....Przed ślubem...
Ona- CześćOn- No nareszcie, juz długo czekałem!Ona- Moze chcesz żebym poszłaOn- Nie! co ci przyszło do głowy? JUZ myśl o tym jest dla mnie strasznaOna- kochasz mnie?On- oczywiście o każdej porze dnia i nocyOna- czy mnie kiedyś zdradziłeśOn- nie nigdy dlaczego pytasz?Ona- chcesz mnie pocałować?On- tak za każdym razem i przy każdej okazjiOna- czy byś mnie kiedyś uderzyłOn- ZWARIOWAŁAŚ? przecież wiesz jaki jestemOna -czy mogę ci zaufać?On-TAKOna -KOCHANIEsiedem lat później
(czytaj od dołu...w górę).
bbzielinska