Napiszcie z jakich ksiazek co warto robić, ja też napiszę.1. FarmakokinetykaStaruszek Brandys "Zarys biofarmacji" (pewne podstawy, jednak nie ma tu MAT, MRT itp.) oraz "Farmakokinetyka teoria i praktyka" (straszny, trzeba "wyłuskać" z tego co przydatne)Nie sądzilam,że dadzą do obliczenia ten MAT. Kiedys przeglądałam to, a teraz ominęlam przy powtarzaniu. Wniosek--lepiej sie wogóle tego nie uczyc, bo zadanie z t0,5 było do obliczenia w pamieci i banalne i nie trzeba znać wzorów, tylko wiedzieć co to t0,5.2, BiofarmacjaBrandys też ale...na ten test się chyba nie przydał. "Dostępność farmaceutyczna i dostepność biologiczna leków", jednak naprawdę trzeba najważniejsze rzeczy "wyciagnąc" z tego. Podobno kiedyś były pytania w stylu : klasyfikacja BCS, nigdzie wiecej tego nie widziałam.3. FarmakologiaJa męczyłam najnowszego Kostowskiego i polecam serdecznie i gorąco "Farmakologię po prostu" Korbuta (2007, Kraków). Są w tej ksiązce nowości (względne) typu Omalizumab, eplerenon, cyklezonid, iwabradyna, linezolid też. Moze będzie nowe wydanie. Fajna ksiazka, wszystko w tabelarycznym skrócie.Testy dla lekarzy i stomatologów Petrusewicza...są dokładne i wydawało mi sie ,że za bardzo...jednak teraz sama nie wiem. Myślę,że warto przerobić, bo utrwalają farmakologię i od razu ćwiczy sie rozwiazywanie testów. Jednak są z 2002 chyba roku i nowości tam nie ma.Polecam e-dukację (http://www.e-dukacja.pl/ ) oraz http://e-farmacja.net/ jeżeli chodzi o:-egzamin z opieki (prezentacja multimedialna przypadków, myśle,że będzie ich wiecej: co prawda są bardziej rozbudowane niż na egzaminie, ale sens ogólny ten sam)-osteoporozę ...to samo co w "Farmacji Praktycznej" rozbudowane i z prezentacją , jak dla mnie wystarczy jako jedyne źródło-nie polecam wrzodów, sa jakieś chaotyczne -zakazenie ukladu moczowego jako dodatek do antybiotyków -astmę, super tabelka z najważniejszymi informacjami o lekachNa koniec można sobie rozwiazać test i ma sie punkty.Nadciśnienie jest super zrobione w książce wydawnictwa "Faermapress" "Opieka farmaceutyczna w nadcisnieniu tętniczym". Tam jest nie tylko opieka, ale to co najważniejsze w farmakoterapii.4. TPL czy tam "Farmacja stosowana"Chyba Janicki-Fiebieg...Muller moze jednak kiedyś być potrzebny, nie wiadomo. Powiem szczerze,że ja metody badań farmakopealne i metody otrzymywania czegoś tam raczej omijałam...a tu widać,że nie można.Może ktoś ma jakiś skrypt...kurcze, gdzie by ludzie mogli miec wszystko co najważniejsze ....5. Prawo...uaktualnić sobie to co jest w Farmacji Praktycznej, chyba,że nowe wydanie tej ksiazki bedzie wkrótce...ale i tak prawo sie częściej zmienia.To samo dotyczy szeroko pojetej "promocji zdrowia", trzeba znać te programy np. ochrony antybiotyków. Trzeba być jak widać na bieżąco w takich sprawach...Przypuszczam, że kiedyś pojawią sie pytania z badań klinicznych, procedur rejestracji leków w UE, z monitorowania dzialań niepożadanych (żólta karta, podział na A, ,B,C, D,E, F) ITP.Słowem nadal aktualne jest twierdzenie,że "Farmację praktyczną" trzeba znać dobrze.Ja jeszcze korzystałam z "interakcji..." Kostki-Trabki i Woronia, jako pomocnicza, ale najlepiej przejrzeć interakcje w "FPraktycznej", te leki podawane na czczo...trochę wspomagałam sie Jancem-Krupińką, ale mam z 1996 roku. Tyle mi narazie przyszło do głowy, ale czekam też na opinie innych "świeżo upieczonych" specjalistów.
aminka