Private Practice [03x18] Pulling the Plug.txt

(33 KB) Pobierz
{54}{130}Trzy płody to za dużo|dla twojego organizmu.
{134}{222}- Majš 20 tygodni. Jeszcze kilka i będš mogły żyć.|- Nie mogę stracić żony.
{226}{279}- Od kiedy chorujesz?|- Zostałem zdiagnozowany 8 lat temu.
{283}{307}- Czy Naomi wie?|- Nie.
{311}{360}Seks nie musiał oznaczać,|że jestemy szczęliwš parkš,
{364}{436}- ale musiał co znaczyć.|- To już minęło. Możemy żyć dalej.
{440}{486}- Nie chcę cię widzieć.|- Ma prawo być zły.
{490}{523}Powiedziała,|że nie możesz z nim być,
{527}{601}- a zaczęła sypiać ze mnš.|- Ale nie jeste byłym mężem mojej najlepszej przyjaciółki.
{605}{665}Przyszłam tutaj powiedzieć ci,|co się u mnie wydarzyło,
{669}{772}ale wydaje się,|że najlepsze dzieje się tutaj.
{1563}{1595}Nadaj tu jest.
{1599}{1626}Ciężko to sobie wyobrazić.
{1630}{1674}Twoja żona decyduje się|na zostanie surogatkš,
{1678}{1719}a kończy w pišczce,
{1723}{1777}będšc w cišży|z czyimi trojaczkami.
{1781}{1895}Nie chce pójć do domu.|Tylko tam siedzi, mówi do niej.
{1920}{1947}To okropne.
{1951}{1990}Kocha jš.|Addison...
{1994}{2074}- Muszę zbadać płody.|- Addison, to nie moja wina.
{2078}{2127}Mogłe trzymać język za zębami.
{2131}{2170}Widziała nas.|Wiedziała.
{2174}{2252}- Nie było nic do oglšdania. Nic się nie wydarzyło.|- Naprawdę nic się nie wydarzyło?
{2256}{2307}Naomi nie ma o co się złocić?
{2311}{2386}- My nigdy...|- Dostrzegła co, co między nami było.
{2390}{2446}Może boisz się do tego przyznać,|ale to było dostrzegalne.
{2450}{2527}Chcesz powiedzieć, że byłoby lepiej,|gdybymy poszli do łóżka,
{2531}{2604}- gdyby Naomi była zła?|- Przynajmniej bylibymy razem,
{2608}{2674}- nie zachowujšc się tak jak teraz.|- Nie wiem, co ona znaczy dla ciebie,
{2678}{2774}ale dla mnie jest ważna.|Jest wszystkim.
{2788}{2899}- Więc kim ja jestem?|- Ty masz dziewczynę, a ja mam Pete'a.
{2903}{2983}Więc nie ma nas.|Muszę ić.
{3059}{3114}Eddie.
{3136}{3228}Powiniene co zjeć,|napić się kawy.
{3253}{3325}Kłócilimy się o to.
{3337}{3367}O to, co chciała zrobić,
{3371}{3412}nosić w sobie te dzieci.
{3416}{3503}Powiedziałem jej,|że tego nie chcę.
{3507}{3563}Mówiłem jej, że poradzimy sobie|bez dodatkowych pieniędzy.
{3567}{3597}Eddie, to nie twoja wina.
{3601}{3709}Pracowałem na dwóch etatach,|a i tak ledwo wišzalimy koniec z końcem.
{3713}{3778}Chciała pomóc.
{3788}{3849}Zgodziła się na bycie surogatkš, a nie...
{3853}{3901}- inkubatorem.|- Tak mi przykro.
{3905}{3961}Co, jeli jest wiadoma?
{3965}{4026}Co, jeli cierpi?
{4030}{4095}Spójrz na niš.
{4102}{4170}Żyje w zawieszeniu,|dla mnie to piekło,
{4174}{4198}a moje dzieci sš w rozsypce.
{4202}{4275}Wszyscy siedzicie tutaj,|kręcicie się i czekacie,
{4279}{4323}aż będziecie jš mogli|wypatroszyć i wyrzucić.
{4327}{4381}- To nie w porzšdku.|- Eddie, chod ze mnš.
{4385}{4422}Zjedz co|albo napij się kawy.
{4426}{4459}- Zaczerpnij wieżego powietrza.|- Nie.
{4463}{4568}- Potrzebujesz przerwy.|- Nie chciałaby tak żyć.
{4663}{4731}Chcę jš odłšczyć.
{4756}{4832}Mogę to zrobić, prawda?
{4864}{4956}Private Practice|Sezon 3. Odcinek 18.
{4982}{5023}Nie odłšczyłby tylko Kayli.
{5027}{5076}- Co z dziećmi, które nosi?|- Rozumiem powagę sytuacji.
{5080}{5155}- I to cię nie przeraża?|- Płody nie przeżyjš poza jej łonem.
{5159}{5215}Eddie poprosił mnie|o wytłumaczenie mu procedury,
{5219}{5282}- a nie podważanie jego decyzji.|- Tam jest dwoje ludzi,
{5286}{5321}którzy sš rodzicami tych dzieci.
{5325}{5393}Powinni mieć co do powiedzenia.|Przykro mi, że Kayla jest w pišczce.
{5397}{5491}Ale nie czuje bólu i jeli mylisz,|że eutanazja jest bardziej humanitarna
{5495}{5548}niż utrzymanie jej przy życiu|do końca mnogiej cišży...
{5552}{5625}Trzeba było to zakończyć, zanim przekonała|Kaylę do ryzykowania własnym życiem...
{5629}{5711}Uspokójcie się, obydwie.|Jestemy tu, gdzie jestemy.
{5715}{5822}Chociaż nikt z nas nie czuje się komfortowo|z decyzjš Eddiego, Addison ma rację.
{5826}{5898}Musimy to uszanować.
{5905}{5949}Kayla jest tylko|jednym z pacjentów w tamtej sali.
{5953}{6016}Jest jeszcze trzech innych,|a kto musi ich chronić.
{6020}{6102}Porozmawiam z Angie i Simonem.
{6106}{6208}- Zabijesz trójkę dzieci. Nie rozumiesz tego?|- Wy zabilicie mojš żonę.
{6212}{6285}- Czy kogokolwiek z was to obchodzi?|- Możemy to przenieć na korytarz?
{6289}{6353}Chcielimy porozmawiać z Eddie'em na zewnštrz.|Nie chciał opucić Kayli.
{6357}{6438}Przykro mi. Oddałabym wszystko,|żeby do tego nie doszło.
{6442}{6522}Kayla jest wspaniałym człowiekiem.|Dała nam wszystko.
{6526}{6560}Ale chciała to zrobić, Eddie.
{6564}{6651}- Chciała nosić w sobie te dzieci, wiesz o tym.|- Nigdy nie chciała tak żyć.
{6655}{6683}Posłuchajcie tego.
{6687}{6728}Wtłacza i wysysa|z niej powietrze.
{6732}{6793}Jest podłšczona do tego...|całego gówna.
{6797}{6870}To nie życie.|Chcę, żeby zaznała spokoju.
{6874}{6946}- Zazna go.|- Teraz!
{7001}{7045}Wiem, że już czas,|żeby wyprowadzić się od Naomi,
{7049}{7114}ale Betsey nie cierpi|nowego mieszkania. Ja go nie cierpię.
{7118}{7162}Dywany sš beżowe.|ciany sš beżowe.
{7166}{7244}Sšsiedztwo jest beżowe.|Całe moje życie jest beżowe.
{7248}{7277}Czy kiedykolwiek czuła się,
{7281}{7303}jakby stała w miejscu?
{7307}{7351}Nic się nie porusza.|Stoisz w miejscu.
{7355}{7447}- Wszyscy poza tobš...|- Nie, nie czułam się. Mała rada.
{7451}{7507}Przedszkole się skończyło.|Okres ochronny też.
{7511}{7558}Nikt cię nie złapie,|jeli upadniesz.
{7562}{7615}Jeli nie podoba ci się twoje życie,|zrób co z nim.
{7619}{7630}Sięgasz dna,
{7634}{7673}wycišgasz jednš nogę z bagna,|potem drugš.
{7677}{7730}Uciekasz od tego.|Nie możesz ić, to się czołgasz.
{7734}{7812}Zrób co. Id na siłownię.|Wstšp do klubu, zacznij w co wierzyć.
{7816}{7843}Zrób co, cokolwiek.
{7847}{7920}Tylko mi tu nie jęcz.
{8149}{8157}Co?
{8161}{8210}Addison ma złamane serce,|bo nie chcesz z niš gadać.
{8214}{8258}Nie będę o tym rozmawiać.
{8262}{8327}Jeli chcesz porozmawiać o pracy,|w porzšdku.
{8331}{8399}Lucas jest chory.|Niania włanie dzwoniła.
{8403}{8440}Też jest chora,|więc muszę wracać do domu.
{8444}{8555}- Prawdopodobnie nie będzie mnie dzień lub dwa.|- Jasne, ile będzie trzeba.
{8559}{8593}Pete.
{8597}{8629}Mam nadzieję, że mały wyzdrowieje.
{8633}{8692}Dziękuję.
{8782}{8848}Wiem, że powinnimy|porozmawiać o całowaniu.
{8852}{8884}Nie próbowałam cię unikać.
{8888}{8958}Naprawdę.|Chodzi o to, że...
{8962}{8996}spotykam się z Williamem.
{9000}{9068}William wyjechał z kraju.|Do Szwajcarii, w interesach.
{9072}{9133}Nieprawda.|Mamy dzisiaj randkę.
{9137}{9186}Jest odwołana.
{9190}{9248}Wyjechał?|Na jak długo?
{9252}{9352}- Nie powiedział.|- Powiedział o tym tobie?
{9372}{9418}Niele.
{9422}{9466}wietnie.
{9470}{9530}Tak, to...
{9535}{9550}wietnie.
{9554}{9609}Naomi.
{9729}{9799}To pienišdze, które jestem ci winny|za udziały w praktyce.
{9803}{9850}Wiem, że zachowywałem się|jak dupek swego czasu.
{9854}{9950}- Ale dziękuję ci za wsparcie.|- Na pewno cię na to stać?
{9954}{10022}Tak, odkładałem pienišdze.
{10026}{10063}Nie chciałem mieć długów na głowie.
{10067}{10149}- Nie robiłam z tego problemu, nie chodziło o pienišdze.|- Zwykle chodzi o co innego.
{10153}{10210}- Co to miało znaczyć?|- Nic.
{10214}{10253}Pożyczyła mi pienišdze,|teraz cię spłacam.
{10257}{10339}- Próbuję się zachowywać dojrzale. Dobrze mi z tym.|- Violet wróciła?
{10343}{10380}Bo ta cała gadka o dojrzałoci|brzmi jak...
{10384}{10475}Nie wróciła.|Dojrzewam samodzielnie.
{10518}{10582}We ten czek.
{10621}{10707}To ostatnia rzecz pomiędzy nami?
{10715}{10742}Nie dopowiadaj sobie za dużo.
{10746}{10804}To ty powiedziałe,|że przy pienišdzach chodzi o co więcej.
{10808}{10869}Nie zawsze.
{11288}{11329}Co robisz?
{11333}{11355}Charlotte, to nie jest...
{11359}{11432}Zamknij się, Sheldon.
{11583}{11626}Ile czasu potrzebujš dzieci,|żeby mogły przeżyć?
{11630}{11698}- Szeć, siedem tygodni.|- Gdyby mógł dać nam tyle czasu...
{11702}{11727}Nie.
{11731}{11801}Panie Lindy, nazywam sie Charlotte King,|jestem tu szefem personelu.
{11805}{11864}Dziękuję za przyjcie.
{11868}{11916}Jestem upoważniony|do podejmowania decyzji
{11920}{11964}i chcę odłšczyć mojš żonę|od aparatury.
{11968}{12024}- Nosi w sobie nasze dzieci.|- Powiedziałem wam, czego chcę.
{12028}{12099}Wzięlimy prawnika.
{12107}{12185}Nie chcielimy rozwišzywać tego|na drodze formalnej.
{12189}{12247}Ale teraz być może|jestemy zmuszeni.
{12251}{12300}- Nie macie prawa.|- Właciwe, panie Lindy,
{12304}{12348}sędzia musi to rozstrzygnšć.
{12352}{12394}Proponuję samemu|wynajšć prawnika.
{12398}{12420}Ale to moja żona.
{12424}{12480}Wiem i bardzo mi przykro.
{12484}{12578}Ale teraz wszyscy|majš opucić tę salę.
{12582}{12600}Nie wyjdę.
{12604}{12669}Wyjdzie pan. Do czasu rozwišzania sprawy,|muszę tak postšpić.
{12673}{12717}Wyłšcznie personel medyczny|może być w tej sali.
{12721}{12756}Nie zostawię mojej żony samej.
{12760}{12859}Nie będę zabraniał moim dzieciom|odwiedzania matki.
{12863}{12943}Naprawdę bardzo mi przykro.
{12968}{13053}Jak moglicie do tego dopucić?
{13220}{13254}Chcę mu jako pomóc.
{13258}{13286}Nic nie możemy zrobić.
{13290}{13360}To problem natury prawnej,|nie medycznej. Nas to nie dotyczy.
{13364}{13487}- To straszne, nie ma dobrego rozwišzania.|- Czasem tak jest...
{13525}{13588}- Zostaw jš.|- Nie, Nai.
{13592}{13652}Sam i ja nigdy nie planowalimy|poczuć co do siebie.
{13656}{13674}Po prostu się stało.
{13678}{13739}Ale do niczego nie doszło|przez wzglšd na ciebie.
{13743}{13825}- Nie bšd na mnie zła.|- Zła?
{13829}{13882}Nai.
{13911}{13964}- Czy kiedykolwiek mnie kochałe?|- Nie bšd mieszna.
{13968}{14022}Byłam druga w kolejnoci?|Kiedy to się zaczęło?
{14026}{14065}- Na studiach?|- Nie.
{14069}{14120}Kiedy była druhnš|na ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin