Brandewyne Rebecca - Wszystko albo nic.pdf

(1149 KB) Pobierz
5190380 UNPDF
REBECCA BRANDEWYNE
WSZYSTKO ALBO NIC
Przeszłość odzyskana
To dzień, gdy otwierają się puste otchłanie,
By pod czarem Tytana drwić z Nieba tyranii,
Zdobywca ujarzmiony, już w lochu niewoli.
Oto Miłość cierpliwie panować zaczyna
W mądrości serca; mija udręki godzina
Przepastna i jęk, który przeraża i boli,
Jak konania na grani skalistej cierpienie,
Miłość światu na skrzydłach niesie uzdrowienie.
Reguły gry, polityczne działanie i wytrwałość.
To pieczęcie pewności, której nic nie złamie,
Ona strzeże lochu, skąd prze siła zniszczenia.
I gdyby wieczność, macierz wielu czynów, godzin,
Miała dłonią niepewną węża oswobodzić,
Który by ją chciał zdusić w ciasnych opleceniach,
Te pieczęcie moc mają przez której działanie
Rozpętany zły los ujarzmiony zostanie.
Znosić nieszczęście, które bez końca się toczy,
Wybaczać zło, ciemniejsze od śmierci i nocy,
Wyzwać władzę, co zda się wszechmocnie panować,
6
WSZYSTKO ALBO NIC Rebecca Brandewyne
Kochać i cierpieć, czekać z nadziei choć cieniem,
Aż się nadzieja z szczątków w swój przedmiot przemieni.
Nie zmieniać się, nie wahać, nigdy nie żałować,
To znaczy przebywać jak ty, w chwale, Tytanie,
W dobra, wielkości, piękna i wolności stanie.
I to jest życie, radość, triumf, panowanie.
według poematu Percy Bysshe Shelleya Prometeusz wyzwolony, przekład
Leszek Elektorowicz
 
PROLOG
Utracone dziedzictwo
Władza deprawuje.
Władza absolutna deprawuje w sposób absolutny.
Lord Acton
Z listu do biskupa Mandella Creightona
Burzliwa noc
Nadzy biedacy, w której bądź wy stronie
Znosicie ostre pociski powietrza,
Jak mogą wasze głowy bez okrycia,
Wasze od głodu wycieńczone członki
Pod rozpadłymi łachmanami obstać
Wśród takiej jak ta burzy?
William Szekspir, Król Lear
Tłum. Józef Paszkowski
Rezydencja na Południowym Zachodzie,
trzydzieści lat temu
- Zabiją nas - szepnęła drżącym głosem Nathalie
Marlow i podniosła pełne przerażenia oczy na męża.
- Nie zabiją, Nathalie. Nie dopuszczę do tego.
- Odpowiedź Rolanda Marlowa zdawała się brzmieć
stanowczo i pewnie, ale na jego twarzy malowało
się napięcie.
Zeszli pospiesznie do wyłożonego marmurami ho­
lu rezydencji, po czym Nathalie odezwała się po­
nownie:
Zgłoś jeśli naruszono regulamin