hls-fbb.txt

{30}{160}My�la�em, �e jeste� twardzielem.
{178}{251}Wielka szkoda, bo tylko ma�y|Jack jest zawsze ze mn�.
{255}{361}Chod� Jacky.|{y:i}Po�egnaj si� z wielk� siostr�.
{365}{460}Nie zostawiajcie mnie.|Potrzebuj� tylko 15 minut.
{464}{591}Jest uzale�niona od jego fiuta.
{595}{657}Sofi!
{720}{793}Kochanie.
{824}{901}Tak jak gdy mieli�my 16 lat.
{905}{964}M�j ulubiony pok�j.
{968}{1105}Jeste� gotowy?|W��czy�am wirowanie.
{1260}{1308} - Kim pan jest?|- Witam.
{1312}{1485}Przyszed�em porozmawia�|o polisie pa�skiej matki.
{1513}{1572}Musz� pom�wi� z Jeremiah.
{1576}{1651}Natrafili�my na|przeszkody proceduralne.
{1655}{1701}Co to znaczy?
{1705}{1782}Jest to spora wyp�ata,|jak na zwyk�� polis� na �ycie.
{1786}{1876}W ci�gu ostatnich 2 lat wp�aty by�y|dokonywane z konta pa�skiego brata.
{1880}{1931}A z jego kryminaln� przesz�o�ci�...
{1935}{2057}oraz rych�ym bankructwem|musieli�my wszcz�� dochodzenie.
{2061}{2137}Jeremiah jest sp�ukany?
{2141}{2234}Przepraszam, �e przeszkadzam.|Mog� zada� ci pytanie?
{2238}{2339}- Tak, kochanie.|- Co to jest.
{2343}{2419}- Nic. Daj mi sekundk�.|- Pieprzy�e� kogo� innego?|- Ja ju� p�jd�.
{2423}{2483}- Prosz� poczeka�.|- Dla kogo je kupi�e�?
{2487}{2579}Uspok�j si�. Kupi�em je zanim|jeszcze wiedzia�em, �e tu przyjad�.
{2583}{2624}- Dla kogo?|- Dla nikogo.
{2628}{2757}Prosz� poczeka�.|Mo�emy porozmawia� na zewn�trz.
{2761}{2923}- Na zewn�trz?! Dobrze.|- Zaraz porozmawiamy.
{3012}{3169}- Ile jest m�j brat winien?|- Ponad 400.000$
{3173}{3345}Sprawd� wszystko, Jackie.|Musi tu by� jaki� �lad.
{3830}{3903}Masz co�?
{3933}{3972}Aparat.
{3976}{4041}Chod�.
{4082}{4140}Szefie.
{4144}{4198}Angel Mercer.
{4202}{4289}Co s�ycha�?|Nie pracowa�em dla Jerrego od dawna.
{4293}{4371}Od czasu, kiedy zaj�� si� tymi mieszkaniami.
{4375}{4440}Nie chcia�em si� w to bawi�.|Pe�no w tym gangster�w.
{4444}{4576}Jerry wmiesza� si� w lewe interesy?|O co tu chodzi?
{4580}{4639}Jest pewien kole�.|Zasiada w radzie miasta.
{4643}{4776}Nazywa si� Douglas.|Chcia� zamkn�� projekt Jerrego.
{4780}{4925}Wiedzia�,|�e Jerry si� w co� wmiesza�.
{4949}{5097}{y:i}Automatyczna czterdziestka pi�tka.
{5131}{5166}Beretta.
{5170}{5209}Sp�jrz na t�.
{5213}{5285}Potr�jna.|Trzy kule na raz.
{5289}{5378}Kto wie kogo z niej rozwalono.
{5382}{5489}- Co wy teraz wyprawiacie?|- Odpisy od przysz�orocznych podatk�w.
{5493}{5622}Co zrobili�cie z domem mamy?|Sp�jrzcie na ten stolik.
{5626}{5649}{y:i}Wiesz co? Masz racj�.
{5653}{5798}Przydaj si� do czego� Sofi|i posprz�taj tutaj.
{5802}{5885}Nie trafi�a�.
{6004}{6061}- Sk�d to macie?|- Od tych morderc�w.
{6065}{6129}Poka�.
{6133}{6196}{y:i}- �ledzili mam�.|{y:i}- To ten kole�.
{6200}{6326}To ten prawnik.|M�wi�, �e spotka� j� tylko raz.
{6330}{6462}- Gdzie by�e�?|- Z�apa�em nowy trop.
{6466}{6526}Idziemy.|Idziesz z nami?
{6530}{6615}{y:i}Nie chcesz wiedzie�, kto ich wynaj��?|Nie chcesz wiedzie�, kto zabi� mam�.
{6619}{6685}- Jasne, �e chc�.|- Nie pieprz tylko chod�.
{6689}{6801}Dobra.|Kto� musi na was uwa�a�, pata�achy.
{6805}{6924}Wi�c teraz jeste�my pata�achami?
{6928}{6971}- Co?|- Chcesz �ebym tu by�a?
{6975}{7095}O co ci chodzi?|Wszystko mi jedno.
{7099}{7178}Nie chcia�bym sp�dzi� nocy z t� suk�.
{7182}{7236}O ma�y domowy pies.
{7240}{7340}Hej psiaku.|Chyba mnie nie ugryziesz?
{7344}{7375}Nie ugryziesz mnie?
{7379}{7448}Popatrz tu. Bobby.|Kalendarzyk Bradforda.
{7452}{7576}Nie wydaje si� wam,|�e inicja�y E.M to Evelym Mercer.
{7580}{7635}Niez�a robota.
{7639}{7694}21
{7701}{7750}Dzie�, w kt�rym zmar�a.
{7754}{7875}Po co kto� mia�by spotyka� si�|z prawnikiem w �rodku nocy.
{7879}{7929}Nie�le.|Twoja dziewczyna.
{7933}{8020}Id� j� uciszy�.
{8064}{8128}Wy�a� idioto.|Wiem, �e tam jeste�.
{8132}{8212}Chod�cie ze mn�.|Ona oszala�a.
{8216}{8326}W tym domu s� z�odzieje!
{8540}{8603}Bo�e.
{8642}{8698}Przepraszam.|Co wy robicie?
{8702}{8835}- Co robimy?|- To adwokat, Bobby.
{8841}{8915}Ok�ama�e� mnie starcze.
{8919}{8946}M�wi�e�, �e jej prawie nie zna�e�.
{8950}{9036}By�e� ostatni� osob�,|kt�ra widzia�a j� �yw�.
{9040}{9148}- Popatrz, jaki czerwony brzuszek.|- Zapytaj go o to w ko�cu.
{9152}{9303}B�d� robi� to dop�ki|nie dowiem si�, czego chc�.
{9307}{9360}Wszystko wyja�ni�.
{9364}{9436}To dlatego, bo czu�em si� winny.
{9440}{9537}- Winny, czemu?|- Nie wiem jak to powiedzie�.
{9541}{9557}Co?
{9561}{9661}Spotyka�em si�|z wasz� matk� towarzysko.
{9665}{9706}Towarzysko?
{9710}{9803}Nie chcia�em podkopa� jej reputacji.|To by�a �wi�ta kobieta.
{9807}{9861}- Wiem, wiem.|- Mam jej rzeczy osobiste w domu.
{9865}{10038}- Je�li by�cie chcieli.|- To nie b�dzie konieczne.
{10042}{10116}Przepraszam pana.|St�ukli�my panu okno.
{10120}{10187}- Chcemy rozwik�a� to morderstwo.|- Rozumiem.
{10191}{10326}Dzi�kuj�. Doceniam to.|Pi�kny dom.
{10368}{10389}Bobby!?
{10393}{10451}No?
{10593}{10653}- Mam pytanie.|- I?
{10657}{10748}- Pogodzili�my si� wczoraj w nocy z Sofi.|- By�o ostro, co?
{10752}{10793}No.
{10797}{10920}Wydaje mi si�,|�e mam po tym rdz� na narz�dziach.
{10924}{10984}- Pytaj m�odego o takie sprawy.|- Sk�d ja mam to wiedzie�?
{10988}{11080}Jeste� ekspertem.
{11092}{11165}- Otarcie.|- Prze�yjesz.
{11169}{11331}To dobrze.|My�la�em ju�, �e dopad� mnie pech.
{11370}{11476}Jerry nie by� z nami do|ko�ca szczery co do tej jego hali.
{11480}{11576}Jego marzenia wzi�y w �eb.|Wmiesza� si� w brudne interesy.
{11580}{11643}Miasto dobra�o si� do niego.
{11647}{11689}Odci�li mu miesi�c temu po�yczki.
{11693}{11753}Jerry jest po prostu sp�ukany.
{11757}{11794}My�lisz, �e to ma jaki� zwi�zek z mam�?
{11798}{11872}Nie wiem,|ale trzeba to sprawdzi�.
{11876}{11966}Chc� spotka� si� z radnym.|Nazywa si� Douglas.
{11970}{12062}On wie, w co Jerry si� wpakowa�.|Sprawdz� jeszcze inne rzeczy.
{12066}{12218}- Powiedz mi po prostu, co wiesz.|- Wiem, �e musisz zosta� na tym kiblu.
{12222}{12343}To b�dzie wymaga� finezji,|kt�rej tobie brakuje.
{12347}{12479}Mam jej pod dostatkiem.|Czekaj, tylko wytr� dup�. Id� z tob�.
{12483}{12548}Angel.
{12552}{12600}Przynie� mi papieru, Jack.
{12604}{12669}Angel!
{12642}{12811}Nie widnieje pan na li�cie przyjaci�|lub wsp�pracownik�w Evelyn.
{12815}{12938}Mam pana imi� na jej bilingu.
{12970}{13065}Byli�my w zwi�zku.
{13094}{13138}No i prosz�.
{13142}{13215}Mo�e b�dzie m�g� nam pan pom�c.
{13219}{13340}Z tego, co do tej pory ustali�em,|wygl�da na to, �e Evelyn martwi�a...
{13344}{13412}si� sytuacj� finansow�|swojego syna Jeremiah.
{13416}{13500}Tak to prawda.|Bardzo si� tym przejmowa�a.
{13504}{13622}Ale czy to wszystko nie zosta�o|spisane w raporcie policyjnym?
{13626}{13731}Jakim raporcie policyjnym?
{13735}{13815}Radny Douglas.|Przepraszamy, �e przeszkadzamy.
{13819}{13879}Jestem Bobby Mercer.|Zna pan pewnie mojego brata Jeremiah.
{13883}{14012}- To pan zamkn�� jego interes.|- To nie czas na apelacje.
{14016}{14097}Nie po to tu jeste�my.|Brat wmiesza� si� w szemrane interesy.
{14101}{14189}- Wie pan, o czym m�wi�?|- Nie mog� wam pom�c.
{14193}{14273}Przepraszam.
{14734}{14804}Benzyna.
{14825}{14888}Panie radny!
{14892}{14988}Lubi� pal�ce si� fury.|Chc� tylko nazwisko.
{14992}{15068}Upieczemy pana jak chleb w piecu.
{15072}{15190}Przepraszam.|M�j brat si� panem zajmie.
{15194}{15266}Opu�� okno.
{15270}{15306}Victor.
{15310}{15347}Victor Sweet.
{15351}{15423}Co z nim?
{15486}{15571}Jaki� problem?
{15827}{15897}Cholera.
{15926}{15991}Jest tutaj.
{15995}{16088}Wesz�a tam o 6.05
{16135}{16186}Popatrz.|Tam jest Fowler.
{16190}{16316}Zatrzymaj.|Nie m�wi�, �e j� spotka�.
{16320}{16398}Przewi� do czasu,|kiedy b�dzie wychodzi�.
{16402}{16464}{y:i}Zatrzymaj.
{16468}{16556}By�a tu do 7.11
{16756}{16813}Sp�dzi� z ni� ponad godzin�.
{16817}{16893}- Co o tym my�lisz?|- To na pewno du�a sprawa.
{16897}{17063}- Sk�d ta pewno��?|- S�ysza�em to w jego g�osie.
{17067}{17121}{y:i}Co jest Angel?
{17125}{17260}- Radny wam pom�g�?|- Niezmiernie.
{17284}{17388}- Pami�tasz Victora Sweeta?|- Pami�tam Malcolma Sweeta.
{17392}{17430}Victor to jego bratanek.
{17434}{17530}Ch�opiec na posy�ki swojego wujka.|Haracze, pobicia.
{17534}{17605}Malcolm uwielbia� ci�gle go poni�a�.
{17609}{17642}Pami�tam.
{17646}{17751}Wydaje si�,|�e Victor si� teraz wyrobi�.
{17755}{17791}Rz�dzi ca�� okolic�.
{17795}{17851}Nie zalewaj.
{17855}{17925}Bobby...
{17941}{18037}pyta�em po mie�cie i wiem,|�e Jerry wisi kas� wielu ludziom.
{18041}{18134}O czym ty m�wisz?
{18142}{18303}- Poznajesz tego grubasa?|{y:i}- Tak, to Evan. By� w porz�dku.
{18307}{18382}- Jerry zna go jeszcze ze zwi�zk�w.|- Evelyn mu bardzo pomog�a.
{18386}{18475}Teraz pracuje dla faceta|imieniem Victor.
{18479}{18661}- Szybko wychodzi nam to �ledztwo.|- Powinni�my zosta� glinami.
{18665}{18703}Co robimy, Angel?
{18707}{18777}Cholera.
{19088}{19168}Wybacz, �e nachodz� ci� jak jeste�|z dzie�mi. Ale wiesz jak jest.
{19172}{19255}- Rozumiem.|- S� tu.
{19259}{19456}Wiem, �e Jerry dosta� sporo pieni�dzy|z ubezpieczenia po �mierci mamy.
{19460}{19565}Evana poszukamy potem.
{19713}{19749}Evan!|Co tam?!
{19753}{19868}{y:i}Wychodzimy dzieciaki.
{19895}{19949}Mi�o was widzie�,|ale w�a�nie wychodzili�my.
{19953}{20009}- Nigdzie nie p�jdziesz.|- O czym gada�e� z Jerrym?
{20013}{20130}O niczym. Tylko si� przywita�em.|Znamy si� jeszcze ze starych czas�w.
{20134}{20257}Angel powiedzia� mi, �e jeste� jednym|z czarnych popychade� Victora Sweeta.
{20261}{20393}- Przecie� ten kole� to by� ciul.|- Dawno was tu nie by�o.
{20397}{20466}- A czasy si� zmieni�y.|- Co jest w kopercie?
{20470}{20582}- W jakiej kopercie?|- Masz zamiar ze mn� pogrywa�?
{20586}{20658}- Chcesz za�atwi� to tutaj?|- Tu i teraz.
{20662}{20732}Daj kopert� i wyjd�.
{20736}{20801}Teraz!
{20850}{20945}Zabierz dzieciaki do domu.|Zobaczymy si� niebawem.
{20949}{21019}Idziemy.
{21109}{21212}Pan radny.|Zapraszam.
{21367}{21516}Dzisiaj by�a u mnie policja|i wypytywa�a o t� kobiet�.
{21520}{21571}Nie martw si� policj�.
{21575}{21627}- Mam ich ...