Katecheza 5.doc

(182 KB) Pobierz
Katecheza 5

Katecheza 5

Do kogo przyszedł anioł?

 

Romek nie był już małym chłopcem. Chodził do szkoły! A właściwie nie chodził od tygodnia, bo zachorował na grypę. Musiał leżeć w łóżku. Na ścianie nad jego głową wisiał obraz Matki Bożej. Taki sam jak w Częstochowie na Jasnej Górze, gdzie pojechał tego lata. Któregoś dnia poprosił mamę, żeby opowiedziała mu o Maryi.

Mama wzięła wielką Księgę, o której Romek już wiedział, że to Pismo Święte. I przeczytała kilka urywków. - Tak mało? - zdziwił się Romek i zamyślił.

- To znaczy, że Maryja zawsze stała gdzieś z boku? Nie rzucała się w oczy tłumom, które cisnęły się do Jezusa?

- Tak, to prawda. Ale to właśnie do Niej przyszedł anioł Gabriel z pozdrowieniem! Maryja nigdy nie popełniła żadnego grzechu. Była cicha i zawsze ufała Bogu.

Mama zamyśliła się i po chwili dodała:

- Każdy z nas ma u swego boku anioła, opiekuna i stróża, by prowadził nas do Boga.

 

Matka Boża pod krzyżem

 

 

Katecheza 5

Matka Boża z Jezusem

 

 

Katecheza 5

Napis:

 

BĄDŹ POZDROWIONA,

 

PEŁNA ŁASKI,

 

PAN Z TOBĄ

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin