00:00:39:<i>Dawno temu w starożytnych Chinach.</i> 00:00:42:<i>Ród Pawiów panował nad miastem Gongmen.</i> 00:00:46:<i>Wprowadzili oni radoć i dobrobyt w miecie.</i> 00:00:50:<i>Gdyż wynaleli "Fajerwerki".</i> 00:00:57:<i>Lecz ich syn, Lord Shen..</i> 00:01:00:<i>Zobaczył ciemnš moc w prochu.</i> 00:01:04:<i>Co powinno sprowadzić kolory i radoć..</i> 00:01:07:<i>Mogło również sprowadzić ciemnoć i destrukcję.</i> 00:01:12:<i>Shen zaniepokoił rodziców,| więc wezwali oni wróżbitkę.</i> 00:01:16:<i>Przepowiedziała ona..</i> 00:01:17:<i>Że jeżeli Shen dalej będzie trzymał się ciemnej cieżki..</i> 00:01:21:<i>Zostanie pokonany przez wojownika w czerni i bieli.</i> 00:01:27:<i>Młody Lord, postanowił zmienić swoje przeznaczenie.</i> 00:01:31:<i>Lecz to co zrobił póniej..</i> 00:01:34:<i>Tylko go przypieczętowało.</i> 00:01:41:<i>Shen powrócił pełen dumy do swych rodziców.</i> 00:01:45:<i>Lecz na ich twarzach..</i> 00:01:47:<i>Zobaczyl tylko przerażenie.</i> 00:01:51:<i>Został wygnany z miasta, na zawsze.</i> 00:01:54:<i>Lecz Shen poprzysišgł zemstę..</i> 00:01:57:<i>Pewnego dnia powróci,</i> 00:02:00:<i>I całe Chiny legnš u jego stóp.</i> 00:02:36:Prawie skończylimy Lordzie Shen. 00:02:37:Ale zaczyna nam brakować metalu. 00:02:40:Przeszukajcie dalsze wioski. Znajdćcie więcej żelaza! 00:02:45:Chiny będš moje! 00:02:49:Kung-Fu Panda 2|Sub by: Ballen Abdulkarim|Przetłumaczono z angielskiego by Ojciec 00:02:57:I wtedy, Smoczy Wojownik dołšczył do Wciekłej Pištki! 00:03:00:I stali się najznakomitszym zespołem Kung-Fu, na wiecie! 00:03:03:Koniec gadania, czas powalczyć! 00:03:07:Słuchajcie, słuchajcie! Możecie teraz usłyszeć Smoczego Wojownika podczas treningu! 00:03:10:<i>33..</i> 00:03:11:<i>Przestań to robić. To jest zbyt niebezpieczne!!</i> 00:03:13:<i>Spójżcie na dno. Skupcie się!</i> 00:03:15:<i>36..</i> 00:03:17:<i>- 37!|- 37.</i> 00:03:18:Jak on to robie?|Spójrzcie na jego twarz! 00:03:23:38 fasolowych bułeczek! 00:03:26:Tak! Nowy rekord! 00:03:28:- Ty potworze!|- Tak trzymaj. Dobij 40! 00:03:31:On nigdy nie dobije do czterdziestu! 00:03:32:Patrz bracie.|Zaraz dobiję czterdzieci! 00:03:34:- Zrób to!|- Nie ma problemu! 00:03:46:- Tak!|- Whoo-hoo! 00:03:47:- Tak!|- Zrobiłe to! 00:03:48:Dobra robota, Po! 00:03:54:Oh! Mistrz Shifu!|Muszę ić. Do zobaczenia póniej! 00:03:56:- Whoo-hoo, tak!|- Zostawicie je dla mnie. Ok? 00:04:20:Wewnętrzny spokój. 00:04:24:Wewnęt... spokój. 00:04:29:Uhh! 00:04:30:Wewnętrzny spokój. 00:04:32:Mistrz Shifu! 00:04:34:Mistrzu Shifu, Co my tu mamy? 00:04:36:Piraci? Vondle z gór wulkanicznych? 00:04:40:Cokolwiek to jest,|Zajmę się tym! 00:04:42:Ponieważ jestem w dobrym nastroju. 00:04:44:Muszę co skończyć.|Czy wiesz co mam na myli? 00:04:47:Ahh.. Co robisz? 00:04:49:Jedna z ostatnich kończšcych technik Oogwaya. 00:05:22:Wow! 00:05:24:Zaršbiste! 00:05:25:Jak to zrobiłe? 00:05:28:- Wewnętrzny spokój.|- Wewnętrzny spokój! 00:05:31:To jest spoko! 00:05:33:Wewnętrzny spokój czego? 00:05:35:Oto następna częć Twojego treningu 00:05:37:Każdy mistrz znajduje własnš cieżkę do wewnętrznego spokoju. 00:05:43:Niektórzy medytujš przez 50 lat, w jaskini takiej jak ta! 00:05:49:Bez jakiegokolwiek smaku jedzenia czy picia 00:05:55:albo...? 00:05:56:Niektórzy znajduj špoprzez tortury i cierpienie.|Tak jak ja znalazłem. 00:05:59:Pewnego dnia, kiedy zostałe wybrany| na Smoczego Wojownika, 00:06:03:Był to najgorszy dzień mojego życia. 00:06:05:Jak dotšd. 00:06:06:Nic innego nie było nawet blisko. 00:06:08:To był najgorszy, najbardziej bolesny,|niszczycielski, straszliwy moment... 00:06:12:Ok. 00:06:13:Jakiego dowiadczyłem! 00:06:19:Lecz kiedy sobie uwiadomiłem, że problemem nie byłe Ty... 00:06:22:Lecz to co było w Tobie. 00:06:23:Odnalazłem wewnętrzny spokój. 00:06:25:To było w stanie, |wykorzystać całoć wszechwiata. 00:06:29:Więc to tyle?|Muszę osišgnšć tylko wewnętrzny spokój? 00:06:31:Mój wewnętrzny spokój jest już |bardzo- bardzo potężny.. 00:06:34:Więc, to co muszę zrobić,|to tylko osišgnšć tš rzecz. 00:06:37:Wewnętrzny spokoju, idziesz na dół 00:06:40:Teraz pokaż mi co robiłe|ze swojš stopš. 00:06:42:Zobaczyłem tylko jakie fantazyjne kroki... 00:06:43:PO! Bandyci, nadcišgajš do wioski Muzyków! 00:06:46:Niebezpieczeństwo! 00:06:47:Powiedz tym muzykom żeby zagrali jaki|żywszy kawałek, ponieważ to jest to! 00:06:51:Nie martw się Shifu.|Osišgnę wewnętrzny spokój, tak szybko jak wrócę. 00:06:54:Żadnych przerw na przekšski tym razem! 00:06:56:Ha-ha-ha!|Przerwy na przekšski! 00:06:59:Czekaj, mówisz serio? 00:07:13:Zabierzcie cały metal,|jaki znajdziecie! 00:07:19:Brać metal! 00:07:26:Pomocy! Pomocy! Pomocy Pomocy! 00:07:31:To wszystko!|Wynomy się z tšd! 00:07:41:Przybyła sprawiedliwoć! 00:07:58:Hmm? 00:08:02:Smoczy Wojownik! 00:08:04:Panda? To niemożliwe! 00:08:06:Moja pięć jest głodna sprawiedliwoci. 00:08:09:To była moja... pięć. 00:08:11:Brać ich! 00:08:12:No dalej! 00:08:36:We to! 00:08:49:Nadchodzi! 00:08:50:Dzięki, Modliszko. 00:09:10:Tygrysico, Podwójny Pas Sprawiedliwoci! 00:09:21:Wciekły Sobowtór! 00:09:26:Tygrysico! 00:09:28:Małpo! Żmijo! Modliszko! 00:09:31:Królik! 00:09:32:Co?! 00:09:34:Oh, przepraszam! 00:09:43:urawiu, leć! 00:09:44:Już się robi! 00:09:52:Wow! 00:10:04:Czy wszyscy sš cali? 00:10:07:wietnie! 00:10:11:Ok, mam go! 00:10:24:Po! 00:10:31:We to, Misiu! 00:10:42:Wszystko w porzšdku?|Co się stało? 00:10:46:Mylę, że zobaczyłem... 00:10:48:Mylę.. 00:10:50:Muszę ić! 00:10:54:Dziękuję! 00:10:55:Dziękujemy, za przyjcie do|Makaron & Tofu Smoczy Wojownik. 00:10:59:Może herbaty?|Sosu cytrynowego? 00:11:01:Jeli potrzebujesz czego, |wystarczy poprosić! 00:11:05:Dziękuję! 00:11:08:Uhh.. Mop Smoczego Wojownika!. 00:11:11:Może być bardzo słaby! 00:11:13:Nie dotykać!|Pobrudzicie go tylko. 00:11:17:- Czekał na mnie.|- Niewiarygodne! 00:11:19:Yeah! Mam wstać żeby to udowodnić! 00:11:20:Hey.. Gdzie jest Smoczy Wojownik? 00:11:23:Nie pracuje tu już. 00:11:25:Jest zajęty,|ochronš doliny. 00:11:29:To Smoczy Wojownik!! 00:11:30:Po! 00:11:34:Tutaj. 00:11:35:Ok. 00:11:36:- On jest Smoczym Wojownikiem!|- Powiniene mi był powiedzieć, że przyjdziesz. 00:11:38:Czeć, tato! 00:11:39:Mógłbym przygotować|Ci trochę Tofu! 00:11:43:- Tato, czy mogęz Tobš chwilę porozmawiać?|- Oczywicie synu. 00:11:47:Na czeć mojego syna...|Gratis Tofu desery dla Wszystkich. 00:11:53:Ale tylko do zestawów. 00:11:55:Jak dobrze Cię widzieć PO! 00:11:58:Straciłe na wadze?|Mogę Cię prawie objšć skrzydłami! 00:12:03:Albo.. albo i nie. 00:12:04:Oh.. biedny Ty.|Musisz się czuć słabo! 00:12:07:- Zrobię Ci trochę zupy.|- Uh.. Nie. W porzšdku tato. Nie jestem głodny. 00:12:10:Nie jeste głodny?!|Czy dobrze sięczujesz? 00:12:12:Tak, tak.|Nie, w porzšdku. 00:12:14:To bylo wczeniej tego dnia,|kiedy walczyłem z bandytami. 00:12:17:Nic niebezpiecznego... 00:12:19:- Byli tylko... no wiesz.|- Mhm! 00:12:21:I wtedy zdarzyła się najdziwniejsza rzecz, uh... 00:12:24:Miałem tš szalonš wizję... 00:12:26:Mylę, że widziałem mojš mamę i siebie...|jako dziecko 00:12:30:Mamę?|Dziecko?! 00:12:32:Tato... 00:12:33:Co.. co.. co chcesz.. 00:12:37:Jak by to powiedzieć? 00:12:40:Z kšd pochodzę? 00:12:46:Więc, widzisz synu.. 00:12:48:Dziecko wychodzi z małego jajeczka... 00:12:52:Tylko nie pytaj mnie z kšd jajeczko pochodzi. 00:12:55:Tato! Nie o to mi chodziło. 00:12:58:Ja, ja wiem że nie o to. 00:13:00:Myl, że to czas bym powiedział Ci o czym,|co powinienem był powiedzieć Ci już dawno temu. 00:13:06:Dobra.. 00:13:08:Możesz być po częci... 00:13:15:Adoptowany. 00:13:17:Wiedziałem! 00:13:18:Wiedziałe? 00:13:19:- Co.. kto Ci powiedział?|- Nikt. To znaczy... tato. 00:13:22:Ale jeli wiedziałe,|to dlaczego nic nie powiedziałe? 00:13:25:Dlaczego nie powiedziałe ani słowa? 00:13:29:Jak się tu znalazłem, tato?|Z kšd pochodzę? 00:13:34:Aktualnie,|Pochodzisz z tego.. 00:13:41:To był tylko kolejny dzień w restauracji. 00:13:44:Czas by zrobić makaron 00:13:46:I kiedy poszedłem na tyły, 00:13:48:gdzie sš moje warzywa,|które akurat dostarczono. 00:13:51:Były tam kapusta, tuńczyk, rzodkiewka... 00:13:55:Tylko, nie było tam rzodkiewki! 00:13:58:Tylko bardzo głodne dziecko-panda! 00:14:04:Nie było żadnej notatki. 00:14:06:Oczywicie mogłe j šzjeć. 00:14:08:Ja.. czekałem na kogo|aby przyszedł...szukajšc Ciebie. 00:14:12:Lecz nikt nie przyszedł. 00:14:37:Więc wniosłem Cię do rodka. 00:14:42:Nakarmiłem. 00:14:45:Wykšpałem. 00:14:49:I znowu nakarmiłem! 00:14:54:I znowu... 00:14:58:I próbowałem Cię ubrać. 00:15:09:I wtedy podjšłem decyzję,|która odmieniła moje życie na zawsze. 00:15:15:Aby zrobić mojš Sekretnoskładnikowš zupę. 00:15:18:I aby został moim synem. 00:15:22:Ty, Po. 00:15:25:Moja mała panda. 00:15:28:I od tamtej pory, moja zupa jak i|moje życie stały się słodsze. 00:15:35:To wszystko, Po.|To koniec tej historii. 00:15:40:Spójrz na mnie!|Oh, nie patrz na mnie! 00:15:43:Tylko tyle?|To nie może być wszystko! 00:15:47:Musi być więcej, tato! 00:15:48:Więc, był czas kiedy zjadłe moje |całe moje bambusowe meble. 00:15:53:To było również ważne. 00:15:55:Jednego pieroga proszę.|Rozmiar Smoczego Wojownika. 00:16:03:Oh, PO! Twoja historia|może nie miała szczęliwego poczštku... 00:16:07:Lecz patrz jak się odwróciła! 00:16:09:Masz mnie.|Masz Kung-Fu. 00:16:11:I masz makaron! 00:16:13:Wiem! Ja, tylko mam tyle pytań... 00:16:15:W jaki sposób zmieciłem się w tym malutkim koszyczku? 00:16:18:Dlaczego nie lubie ubrań? 00:16:22:I kim jestem? 00:16:32:Dobrze.|Uważaj na swoje myli. 00:16:36:Dobrze! 00:17:10:Shen? 00:17:12:Dzień dobry, panowie. 00:17:15:Teraz moi ro...
lisu66