Kolberg Oskar - Dzieła wszystkie T. 57 Ruś Czerwona Cz. 2-2.txt

(771 KB) Pobierz
OSKAR   KOLBERG
DZIE�A WSZYSTKIE
O
H o     LJ
I
o
S     O
^
d O
o
N
O N H
o
s
cn ~bS

ES)

W
o
td
H
o   d				o
ce    o				CA
				
o  �"			O	
>     N		o CS3		
	N	ʌC		
		PH		o
	to		�^^^^	
d   >			o	td
ni   ^j				W
				
				
WYDANO     POD    OPIEK 4    NAUKOW�    I     Z    FUNDUSZtJ POLSKIEJ     AKADEMII     NAUK
Z r�kopis�w opracowali
W�ADYS�AW KURASZKIEWICZ, BOGUS�AW LINETTE, MEDARD TARKO
Redaktor MEDARD TARKO
Ze wzgl�du na du�� obj�to�� materia�u
i wcze�niejsze ustalenie numeracji kolejnych tytu��w
tom 57 dzieli si� na dwa zeszyty nr 57/1 i 57/2
KOMITET
REDAKCYJNY
Gerard Labuda � przewodnicz�cy, J�zef Burszta � redaktor naczelny, cz�onkowie: Kazimiera Zawistowicz-Adamska, Mieczys�aw Grad, Czes�aw Hernas, Helena Kape�u�, W�adys�aw Kuraszkiewicz, Anna Kutrzeba-Pojnarowa, Maria Znamierowska-Priifferowa, Roman Reinfuss, Kazimierz Rusinek, Jadwiga So-bieska,  Mieczys�aw Tomaszewski, Maria Turczynowiczowa,  Stanis�aw Wilczek,
Bogdan Zakrzewski
OD REDAKCJI
Tom niniejszy jest doko�czeniem monografii Ru� Czerwona. Zawiera pr�cz pie�ni, kt�re nie zmie�ci�y si� w poprzednim tomie, ta�ce i melodie bez tekstu oraz r�wnie bogaty folklor s�owny � wierzenia, opowiadania, gry i zabawy ludowe, przys�owia, zagadki, materia� gwaroznawczy. Ponadto �jak w ka�dej monografii regionalnej O. Kolberga -�znajduje si� w tomie bibliografia etnograficzna uzupe�niona nowsz� literatur� dotycz�c� regionu, wykaz wykorzystanych �r�de� r�kopi�miennych, indeks incipit�w pie�ni oraz indeks nazw geograficznych.
Redakcja pragnie raz jeszcze zwr�ci� uwag� czytelnika na widoczne w terenowych zapisach gwarowych tekst�w ma�oruskich efektywne d��enie O. Kolberga do wiernego zachowania lokalnych osobliwo�ci fonetycznych przy pomocy alfabetu polskiego. Wysi�ek badacza w tym zakresie znacznie podnosi warto�� naukow� publikowanego zbioru.
49 � Ru� Czerwona, cz. II
Wojsko
1683
[Zadir�rze]
 p p P pj^
A tamuili-si kraj do   -     ro - hjj,         tre de-re- u>y-ni     sto - ji:-
 r p p u
ji-dna-ja      de-re-uiy - na,       ta     ze-le -   na   sy - ny - na. A tam w lisi kraj dorohy,
y
tre derewyni st�j i; a jidnaja derewyna, ta zelena synyna1. A druhaja derewyna, ta bi�aja berezyna; a tretaja derewyna, ta czerwonaja ka�yna.
1683. [W rkp. kreski taktowe dziel� takty 2�4 czysto mechanicznie wed�ug metrum 3/4, lecz niezgodnie z zasadami prozodii. W edycji cofni�to kreski taktowe
0  warto�� �wier�nuty, skracaj�c a1 w t. 4 do p�nuty, za� w t. 2 zmieniono metrum na 2/4 � likwiduj�c w ten spos�b rozbie�no�ci mi�dzy budow� tekstu
1 melodii. Por. podobny tekst w pie�ni nr 1783.]
1 synyna �� so�nina
A na ze�eny j-a senyni so�owij szczebecze, na bi�yi berezyni s�roka skrehocze.
Na czerwonij ka�yno�ci tam zazule�ka kuje, oj, Boh znaje, Boh wydaje, oj, de udowyn syn noczuje.
Tam wi Lwowi na rynoczku, tam wysoka mohy�a, oj, Boh znaje, Boh wydaje, de iidowyn syn noczuje, oj, utikajte mo�od ch�opci, b� podobno� branka bud�.
1684
Oj, u poli kraj dorohy,
je wysokaja mohy�a, hej, hej!
A na tij mohy�o�ci
ta stoit try derewyni, hej, hej!
Oj, jednaj� derewyna � ze�enaja jasenyna, hej, hej!
A druhaja derewyna �
ta bi�aja berezyna, hej, hej!
A tretaja derewyna �
ta czerwona j ka�yna, hej, hej!
Na ze�enyj jasenyni so�owij szczebecze, hej, hej!
A na bi�yj berezyni soroka skrehocze, hej, hej!
1684. J. F. Golovackij op. cit. cz. I i. 139. Por. �. Pauli op. eit.T. 2 s. 56�57.
Na czerwonij ka�yno�ci
ta zazu�e�ka kuje, hej, hej!
Oj, zazu�e�ka kuje,
stara maty czuje, hej, hej!
Oj, Bih znaje, Bih widaje, do mij syn noczuje, hej, hej!
1685
A wy Lwowi na rynoczku
ta stoja�y stary lud�, hej, hej!
Stere�yt sia, paruboczku,
bo �ybo� branka bud�, hej, hej!
Oj, u noczy, a z piwnoczy, ta o tretij hodyni, hej, hej!
Hej, z�apa�y wdowyn syna, w h�ybokij do�yni, hej, hej!
Oj z�apa�y, oj z�apa�y,
na zad nici zwi�za�y, hej, hej!
Szcze-j w kajdanki oko wa�y, ta do cisara widda�y, hej, hej!
Hej, ne ma komu daty do mati�ki znaty, hej, hej!
Oj idy, wdowo, idy, neboho, wykuplaj si syna swoho, hej, hej!
Na ze�enij jasenyni,
tam ptaszki spiwajut, hej, hej!
I
1685. J. F. Golovackij op. cit. cz. I s. 139�140. Por. Pokucie cz. II [DWOK T. 30] s. 221 nr 411. [Odsy�acz Kolberga mylny. Na marginesie rkp. uwaga Kol-berga: �Nie traeba".]
Wdowynomu syno�kowi ho�ow* postryhajut, hej, hej!
A na bi�yj berezyni,
tam soroka skrehocze, hej, hej!
Bidna wdowa za syno�kom wyp�aka�a oczy, hej, hej!
Na czerwonij ka�yno�ci, tam zazula kuje, hej, hej!
Oj, pohna�y wdowyn syna, wie w dorozi noczuje, hej, hej!
1686
[Zad worze]
Oj,     ja   uiczo -  ra       z uiie - czo  - ra
zjjj - szo�       mi - si�
i      zo - ra,         k�y - czyt  unj -ta         do
Oj, ja wczora z wieczora zyjszo� misi� i zora, k�yczyt wijta do dwora.
Jde pryszyj�ny1, ide wijt |:i z hromady czo!owik:[.
e         e          e   e
Wzi�y radu radyty, |:jak rekrutiw �owyty:|.
Jak wo�memo bohacza, |:bude win nam dokuczali:
dujo3
1 prynyjiny � przysi�zny
1  strip � strzech�
2  tik � tok
8 fira � furmanka

A jak z�owym syrotu, |:pozimdym si k�opotu:|.
Sestra toje uczu�a |:i bratowy powi�a: |:
Wtikaj, wtikaj ridny brate, |:budut rekrut budut braty:
A brat sestry ne s�uchali, |:na susidach noczowafi:|.
Pohlanuw si w kwateru, | :obstupy�y chatynu: |.
Wtikau ja na hor'u, |:a z hori w kumoru:|.
A z kumory w stodo�u, |:do stodo�y czerez
o
Upa�� na mene �ytnyj snip, z�apau �e mene sam wijt, wywe�� mene a� na tik2.
Na zad rukie my zwiezaii |:i do mene wartu dau:|.
Prywodit mni do dwora, tam�e fira3 hotowa.
u                                      e
Poczkaj wijte pochody, |:naj si napju cho� wody:|.
I fajku se zapa�u
|: i rodu si pok�oniu:|.
A wra�y wijt ne s�uchau, |:zati� konia, pojichau:!.
1 lub: brancze
Prywez�y mne do zamku: | :Zlizaj brancie1 kochanku:]
y
Ka�ut meni prysihnuty, |:meni �lozy z �cz iduty:|.
y        '' Dajut meni kamaszy,
|:zap�aka�y wsi naszy:[.
Dajut meni czercwyk, j:ja na toji ne nawyk: |.
y                     '
Dajut meni karabin i szabylku do boku i wostru i szyroku.
y               .
Dajut meni katankie, | :zap�' akaly kochankie: ].
y      � Budu pysa� �yste�ku,
e      o
|:do matie�ki zwistonku:].
Matie�ka �yst czytaji, |:slozamy si wmywaji:|.
W�e mij syn w�e propa�, :bo ho cisar zwerbowau:|.
o
Budu pysa� �yste�ku
|:do sestro�ki zwistonku: |.
Sestro�ka �yst czytaji, :slozamy si wmywaji:|.
W�e mij brat w�e propa�, |:bo ho cisar zwerbowau:!,
1687
Zyjszow misiac i zora, k�yczut wij ta do dwora;
ide sotnyk, ide wijt, taj z hromady czo�owik.
Wzia�y radu radyty, jak rekrutiw Iowy ty.
Ja noczuwaw w dubyni, ne czuw-jem tyi nowyni.
Da�a sestra bratu znaty: Budut do rekrutiw braty!
A ja na to ne zwa�aw, poma�u-m sia obuwaw.
Otworyw-jem kwatyru, obstupy�y chatynu.
A ja z chaty do komory, a z komory do stodo�y;
pidchopyw-jem �yta snip, schowaw-jem sia na sam gpid.
Oj, prychodyt sam pan wijt, uzyw z mene �yta snip:
Wstawaj wid-ty, kochanku, potrebujut do zamku;
atamany, berite,
na zad ruki wia�yte!
Atamany pirwa�y, na zad roki zwi�za�y.
1687. Z Pauli op cit. T. 2 s. 61�62. Por. Pokucie cz. II IDWOK T. 30] s. 203-204.
Wedut mene cz'rez se�o, gpiwaju sy wese�o.
Zawe�y mia pid bramu: Czekaj wijte, naj stanu;
naj sy ruku poprawlu, otcu, matci sia pok�oniu.
Wijt sia toho dohadaw, cztyry ludej warty daw.
Wychodiat stary �owniry, berut mene do miry.
Szczem do miry ne distaw, u�em sia taj tam zistaw.
Dajut myni kamaszy, zap�aka�y wsi naszy.
Dajut myni katanki, zap�aka�y kochanki.
Dajut myni kapeluch, toto ja sy �ownir zuch.
A karabin na piecze, teper �ownir ne wtecze!
1688
< Mocz�w >
Jaka� bud� nowyna, k�yczyt wita do dwora.
De ty, synu, noczowaw, szo-� nowyny ne czuwaw?
Noczowaw ja w se�yni, ne czuwaw ja w nowyni.
1688. J. F. Golovackij op. cit. cz. I s. 142�144. Por. Pokucie II [DWOK T. 30J
s. 203�204 nr 374�375.
1 Ua(e) '
Pisz�a sestra, da�a znaty: Wtikaj, brate, idut braty!
Brat na toje ne wwa�aw, w chodaki sia uzuwaw.
Oj, hlanuw win w kwatyru, obstupy�y chatynu.
Wypaw-�e ja na horu, a iz hory w komora, a z komory w studo�u.
Oj, wpaw-�e ja na sam tik, prykryw mene �ytnyj snip.
Pryjszow do mnia pesij wit, zd�jnyw z mene �ytnyj snip, mene za czuprynu sip!
Wstawaj, wstawaj, nebo�e, w�e nyczoh' ne pomo�e!
Wziaw win mene za p�ecze: Oj, w�e ch�ope� ne wtecze.
Wedut mene bez se�o, hrajut meni wese�o.
Prywe�y mnia do banku: Jak sia majesz, kochanku?
Wra�y Laszok ne hadaw, do cyrku�u widos�aw.
A w cyrkuli powi�y: Stawaj, brate, do miry!
Postawy�y do miry, szcze sia �mijut, psiawiry!
Jeden ka�e, �e ja(e) ,,'skut"1, meni z oczej s�ezy jdut.
niem. ist gut�.jest dobrze]
Skidaj swoji �achaszy1, bery naszy kamaszy!
Da�y meni kamaszy, zap�aka�y wsi naszy.
Skidaj swoji siraki, bery naszy katanki!
Da�y meni katanki, zap�aka�y kochanki.
Da�y meni czerewyk, a ja na to ne nawyk.
Da�y meni kepeluch, u�e teper wojak zuch!
Wedut mene za bramu: Poczkaj, pane, naj stanu.
Naj sia z rodom zobaczu, naj si rewne zap�aczu!
Buwaj, my�a, zdorowa! W�e mi styjka2 hotowa.
Z Zo�oczowa do Lwowa, a zy Lwowa do Widnia, w�e mene tut ne wydno.
Teper �e ja syrota, ani mamy, ni tata, ani sestry, ni brata!
1  �achaszy � �apcie
2  styjka � st�jka
1689
W tom misteczku Ka�uszu, sidiat pany radamy; sta�y radu radyty, jakby brancia z�owyty:
Ne berim toho bohacza, bud� panom dokuczaw; wozmim toho serotu, pozbudem sia k�opotu.
Ani batka, ani maty, ne ma komu plakaty; ani brata, ani sestry, ne ma komu prowesty!
1690
Do wdowynoho dwora
�e�yt doro�ka nowa,
a w tim dwori sto�y tesani.
Pome�' tymi sto�ami sidiat pany riadamy, pyszut �ysty piramy.
Pyszut, pyszut i riadiat koho w nekruty otdat':
De piat' � tam ne brat', de czotyry � tam welat'1, de try � tam ne ty, de dwa �� tam ni l�a.
U wdowyny odin syn i toj piszow pid arszyn, pid arszynom ne dijszow, a zap�akawszy piszow;
Pany jeho po�ali�y i kupy�y konyka, i konyka i szabelku, piszow ch�ope� do p�lku.
1689.  �....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin