów" jest Symon Petlura.
Polakom postacie te nie powinny być obojętne. Z ich
bowiem nazwiskami wiąże się ważny fragment naszych
dziejów ojczystych. Wplątały się one w XX wiek
zbrodnią, zamachami, terrorem i masowym ludobój-
stwem tak charakterystycznym, jak wszystko, co ma
nacjonalistyczny, faszystowski rodowód i takie obli-
cze.
Tytuły trzech części sygnowane nazwiskami „gi-
gantów" mają charakter w pewnym sensie umow-
ny, symboliczny — albowiem nie traktują wyłącznie
o nich, ale głównie o sprawie, którą uosabiali oraz
o dziele z ich nazwiskami związanym. Niektóre z za-
interesowań historyków i publicystów, inne jeszcze
znane niezbyt dokładnie lub prawie wcale — i to sta-
nowiło inspirację aby w sposób przystępny, popular-
ny pokazać polskiemu czytelnikowi ludzi, czas i „dzie-
ła" z nimi związane.
Praca jednocześnie jest tak pomyślana, aby zazę-
biające się wypadki związane z zaprezentowanymi
osobami się nie powtarzały. Ułatwieniem dla takiej
konstrukcji było to, że każda z tych postaci w nieco
innym czasie i miejscu odegrała swoją życiową rolę,
która została wyeksponowana w poszczególnych roz-
działach im poświęconym.
Konowalec był pierwszym z trzech „gigantów"
i działał przeważnie za granicą — stąd kierował świa-
tową mafią OUN, w tym także w Polsce. W Polsce
zaś nad sprawami organizacji czuwał Bandera, nato-
miast jego „wielki dzień" nastał z chwilą militarnej klęski Polski w 1939 roku. Jego zatem zasadnicza
działalność przypada na lata 1939—1941 i związana
będzie z tzw. Generalnym Gubernatorstwem.
Ostatnia z wymienionych postaci, wierna ideałom
nacjonalistycznym Konowalca i Bandery, swój rene-
sans przeżyje po śmierci Konowalca oraz w czasie,
gdy Bandera znajdował się w obozie hitlerowskim.
Szuchewycz wówczas stanie się osobą numer jeden
w OUN, jako głównodowodzący jej „ramienia zbroj-
nego", rozbójniczej Ukraińskiej Powstańczej Armii
(UPA).
Poza artykułami przyczynkami i wspomnieniami,
mamy na naszym rynku księgarskim w zasadzie
dwie pozycje zwarte związane z zaprezentowanym
tematem. Są to prace R. Torzeckiego Kwestia ukraiń-
ska w polityce III Rzeszy oraz A. B. Szcześniaka
i W. Z. Szoty Droga do nikąd. Brak jest natomiast po-
zycji popularnej przeznaczonej dla szerokiego odbior-
cy. Wiele zaś tego typu pozycji ukazało się w Związku
Radzieckim, a także w RFN, USA, Kanadzie, Francji
i Wielkiej Brytanii. Częściowy ich zestaw znajdzie
Czytelnik w bibliografii. Jest to sprawa ważna a jedno-
cześnie niepokojąca. Prace, które wyszły na Zachodzie
są napisane z pozycji antypolskich i antyradzieckich.
Przenikają one różnymi kanałami do Polski i tu, z bra-
ku prac polskich autorów, wprowadzają zamęt umy-
słowy, zwłaszcza wśród młodego pokolenia.
Wprawdzie obecna książka ma charakter popular-
ny, nie jest jednak pozbawiona ambicji naukowych.
Wiedzę do niej autor czerpał nie tylko z gotowych, już
wydanych materiałów w kraju i za granicą (w ZSRR,
RFN, USA, Kanadzie, Francji, Wielkiej Brytanii), ale
także ze źródeł archiwalnych polskich i radzieckich.
Jednocześnie edycja została potraktowana jako je-
den z głosów w dyskusji nad najnowszymi dziejami oj-
czystymi. Jeżeli wynikną spory — będzie to z pożyt-
kiem dla autora i dla rozszerzenia wiedzy oraz argu-
mentacji o zaprezentowanych tu sprawach.
W archiwach radzieckich największą liczbę materia-
łów stanowią uchwały kierownictwa OUN, rozkazy
dowództwa UPA, listy działaczy nacjonalistycznych,
oświadczenia, relacje konspiracyjnych działaczy ra-
dzieckich, a także informacje funkcjonariuszy SS i Ab-
wehry odpowiedzialnych za stronę współpracy nie-
miecko-ukraińskiej. Znajdują się one głównie w archi-
wach: Centralnyj Derżawnyj Archiw Żowtnewoji Re-
woluciji i Socialistycznoho Budiwnyctwa URSR, Archiw
Instytutu Partiji CK KP Ukrajiny w Kijowie, Central-
nyj Istorycznyj Derżawnyj Archiw URSR we Lwowie.
Źródła polskie obejmują dokumentację konspiracyj-
ną Delegatury Rządu RP na Kraj i Armii Krajowej,
a także Polskiej Partii Robotniczej — Gwardii Ludo-
wej oraz Organizacji Ruchu Partyzanckiego Zachod-
nich Obwodów Ukrainy. Z materiałów, znajdujących
się w archiwach polskich, wykorzystano między inny-
mi: publikowane akta niemieckiego AA (Akten zur
Deutschen Auswartiges Amt), akta sprawy przywód-
ców OUN-UPA w Polsce i zeznania Ericha Kocha.
Powyższe materiały znajdują się w: Archiwum Akt
9
Nowych, Centralnym Archiwum KC PZPR, Archiwum
Zakładu Badań Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, Archi-
wum Wojskowego Instytutu Historycznego oraz Ar-
chiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Istotne źródło informacji stanowią także opubliko-
wane wspomnienia dowódców partyzantów radziec-
kich i polskich (S. Kowpak, P. Werszyhora, M. Nau-
mów, J. Sobiesiak, M. Kunicki i in.), jak też pisemne
informacje tych przywódców OUN-UPA, którzy prze-
szli na stronę radziecką (M. Matwijenko, W. Kuk,
W. Nebesnyj, I. Żyławyj i in.).
Uwzględniono także wspomnienia działaczy ukraiń-
...
Zabr7