NIC NIE MOŻE WIECZNIE TRWAĆ
1. Znajomy adres, te same schody I nagłych przestrachów drzwi A może to wszystko się śni Zwyczajne kwiaty na parapecie, Po kątach też zwykły kurz A jeśli to przepadło już Lęk, głuchy lęk na dnie skryty gdzieś Wtedy dziwisz się, że tak kocham nieprzytomnie Jak by zaraz świat miał się skończyć Kiedy pytasz mnie: czemu rzucam się jak w ogień Wprost w ramiona twe, myślę sobie
Ref. Nic nie może przecież wiecznie trwać Co zesłał los trzeba będzie stracić Nic nie może przecież wiecznie trwać Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić I tylko cisza, i nasze ręce i myśl koląca jak cierń A jeśli tak naprawdę jest Wtedy dziwisz się ....
Ref.. Nic nie może ....
Solo
Ref
granada