{1}{1}23.976 {607}{631}Cholera! {633}{681}Czy nie sš zmęczeni ani głodni? {722}{787}- Pewnie sš.|- Dlaczego nie zwolniš?. {787}{852}Niechby nawet przyspieszyli,|byłaby jaka zmiana. {854}{928}Nawet nie zmieniajš szyku. Zróbcie co! {1784}{1849}- Kid?|- Co? {1871}{1918}Kto jest najlepszym stróżem prawa? {1952}{2028}Najlepszym? Chodzi ci o najsurowszego? {2033}{2105}- Czy o najłatwiej przekupnego?|- Najsurowszego. {2139}{2189}Joe Lefors. {2199}{2249}To musi być on. {2333}{2388}Lefors nigdy nie opuszcza Wyoming. {2393}{2439}Sam dobrze wiesz. {2444}{2496}Zawsze nosi biały kapelusz słomkowy. {2499}{2583}Joego Leforsa poznaje się po tym,|że nosi biały, słomkowy kapelusz. {2643}{2690}Spójrz na tego faceta z przodu. {3165}{3216}Jezu, co to za jedni? {3352}{3396}No dalej! {3400}{3448}Wstawaj, tępaku. {4498}{4558}Dalej! Jazda stšd! {4596}{4644}A co, jak nie pójdš za koniem? {4647}{4716}Ty tu masz głowę. Wymylisz co. {6826}{6869}O cholera! {7203}{7265}Możemy albo walczyć, albo się poddać. {7270}{7349}- Jeli się poddamy, pójdziemy do więzienia.|- Ja już byłem. {7368}{7457}Jeli będziemy walczyć,|to zostanš tam, gdzie sš i nas zagłodzš. {7468}{7516}Albo zajmš pozycje i nas wystrzelajš. {7531}{7622}Albo pogrzebiš nas pod lawinš.|Co innego mogš zrobić? {7624}{7692}Mogš się poddać, ale nie liczyłbym na to. {7723}{7771}Zajmujš pozycje. {7812}{7862}Przygotuj się. {7963}{8047}Gdy następnym razem powiem,|jedmy do Boliwii, to jedmy. {8049}{8097}Następnym razem. {8128}{8167}Gotowy? {8208}{8256}Nie, skoczymy. {8358}{8432}- Żeby się nie zdziwił.|- Będzie dobrze. {8440}{8492}Jeli jest głęboko, to się nie zabijemy. {8495}{8545}- Oni za nami nie skoczš.|- Skšd wiesz? {8548}{8600}Skoczyłby tak, gdyby nie musiał? {8603}{8687}- Nawet jak muszę, to nie skoczę.|- Musimy, inaczej zginiemy. {8696}{8752}Będš musieli wrócić tak jak przybyli. {8761}{8819}- Tylko jeden strzał.|- Chod. {8821}{8860}- Musimy.|- Zostaw mnie! {8864}{8905}- Dlaczego?|- Chcę walczyć. {8908}{8948}- Zabijš nas.|- Możliwe. {8951}{8999}- Chcesz zginšć?|- A ty? {9028}{9068}Dobra. {9070}{9123}- Ja skoczę pierwszy.|- Nie. {9125}{9161}- To ty skacz.|- Nie. {9161}{9226}- Co z tobš?.|- Nie umiem pływać! {9471}{9545}Oszalałe? Upadek i tak pewnie cię zabije. {10113}{10192}- Zatapiasz mnie!|- Nic na to nie poradzę. Nie umiem pływać. {10197}{10288}- Kid, zatłukę cię! Dusisz mnie!|- Nie umiem pływać! {10293}{10368}Mówię ci, jak utonę, to cię zatłukę. {10375}{10452}Nigdy nie wspominałem, że dobrze pływam. {10564}{10653}Dusisz mnie! Dusisz! {10669}{10720}Nie musisz mnie dusić! {10753}{10801}Kid, puszczaj moje gardło! {11470}{11518}Gazety pisały, że was złapano. {11532}{11592}Mówili, że to Lefors? {11595}{11664}Joe Lefors? Chyba tak. {11669}{11732}- A ich tropiciel?|- Tropiciel? {11734}{11816}- Lord Baltimore?|- Chyba tak. Gazeta jest w domu. {12000}{12056}Masz doć jedzenia, żeby nas nakarmić? {12058}{12108}Nie wiesz, że mam? {12128}{12214}- Powiedzieli, że nie żyjecie.|- Nie przejmuj się tym. {12297}{12348}Nie! Przejmuj się. {12544}{12592}A jednak to Baltimore i Lefors. {12813}{12856}Wiesz, kto jeszcze? {12859}{12919}- Jeff Car, George Hiatt...|- Hiatt? {12924}{12972}T.T. Kelliher. {13048}{13110}Mielimy szczęcie, że udało nam się uciec. {13112}{13160}Wiesz o tym? {13189}{13264}A dlaczego ci faceci się zebrali,|żeby nas cigać? {13280}{13350}Daj spokój.|Taka grupa długo razem nie pozostanie. {13355}{13422}Pozostanie.|Jeli pan Harriman postawi na swoim. {13427}{13516}- Kto?|- Pan E.H. Harriman z kolei Union Pacific. {13520}{13571}Ma wam za złe, że na niego napadacie, {13573}{13657}więc wyposażył specjalny pocišg|i najšł odpowiednich ludzi. {13674}{13734}Przez ostatnie dwa dni przed nimi uciekacie. {13736}{13832}Można na to patrzeć z innej strony.|To powinno wam schlebiać. {13835}{13952}- Co takiego kosztuje więcej niż ukradlimy.|- Podobno stać go na to. {14012}{14062}Szalony Harriman. {14112}{14158}To zły interes. {14160}{14283}Jak mylisz, ile bym wytrzymał w zawodzie,|odwalajšc roboty, na których tracę? {14285}{14412}Gdyby zapłacił mi to, co wydaje na|powstrzymanie mnie, przestałbym napadać. {14472}{14542}Wszystko, co masz,|i tak pewnie dostałe w spadku. {14559}{14657}- Spadkobiercy. Co oni tam wiedzš?.|- Twierdzisz, że sš zatrudnieni na stałe? {14678}{14733}Nie. Tylko dopóki was nie zabijš. {14966}{15043}To znaczy, że cišgle jestemy cigani, Butch. {15045}{15120}I wszystko się zacznie od nowa. {15235}{15309}Prędzej czy póniej się tu zjawiš. {15716}{15764}Hej, Etta. {15769}{15824}Dam wam dokładkę. {15827}{15901}Omówilimy wszystko z Butchem. {15904}{15988}Gdzie by ta Boliwia nie była,|tam włanie jedziemy. {15992}{16110}Pojedziemy tam tak na wszelki wypadek.|Może zrobimy jaki skok na bank. {16146}{16220}- Butch zna trochę hiszpańskiego.|- Z menu daję sobie radę. {16223}{16272}A ty znasz język dobrze. {16308}{16366}Lepiej jest podróżować z kobietš. {16392}{16440}Nikt się nie spodziewa. {16472}{16522}Podróż będzie bezpieczniejsza. {16587}{16668}Mówię, że jeli chcesz jechać,|ja cię nie będę powstrzymywał. {16673}{16748}Ale jak tylko zaczniesz|marudzić albo dokuczać, {16752}{16841}nieważne, gdzie będziemy,|zostawię cię na rodku drogi. {16844}{16932}Nie słod tak tego, Kid. Powiedz jej wprost. {17050}{17184}Mam 26 lat, jestem niezamężnš nauczycielkš|i już chyba gorzej być nie może. {17186}{17275}A jedyna rozrywka, jakš znam,|stoi teraz koło mnie. {17299}{17433}Więc pojadę z wami i nie będę marudzić.|Będę wam cerować skarpetki i zszywać rany, {17436}{17520}i robić, o co tylko mnie poprosicie,|poza jednym. {17548}{17601}Nie będę patrzała, jak umieracie. {17604}{17666}Jeli nie macie nic przeciwko, daruję sobie. {18486}{18553}Przyszłoć należy do was,|dziadowskie rowery. {21938}{21998}PAROWCEM DO AMERYKI POŁUDNIOWEJ {25872}{25930}Cóż, wiecie, mogło być gorzej. {25952}{26040}W Boliwii nasz pienišdz ma wyższš wartoć.|Sprawdziłem to. {26045}{26141}A co oni tu takiego majš|co ty by chciał kupić? {26278}{26331}Jezu, cała Boliwia tak nie wyglšda. {26336}{26441}Skšd wiesz? To może być|najpiękniejszy zakštek w całym kraju. {26472}{26607}Może ludzie jadš setki mil, żeby dotrzeć|do miejsca, w którym teraz stoimy. {26612}{26685}Być może to jest Atlantic City,|New Jersey całej Boliwii. {26688}{26824}Wiem więcej o Boliwii niż ty o Atlantic City,|tyle ci powiem. {26848}{26896}Czyżby? {26918}{26964}Urodziłem się tam. {26966}{27016}Urodziłem się w New Jersey. {27033}{27117}- Wychowałem się tam. Więc...|- Jeste ze wschodu? Nie wiedziałem. {27120}{27192}Masa całkowita tego, czego nie wiesz,|wystarczyłaby do... {27196}{27288}- Nie jestem pewna, czy tu co osišgniemy.|- Słuchaj. {27290}{27393}Twoim zadaniem jest mnie popierać,|bo beze mnie padniesz z głodu. {27412}{27472}A twoim zadaniem jest się zamknšć. {27577}{27680}Poczuje się o wiele lepiej,|gdy tylko napadnie na kilka banków. {27791}{27841}Boliwia. {28074}{28211}Do diabła. Bank jak każdy inny.|Trzeba działać powoli, wszystko sprawdzić. {28242}{28347}- Trzeba tylko pamiętać...|- Nie ucz mnie, jak rabować banki. Wiem jak. {28364}{28493}Chłopcze, kilka ciemnych chmurek na|horyzoncie, a już się załamujesz, co? {29910}{29953}"To napad". {30234}{30280}Mielicie powtarzać razem. {30284}{30356}Nic nie będę powtarzał.|Mówił, że zna ten cholerny język. {30361}{30481}Już o tym dyskutowalimy. Wasz zawód|wymaga specjalistycznego słownictwa. {30484}{30572}- Zdenerwowałem się, zapomniałem słów.|Zastrzel mnie.|- Nareszcie dobry pomysł. {30582}{30630}"Ręce do góry". {30725}{30776}"Do góry". {30848}{30898}"Wszyscy pod cianę". {30980}{31013}I potem... {31097}{31148}"Dawaj pienišdze". {31272}{31325}"Dawaj pienišdze". {31342}{31392}"Dawaj pienišdze". {31426}{31514}To nic nie da i przez całš noc|nie pójdziemy spać, póki się nie nauczysz. {31519}{31567}"Dawaj pienišdze". {31680}{31747}Mam to na końcu języka, Etta. Przysięgam. {31814}{31884}Butch, mylisz cišgle o tym? {31886}{31934}A co innego jest do roboty? {31951}{31996}Spróbuj to. {31999}{32054}"Gdzie sejf? Otwieraj". {32222}{32269}To trudne. {32404}{32447}Bardzo dobrze, Butch. {32473}{32521}Jeste dobrš nauczycielkš Etta. {33042}{33101}Już majš ręce w górze! Czytaj niżej. {33106}{33154}Czytaj niżej! {33216}{33274}Już stojš pod cianš! {33303}{33360}Jak jeste taki mšdry, to sam czytaj! {33622}{33684}- Ale się przysłużył.|- Ty też nie byłe pomocny. {33689}{33737}Bez cišgi jeste do kitu. {34149}{34233}- Na miłoć boskš nie upuć pieniędzy!|- Nie upuszczę! {35919}{35964}Czyż to nie przyjemny widok? {36053}{36137}Wznawiamy działalnoć,|chłopcy i dziewczęta, jak za dawnych czasów. {42592}{42641}Zostańmy, załatwmy go i po sprawie. {42646}{42742}A jak przegramy? Widzielimy go|z dwoma facetami, a co jak ma dwudziestu? {42744}{42831}- Nie jestecie pewni, czy to Lefors.|- Niezły ze mnie zgadywacz. {42836}{42917}Nie może was tu aresztować.|To obcy kraj. Ani zabrać was z powrotem. {42920}{42996}On nie chce nikogo zabierać.|Chce tutaj z nami skończyć. {42999}{43071}Poczeka, aż zrobimy jaki skok,|i będzie nas cigał jak kiedy. {43073}{43208}A jak nas nie złapie, to poczeka na następny.|Skończmy to teraz, tak czy inaczej. {43232}{43316}Musi na nas czekać, tak? Na kolejny skok. {43330}{43400}A jak nie będzie kolejnego skoku? {43402}{43488}Nie może nas aresztować ani nas stšd zabrać. {43490}{43593}Doprowadzimy go do szaleństwa.|Przetrzymamy go. Wrócimy na dobrš drogę. {43598}{43646}Zatem chcecie zajęcia? {43670}{43797}Jestecie ze Stanów Zjednoczonych|i rozglšdacie się za pracš?. {43800}{43941}Bardziej odludnego miejsca w Boliwii|nie moglicie wybrać, tyle wam powiem. {44020}{44128}Normalnie musielibycie czekać,|żeby pracować dla Percy'ego Garrisa, {44131}{44174}ale nie jest n...
Spirit72