2001 - Szklany dom - napisy PL.txt

(29 KB) Pobierz
00:01:45:O mało ze strachu nie narobiłam w gacie.
00:01:47:Meryl Streep nie było.
00:01:49:Kim jest Meryl Streep?
00:01:51:Zoe,ona jest jak Katie Holmes dla naszych rodziców.
00:01:54:I, co dalej?
00:01:57:-muszę wracać do domu.-Nie.
00:01:59:Nie chcę kłotni z rodzicami. Mylš że już pię.
00:02:04:Czy położylicie się wczenie?
00:02:06:-Była do 10.O 9, Rhett spał.
00:02:10:-Kto ich odwiezie?-Ja.
00:02:12:Nicki sprzedaje kawę w szkole,pomagam jej.
00:02:25:Nie chcę lanczu.Pójdę z Tashš.
00:02:27:Pizza 3 dzień z rzędu?Nie sšdzę.
00:02:30:Naprawdę dobre.
00:02:33:Proporcje sš dobre.
00:02:35:.ale czy narysowała to co naprawdę widzisz?
00:02:38:Prostota jest najcięższa.Dostrzeżenie na co patrzysz.
00:02:55:Co z dzisiejszym wieczorem?
00:02:57:Jestem uziemiona. Zostałam przyłapana na wlizgiwaniu się do domu wczoraj wieczorem.
00:03:02:-dlaczego tak sie stało?-Mój ojciec zamontował alarm.
00:03:06:Nasi rodzice dostajš paranoi na stare lata.
00:03:10: Moi mi ufajš.
00:03:19:niezła z nas para.
00:03:21:Najlepsze 20 lat bo z Tobš.
00:03:24:za 20 wspólnych lat.-za nasze dzieci,bezpieczne w domu.
00:03:42:zgubiłe ich!
00:03:47:-Uderzyłymy raz jak siostry krwi!-Jedyny raz który znasz.
00:03:53:-Jakie imprezy?-Full Moon Underground.
00:03:56:San Bernardino.Pewnie w sobotę.
00:03:59:Powiem mamie że zostaję u Ciebie.
00:04:02:Nie mogę uwierzyć że to cišgle działa.
00:04:05:Cóż mogę powiedzieć?Moi rodzice to "kupujš".
00:04:13:-Niezły pomysł!
00:04:17:Odpoczynek, będzie ciężko w  weekend.
00:04:19:-Czeć, Tasha.
00:04:47:Wezwali policję.
00:04:58:Halo!
00:05:08:Przepraszam za spónienie.
00:05:11:Ruby Baker?
00:05:14:Tak.
00:05:19:Cokolwiek oni powiedzieli nie zaginełam. Po prostu wyszłam.
00:05:24:rodzice mieli wypadek samochodowy.
00:05:27:Ale wszystko w porzšdku?
00:05:30:-Ruby, usišd?-czy wszystko z nimi ok?
00:05:34:Mój kolega pomoże Ci usišć.
00:05:38:-Mogę to zrobić sama.-Wiem.
00:05:40: Czy wszystko z nimi dobrze?
00:05:41:-Uspokój się.-Jestemy tu by Ci pomóc.
00:05:44:Wszystko będzie dobrze.
00:05:55:-Zmierz jej puls.-Czy mnie słyszysz, Ruby?
00:06:41:Mylę że Rhett Baker chciał co powiedzieć. Rhett?
00:07:07: Ja tylko chciałem powiedzieć..
00:07:21:Wszystko w porzšdku.
00:07:29:Nie pracowałem z Davem i Grace ani nie widziałem ich codziennie
00:07:33:ale znałem ich przez 10 lat
00:07:35:i jestem pewien że jeli mogliby nas słyszeć
00:07:41:Cóż, Grace
00:07:43:mogłaby się rozemiać.
00:07:47:Wiesz jak.
00:07:49:A Dave zamruczałby.
00:07:57:Mogli by być niezadowoleni z zapamiętania ich jako
00:08:00:zwyczajnych.
00:08:04:Co okrela to kim byli:
00:08:07:zwyczajni.
00:08:12:Ale zawsze będš żyli
00:08:14:w sercach ich dzieci i naszych .
00:08:27:Pamiętasz mnie?
00:08:29:Jestem wujek Jack,brat mamy.
00:08:32:Będę przy samochodzie?
00:08:38:Jeli potrzebujesz czego
00:08:41:jest co co mógłbym zrobić
00:08:43:nie mylę tylko o następnym tygodniu czy miesišcu,kiedykolwiek.
00:08:49:Dlaczego , nie widziałam Cię przez 10 lat?
00:08:54:Czy kiedykolwiek poznałe Rhetta?
00:08:57:Cóż,oczywicie że tak.
00:08:59:Też cię nie widziałem przez lata.
00:09:02:Przede wszystkim, Mieszkam daleko. W Chicago.
00:09:06:Więc jak nam pomożesz?
00:09:08:Nie wiem.Sš telefony , e-maile.
00:09:12:Ty i mama nie pisalicie do siebie.-Prawda.
00:09:17:rodzeństwo dorasta,i idzie różnymi drogami.
00:09:20:Ty i Rhett jestecie blisi-Nie.
00:09:24:Nie mamy ze sobš nic wspólnego.
00:09:27:Miałem zwyczaj tak myleć o twojej mamie.To nieprawda.
00:09:31:Mylałem o wzięciu wolnego i przyjechaniu
00:09:36:i poznaniu Ciebie,twojego brata i Grace na nowo.
00:09:41:Miło Cię poznać.Przepraszam że nic z tego nie wyszło.
00:09:53:Zadzwonię póniej?-Ok.
00:10:22: Alvin Begleiter.-Czeć
00:10:25:Tak mi przykro.
00:10:28:jestem waszym-byłem prawnikiem waszych rodziców.
00:10:33:Mam ich testament
00:10:35:wiem co chcieli zrobić z pieniędzmi
00:10:41:I najważniejsza kwestia kto się wami zaopiekuje.
00:10:46:Tobš i Rhettem.
00:10:48:Zakładam że znasz państwa Glasses?
00:10:51:Znam ich od lat.
00:10:54:Dobrze. Wiem że Twoi rodzice
00:10:57:wybrali ich po wielkim namyle.
00:11:01:Jest co jeszcze.
00:11:03:Twoi rodzice byli ogromnie zapobiegliwi
00:11:07:i ich ubezpieczenie na życie
00:11:13:zapewni Tobie i Rhettowi utrzymanie do końca życia.
00:11:19:Najwyrażniej nie znasz Rhetta.
00:11:23:Dam Ci wizytówkę.
00:11:27:Nie spodziewam się kłopotów.
00:11:29:Ale jeli będziesz miała jakie pytania
00:11:34:zajmuję się majštkami ale jestem też zarzšdcš powierniczym.
00:11:38:Chciałbym żeby mogła mi ufać.
00:11:47:-Zadzwoń do mnie, ok?-Ok.
00:11:57:-Ruby.-Dziękuję.
00:12:01:napewno mamie i tacie spodobałaby się przemowa.
00:12:06:-mogliby jš pokochać.-Chod.
00:12:12:dobrze.Przejdziemy przez to.
00:12:17:Przejdziemy przez to razem, ok?
00:12:27:Jestecie w dobrych rękach.
00:13:00:-Jestecie gotowi na Malibu?-To będzie zmiana, nie będziemy kłamać.
00:13:05:To nie jest najgorsze miejsce.
00:13:07:-Czy to twój samochód?-Mojej firmy,pożyczony na dzi.
00:14:04:Jest ogromny!
00:14:11:Hey, Rubes, zobacz tutaj.
00:14:14:Jest niesamowity.
00:14:21:-wietnie, meteoryt!-To sztuka, Rhett.
00:14:26:Zrób im wycieczkę.Zamówię kolację.
00:14:41:Domowa siłownia.
00:14:45:-Domowe kino.
00:14:48:-Nigdy nie musicie opuszczać domu.-jeli tylko.
00:14:52:Vicki przychodzi przez większoć dni.
00:14:54:-Hola, dzieci.-Hola.
00:15:00:To jest wasz pokój.
00:15:03:To jest tymczasowa kwatera, oczywicie.
00:15:07:Rozpakujcie się, uporzšdkujcie,spodkamy się w kuchni.
00:15:15:Będziemy mieć wspólny pokój?
00:15:22:Zerkniesz na mnie kiedy się będę przebierała to już po Tobie.
00:15:27:Mamy kalmary,i risotto z grzybami
00:15:33:i zielonš sałatę
00:15:43:-Czy macie Garfielda?-Co to ?
00:15:47:-Kraby w puszce.-Jeli to sš kraby, to jak możecie to jeć?
00:15:51:-No dalej dzieci. Spróbujcie kałamarnicę.
00:16:02:-Kochanie, dzi...-zadzwonię do Domino's.
00:16:06:Dziękuję
00:16:24:Możesz się obrócić twarzš do ciany?
00:16:27:Kim jeste,czarownicš z  Blair?
00:16:29:Jestem gorsza. Twarzš do ciany.
00:16:33:Wyłšcz tš  rzecz!
00:17:27: Sš publiczne szkoły i publiczne szkoły.
00:17:30:Zaufaj mi, tam nie będzie niebezpiecznie.
00:17:34:Nie boję się.
00:17:37:-Jestecie wspaniałymi dziećmi-tu nie chodzi o wspaniałoć.
00:17:41:-Jestemy..-Nowi?
00:17:44:W rodku roku.
00:17:47:Można powiedzieć że uczymy pacjentów mówić.
00:17:51:"To wszystko minie."
00:18:02:Dlaczego nie usišdziesz z tyłu?
00:18:15:Mamy kogo nowego.
00:18:18:Przedstawisz się,Panno Baker?
00:18:23:Włanie to zrobiono.
00:18:31:Czeć.
00:18:34:Ruby Baker.
00:18:39:Chodziłam do Shady Lane.To jest w Valley.
00:18:44:Nie mój wybór,wypadek przy urodzeniu.
00:18:49:Jak się tu przeniosła?
00:18:52:Kolejny wypadek.
00:18:57:Powitajmy Ruby.
00:19:15:Dzięki za podwiezienie.
00:19:20:Super!
00:19:26:Nie mogę w to uwierzyć!
00:19:28:Jedna z tych nie denerwyjšco głonych rzeczy?
00:19:31:Nie, Rubes. Możesz grać w "Pokémon Snap" na PlayStation.
00:19:35:Możesz grać w  "Ape Escape,"
00:19:39:Mama i tato dostawali wtedy bzika.
00:19:44:Nie rozmawiajmy o nich.
00:20:08:Nie widziałam tutaj żadnej brunetki.
00:20:11:Koledzy surfowali i pływali.
00:20:16:pikantnie.
00:20:18:Sprawdzałem mój pager przez cały dzień.Mylałem że zadzwonisz ale tego nie zrobiła.
00:20:23:Telefon w szkole jest zepsuty.Dzieci nie dbajš.
00:20:27:Nie widzš że stracili swobodę.
00:20:30:Za dużo przebywajš na słońcu.
00:20:40:Zaopatrzyłam nas w kilka dodatkowych rzeczy.
00:20:43:Trochę mrożonek, sałata.
00:20:52:Ruby, Mylę że będziesz się lepiej czuła -zmieniajšc nastawienie.
00:21:02:ok.Jest zajęty.
00:21:06:To nie od Wendy.
00:21:08:Mam na myli twoje nastawienie do nowej szkoły.
00:21:14:-Moje nastawienie?-Słyszałam twojš rozmowę.
00:21:20:Podsłuchiwała?
00:21:21:No, starałam się zadzwonić, ale nie w tym rzecz.
00:21:26:Rzecz w tym, że potrzebujesz przyjaciół.
00:21:30:w przeciwnym wypadku, izolujšc się, niszczysz siebie.
00:21:33:-Miała teraz smutny okres.-Ok, Przyznaję.
00:21:43:Nauczyłam się czego.
00:21:53:Ruby?
00:21:55:Ruby.
00:21:57:-Obud się.-Już nie pię.
00:22:02:-Obud się.-Mamo?
00:23:20:Nastraszyłe mnie.
00:23:23:Słyszałam hałas.Mylałam że to był włamywacz albo kojoty.
00:23:27:Nie jestem przyzwyczajony do obecnoci dzieci.
00:23:31:Chod tu.
00:23:39:Dziękuję.
00:23:51:Musisz być przemarznięta.
00:23:54: 3 w nocy na pływanie. Wszystko jest ze szkła i wszystko słychać.
00:23:59:Włšczę alarm.
00:24:02:Idziesz?
00:24:55:Jaki był twój pierwszy dzień ?
00:24:59:-Dobrze, jak mylę.-Cišgle pokazujš horrory?
00:25:04:Był Dark Ages.
00:25:06:Majš lepsze sposoby na uczenie dzieci dzisiaj.
00:25:10:Mogę przeprosić?
00:25:22:Głupie.
00:25:28:Ruby?
00:25:32:To było straszne?Mam na myli, naukę jazdy?
00:25:37:-Mogę sobie wyobrazić.-Nie nie było
00:25:44:mam okres.
00:25:49:Chod ze mnš.
00:26:04:Dziękuję.
00:26:15:4 doktorzy zalecajš
00:26:18:Ten ból, też, szybko minie.
00:26:25:Wyłšczę to gdy przejdę do następnego poziomu.
00:26:30:super. nieważne.
00:26:35:To sposób na relaks.
00:27:02:Erin, zejdz z tamtšd!
00:27:05:Co tutaj robisz?Powiedz prawdę!
00:27:09:-Co sugerujesz?-Powiedz!
00:27:11:Nie,nie odpowiem Ci!Dobranoc!
00:27:14:-Co do diabła robisz?-Przygotuj się do spania.
00:27:18:-Uważaj na język.-Nie igraj ze mnš.
00:27:22:Wiesz o czym mówię.
00:27:25:Jestem za bardzo zmęczona żeby zgadywać.Mam doć oskarżeń.
00:27:29:I dlatego tam zadzwoniłe?
00:27:32:-Jak dużo-
00:27:34:Powiedziała mi że-
00:27:48:Ruby?
00:27:49:-Czeć, jestem Hannah.
00:27:54:Chodzš plotki że masz jakš karę sšdowš.
00:27:59:Ucišć plotki?
00:28:01:Tak. kochałam się z dziekanem i on wymazał mi to z akt.
00:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin