D 1 zyciorys_sw_ Faustyny.doc

(74 KB) Pobierz

DZIENNICZEK DUCHOWY

Św. Siostry Marii FAUSTYNY

Heleny Kowalskiej ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia

Kraków 1983

 

 

ŻYCIORYS ŚW. SIOSTRY FAUSTYNY

 

25. III 1905 r. - Urodziła się we wsi Głogowiec, pow. Turek (póź­niej pow. Łęczyca),

woj. Łódź, Polska./Par. Świni­ce, Ks. urodzin/

 

27 VIII 1905 r. - Ochrzczona w parafii św. Kazimierza w Świnicach Warckich, pow. Turek, przez proboszcza ks. Józefa Chodyńskiego./Akta par. Świnice/

              1912 r. - Mała Helenka pierwszy raz słyszy w duszy głos wzywający ją do życia doskonalszego. /Dz. I. s. 3/

              1914 r. - Pierwsza Komunia św. Heleny Kowalskiej, udzielona jej przez proboszcza parafii Świnice - ks. Pawłow­              skiego./Akta par. Świnice/

             

              IX 1917 r. - Helenka Kowalska zaczęła uczęszczać do szkoły podstawowej w Świnicach. /Protokół Zbiorczej Szkoły Gminnej w Świnicach Warckich z dn. 6 IV 1976 r: L. dz. 53/76/1.                           

 

1921 r. - Helenka poszła do pracy do znajomych Goryszew­skich w Aleksandrowie pod Łodzją, by pomóc rodzicom. /Wspom. matki - Marianny Kowalskiej, rękopis s. 2 - miała 16 lat/                           

 

1922 r. - Po roku pracy u Goryszewskich w Aleksandrowie Helena wróciła do domu rodzinnego i oświadczyła, że chce wstąpić do klasztoru. Rodzice stanowczo sprzeciwili się temu./Wspom. matki; Dz. I. s. 4/             

 

W jesieni 1922 r. - Helena Kowalska wyjechała do Łodzi, by szukać i pracy i w ten sposób pomóc rodzicom. Znalazła pracę u trzech tercjarek. /Wspom. matki s. 5; wspom. St. Rapackiej/.                           

 

2 II 1923 r. - Zgłosiła się do pracy do właścicielki sklepu ­Marcjanny Sadowskiej, zam. w Łodzi, ul. Abramow­skiego 29. Przyszła do Sadowskiej z Biura Pośred­nictwa Pracy dnia 2 II 1923 r. i pozostała u niej do l VII 1924 r. /Wspom. Sadowskiej s. 2/             

 

VII 1924 r. - Wyjechała do Warszawy, by tam wstąpić do klaszto­ru. /Wspom. Przełoż. Gen. Zgrom. M.Michaeli Moraczewskiej rękopis, s. l; Dz. I. s. 4/

 

VII 1924 r. - Zgłosiła się do Zgromadzenia Matki Bożej Miłosier­dzia. Przełożona widząc kandydatkę, jak ją określo­no: "nic szczególnego", poddała ją próbie i kazała iść do pracy, zapracować sobie na skromną wypra­. /Wspom. M. Michaeli s. l; wspornn. Siostry Borgii s. 1/                           

 

lato 1924 r. - Helena Kowalska zgłosiła się do Aldony Lipszyco­wej, zam. w Ostrówku, gm. Klembów k. Warszawy jako pomoc domowa. /Wspomn. A. Lipszycowej s. 1/              

 

1 VIII 1925 r. - Helena Kowalska ponownie zgłosiła się do Zgroma­dzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie, ul. Żytnia 3/9 i tym razem była przyjęta. /Wspomn. M. Mich. s. 2; S. Borgii s. 1; Dz. I. s. 6/              

 

Około 22 VIII 1925 r.              Helena Kowalska chce opuścić Zgromadzenie, by wstąpić do bardziej ścisłego zakonu. Uważa, że w Zgromadzeniu MBM. jest za mało czasu na modlit­wę. /Wspom. M. Mich. s. 2; Dz. I. s. 6/                            

 

VIII 1925 r. - Przełożona wysyła Helenę do Skolimowa (dom letniskowy Zgromadzenia) pod Warszawą, by wzmocnić jej siły. /Wspom. M. Mich. s. 2/              

 

23 I 1926 r. - Helena wyjechała do domu Nowicjackiego w Krako­wie, -by dokończyć postulat, odbyć rekolekcje i przystąpić do obłóczyn zakonnych. /Wspomn. S. Borgii s. 1; Dz. I. s. 7/              

 

30 IV 1926 r. - Po odprawieniu ośmiodniowych rekolekcji He1ena Kowalska przystąpiła do obłóczyn zakonnych, w czasie których kandydatka otrzymuje habit i imię zakonne. Od tej chwili Helena Kowalska będzie nosiła imię - Siostra Maria Faustyna. /Kron. cz. III. s. 177; wspornn. s. Klemensy/                           

 

20 VI 1926 r. – Nastąpiła zmiana na urzędzie s. Mistrzyni Nowicja­tu, co również miało wpływ na duchową stronę s. M. Faustyny. /Kron. Kraków cz. III. s. 179/

 

III-IV 1927 r. - S.M. Faustyna przechodzi ciemności duchowe. Próba ta trwa prawie do końca Nowicjatu. S. Mistrzyni - Maria Józefa Brzoza, dodaje jej otuchy, zwalnia z ćwiczeń i zachęca do wielkiej wierności .Bogu. /Dz. I. s. 8/

 

              16 IV 1928 r. - W Wielki Piątek zbolałą nowicjuszkę ogarnia żar miłości Bożej. Zapomina o przebytych cierpieniach, jaśniej poznaje jak wiele cierpiał dla niej Chrystus. /Dz. I. s. 10/

 

20 IV 1928 r. - Wieczorem s. Faustyna wraz z innymi siostrami rozpoczyna rekolekcje przed złożeniem ślubów cza­sowych. /Kron. III. s. 203; Wspomn. M. Mich. s. 3;               Dz. I. s. 11/

30 I             

V 1928 r. - Siostra Faustyna składa pierwsze śluby czasowe, które będzie każdego roku przez pięć lat ponawia­ła, aż do chwili złożenia ślubów wieczystych. /Kron. Krak. cz. III. s. 203; Wspomn. M. Mich. s. 3/

 

6-10 X 1928 r. - W Zgromadzeniu MBM odbywa się Kapituła Generalna. Na Przełożoną Generalną wybrana została Matka Michaela Moraczewska. /Kron. Krak. cz. nI 8:210/.

 

M. Michaela będzie przez całe życie s. Faustyny jej przełożoną. W chwilach trudnych będzie jej pomocą i pociechą. Na jej ręce s. Faustyna złoży śluby wieczyste. Przed śmiercią na jej ręce prześle akt przeproszenia Zgromadzenia za wszystkie uchybienia popełnione w ciągu całego życia zakonnego. /Wspomn. M. Mich. s. 5, 11, 121

 

31               X 1928 r. - S. Faustyna wyjechała do Warszawy, ul. Żytnia 3/9 i tam przeznaczona była do pracy w kuchni. /Kron. Krak. cz. III. s. 212/

 

21 II 1929 r. - S. Faustyna wyjechała do Wilna, by zastąpić siostrę jadącą na trzecią probację. /Kron. Wilno cz. I. s. 91/

 

11 IV 1929 r. - Rannym pociągiem s. Faustyna wyjechała z Wilna do Warszawy. /Kron. Wil. cz. I. s. 21/

             

VI 1929 r. - S. Faustyna została przydzielona do pracy w nowo powstającym domu przy ul. Hetmańskiej w Warsza­wie. /Wspomn. Sióstr/

Za kilka miesięcy s. Faustyna wraca do domu przy ul. Żytniej 3/9, a wówczas wychowanki, z którymi pracowała, obiecują, że pójdą za nią do domu na Żytniej. /Wspornn. ss./

7 V             

II 1929 r. - Na krótki czas s. Faustyna została przesłana do domu Zgrom. w Kiekrzu koło Poznania, by zastąpić w kuchni chorą siostrę. /Wspomn; s. Ksawery; list ­bez roku - z dn. 6 VII zamieszczony we wspomn.; Dz. I. s. 74/

X              

1929 r. - S. Faustyna jest już w Warszawie, świadczy o tym list do s. Justyny z dnia 20 X 1929 r. /Listy nr. 25 s. 66/

 

V-VI 1930 r. - Została przeznaczona do domu Zgromadzenia w Płocku. Pracuje tam kolejno w piekarni, kuchni i sklepie piekarniczym. /Wspomn. M. Mich. s. 3/

 

W czasie pobytu w Płocku (od VI 1930 - XI 1932), s. Faustyna w międzyczasie wyjechała do Białej (Dom Zgromadzenia położony na wsi o 10 km od Płocka).

 

(Ponieważ kroniki Warszawy i Płocka uległy znisz­czeniu w czasie II wojny światowej, więc trudno ustalić dokładnie daty pobytu s. Faustyny w tych domach.)

 

List do s. Justyny Gołofit z dn. 17 XII 1930 r. świadczy, że s. Faustyna jest jeszcze w Białej. /Listy               . nr. 26 s. 68/

             

22 II 1931 r. – Płock - Wizja Pana Jezusa, który każe jej malować obraz według wzoru jaki widzi. /Dz. I. s. 18; Wspomn. M. Wch. s. 4/

 

XI               1932 r.- S. Faustyna przyjechała do Warszawy na Trzecią Probację, jaką Siostry Zgromadzenia MBM odpra­wiają przed złożeniem ślubów wieczystych. /Wspomn. M. Mich. s. 5 i Dz. I. s. 84/

 

XI               1932 r. - S. Faustyna wyjechała do Walendowa, by odprawić rekolekcje przed rozpoczęciem Trzeciej Probacji. /Wspomn. s. Serafiny Kukulskiej; Dz. I. s. 84/

 

_ 1               1 XII 1932 r. - Wraz z innymi Siostrami zaczyna Trzecią Probację pod kierunkiem s. Małgorzaty Gimbutt. /Wspomn. M. Mich. s. 5; Dz. I. S. 89/

 

Trzecia Probacja w Zgromadzeniu trwa pięć miesię­cy. W tym czasie s. Faustyna pracuje w magazynie odzieżowym, jako pomoc s. Zuzannie Tokarskiej. /Wspomn. M. Mich. s. 5; Wspomn. s. Zuzanny; Dz. I. s. 89/

 

III 1933 r. - Przyjechała do s. Faustyny jej młodsza siostra Wanda./Dz. I. s. 97/

 

18 IV 1933 r. - Wraz z innymi siostrami s. Faustyna przyjechała do Krakowa, by odprawić ośmiodniowe rekolekcje i               złożyć śluby wieczyste. /Kron. Krak. cz. IV. s. 8/

 

21 I              1 V 1933 r. - Wieczorem rozpoczęły się ośmiodniowe rekolekcje pod kierunkiem O. Wojnara T.J. S. Faustyna brała w nich udział. /Kron. Krak. cz. IV. s. 8; Dz. I. s. 102/

 

1 V 1933 r. - Siostra Faustyna złożyła śluby wieczyste. Ceremoniom ślubów przewodniczył ks. Bp Stanisław Ros­pond.

 

Po ślubach s. Faustyna jeszcze miesiąc pozostała w Krakowie. /Wspomn. M. Mich. s. 5; Kron, Krak. cz. II. s. 8; Dz. I. s. 114/

 

25 V 1933 r. - S. Faustyna wyjechała do Wilna. /Kron. Wilno s. 178/

 

(Kronika domu w Wilnie notuje: czwartek - wie­czornym pociągiem przyjechała s. Faustyna, która. w Krakowie składała śluby wieczyste.)

 

2 I 1934 r. - S. Faustyna pierwszy raz udaje się do malarza Kazimierowskiego, który ma malować obraz Miło­sierdzia Bożego. /Wspomn. ks. Sopoćki s. 1; wspomn. M. Mich. s. 6; Dz. II. s. 240/

 

29 III 1934 r. - S. Faustyna ofiaruje się za grzeszników, a szczegól­nie za te dusze, które straciły ufność w Miłosierdzie Boże./Dz. I. s. 133/

 

VI 1934 r. - Ukończony został obraz Miłosierdzia Bożego, który pod dyrektywą s. Faustyny wykonał malarz art. E. Kazimierowski. S. Faustyna płakała, że Pan Jezus nie jest tak piękny, jak Go widziała. /Wspomn. ks. Sopoćki s. l; Dz. I. s. 134/

 

26 VII 1934 r. - S. Faustyna leży chora - przeziębienie. /Kron. Wilno s. 223/

 

12 VIII 1934 r. - Silne zasłabnięcie s. Faustyny. Wezwana była dr. Maciejewska i ks. Sopoćko, który udzielił chorej Sakram. Chorych. /Kron. Wilno s. 226/

             

13 VIII 1934 r. - Zdrowie s. Faustyny polepszyło się. /Kron. Wil. s. 226/              

 

26 X 1934 r. - Idąc z dziewczętami z ogrodu na kolację (10 min. przed 18-tą godziną) s. Faustyna ujrzała Pana Jezusa nad kaplicą w Wilnie w takiej postaci jak Go widziała w Płocku, tj. z promieniami - bladym i ­czerwonym. Promienie ogarniały kaplicę Zgroma­dzenia, infirmerię wychowanek, a następnie ro­zeszły się na cały świat. IArch. S. Faustyny dokumenty/

 

15 II 1935 r. - S. Faustyna otrzymała wiadomość o ciężko chorej matce i zaraz wieczorem wyjechała do rodzinnego domu, pod Łodzią we wsi Głogowiec. /Kron. Wił. s. 261; Dz. I. s. 165-169/

 

Wracając z Głogowca s. Faustyna wstąpiła do Warszawy, by zobaczyć się z Matką Generalną ­Michaelą Moraczewską i dawną Mistrzynią - s. Marią Józefą Brzoza.

 

Po kilku dniach wróciła Bo Wilna. /Dz, I. s. 169/

 

(Kronika Wilna nie notuje daty powrotu s. Faustyny.)

4 III 19...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin