Ludzie to anioły bez skrzydeł.doc

(238 KB) Pobierz
Ludzie to anioły bez skrzydeł, i to jest właśnie takie piękne, urodzić się bez skrzydeł i wyhodować je sobie…

Ludzie to anioły bez skrzydeł, i to jest właśnie takie piękne, urodzić się bez skrzydeł i wyhodować je sobie…

 

 

Pozdrowienia wyszły z mody
I wyrzucam je do wody.
Przechodzę na inny kierunek
I zostawiam pocałunek

 

 

Tak bardzo pragne dać Ci świat ,
gdzie wszystko jest możliwe ,
gdzie nikt nie liczy dni i lat ,
a proste drogi, są właściwe .

Słońce tam świeci, kiedy chcesz ,
a kiedy pragniesz - deszczyk pada ,
gdzie nie ma bólu, ani łez ,
i nie ma z czego się spowiadać...

Lecz cóż ja moge, chociaż chce ,
i choć się bardzo staram ,
mam tylko PRZYJAŹŃ więc jak chcesz,
w najszczerszym darze Ci Ją składam.<usmiech>

 

 

 

Każdy chciałby znaleźć
przystań od życia znoju
Wśród zmartwień i burz małą,
cichą oazę spokoju
To dziwne ze tak dążymy
by znaleźć w życiu nadzieje
Choć los uparcie gnębi i
w twarz głośno się śmieje
Każdemu potrzeba czasem
by ktoś utulił w rozpaczy
Kto raz, chociaż przeżył
rozpacz wie ile to znaczy
To dziwne gdy o tym
pomyślę, trzeba nam
tak niewiele
Być sobą zawsze dla siebie
a dla kogoś być Przyjacielem

 

 

 

Myślimy, że jesteśmy niewidzialni,
myślimy, że jesteśmy nietykalni,
bo skoro swych twarzy nie pokazujemy
to możemy być kim chcemy.

Siedząc w swym domu
przed monitora ekranem,
każdy może być Panem!

Gdy w wirtualnym świecie
wciąż kogoś udajemy,
to jak w rzeczywistości
odnaleźć się możemy?

Zanim się zapędzimy,
tożsamość swą zatracimy
warto zatrzymać się zapytać :
„Kim Ja Jestem?”

A gdy o sobie samym
prawdę całą poznamy,
wówczas możemy z innymi
dzielić się tym co mamy.

 

 

 

 

 

Kiedy spotkasz kogoś niezwykłego,
a w sercu poczujesz coś wspaniałego,
kiedy z niecierpliwością czekasz aż coś się wydarzy.
Nie obawiaj się! Przyjaźń nie ogień - nie oparzy.

 

 

 

Gdy się parkiem przechadzałem
i mijałem ludzi wielu
coś takiego dziś widziałam
co jest słodsze od karmelu


Dzieci całkiem małych dwoje
miały może po pięć latek
i trzymały rączki swoje
tworząc swój malutki światek

Potem para nastolatków
wciąż do siebie się śmiejąca
przez polanę pełną kwiatków
biegła razem w stronę słońca


I małżeństwo co szło szlakiem
razem z dwójką swoich dzieci*
połączyło się buziakiem
delikatnym niczym kwiatek

Przy huśtawce z wnuczętami
bardzo stara para stała
zmarszczonymi już rękami
czule się obejmowała


Po tym wszystkim zrozumiałem
że nieważna jest lat ilość
i już w domu pomyślałem
że widziałam PIĘKNĄ MIŁOŚĆ

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin