długi, mroczny podwieczorek dusz.txt

(399 KB) Pobierz
tytu: "Dugi mroczny podwieczorek dusz"
autor: DOUGLAS ADAMS
tytu oryginau: "The LongDark TeaTime ofthe Soul"
przeoya: KINGA DOBROWOLSKA
tekst wklepa: dunder@poczta.fm

Prszyski i Ska
WARSZAWA 1995
Copyright by Douglas Adams 1988
Redakcja: Jan Kobiel
Opracowanie techniczne: Elbieta Babiska
Korekta: Maria Domaska
ISBN 83-86669-43-8
Wydanie I
PRSZYSKI i SKA, 02-569 Warszawa, ul. Rana 34
Druk i oprawa: Wojskowa Drukarnia w odzi
90-520 d, ul. Gdaska 130

* * *

od autora

Chciabym gorco podzikowa mej cudownej i zadziwiajcej redaktorce, Sue Freestone.

Jej pomoc, uwagi krytyczne, entuzjazm i kanapki byy wprost nieocenione. Winien jestem take podzikowania i przeprosiny dla Sophie,Jamesa i Vivian, ktrzy nieczsto j widywali podczas ostatnich tygodni naszej pracy.

* * *
ROZDZIA PIERWSZY

Trudno doprawdy przypisa czystemu zbiegowi okolicznoci
fakt, i w adnym z ziemskich jzykw nie powstao dotd powiedzenie: "adny jak lotnisko".
Lotniska s brzydkie. Niektre s bardzo brzydkie. Niektre za wznosz si na taki poziom brzydoty, jaki mona osign jedynie w wyniku szczeglnych stara. Ich brzydota bierze si std, e lotniska s na og pene zmczonych i rozelonych ludzi, ktrzy dopiero co odkryli, e ich baga wyldowa w Murmasku - lotnisko w Murmasku jest jedynym wyjtkiem od tej skdind niezawodnej reguy - a architekci z zasady staraj si odzwierciedli ten stan rzeczy w swych projektach. Dokadaj wszelkich stara, aby przy uyciu brutalnych ksztatw i szarpicych nerwy kolorw uwypukli motyw zmczenia i rozelenia, aby jak najbardziej uatwi podrnemu rozstanie z najbliszymi i bagaem, aby oszoomi go strzakami, ktre na pierwszy rzut oka zdaj si wskazywa najblisze okno, jaki odlegy stojak lub aktualn pozycj Wielkiej Niedwiedzicy na nocnym niebie. Staraj si take naleycie wyeksponowa wszystkie instalacje wodnokanalizacyjne - poniewa s funkcjonalne - oraz starannie zamaskowa wszystkie wyjcia - pewnie dlatego, e funkcjonalne nie s.
W samym rodku morza mglistego wiata oraz morza mglistego haasu staa Kate Schechter, pogrona w wtpliwociach. Wtpliwoci targay ni przez ca drog z Londynu na Heathrow. Nie chodzio tu o adne przesdy ani o zwtpienie natury religijnej - po prostu wahaa si, czy powinna lecie do Norwegii. Coraz atwiej jednak przychodzio jej wierzy, e Bg (jeli Bg istnieje i jeli zachodzi cho cie moliwoci, aby jaka boska istota, ktra w akcie stworzenia zdolna bya rozdysponowa wszystkie molekuy, bya zainteresowana regulacj ruchu na trasie M-4) nie chce, eby Kate tam leciaa. Cay ten kopot z biletami, znalezieniem ssiadki z przeciwka, ktra zaopiekuje si kotem, znalezieniem kota, ktrym mogaby si zaopiekowa ssiadka z przeciwka, niespodziewany przeciek w dachu, zaginiony portfel, pogoda, niespodziewana mier ssiadki z przeciwka, cia kota - wszystko to razem przypominao starannie zaaranowan kampani przeciwnoci, ktra powoli zaczynaa osiga rozmiary zaiste boskie.
Nawet kierowca takswki - kiedy zdoaa wreszcie zapa takswk - powiedzia:
Do Norwegii? A po co pani tam jedzie?
A kiedy zamiast odpowiedzie natychmiast: "Zorza pnocna!" albo "Fiordy!", obrzucia go penym zwtpienia spojrzeniem i przygryza warg, dorzuci:
Ju wiem. Zao si, e wlecze pani za sob jaki typek. Wie
pani co, niech pani kae mu si wypcha. Niech pani jedzie na Teneryf.
To by jaki pomys.
Na Teneryf.
Albo zgoa, przemkna jej przez gow miaa myl, do domu. Wpatrywaa si niemo przez okno takswki we wciek gmatwanin ruchu ulicznego. Mylaa sobie, e jakkolwiek panowaa tutaj paskudna pogoda, to wszystko to i tak jeszcze nic w porwnaniu z tym, co czekaj w Norwegii.
Albo te, w rzeczy samej, w domu. Jej dom by obecnie tak samo skuty lodem jak Norwegia. Skuty lodem i naznaczony buchajcymi z ziemi gejzerami pary, przyobleczonej w ksztaty na zimnym powietrzu i ulatniajcej si z wolna wrd lodowcowych klifw Sixth Avenue.
Szybki rzut oka na yciowy szlak, ktry Kate przebya w cigu swych trzydziestu lat, pozwoli nam si upewni, e bez wtpienia pochodzi ona z Nowego Jorku, cho przeya w tym miecie bardzo niewiele czasu, a wikszo swego ycia spdzia z dala od niego: w Los Angeles, w San Francisco, w Europie, pi lat temu za, kiedy jej nowo polubiony m, Luk, zgin w wypadku, przywoujc nowojorsk takswk, ruszya w roztargniony woja po caej Poudniowej Ameryce.
Lubia myle, e Nowy Jork to jej dom i e za nim tskni, ale tak naprawd tsknia jedynie za pizz. Nie za pierwsz lepsz starowieck pizz, ale za tak, ktr przywioz ci pod drzwi, jeli tylko zadzwonisz i o to poprosisz. To wanie bya jedyna prawdziwa pizza. Pizza, po ktr naleao wyj z domu i siedzie potem przy restauracyjnym stoliku, wpatrujc si w czerwone papierowe serwetki, nie moga by prawdziw pizz - i to bez wzgldu na to, ile miaaby na sobie dodatkowych pepperoni i anchois.
Londyn by miastem, w ktrym najbardziej lubia mieszka rzecz jasna, jeli pomin problem pizzy, ktry doprowadza j do szewskiej pasji. Dlaczego nikt tutaj nie chce dostarczy pizzy do domu? Dlaczego nikt nie chce zrozumie, e w caej naturze pizzy najbardziej fundamentalne znaczenie ma fakt, aby przybya pod drzwi zapakowana w kartonowe pudeko? e trzeba wyuska j spomidzy pergaminw i je w zoonych na p kawakach przed telewizorem? Czego brakuje tym gupim, nadtym, niemrawym Anglikom, e nie mog poj tak prostej zasady? Z niewiadomych powodw bya to jedyna przyczyna frustracji, z ktr Kate za nic nie moga sobie poradzi, dlatego mniej wicej raz na miesic wpadaa w gbok depresj, dzwonia do ktrej z pizzerii, zamawiaa najwiksz, najbardziej suto przybran pizz, jak moga wymyli - tak, ktra w zasadzie miaa na sobie w charakterze dodatku kolejn pizz - a potem niesychanie uprzejmie prosia o dostarczenie jej do domu.
- Co takiego?
Prosz j dostarczy. Zaraz podam panu adres...
Nie rozumiem. Czy pani nie zamierza jej odebra?
Nie. Czy pan nie zamierza jej dostarczy? Mj adres...
- E, nie robimy tego, prosz pani.
- Czego nie robicie?
E... Nie dostarczamy.
- Nie dostarczacie?! Czyja dobrze sysz?
Tu wymiana zda szybko przeistaczaa si w paskudn i nieeleganck szermierk sown, z ktrej Kate wychodzia roztrzsiona i osaba, lecz nastpnego ranka czua si znacznie lepiej. Pod kadym innym wzgldem naleaa do ludzi o tak anielskim usposobieniu, jakich kady yczyby sobie pozna.
Lecz dzisiejsza prba signa granic jej moliwoci.
Na drogach panoway potworne korki, a kiedy odlege byski niebieskich wiate uwiadomiy jej, e przyczyn jest wypadek drogowy gdzie daleko w przedzie, Kate spia si jeszcze bardziej i z determinacj utkwia wzrok w przeciwlegym oknie, dopki nie przepeznli obok miejsca zdarzenia.
Kiedy wreszcie dotarli do celu, takswkarz wpad w zy humor, bo nie miaa odliczonych pienidzy, co dla niego oznaczao dugotrwae przeszukiwanie kieszeni obcisych spodni. Wszdzie wok panowaa cika i burzliwa atmosfera. Stojc w gwnej hali odpraw celnych na drugim terminalu lotniska Heathrow, Kate nie moga wypatrzy stanowiska, przy ktrym odprawiano jej lot do Oslo.
Przez chwil staa nieruchomo, oddychajc spokojnie i gboko, i prbowaa nie myle oJeanPhilippie.
JeanPhilippe by, jak trafnie odgad takswkarz, t przyczyn, dla ktrej udawaa si do Norwegii, ale te przyczyn, dla ktrej bya przekonana, e Norwegia nie jest tym akurat miejscem, do ktrego chciaaby si uda. Dlatego kiedy tylko zaczynaa o nim myle, w gowie budziy si leciutkie drgnienia waha, lepiej wic byo nie myle o nim wcale i ruszy do Norwegii, jakby i tak miaa zamiar tam jecha. Potem bdzie niesychanie zaskoczona, kiedy wpadnie na niego w hotelu, ktrego nazw zapisa jej na karteczce, tkwicej teraz w bocznej kieszonce torebki.
Prawd mwic, rzeczywicie bdzie zaskoczona, jeli go tam zastanie. Jest o wiele bardziej prawdopodobne, i zastanie tylko wiadomo, z ktrej wyczyta, e wysano go nieoczekiwanie do Gwatemali, Seulu czy te na Teneryf i e stamtd do niej zadzwoni. JeanPhilippe by najbardziej nieustannie nieobecn osob, jak znaa. Punktem kulminacyjnym caej serii. Odkd za spraw wielkiego tego chewoleta utracia Luke'a, w dziwny sposb uzalenia si od poczucia pustki, jakie wzbudzali w niej wszyscy kolejni pochonici sob mczyni.
Prbowaa zepchn na dno umysu te myli; nawet zamkna na chwil oczy. Zamarzyo si jej, e kiedy znw je otworzy, ujrzy przed sob drogowskaz: "Do Norwegii", i nie namylajc si pody we wskazanym kierunku. W ten wanie sposb  nasza j refleksja - bray swj pocztek wszystkie religie i chyba wanie dlatego na lotniskach roi si od rnych sekt, czyhajcych na kandydatw na kolejnych nawrconych. Wiedz, e tylko tutaj, znalazszy si w stanie kompletnego pomieszania, ludzie s zupenie bezbronni i gotowi przyj kadego przewodnika.
Kate otworzya oczy i - rzecz jasna - rozczarowaa si. Lecz chwil pniej koyszca si przed ni fala rozelonych Niemcw w nieopisanie tych koszulkach polo rozstpia si na mgnienie oka i wtedy zdoaa wreszcie dojrze stanowisko odpraw lotu do Oslo. Zarzuciwszy na rami torb podrn, ruszya w tamtym kierunku.
Przed ni sta tylko jeden mczyzna i, jak si okazao, mczyzna ten mia - albo raczej stwarza - problemy.
By to mczyzna postawny, imponujco postawny i dobrze zbudowany, lecz zdecydowanie mia w wygldzie co niezwykego, czego Kate nie potrafia na razie okreli dokadniej. Nie wiedziaa, co wydao jej si dziwne, wiedziaa natomiast, e odruchowo i natychmiast wpisaa go na list tematw, o ktrych nie naleao w tej chwili myle. Przypomniaa sobie artyku, w ktrym wyczytaa, e centralna jednostka przetwarzajca dane w mzgu ma tylko siedem cieek rejestrujcych, co oznacza, e kiedy myli si o siedmiu sprawach naraz i szybko pomy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin