THE_INCREDIBLES_DVDSCR_XVID.TXT

(41 KB) Pobierz
00:00:35:- To dzia�a?|/- Tak.
00:00:36:- Potrafi� przebi� �cian�, a nie potrafi�...|/- Nie szkodzi.
00:00:39:...tego w��czy�...
00:00:41:/Wi�c, panie Iniemamocny,|/czy ma pan ukryt� to�samo��?
00:00:45:Ka�dy superbohater ma ukryt� to�samo��.
00:00:47:Nie znam �adnego, kt�ry by jej nie mia�.
00:00:49:Kto zni�s�by presj� bycia ci�gle super?
00:00:54:Oczywi�cie, �e mam ukryt� to�samo��.
00:00:56:Czy wyobra�asz sobie mnie w tym...|w supermarkecie?
00:00:59:Daj spok�j! Przecie� nie b�d�|robi� zakup�w jako Elastyna!
00:01:04:Superlaski zawsze chc� ci powiedzie�|o swojej ukrytej to�samo�ci.
00:01:08:My�l�, �e to mo�e pom�c w zwi�zku...|albo co� takiego.
00:01:11:Zawsze m�wi�: dziewczyno, nie chc� nic|wiedzie� o twoim przero�ni�tym ego!
00:01:17:M�wisz mi, �e jeste� super-hiper-ekstra dupci�?
00:01:21:Nie mam nic przeciwko.|Mi to wisi.
00:01:25:Mi to wisi...
00:01:26:Niezale�nie ile razy ratuje si� �wiat,
00:01:28:zawsze udaje mu si� zn�w wpakowa� w jakie� tarapaty.
00:01:31:Czasami chcia�bym po prostu,|by by� bezpieczny!
00:01:35:Na jaki� czas.
00:01:36:Czuj� si� przyt�oczony!|Dopiero co uprz�tn��em ten ba�agan!
00:01:39:Niech wi�c tak zostanie.|Cho� na 10 minut!
00:01:43:/Prosz� jeszcze nie wstawa�...
00:01:45:/To jeszcze nie koniec.
00:01:46:Czasami wydaje mi si�,|�e chcia�bym wie�� zwyk�e �ycie.
00:01:49:Uspokoi� si� nieco.|Za�o�y� rodzin�.
00:01:52:Ustatkowa� si�? �atrujesz chyba?
00:01:54:Jestem na szczycie!|Musz� si� zabawi�!
00:01:56:Dziewczyny, dajcie spok�j!|Mam zostawi� ratowanie �wiata facetom?
00:02:00:Nie s�dz�!
00:02:02:Nie s�dz�...
00:02:08:INIEMAMOCNI
00:02:21:{Y:i}Przerywamy by poda�|wiadomo�� z ostatniej chwili.
00:02:23:{Y:i}�miertelny po�cig policjant�w|za uzbrojonym cz�owiekiem,
00:02:26:{Y:i}przemierza obecnie ulic� �wi�tego Paw�a.
00:02:32:ZLOKALIZUJ PO�CIG
00:02:35:Mam czas...
00:02:38:W��CZ SI� DO PO�CIGU|AUTOPILOT
00:02:50:PRZECHWYCENIE
00:02:52:PRZEMIANA
00:03:02:Panie Iniemamocny! Panie Iniemamocny!
00:03:08:Co si� sta�o, prosz� pani?
00:03:09:M�j kotek, Drapu� nie chce zej��.
00:03:14:Oczywi�cie prosz� pani,|ale prosz� si� nie zbli�a�.
00:03:17:- To mo�e by� niebezpieczne.|- Nie, nie, nie. On jest spokojniutki.
00:03:27:Zejd� na d�, kochaniutki...
00:03:33:No z�a�.
00:03:50:Dzi�kujemy, panie Iniemamocny.|Zn�w pan tego dokona�.
00:03:52:- Jest pan najlepszy.|- Nie, ja tylko pomagam.
00:03:54:{Y:i}Uwaga wszystkie jednostki, mamy kradzie� torebki.
00:03:57:Kradzie� torebki.
00:03:58:Jeszcze mam czas...
00:04:00:Panowie policjanci, prosz� pani, Drapu�.
00:04:03:- �wietnie, startujemy!|- Co za...?
00:04:05:A ty, kim niby jeste�?
00:04:06:Jestem Iniemamocni�!
00:04:08:Kto? Nie.
00:04:09:Jeste� tym dzieciakiem z fan klubu!
00:04:11:Brod...
00:04:12:Brody....Buddy...
00:04:13:- Buddy?|- Nazywam si� Iniemamocni�!
00:04:16:S�uchaj no, by�em mi�y, pozowa�em do zdj��.
00:04:18:Podpisa�em ka�dy �wistek jaki|mi podsun��e�, ale to jest...
00:04:21:Nie musisz si� martwi� o m�j trening.
00:04:23:Znam wszystkie twoje ruchy,|twoje techniki walki, ulubione powiedzonka.
00:04:26:Wszystko!
00:04:27:Jestem twoim fanem numer jeden!
00:04:32:Hej! Hej, zaczekaj!
00:04:43:Pono�...mo�na wiele powiedzie�|o kobiecie po zawarto�ci jej torebki.
00:04:47:Ale najwyra�niej nie o to tobie chodzi.
00:04:51:S�uchaj no...
00:04:58:Elastyna?
00:04:59:Pan Iniemamocny.
00:05:02:- Nie trzeba, ju� go mam.|- Oczywi�cie, �e tak.
00:05:05:- Bo ci go wystawi�am.|- Oczywi�cie, �e wystawi�a�, ale by� m�j.
00:05:08:Ja wykonuj� tylko swoj� prac�.
00:05:10:- Masz na my�li moj� prac�?|- Wystarczy�oby zwyk�e "dzi�kuj�".
00:05:13:Dzi�ki, ale ja nie potrzebuj� pomocy.
00:05:15:A co si� sta�o z "panie maj� pierwsze�stwo"?
00:05:17:A co si� sta�o z r�wnouprawnieniem?
00:05:19:S�uchaj stary, kobieta mnie pierwsza dopad�a.
00:05:22:- Mogliby�my dzia�a� razem...|- Ja pracuj� sam.
00:05:25:Moim zdaniem musisz by� bardziej...
00:05:29:...elastyczny.
00:05:30:Masz jakie� plany na p�niej?
00:05:33:Jestem ju� um�wiona.
00:05:47:Zosta� tutaj.
00:05:48:Z regu�y co godzin� zbieraj� �mieci.
00:05:51:- Hej, Iniemamocny!|- Cze�� Mro�on!
00:05:54:- Nie powiniene� si� przygotowywa�?|- Mam jeszcze czas.
00:05:59:On skoczy!
00:06:15:Chyba mi co� z�ama�e�...
00:06:17:No c�, zwa�aj�c na okoliczno�ci,|my�l�, �e mi wybaczysz.
00:06:20:Chwileczk�...
00:06:53:Bomb Voyage!
00:06:54:Pan Iniemamocny!
00:06:56:I Iniemamocni�!
00:06:58:Iniemamocni�?
00:07:01:Nie ciekawi ci� jak tak szybko si� tu znalaz�em?
00:07:03:Bo widzisz, mam te odrzutowe buty...
00:07:05:Id� do domu Buddy.
00:07:06:- Co?|- Ju�!
00:07:08:Mo�emy pogada�?
00:07:09:Zawsze powtarzasz, �e nale�y by� wiernym sobie.
00:07:12:Ale nigdy nie m�wisz,|kt�remu sobie wiernym nale�y by�.
00:07:15:W ko�cu uda�o mi si� doj��, kim jestem.
00:07:17:Jestem twoim pomocnikiem!|Jestem Iniemamocni�!
00:07:19:Teraz to ju� oficjalnie posun��e� si� za daleko.
