AndThenThereWereNone.txt

(94 KB) Pobierz
1 
00:00:00,000 --> 00:00:11,993 
Przygotowany wed³ug orygina³u audio szlak przez MD35 

2 
00:04:57,891 --> 00:05:04,090 
-- £adne miejsce!
- Tak, i bardzo spokojne.

3 
00:05:04,163 --> 00:05:05,926 
To pani ³azienka,


4 
00:05:13,438 --> 00:05:16,032 
Widzê, ¿e mamy wspóln¹ ³azienkê.

5 
00:05:17,943 --> 00:05:19,967 
Poznajmy siê 
Jestem Vera Claythorne.

6 
00:05:20,044 --> 00:05:23,172 
Nowa sekretarka Pana Owena.

7 
00:05:23,247 --> 00:05:24,942 
A ja nazywam siê Emily Brent.

8 
00:05:28,151 --> 00:05:29,846 
Czy jeszcze czegoœ sobie pani
¿yczy?

9 
00:05:29,919 --> 00:05:32,387 
Chcia³bym siê widzieæ 
z Panem Owenem.

10 
00:05:34,857 --> 00:05:38,587 
Jestem jego now¹ sekretark¹.
Spodziewam siê, ¿e go znasz.

11 
00:05:38,660 --> 00:05:41,925 
Nie, proszê pani, nie znam go.

12 
00:05:42,464 --> 00:05:46,297 
Dosta³am tylko listê panów i pañ 
 zaproszony na weekend.

13 
00:05:46,367 --> 00:05:48,301 
Czy Pan Owen 
nie wspomnia³ o mnie?

14 
00:05:49,036 --> 00:05:54,837 
Nie spotka³am Pana Owena. 
Przybyliœmy tutaj kilka dni temu.

15 
00:05:57,310 --> 00:06:00,006 
To jest du¿y dom.
Ilu jest tutaj pracowników?

16 
00:06:00,080 --> 00:06:02,343 
Tylko ja i Roger, Proszê Pani.

17 
00:06:20,097 --> 00:06:23,828 
- Czy Pan Owen wie, ¿e przybyliœmy?
- Nie ma go tutaj, proszê pana.

18 
00:06:23,934 --> 00:06:27,460 
-- A gdzie jest?
- Coœ go zatrzyma³o w Londynie.

19 
00:06:27,536 --> 00:06:31,097 
Dosta³em list.
Bêdzie tutaj na kolacjê, o ósmej, 

20 
00:06:37,245 --> 00:06:41,648 
Opowiadamy w Irlandii historiê, 
o 2 Anglikach...

21 
00:06:41,716 --> 00:06:44,980 
...którzy przez 3 lata uwiêzieni na 
bezludnej wyspie...

22 
00:06:45,052 --> 00:06:49,546 
nie zamienili s³owa ze sob¹,  
poniewa¿ nie zostali sobie przedstawieni.

23 
00:06:49,623 --> 00:06:50,612 
Nie jestem Anglikiem!

24 
00:06:50,691 --> 00:06:53,181 
Jestem Ksi¹¿e Starloff Nikita.

25 
00:06:53,259 --> 00:06:55,124 
Mówcie mi Nicky.

26 
00:06:55,194 --> 00:07:00,222 
To mo¿e ja prze³amie pierwsze lody.
Jestem sêdzi¹ Quinncannon.

27 
00:07:01,000 --> 00:07:05,732 
Mi³o mi, Jestem Dr. Armstrong.

28 
00:07:05,804 --> 00:07:08,898 
Nazywam siê Lombard.
Filip Lombard..

29 
00:07:11,008 --> 00:07:15,138 
Jestem Genera³ Mandrake.
- Pana John Mandrake, nieprawda¿?

30 
00:07:15,212 --> 00:07:19,511 
Kilku lat temu, wezwano mnie 
na konsultacjê do pañskiej ¿ony.

31 
00:07:20,917 --> 00:07:23,010 
Moja ¿ona nie ¿yje!

32 
00:07:23,086 --> 00:07:27,317 
Je¿eli, panowie, zechcielibyœcie
pójœæ za mn¹, to poka¿ê ich pokoje.

33 
00:07:32,761 --> 00:07:35,524 
- Pañskiego nazwiska nie us³ysza³em.
- Blore.

34 
00:07:35,596 --> 00:07:39,293 
-- Blore?
- Henry Williama Blore.

35 
00:07:39,367 --> 00:07:43,667 
- Och, Filip Lombard.
-- Masz z³¹ torbê!

36 
00:07:44,338 --> 00:07:46,203 
Bardzo spostrzegawcze, Panie Blore.

37 
00:07:46,273 --> 00:07:50,141 
C. M., Karol Morley,
mój stary przyjaciel.

38 
00:07:50,210 --> 00:07:52,871 
Lubiê jego gust.
Nawet po¿yczam jego ubrania.

39 
00:08:05,390 --> 00:08:09,382 
Och, przepraszam, doktorze. 
Myœla³em, ¿e to szafa.

40 
00:08:09,460 --> 00:08:13,556 
- wydaje siê, ¿e dzielimy siê ³azienkê.
- Och, nie wiedzia³em.

41 
00:08:14,598 --> 00:08:16,691 
wyj¹³em ko³nierz...

42 
00:08:16,767 --> 00:08:18,859 
...kiedy ubiera³em siê do kolacji.

43 
00:08:18,935 --> 00:08:20,493 
- Och, pomogê.
- Dziêkujê.

44 
00:08:21,170 --> 00:08:24,697 
-- Znasz tê czêœæ angielskiego wybrze¿a?
- Nie, nie znam.

45 
00:08:24,774 --> 00:08:26,741 
Coœ magicznego 
jest w tej wyspie.

46 
00:08:26,808 --> 00:08:28,867 
Taki ma³y
 œwiat, który jest wszystkim.

47 
00:08:30,545 --> 00:08:32,513 
Chcesz spêdziæ tu kilka dni?

48 
00:08:32,581 --> 00:08:35,481 
Nie dziêki, myœlê, ¿e
weekend wystarczy.

49 
00:08:35,549 --> 00:08:39,952 
My wszyscy budujemy wyspy 
w wyobraŸni.

50 
00:08:40,020 --> 00:08:42,011 
to stanowi ucieczkê.

51 
00:08:42,089 --> 00:08:43,521 
Po³owa moich pacjentów 
jest chora...

52 
00:08:43,590 --> 00:08:45,558 
...poniewa¿ próbuje 
ucieczki od rzeczywistoϾ 

53 
00:08:45,625 --> 00:08:49,061 
-- A co ty na to?
- Opowiadam im bajki.

54 
00:08:49,129 --> 00:08:51,563 
Budujê wyspê z
wyobra¿onego bezpieczeñstwa.

55 
00:08:52,831 --> 00:08:55,732 
Nawet nie dajesz im 
lekarstw, doktorze?

56 
00:08:55,801 --> 00:08:58,326 
A ty s¹dzisz  
sprawiedliwie, sêdzio?

57 
00:09:06,244 --> 00:09:08,075 
-- Blore Pan?
-- Tak?

58 
00:09:08,146 --> 00:09:09,772 
£azienka jest twoja.

59 
00:09:31,900 --> 00:09:34,459 
-- Myœlisz, ¿e to ju¿ jest gotowe?
- Dla nich wystarczaj¹co.

60 
00:09:36,003 --> 00:09:37,300 
Ethel.

61 
00:09:37,371 --> 00:09:39,669 
Nie stój tak pomó¿ mi.

62 
00:09:41,208 --> 00:09:42,868 
Czy umy³aœ pod³ogê dzisiaj rano?

63 
00:09:42,942 --> 00:09:45,502 
Myœlisz, ¿e mam czas na wszystko?

64 
00:09:45,578 --> 00:09:48,513 
Nie jest ³atwo obs³u¿yæ  
dom pe³ny goœci.

65 
00:09:50,216 --> 00:09:52,376 
Porozmawiam z Panem 
Owenem, kiedy przybêdzie.

66 
00:09:52,451 --> 00:09:54,112 
Powiesz mu, ¿e rezygnujemy.

67 
00:09:54,186 --> 00:09:56,586 
Agencja nie powiedzia³a 
¿e dom jest taki du¿y...

68 
00:09:56,688 --> 00:09:58,121 
...i tak samotny.

69 
00:09:58,190 --> 00:10:00,919 
- Wiedzia³aœ, ¿e to jest wyspa.
- Z tylko jednym domem.

70 
00:10:00,991 --> 00:10:02,686 
Jestem bardzo zdenerwowana.

71 
00:10:02,760 --> 00:10:03,692 
Poczekaj!

72 
00:10:05,162 --> 00:10:07,596 
Czego oczy nie widz¹.

73 
00:10:07,665 --> 00:10:10,292 
Nigdy wybieraj 
ptaka zanim nie zdechnie.

74 
00:10:18,807 --> 00:10:23,073 
Panowie i panie..,
czy mogê zaproponowaæ toast...

75 
00:10:23,145 --> 00:10:26,511 
...za naszego ³askawego 
gospodarza, Pana Owena.

76 
00:10:28,182 --> 00:10:32,016 
Doktorze.  Widzia³em. Pijesz wodê.
To przynosi pecha.

77 
00:10:32,086 --> 00:10:33,849 
Woda nigdy nie rani.

78 
00:10:33,920 --> 00:10:35,717 
Szczególnie w moim zawodzie.

79 
00:10:37,057 --> 00:10:39,025 
Nie zapominaj starego 
przys³owia, doktorze.

80 
00:10:39,092 --> 00:10:41,253 
Nigdy nie ufaj
cz³owiekowi, który nie pije.

81 
00:10:41,328 --> 00:10:43,488 
Brzmi jak Biblia.
Wielka ksi¹¿ka.

82 
00:10:44,563 --> 00:10:48,761 
A teraz zdrowie, naszego 
uroczego gospodarza. Pana Owena.

83 
00:10:48,834 --> 00:10:50,324 
Czaruj¹cy goœæ!

84 
00:10:50,402 --> 00:10:54,804 
I mam nadzijê, ¿e to zakoñczy 
wszystkie toasty.

85 
00:10:55,139 --> 00:10:57,334 
Czy wie pani, dlaczego to miejsce...

86 
00:10:57,408 --> 00:10:58,966 
...nazywaj¹ indiañsk¹ wysp¹?

87 
00:10:59,043 --> 00:11:00,566 
Nie wiem.

88 
00:11:01,612 --> 00:11:04,376 
Przepraszam, sir listonosz 
powiedzia³ mi...

89 
00:11:04,448 --> 00:11:06,473 
...¿e ma kszta³t g³owy Indianina.

90 
00:11:08,684 --> 00:11:11,380 
O, to t³umaczy tych Indian.
-- Indianie!

91 
00:11:11,454 --> 00:11:15,220 
Nie mamy toastów?.
Wznoszê toast za Indian.

92 
00:11:15,291 --> 00:11:17,690 
Za ka¿dego ma³ego Indianina,
indywidualnie.

93 
00:11:17,759 --> 00:11:21,388 
6, 7,8,9,10.
Dziesiêciu ma³ych Indian.

94 
00:11:21,463 --> 00:11:24,533 
Dziesiêciu ma³ych Indian. Tak 
To jest wierszyk z przedszkola...

95 
00:11:24,533 --> 00:11:27,092 
"Raz dziesiêciu ma³ych Indian 
pyszny obiad zajada³o...

96 
00:11:27,167 --> 00:11:31,103 
nagle jeden siê zakrztusi³
i dziewiêciu pozosta³o."

97 
00:11:31,171 --> 00:11:35,368 
Biedny.
I co sta³o siê innym?

98 
00:11:35,441 --> 00:11:37,841 
"Tych dziewiêciu ma³ych Indian
Tak wieczorem balowa³o,"

99 
00:11:37,911 --> 00:11:40,379 
"¯e a¿ rano jeden zaspa³ –
Oœmiu tylko pozosta³o. "

100 
00:11:40,446 --> 00:11:41,538 
I co dalej?

101 
00:11:41,614 --> 00:11:43,513 
Znajdziesz wiersz na pianinie.

102 
00:11:43,582 --> 00:11:46,676 
Pan Owen chyba ma s³aboœæ do Indian.

103 
00:11:48,587 --> 00:11:51,282 
TEN LITTLE INDIANS 

104 
00:11:52,623 --> 00:11:56,491 
Oœmiu dziarskich Indian
Po Devonie wêdrowa³o,...

105 
00:11:56,561 --> 00:12:00,894 
Jeden chcia³ zostaæ na zawsze...
No i w³aœnie tak te¿ siê sta³o. 

106 
00:12:00,964 --> 00:12:06,300 
Siedmiu ma³ych Indian zim¹
Drwa do kominka r¹ba³o,...

107 
00:12:06,369 --> 00:12:11,431 
Jeden zaci¹³ siê siekier¹ –
Szeœciu tylko pozosta³o.

108 
00:12:15,744 --> 00:12:19,736 
Szeœciu wkrótce znêci³ miodek;
Gdy go z ula podbierali,...

109 
00:12:19,814 --> 00:12:24,648 
Pszczo³a uk³u³a jednego
I tylko w pi¹tkê zostali.

110 
00:12:24,718 --> 00:12:29,451 
Piêciu sprytnych ma³ych Indian
W prawie robiæ chce karierê,

111 
00:12:29,523 --> 00:12:34,653 
"Jeden ju¿ przymierza³ togê...
I zosta³o tylko czterech. "

112 
00:12:38,497 --> 00:12:42,592 
"4 dzielnych ma³ych Indian
Raz po morzu ¿eglowa³o;"

113 
00:12:42,667 --> 00:12:47,229 
"Wtem wyp³yn¹³ œledŸ czerwony,
Zjad³ jednego, trzech zosta³o."

114 
00:12:47,305 --> 00:12:52,640 
"3 mi³ych Indian
Zoo sobie raz zwiedza³a;.."

115 
00:12:52,710 --> 00:12:58,410 
”Gdy jednego œcisn¹³ niedŸwiedŸ –
Dwójka tylko pozosta³a.. "

116 
00:12:58,481 --> 00:13:01,006 
Czas po lunchu, a...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin