00:01:15:DONNIE BRASCO 00:03:17:Bredzisz. Nie ma o czym gada�. 00:03:20:Nie ma o czym gada�.|To lepszy w�z! 00:03:25:A Lincoln jest lepszy od Cadillaca. 00:03:28:Jasne. Lincoln jest lepszym wozem. 00:03:31:Przesta�.|Cadillac ma lepsze przy�pieszenie. 00:03:36:Wi�ksz� moc.|Lepiej si� prowadzi. 00:03:39:Ma wi�cej miejsca na nogi. 00:03:41:- Ma wi�ksz� moc.|- Ju� m�wi�e�. 00:03:43:- Bingo.|- �e ma wi�ksz� moc. 00:03:45:- Powtarzasz si�.|- Ja? 00:03:47:- Starzejesz si�.|- Wkurzy� mnie. 00:03:50:Mercedes jest najlepszy. 00:03:53:Lincoln prowadzi si� jak ��ko wodne. 00:03:56:- Mercedes.|- To dobry w�z. 00:04:06:- Kto to?|- Kto? 00:04:09:Ten z w�sami|przy barze. 00:04:11:Don Jubiler. 00:04:13:- Z polecenia Jilly.|- Tego okularnika? 00:04:17:Nie.|Tego z Queens. 00:04:21:- Cwaniak?|- Nie, ma kontakty. 00:04:24:Kontakty?|Puszcza w obieg... 00:04:27:- lewe fanty?|- A masz co�? 00:04:30:- Tylko pytam.|- Chcesz co� pu�ci�? 00:04:33:Pytam czy pom�g�by|gdybym co� mia�. 00:04:37:Z twoimi d�ugami... 00:04:39:musia�by� skubn�� Rockefelera. 00:04:43:- Sonny si� zakocha�.|- Lewus chyba te�. 00:04:47:Do zobaczenia. 00:05:24:Spa�a�? 00:05:27:- Wszystko dobrze, kochanie? 00:05:30:- Tak. 00:05:34:�pij.|Zadzwoni� jutro. 00:05:38:Wybacz mi. 00:05:41:Musz� si� przespa�. Jestem bardzo zm�czona. 00:05:44:- W porz�dku.|- Dobrze. 00:05:48:Co? 00:05:51:Po�� s�uchawk� na poduszce. 00:05:54:Chc� pos�ucha� twojego oddechu. 00:06:18:Don Jubiler? 00:06:23:Tak. 00:06:26:Pi�kna rzecz. 00:06:34:- Dlaczego go nie dasz swojej �onie?|- �e co? 00:06:37:- Nie jestem �onaty.|- Masz dziewczyn�? 00:06:42:- Jasne.|- To si� z ni� o�e�. 00:06:46:�artujesz? 00:06:49:Prosz� tylko, �eby� to sprzeda�. 00:06:52:Chc� za niego 8,000 $. 00:06:56:M�wi�... 00:06:57:wci�nij go komu� innemu,|bo to podr�ba. 00:07:01:OK? 00:07:04:Podr�ba?|Sk�d wiesz? 00:07:06:- Ogl�da�e� go tylko przez chwil�.|- To podr�ba. 00:07:10:Znam si� na podr�bach. 00:07:13:Hej, kolego... 00:07:16:chcesz co� zobaczy�? 00:07:19:Co� ci poka��. 00:07:21:Patrz. Czy� nie s� pi�kne? 00:07:25:Pi�kne, ale nie moje.|A co z tym? 00:07:31:Pr�buj dalej go sprzeda�,|a wyjdziesz na idiot�. 00:07:35:�miesz nazywa� mnie idiot�? 00:07:39:Wiesz do kogo m�wisz? 00:07:41:Lewy, napij si�. 00:07:43:Je�li chcesz si� zb�a�ni�? 00:07:45:Zb�a�ni�?|Moja rodzina, dzieci... 00:07:49:matka maj� dobr� opini�. 00:07:51:Ja tak samo. 00:07:53:Ka�dy ci to powie, rozumiesz. 00:08:02:Zapytaj kogokolwiek o Lewusa... 00:08:06:z Mulberry. 00:08:08:- Obrazi�e� mnie.|- Nie chcia�em. 00:08:13:- Przepraszam.|- Dok�d idziesz? 00:08:15:Siadaj. 00:08:19:Chcia�e� si� na mnie wypi��? 00:08:22:Na mnie si� nie wypina.|To ja si� wypinam. 00:08:26:- Masz samoch�d?|- Mam. 00:08:28:No to w drog�. 00:08:48:- Zamknij okno. Przezi�bi� si�.|- A ja dostan� raka. 00:08:53:- Prze�yjesz.|- Dok�d jedziemy? 00:08:56:A co jeste� glin�?|Za du�o pyta�. 00:08:59:Nie zarabia�bym tyle gdybym,|nie poznawa� fa�szywek. 00:09:03:- Mo�na na tym zarobi�?|- Na czym? 00:09:08:- Na bi�uterii?|- Zgadza si�. 00:09:11:Trzeba wiedzie� jak. 00:09:15:Zaraz si� przekonamy czy ty wiesz. 00:09:24:Oddawaj osiem kawa�k�w. 00:09:28:Przecie� da�em ci brylant. 00:09:32:Lewy, co to za facet? 00:09:34:- Twierdzi, �e to podr�bka.|- Co? 00:09:37:- Tw�j diament to lipa.|- Niby co? 00:09:42:- Przecie� wiesz.|- Nie m�w mi czego wiem, a czego nie. 00:09:45:- Wiesz co zrobi�e�.|- Jeden z was si� myli. 00:09:48:To diament od Tiffany'ego. 00:09:51:Lewy, to pier�cionek mojej �ony. 00:09:54:- To podr�ba.|- O co ci chodzi? 00:09:56:- Chod�my.|- Osiem tysi�cy dolar�w. 00:10:00:- Zaczekaj, pogadam z nim.|- Osiem tysi�cy dolar�w. 00:10:04:Id� si� napi�.|Ja to za�atwi�. 00:10:08:Id�. 00:10:14:Mam czarny pas. 00:10:23:On ci� zar�nie.|Kapujesz? 00:10:26:Za�atwmy to. 00:10:28:- Przepraszam.|- Przepraszasz? Stul pysk. 00:10:31:- Przepraszam nie wystarczy.|- Chc� �y�. 00:10:34:- Tak? Jaki masz samoch�d?|- Porsche. 00:10:38:Kluczyki. 00:10:41:Dobra. 00:10:45:- Czyj to teraz samoch�d?|- Lewusa. 00:10:48:Zgadza si�. Dobra. 00:10:50:To za drinki, kole�. 00:11:06:Czemu zap�aci�e� za drinki? 00:11:09:Cwaniacy tak nie robi�. 00:11:11:- Nie wiedzia�em.|- Pij� za darmo. 00:11:14:OK. 00:11:16:Wystraszy�e� tego go�cia. 00:11:21:Zabawne. 00:11:23:Zabi�em 26 os�b, ale on ba� si� ciebie. 00:11:27:- Zatrzymaj si�. Musz� co� zrobi�.|- Tutaj? 00:11:30:Tak, tutaj. 00:11:35:Pom� mi to wyci�gn��. 00:11:38:- Chcesz go rozebra�?.|- Co� w �rodku chrobocze. 00:11:42:Nic nie s�ysza�em. 00:11:47:- Teraz sprawdzimy ty�.|- Czego ty szukasz? 00:11:50:- Rozgl�dam si�.|- My�lisz, �e mam pods�uch? 00:11:54:- Cholera!|- Bierzesz mnie za kapusia? 00:11:56:- M�wi�em, �e masz pluskw�?|- Ale mog�e�! 00:12:00:Powiniene� mnie przeprosi�. 00:12:03:Wypchaj si�.|�rubokr�t mi wpad�. 00:12:06:- Co?|- �rubokr�t. 00:12:09:Wpad� do magnetofonu? 00:12:12:Nie zginie.|Wyci�gniesz go. 00:12:15:- Lubisz DeVille?|- G�upie pytanie. 00:12:19:- Ja mam Fleetwood Brougham.|- Naprawd�? Welurowe siedzenia? 00:12:23:G�upie pytanie. 00:12:26:Jeste� �onaty? 00:12:28:- Nie, mam dziewczyn� w Kalifornii.|- To dobrze. 00:12:33:Powinna zosta� w Kalifornii. 00:12:36:Nie my�l jajami. 00:12:38:- Masz racj�.|- Ja zawsze mam racj�. 00:12:42:Cwaniacy maj� racj�,|nawet wtedy gdy si� myl�. 00:12:46:Wszyscy:|paserzy, kanciarze... 00:12:49:i ich szefowie. 00:12:51:- Wiem o tym.|- Wiesz? A co wiesz? 00:12:54:Podobna szar�a jak w wojsku. 00:12:58:Nic podobnego. 00:13:03:W wojsku obcy ka�� ci... 00:13:06:strzela� do tych, kt�rych i tak nie znasz. 00:13:12:- Spotkamy si� jutro? 00:13:15:- Dobra. 00:13:19:Nie wiem sk�d wiedzia�e�,|�e to by�a podr�ba. 00:13:26:- Do jutra.|- Cze��. 00:13:31:Agent Pistone nawi�za� kontakt 00:13:36:z Benjaminem Bucciero, 00:13:39:ksywki: Lewus, 00:13:43:Lewus Pistolet, 00:13:45:Lewus Dwa Kolty, 00:13:47:P� Kutasa, 00:13:49:Ko�ski Kutas. 00:13:51:�ledztwo prowadzi 00:13:54:agent specjalny 00:13:57:Joseph D. Pistone. 00:14:07:Don Jubiler potrafi zarobi�. 00:14:09:Ale nie jest pijawk�. 00:14:11:Jest skryty.|Urodzony jubiler. 00:14:16:- Sk�d pochodzi?|- Z Florydy. 00:14:20:Ale sk�d?|Dok�adniej. Z Miami Beach? 00:14:23:Nie, nie z Beach. 00:14:25:Dok�adnie to nie wiem. 00:14:29:Ale tam trenuj� Dodgersi. 00:14:31:- Bezpo�redni?|- Znam go. Ale z nim nie spa�em. 00:14:41:Chod� tu! 00:14:47:Jak si� masz? 00:14:49:Poleci�em ci� Lewusowi. 00:14:52:Nie zr�b mi wstydu. 00:14:54:Bez obaw.|Znasz mnie. 00:14:56:Bo ci� sprz�tniemy. 00:14:58:- To �le.|- Tak. 00:15:00:Trzymaj si� stary. 00:15:03:- Trzymaj si�, dzieciaku. 00:15:12:Je�li powiem... 00:15:15:"To m�j przyjaciel", 00:15:17:to znaczy, �e masz powi�zania. 00:15:19:Je�li za�,|"To nasz przyjaciel", 00:15:22:to znaczy, �e jeste� nasz. 00:15:25:"M�j przyjaciel".|"Nasz przyjaciel". 00:15:28:- A jak mam m�wi� do ciebie? 00:15:30:Milcz�c-- 00:15:34:Masz par� cent�w? 00:15:36:Musze za�atwi� par� spraw. 00:15:39:Ile chcesz?|Setk�? 00:15:42:Co ty robisz? 00:15:44:Cwaniak nie nosi kasy w portfelu. 00:15:46:Zwija j� w rulon. Tak. 00:15:49:Setk� do wierzchu.|Chod�. 00:15:54:W�sy-- 00:15:56:Musisz je zgoli�.|To wbrew zasadom. 00:16:00:Kup sobie zwyczajne spodnie. 00:16:03:Ubieraj si� tak jak ja. 00:16:06:To moja rodzina. 00:16:08:- Nawet wi�cej ni� rodzina.|- Naprawd�? 00:16:12:- Ja nie mam rodziny.|- Nie masz rodziny? 00:16:16:Jestem sierot� z sieroci�ca. 00:16:19:Ale gdyby� j� mia�, 00:16:22:to jest to rodzina i ju�. 00:16:25:Rozumiesz? 00:16:28:Odmro�� sobie jaja. 00:16:31:Po choler� marzniemy ca�y dzie�? 00:16:34:- Trzeba wywiesi� flag�.|- Chyba Antarktydy. 00:16:37:- Jak leci?|- Lewus, co powiesz? 00:16:40:- To jest Donnie, m�j przyjaciel.|- Jak si� masz? 00:16:43:Zamiast kutasa mam sopel lodu. 00:16:51:- Cze�� Sonny.|- Jak leci? 00:16:54:Czerwony Sonny. 00:16:57:- Co to za facet?|- To jest Donnie, m�j przyjaciel. 00:17:03:Gro�nie wygl�da. 00:17:05:Przestraszy�e� si�? 00:17:07:Masz dla mnie fors�? 00:17:11:Nie chcia�bym ci� szuka�.|S�ysza�e� mnie? 00:17:18:Chod� Bruno. 00:17:20:Ale si� przestraszy�em. 00:17:23:Przyjecha� szef, Donnie. 00:18:01:FBI chce tw�j autograf. 00:18:03:- Mam to podpisa�?|- Zapomnij o tym. 00:18:06:- O was te�.|- S�uchaj. 00:18:08:Masz zgoli� w�sy.|Przepisy. 00:18:12:Sk�d w og�le o nich wiesz?|Donosisz? 00:18:16:Nie donosz�. 00:18:20:- Zobacz sam.|- �adnie. 00:18:25:- Co?|- On te� chce �ebym zgoli� w�sy. 00:18:27:Kto? Ruggiero? 00:18:32:Przepisy. Tu. 00:18:37:Wiesz co? 00:18:39:Mam go.|Wbi�em w niego pazury. 00:18:48:Ukryty w trawach sawanny... 00:18:51:gepard bezszelestnie podchodzi|do swojej ofiary. 00:19:02:- Cze��.|- Ty do ojca? 00:19:06:- Jestem Donnie.|- Tommy. Jak si� masz? 00:19:09:- Dobrze.|- Weso�ych �wi�t. Wejd�. 00:19:11:Ogl�da telewizj�.|Pozna�e� Tommy'ego? 00:19:13:Przed chwil�. 00:19:15:Gazela wyczuwa zagro�enie. 00:19:18:- Przyszed� Donnie.|- Za p�no. 00:19:20:Gepard skacze. 00:19:23:Benny kocha zwierz�ta. 00:19:27:- Widzia�e� to?|- Jakby co, to jestem w kuchni. 00:19:32:- My�liwy i �up.|- Drapie�nik i ofiara. 00:19:35:Taka w�a�nie jest natura. 00:19:38:Mam dla ciebie �wi�teczny drobiazg. 00:19:41:Zaczekaj. 00:19:50:Przepraszam, Lewus,|ale troch� mi si� spieszy. 00:19:55:- Weso�ych �wi�t.|- Dzi�kuj�. 00:19:57:To mi�e. 00:20:01:Wow. Prosz�, prosz�. 00:20:04:Jeste� bardzo hojny Donnie.|Dzi�kuj�. Dobry ch�opak. 00:20:10:- Zatem weso�ych �wi�t.|- Dok�d idziesz? 00:20:12:My�la�em, �e jeste� sierot�. 00:20:16:- Co b�dziesz robi�?|- Nie chc� ci zepsu� �wi�t. 00:20:18:Daj spok�j. 00:20:20:M�j przyjaciel nie b�dzie sam w �wi�ta.|Rozgo�� si�. 00:20:24:Nie gotuj� jak ci przyjezdni z Brooklynu. 00:20:27:Jedz� tylko manicotti.|Za sto lat te� b�d� to je��. 00:20:31:- Jad�e� coq au vin?|- Nie 00:20:36:Puszka warzyw,|puszka pomidor�w. 00:20:42:- Gar�� soli.|- "Gar��"? 00:20:44:- Gar��!|- Gar�� czy szczypta?|- Gar��. 00:20:49:Jaka szczypta...
bmwpl1234