00:07:23:To dlatego, �e nie mam mocy, prawda?
00:07:25:Wiesz przecie�,|�e nie ka�dy superbohater ma moce.
00:07:27:Mo�na by� super bez nich.
00:07:29:Ja to wynalaz�em!|Mog� lata�. A ty mo�esz lata�?
00:07:32:Le� do domu, kolego.|Ja pracuj� sam.
00:07:35:A tw�j kostium jest niedorzeczny.
00:07:37:Daj mi jedn� szans�.|Udowodni� ci.
00:07:39:P�jd� zawo�a� policj�.
00:07:40:Buddy, nie!
00:07:41:- To zajmie tylko chwilk�.|- Nie!St�j!
00:07:43:Tam jest bomba!
00:07:47:Pu�� mnie! Trzeba by�o powiedzie�,|za�atwi�bym ci te� latanie.
00:08:39:Zaprowad�cie go do domu|i powiedzcie jego mamie, co on wyprawia�.
00:08:43:Mog� ci pom�c.|Pope�niasz b��d!
00:08:45:- Ten skoczek, namierzyli�cie go?|- Ju� go zgarn�li�my.
00:08:48:Ten wybuch w budynku to sprawka Bomb Voyage,
00:08:50:kt�rego z�apa�em na rabunku.
00:08:52:B�dzie go mo�na z�apa�, jak ustawimy przyn�t�.
00:08:55:To znaczy, �e on uciek�?
00:08:56:No tak.|Skippy o to zadba�.
00:08:58:Iniemamocni�!
00:08:59:Nie jeste�my spokrewnieni!
00:09:01:Kurka wodna, jestem sp�niony...
00:09:03:S�uchajcie, musz� gdzie� i��.
00:09:05:A co z Bomb Voyage?
00:09:07:Ka�dej innej nocy sam bym go z�apa�,|ale tym razem naprawd� musz� i��.
00:09:10:Ale nie martwcie si�!|Dopadniecie go!
00:09:12:W ko�cu!
00:09:19:- Hej, noc jeszcze m�oda...|- Jeste� bardzo sp�niony.
00:09:22:- Jak wygl�dam?|- Dobrze.
00:09:23:Maska! Nadal masz mask�.
00:09:28:Czas na show...
00:09:33:Robercie Parr, czy bierzesz|t� oto kobiet�, za swoj� �on�...
00:09:37:Sp�ni�e� si�.
00:09:38:Kiedy pyta�e� mnie czy mam jakie� plany na p�niej|nie spodziewa�am si�, �e zapomnisz.
00:09:42:- My�la�am, �e si� przedrze�niasz.|- Bo sie przedrze�nia�em.
00:09:45:Ale troch� w nieodpowiednim momencie, nie s�dzisz?
00:09:47:Musisz by� bardziej...elastyczna.
00:09:49:Kocham ci�, ale je�li chcemy by nam wysz�o,|musisz by� kim� wi�cej ni� tylko Panem Iniemamocnym.
00:09:53:Wiesz o tym.
00:09:55:Prawda?
00:09:56:- ...a� �mier� was nie roz��czy?|- Tak.
00:09:58:Og�aszam was m�em i �on�.
00:10:04:A� �mier� nas nie roz��czy.
00:10:06:Niezale�nie co si� b�dzie dzia�o.
00:10:08:Daj spok�j, jeste�my superbohaterami.
00:10:10:Co by si� mog�o sta�?
00:10:13:INIEMAMOCNY POZWANY
00:10:14:{Y:i}Wydarzenia przybra�y niespodziewany obr�t.|Pan Iniemamocny zosta� pozwany
00:10:17:{Y:i}za uratowanie kogo�,|kto najwyra�niej nie chcia� by� uratowany.
00:10:21:{Y:i}Pow�d, Oliver Sunsweet, kt�remu|Pan Iniemamocny przeszkodzi� w pr�bie samob�jczej,
00:10:26:{Y:i}wni�s� pow�dztwo przeciwko|superbohaterowi do S�du Najwy�szego.
00:10:30:{Y:i}Pan Sunsweet nie prosi� si� o ratunek.
00:10:32:{Y:i}Pan Sunsweet nie chcia� by� uratowany.
00:10:34:{Y:i}Ale rany, jakie poni�s� podczas|tak zwanej "akcji" Pana Iniemamocnego,
00:10:37:{Y:i}narazi�y go na cierpienie.
00:10:38:{Y:i}- Hej, uratowa�em ci �ycie!|- Zrujnowa�e� mi je, a nie ocali�e�!
00:10:41:{Y:i}M�j klient nie ma nic wi�cej do powiedzenia.
00:10:44:{Y:i}Pi�� dni p�niej kolejny pozew zosta�|wniesiony przez ofiary wypadku poci�gowego.
00:10:48:{Y:i}Sprawy przegrane przez|Iniemamocnego kosztowa�y Rz�d miliony.
00:10:51:{Y:i}I jednocze�nie zapocz�tkowa�y plag�|pozw�w przeciwko superbohaterom
00:10:55:{Y:i}na ca�ym �wiecie.
00:10:56:{Y:i}Najwy�sza pora, by ich|ukryta to�samo�� sta�a si� ich jedyn�.
00:11:01:{Y:i}Czas by si� do nas przy��czyli,|lub odeszli.
00:11:04:{Y:i}Pod wielkim naciskiem opinii publicznej
00:11:06:{Y:i}i z uwagi na niewyobra�alne konsekwencje|finansowe przegrywanych przewod�w s�dowych,
00:11:10:{Y:i}Rz�d w tajemnicy rozpocz�� program|"Relokalizacji Superbohater�w".
00:11:13:{Y:i}Bohaterzy b�d� obj�ci amnesti�, je�li|idzie o odpowiedzialno�� za przesz�e dzia�ania.
00:11:17:{Y:i}W zamian za to maj� obieca�,|�e ju� nigdy nie b�d� zajmowa� si� bohaterstwem.
00:11:22:{Y:i}Gdzie s� teraz?
00:11:24:{Y:i}�yj� po�r�d nas.
00:11:25:{Y:i}Przeci�tni obywatele, przeci�tni bohaterowie...
00:11:28:{Y:i}Cicho i anonimowo pracuj�|nad tym by uczyni� �wiat lepszym.
00:11:34:Odmowa?
00:11:35:Odrzuca pan moj� pro�b�?
00:11:37:Ale ja nie rozumiem...
00:11:39:- P�aci�am pe�n� stawk�.|- Przykro mi, pani Hogenson.
00:11:42:Ale pani wiarygodno�� nie odpowiada punktowi 17.
00:11:46:- Jasno pisze.|- Nie rozumiem...
00:11:48:Przepraszam.|S�ucham tu Bob Parr.
00:11:50:Dzwoni�, by uczci� niezapomnian� chwil�.
00:11:53:Jeste�my od teraz oficjalnie przeprowadzeni.
00:11:55:To �wietnie, kochanie...
00:11:57:A przez ostanie 3 lata nie byli�my, poniewa�...
00:11:59:Poniewa� dopiero teraz rozpakowa�am ostatnie pud�o.
00:12:02:Teraz to jest oficjalne.
00:12:04:Sk�d my mamy tyle �mieci?
00:12:05:- S�uchaj kochanie, mam klientk�...|- Nic nie m�w.
00:12:08:Id� ratowa� �wiat polis ubezpieczeniowych, kochanie.
00:12:10:Musz� i�� do kuchni.|Do zobaczenia wieczorem.
00:12:12:Pa kochanie.
00:12:14:Przepraszam.|Na czym sko�czyli�my?
00:12:15:M�j doch�d jest za niski. Je�li pan|mi nie pomo�e, to nie wiem co zrobi�.
00:12:30:No dobra, prosz� pos�ucha�.
00:12:31:Chcia�bym pani pom�c, ale nie mog�.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin