{1}{1}23.976 {188}{277}/1-7 sektor George, b�d�cie w pogotowiu,|/zg�oszono 10-30 przy 695... {279}{346}/2-5 Henry, zg�oszenie 10-31|/na Lexington avenue, {348}{394}/Pomi�dzy ulicami 115 i 116. {449}{533}- Tyrell, mo�na prosi� o zdj�cie?|- Tyrell, tutaj! {539}{589}To dla moich dzieci.|Wielkie dzi�ki, stary. {590}{693}Tyrell Mann. Moje gratulacje.|Co za dzie�. Na d�ugo go zapami�tasz. {694}{734}Przypuszczali�my, �e przejdziesz|pierwszy etap, {735}{792}ale nikt si� nie spodziewa�,|�e b�dziesz w pierwszej pi�tce. {793}{821}Jak to zrobi�e�? {822}{901}C�, ludzie mnie nie doceniali,|poniewa� przyszed�em z ma�ej szko�y. {902}{958}Ale otworzy�em im oczy, panie Enberg. {959}{1025}Dosta�e� si� do dru�yny mistrz�w ligi.|Jak dalej widzisz swoj� przysz�o��? {1026}{1075}Super Bowl, stary.|Jak nic. {1076}{1125}Super Bowl dla Manna. {1140}{1179}Wygl�da na twojego fana. {1180}{1253}C�, ka�dy chce by� Super Mannem.|Dzi�ki. {1512}{1557}Hej, to ptak.|Nie, to samolot. To... {1558}{1597}Matthew Palmer. {1598}{1659}Znalaz�em to 10 st�p od ofiary. {1697}{1740}Karta kredytowa, {1743}{1831}troch� wizyt�wek,|wszystko nale�y do Matthew Palmera. {1856}{1882}Nie ma got�wki. {1883}{1912}Napad �le wyszed�? {1913}{1986}Tylko pytanie, o co chodzi|z tym kostiumem superbohatera? {1987}{2056}Mo�e bal przebiera�c�w|albo jaka� kampania reklamowa. {2057}{2093}W mie�cie trwa nab�r do dru�yny footballowej. {2094}{2158}Tyrell Mann niespodziewanie|zosta� bohaterem rundy. {2159}{2213}Nazywaj� go "Super Mann." {2233}{2291}Jestem z prasy.|Przepraszam. {2295}{2322}Zaczyna si�... {2323}{2354}Witaj Jane. {2355}{2389}Ta ta�ma jest tu nie bez powodu. {2390}{2452}Daj spok�j, Flack.|Jeste� tak dobry, jak tw�j ostatni artyku�. {2453}{2543}No tak, wiem. Jak tylko b�dziemy co� wiedzie�,|dowiesz si� pierwsza. Obiecuj�. {2544}{2581}Mac Taylor. {2586}{2614}Pa. {2675}{2715}Ju� jedziemy. {3157}{3189}Facet w pelerynie. {3190}{3263}Ubrania zostawione w budce telefonicznej. {3284}{3314}Daj spok�j, Mac. {3315}{3356}To niemo�liwe. {4881}{4965}Dawaj portfel! Ju�!|No dalej skurwielu, og�uch�e�? {5219}{5273}- W porz�dku?|- Tak, tak. {5319}{5422}I ostatni raz, kiedy go widzia�em,|goni� tego go�cia, kt�ry mnie okrad�. {5423}{5483}Panie Palmer, b�d� potrzebowa�|adresu tego bankomatu. {5484}{5516}Oczywi�cie. {5517}{5579}Wy my�leli�cie, �e to ja...|by�em w tej uliczce, prawda? {5580}{5648}C�z, znale�li�my pana portfel|obok cia�a ofiary. {5649}{5707}- Faceta w kostiumie?|- Tak. {5801}{5847}Uratowa� mi �ycie. {5888}{5961}A ja nie b�d�|mia� okazji mu podzi�kowa�. {7316}{7389}Powinienem zawiesi� wywieszk�|"Nie przeszkadza�" na drzwiach.. {7390}{7462}- Widz�, �e nie jeste� dzi� w humorze.|- Mam r�ce pe�ne roboty, {7463}{7520}a wasz Kowalski|nie u�atwia mi pracy. {7521}{7590}- Czego si� do tej pory dowiedzia�e�, Sid?|- Ofiar� nie by� cz�owiek ze stali. {7591}{7679}Od rana wyci�gam z niego "pami�tki",|ale �adna z nich nie spowodowa�a �mierci. {7680}{7724}Troch� tego jest. {7739}{7786}Pocisk kaliber 22 w udzie. {7787}{7820}Sprzed trzech lub czterech lat. {7821}{7900}Uszkodzenia minimalne,|prawdopodobnie by� jaki� wybrakowany. {7901}{7986}Stary kawa�ek no�yczek,|zagrzebany g��boko w barku. {7992}{8077}Mamy �wiadka, kt�ry twierdzi,|�e ofiara goni�a cz�owieka z no�em. {8078}{8137}Ostrze wyci�gn��em|z d�ugo leczonej rany. {8138}{8168}Przynajmniej trzy lata. {8169}{8237}Wnioskuj�c z niechlujnej blizny|powiedzia�bym, �e ofiara sama si� zszy�a. {8238}{8299}- Wi�c co z przyczyn� �mierci?|- Wys�a�em ju� krew na toksykologi�, {8300}{8417}a zaraz zaczn� go rozk�ada� i zobacz�,|co sprawi�o, �e serce przesta�o mu bi�. {8706}{8773}Tyrell Mann.|Nazywali go Super Mann. {8776}{8841}I mieli pow�d.|45 przy�o�e� w college'u, {8842}{8924}przebiegni�te ponad 3000 jard�w w karierze|i �rednio 7,2 jarda biegu z pi�k�. {8925}{8979}Nie m�w, prosz�,|�e znasz si� na footballu. {8980}{9055}- Tak trudno w to uwierzy�?|- Nie, ale to niebezpieczne. {9056}{9116}Jeszcze ci� poprosz� o r�k�... {9155}{9196}Smutna sprawa. {9198}{9260}Dzieciak mia� wczoraj|najlepszy dzie� w �yciu. {9261}{9306}Kto� postanowi�,|�e b�dzie on ostatnim. {9307}{9396}- Kto go znalaz�?|- Ernie Albergo z obs�ugi pokojowej. {9407}{9460}Zapuka�, nie s�ysza�|nikogo, wi�c wszed�. {9461}{9514}A ten facet za drzwiami? {9518}{9579}To osobisty|trener Tyrella Manna. {9580}{9659}I nie wyjdzie,|dop�ki nie dostanie jakich� odpowiedzi. {9660}{9692}Rana k�uta. {9693}{9756}Troch� za du�a, je�li|mia�aby to by� strzykawka, co? {9757}{9825}Dziwne. Nie ma �adnych|st�ucze� ani zadrapa�. {9826}{9882}Nic, co wskazywa�oby na walk�. {9883}{9933}Wi�c zosta� zaatakowany od ty�u. {9934}{9956}Zaskoczono go. {9957}{10033}Je�li to jedyny uraz,|to dlaczego nie �yje? {10039}{10098}To raczej zbyt ma�o krwi,|�eby m�g� si� wykrwawi�. {10099}{10170}Tak, dywan jest ciemny,|a pod nim jest wy�ci�ka. {10171}{10274}Zabior� go do Pino, mo�e uda si� mu wycisn��|tyle krwi, �eby potwierdzi� przyczyn� zgonu. {10275}{10363}Co mog�o zabi� kogo�|tak du�ego i silnego tak szybko? {10374}{10428}Spr�bujmy si� dowiedzie�. {12612}{12625}Hej. {12626}{12727}�ci�gn��em odciski palc�w z okular�w|znalezionych w budce telefonicznej {12728}{12775}i pasuj� do naszego Kowalskiego. {12776}{12855}Wi�c przebra� si� w budce telefonicznej,|zanim uratowa� tego go�cia przy bankomacie. {12856}{12926}Tak, zupe�nie jakby|to by�o na serio. {13058}{13134}Nie wydaje ci si� to dziwne?|�adnych suwak�w ani wi�za�, {13135}{13214}jakby by� wi�niem albo osob�|ze sk�onno�ciami samob�jczymi. {13215}{13231}Tak. {13232}{13320}- Biuro os�b zaginionych co� znalaz�o?|- Jeszcze nic. {13340}{13406}- Ja... nie rozumiem tego.|- Czego? {13408}{13517}Co sk�oni�o faceta, �eby za�o�y�|kostium superbohatera i tak ryzykowa�? {13534}{13611}Wiara, �e jeden cz�owiek|mo�e ratowa� �wiat. {13626}{13703}- Co tu masz?|- Szk�o. {13717}{13788}Znalaz�em je zar�wno|na ubraniu i na kostumie. {13789}{13852}Je�li dowiemy si�,|jaki jest sk�ad pierwiastkowy szk�a, {13853}{13902}by� mo�e b�dziemy wiedzie�,|sk�d ono pochodzi. {13903}{14000}Teraz czas na u�ycie|naszych supermocy. {13989}{14041}...�eby zidentyfikowa� ofiar�. {14696}{14750}To nie mo�e by� prawda... {14761}{14829}Mamy dane pocisku|znalezionego w ciele ofiary. {14830}{14870}Z rozwi�zanej ju� sprawy. {14871}{14961}Sprawca powiedzia�, �e napada�|na sklep osiedlowy dwa lata temu, {14962}{15026}kiedy facet w kostiumie|superbohatera zaatakowa� go. {15027}{15103}Kolejne przest�pstwo udaremnione|przez naszego tajemniczego bohatera. {15104}{15135}Stra� obywatelska robi to samo. {15136}{15182}Och, daj spok�j Mac,|on pomaga� ludziom. {15183}{15220}Taa, i zosta� zabity|z powodu w�asnych k�opot�w. {15221}{15278}Nigdy nie wi�za�e� r�cznika|na szyi, kiedy by�e� dzieckiem {15279}{15339}i nie udawa�e�, �e jeste�|superbohaterem? Mo�e Ma�y Mac? {15340}{15428}Sier�ant Rock. Kiedy by�em dzieckiem,|nie mo�na by�o mnie oderwa� od munduru polowego.. {15429}{15496}Mam wyniki analizy spektroskopowej. {15498}{15525}No to m�w. {15526}{15587}S�uchajcie, chc�, �eby�cie wiedzieli,|�e powt�rzyli�my test 3 razy, {15588}{15660}u�ywaj�c r�nych pr�bek,|�eby by� pewnym. {15661}{15737}Sprz�t pracowa� prawid�owo,|wi�c powt�rzy�em to jeszcze raz i... {15738}{15841}- Wyniki by�y takie same, wi�c...|- Dobra Adam. Wydu� to z siebie. {15857}{15951}Szk�o, kt�re dr Hawkes|wyci�gn�� z naszego Kowalskiego... {15958}{16014}Okaza�o si�, �e to Krypton. {16017}{16045}Krypton? {16046}{16156}- Kryptonit by� jedyn� s�abo�ci� Supermana.|- Wi�c to wszystko wyja�nia. {16410}{16456}Lindsay, mo�esz mi poda� skalpel? {16457}{16502}Od kiedy pracujesz|na dziennej zmianie, Pino? {16503}{16586}Mia�em wyj�� pi�c godzin temu|i wtedy facet si� pojawi�. {16587}{16624}Tyrell Mann. {16625}{16697}Nie m�g�bym sobie|odpu�ci� tej autopsji. {16717}{16801}Widzisz b�belki powietrza wydostaj�ce si�|z serca? Ofiara si� nie wykrwawi�a, Lindsay. {16802}{16872}Na dywanie by�o zbyt ma�o krwi.|Mia�a� racj�. {16873}{16944}Przyczyn� �mierci|by� zator powietrzny. {16963}{17030}Wi�c do krwioobiegu|zosta�o wci�ni�te powietrze. {17031}{17060}Tak. {17061}{17085}Narz�dziem zbrodni. {17086}{17162}Co� przebi�o zewn�trzn�|�y�� szyjn� w tym miejscu. {17163}{17233}Z powodu ujemnego ci�nienia,|kt�re zasysa krew w stron� serca, {17234}{17331}powietrze zmiesza�o si� z krwi�,|co wytworzy�o b�belki, kt�re wywo�a�y zator. {17332}{17421}Ofiara prawdopodobnie zdo�a�a z�apa� jeden,|mo�e dwa oddechy i natychmiast upad�a. {17422}{17463}Jaki� pomys�, co mog�o by�|narz�dziem zbrodni? {17464}{17512}Nie. Jak na razie nie. {17513}{17596}Pi�ki. By�y tam dwie napompowane pi�ki,|podpisane przez Manna, {17597}{17656}oraz dwie nienapompowane|i niepodpisane. {17657}{17701}Kto� je pompowa�. {17704}{17801}Pompka do pi�ek ma ig��,|kt�ra pasowa�aby i do rany i zatoru. {17848}{17935}Ale Danny, przetrz�sn�li�my ca�y pok�j|i nic takiego nie znale�li�my. {17936}{17963}Zab�jca je zabra� ze sob�. {17964}{18064}By� mo�e mam wskaz�wk�,|kt�ra was pokieruje we w�a�ciw� stron�. {18086}{18125}Ten napis by� pokryty krwi�. {18126}{18190}Wygl�da to na cyfry.|Na numer telefonu. {18191}{18248}Wi�c, kobieta, kt�rej szukacie|u�ywa d�ugotrwa�ej szminki. {18249}{18297}Jest w niej du�o t�uszczu|do nawil�ania warg. {18298}{18352}Wod� �atwo si� tego nie spierze. {18353}{18399}"Zadzwo� do mnie". {18400}{18492}Ostatnia litera to "E".|Widzia�am j� wysmarowan� szmink� na prze�cieradle. {18493}{18559}Wi�c mog� po��czy� te cyfry z tymi,|kt�re ja znalaz�am {18560}{18641}i by� mo�e zdob�dziemy numer telefonu|tajemniczej kobiety nr 1. {18642}{18680}Teraz bonus. {18688}{18781}Ofiara mia�a kontuzj�|rzepki balotuj�ca. {18782}{18841}Uraz utrzymuje si�|ju� od conajmniej trzech lat. {18842}{18942}S� �lady wstrzykiwania kortykosteroid�w,|lek�w przeciwzapalnych, {18956}{19029}a wi�zad�a pod rzepk�|ledwie trzymaj� si� kupy. {19030}{19137}No ale chwileczk�. Nikt nie podpisze|kontraktu z ki...
Zabach