0:00:25: Elizabeth 0:00:30:Tak, Carson? 0:00:32:/Obudził się. 0:00:40:/Cinienie w porzšdku,|/puls w normie. 0:00:41:Szybko wracasz do siebie. 0:00:43:Wracam? Po czym? 0:00:44:Witaj Michael. 0:00:45:Pamiętasz mnie? 0:00:49:Nie. 0:00:50:Jestem doktor Elizabeth Weir. 0:00:52:A to podpułkownik John Sheppard. 0:00:54:Służyłe pode mnš. 0:00:58:Wiesz gdzie jeste? 0:01:02:Nawet nie wiem kim jestem. 0:01:04:Jeste porucznik Michael Kenmore. 0:01:08:Znajdujesz się w izolatce|w ambulatorium w Atlantis. 0:01:12:Czy to ci co mówi? 0:01:15:Atlantis? 0:01:18:Tak. 0:01:20:Chyba... 0:01:22:Jeste członkiem zespołu,|który wyruszył na misję. 0:01:25:Schwytali cię Wraith. 0:01:29:Najwyraniej pamiętasz Wraith. 0:01:32:Co oni mi zrobili? 0:01:34:Nie jestemy jeszcze pewni. 0:01:37:/Wysłalimy po ciebie ekipę ratunkowš,|/ale... 0:01:40:Zostałe ranny podczas misji. 0:01:43:Przez wiele dni byłe nieprzytomny,|przestraszyłe nas. 0:01:46:Dlaczego nic nie pamiętam? 0:01:48:Nie wiemy jeszcze. 0:01:49:Mam nadzieję, że dowiemy się więcej|jak zrobimy kolejne testy. 0:01:52:A póki co zapewniam cię,|będziesz pod najlepszš opiekš, 0:01:55:/aż wrócisz do pełni sił. 0:02:07:Pilnuj go. 0:02:08:Dopóki nie dowiemy się czego więcej,|musimy postępować ostrożnie. 0:02:12:To może być dopiero|poczštek naszych problemów. 0:02:27:- S T A R G A T E A T L A N T I S -|odcinek 38 0:03:18:" M I C H A E L " 0:03:23:Co to jest? 0:03:27:Obawiam się, że masz cukrzycę typu I. 0:03:30:Potrzebujesz codziennych|zastrzyków insuliny, by utrzymać w normie... 0:03:33:poziom glukozy we krwi. 0:03:34:Właciwie to całkiem niele|nad niš panowałe. 0:03:39:Sšdzimy, że cierpisz|na uogólnionš amnezję dysasocjacyjnš. 0:03:44:Która najczęciej jest|skutkiem poważnego urazu. 0:03:47:Urazu, spowodowanego przez Wraith? 0:03:50:Nie wiemy na 100%. 0:03:52:Miejmy nadzieję,|że z czasem pamięć wróci. 0:03:55:Póki co, będziemy pomagać ci|wypełniać te luki. 0:03:58:Powolutku, aby cię nie przytłoczyć. 0:04:02:Już jestem zupełnie przytłoczony. 0:04:05:Czy może być jeszcze gorzej? 0:04:13:Słyszałam, że się obudził. 0:04:15:Z kompletnš amnezjš. 0:04:16:Nic nie pamięta. 0:04:23:Mogę z nim porozmawiać? 0:04:25:Oczywicie. 0:04:29:Powiniene odpoczšć. 0:04:39:Witaj Michael. 0:04:41:Jestem Teyla. 0:04:44:Wyglšdasz znajomo. 0:04:47:Znamy się? 0:04:48:Tak. 0:04:50:Pomagałe mojej grupie kilka razy. 0:04:53:Jest jeszcze co. 0:04:56:Jestemy przyjaciółmi? 0:04:59:Tak. 0:05:01:To najlepsza wiadomoć|jakš usłyszałem przez cały dzień. 0:05:06:Jak się czujesz? 0:05:08:Fizycznie dobrze,|ale mój umysł... jest pusty. 0:05:14:Mówiš, że jestem porucznikiem. 0:05:16:Niedawno przybyłe do Atlantis,|ale już zdšżyłe dowieć, 0:05:20:że jeste jednym|z najlepszych żołnierzy w miecie. 0:05:22:Skoro jestem taki dobry,|to dlaczego dałem się schwytać Wraith? 0:05:25:Twoja drużyna napotkała kršżownik,|wpadlicie w zasadzkę. 0:05:29:Powięciłe się,|aby dać kolegom czas na ucieczkę. 0:05:33:to doć... bohaterskie. 0:05:37:Była w drużynie, która mnie uratowała? 0:05:38:Tak. 0:05:40:To jeste jeszcze bardziej bohaterskš,|niż ja. 0:05:46:Powiedział, że wyglšdam znajomo. 0:05:48:Pytał, czy bylimy przyjaciółmi? 0:05:49:Co odpowiedziała? 0:05:51:Że bylimy. 0:05:52:Pomylałam, że po tym co przeszedł|przyda mu się jaka pozytywna wiadomoć. 0:05:56:Dobrze zrobiła. 0:05:57:Stabilizacja to pierwszy, ważny krok|w jego terapii psychologicznej. 0:06:01:Jak na razie radzi sobie dobrze. 0:06:02:Ale ważne jest, abymy mu to ułatwiali. 0:06:05:Jaki jest następny krok? 0:06:08:Integracja ze społecznociš,|po niej rozwijanie relacji. 0:06:11:Jak radzi sobie fizycznie? 0:06:13:/Doskonale. 0:06:14:Czynnoci życiowe w normie, jedyne|czego potrzebuje to fizykoterapia... 0:06:17:by odzyskać sprawnoć|i koordynację mięni. 0:06:19:Mylisz, że możemy go wypucić? 0:06:21:Tak. 0:06:22:Nie sšdzę, aby to był|taki dobry pomysł... 0:06:24:Cišgle nie wiemy, czy nie pozostały mu|jakie szczštkowe instynkty. 0:06:29:Co pani na to? 0:06:30:Jest gotowy dołšczyć do społecznoci? 0:06:32:Zmiana otoczenia mogłaby być|dla niego bardzo korzystna. 0:06:39:W porzšdku. 0:06:41:Wypućcie go. 0:06:55:To twoja kwatera. 0:07:00:/Czy co wyglšda znajomo?|/Nie. 0:07:10:To kapelusz kowbojski. 0:07:13:Pochodzisz z miejsca zwanego Teksas. 0:07:16:Teksas? 0:07:32:/To twoi rodzice. 0:07:43:Co się stało...|z niebieskš galaretkš? 0:07:46:To moja ulubiona, a nagle|zdjęto jš z menu, wiesz co? 0:07:49:Dziękuję. 0:08:00:Porucznik Kenmore. 0:08:02:Ponoć tak. 0:08:05:Mów mi Michael. 0:08:06:Michael... A tak, oczywicie. 0:08:11:Przepraszam, pewnie powinienem cię znać,|ale... 0:08:13:Tak, amnezja, słyszałem. 0:08:16:Jestem dr McKay. 0:08:18:Doktor. 0:08:21:Więc cię uwolnili. 0:08:25:Niedawno. 0:08:27:Ochroniarze wszędzie za mnš chodzš. 0:08:30:A zapewne pułkownik Sheppard|też jest gdzie w okolicy. 0:08:34:Chcš mieć na mnie oko,|na wypadek gdyby mi nagle... odbiło. 0:08:37:Odbiło... 0:08:39:Wydaje mi się, że jednak|wszystko jest w porzšdku? 0:08:41:Prawda? 0:08:43:Tak mylę, czuję się dobrze. 0:08:45:Czas pokaże, mam nadzieję,|że amnezja nie będzie trwała. 0:08:52:Schematy rematerializatorów Wraith? 0:08:55:Tak. 0:08:56:Włanie je... badałem. 0:09:01:Skšd to wiem? 0:09:02:Jedna z misji twojej grupy|polegała na infiltracji statku Wraith. 0:09:07:I zdobyciu... 0:09:09:No wiesz... informacji. 0:09:13:I nasza misja powiodła się?|Tak, nawet bardzo. 0:09:16:Poza częciš z moim schwytaniem? 0:09:18:Tak. 0:09:19:W którym momencie każdy z nas|był schwytany, czyż nie? 0:09:22:Grunt, że zostałe odbity,|cały i zdrowy. 0:09:26:Cały - tak. 0:09:27:Zdrowy - tego nie jestem pewien... 0:09:32:To... 0:09:36:No dobrze, 0:09:38:chyba zacznę się zbierać. 0:09:40:Dobrze. 0:09:44:/Do zobaczenia. 0:09:55:Obrona, obrona. 0:09:57:Sparuj... atakuj. 0:10:06:Chodzi o wykorzystanie|utraty równowagi przez przeciwnika. 0:10:10:Udało ci się. 0:10:13:Teraz ty. 0:10:15:Nie umiem tego ruchu. 0:10:17:O tak, umiesz. 0:10:20:Wcišż powtarzasz,|że jestem dobry w walce. 0:10:22:Jeste. 0:10:23:Bardzo dobry. 0:10:26:Dobra. 0:10:48:Miała rację, nie mogę uwierzyć, że... 0:10:52:/Trzymaj łapy z dala od niej! 0:10:54:/Ronon, to był sparring...|/w ramach fizykoterapii. 0:10:56:Puć go. 0:10:59:Już! 0:11:03:Przepraszam. 0:11:05:Ronon jest od niedawna w Atlantis. 0:11:08:Cišgle jeszcze dostosowuje się|do naszego sposobu pracy. 0:11:11:Miał kilka konfliktów z kilkoma osobami,|z tobš włšcznie, 0:11:16:a nawet z pułkownikiem Sheppardem. 0:11:17:Będę się trzymać z dala od niego. 0:11:19:Czymkolwiek go rozwcieczyłem,|nie wyglšda na kogo, 0:11:21:kogo chce się mieć za wroga. 0:11:23:Daj mu czas. 0:11:25:Na pewno wypracujecie porozumienie. 0:11:27:Pokonacie przeszłoć. 0:11:30:Przeszłoć... 0:11:32:Cokolwiek to jest. 0:11:36:To takie frustrujšce... 0:11:39:Nawet nie pamiętałem|twarzy własnych rodziców. 0:11:41:Poinformowalimy ich o twoim stanie. 0:11:44:W odpowiednim czasie wylemy cię|do domu, spotkasz się z nimi, 0:11:46:ale teraz lepiej będzie|jeli się wstrzymamy. 0:11:49:Jak mylisz? 0:11:51:Czy moja pamięć kiedy wróci? 0:11:53:Nie mamy pewnoci. 0:11:55:Ale będziemy kontynuować spotkania, 0:11:57:może spróbujemy nawet hipnozy... 0:12:00:Po prostu znów chcę być normalny. 0:12:04:Być taki, jak wszyscy inni. 0:13:03:/To było tak realne. 0:13:04:/Wiem, że to był sen, 0:13:06:ale gdy zobaczyłem tę twarz,|patrzšcš się na mnie... 0:13:12:Co mi zrobili, prawda? 0:13:15:Gdy mnie złapali. 0:13:18:Co zrobili z moim umysłem. 0:13:22:Może wszczepili mi co do mózgu? 0:13:27:Co zrobili? 0:13:31:Powiedz mi. 0:13:34:Nie wiemy. 0:13:38:Posłuchaj... 0:13:39:Wielu ludzi tutaj ma takie sny. 0:13:42:Nie jeste jedynym. 0:13:44:Naprawdę? 0:13:46:Cišgły strach przed atakiem Wraith,|sposób w jaki się na nas żywiš. 0:13:50:Wszystko to tworzy wyjštkowy stres. 0:13:52:Też miała sen? 0:13:54:Tak, wiele razy. 0:13:57:Wiem jak przerażajšcy może być. 0:14:01:Miał tylko jeden sen? 0:14:03:/Tak. 0:14:04:Wierzy, że Wraith co|mu zrobili podczas schwytania. 0:14:08:Możesz mu jako pomóc? 0:14:10:Mogę mu podać rodek|uspakajajšcy aby lepiej spał. 0:14:13:Albo zwiększyć dawki,|ale w tym momencie to odradzam. 0:14:17:Dlaczego? Jeli to mu pomaga,|czemu nie zwiększyć dawki? 0:14:19:Ponieważ, Rodney, dostosowałem|sposób leczenia... 0:14:22:w oparciu o jego obecny stan. 0:14:24:/Każda zmiana mogłaby negatywnie...|/wpłynšć na proces leczenia. 0:14:27:Pozostańmy cierpliwi. 0:14:29:Poczekajmy na inne sny. 0:14:32:Jeli majš podłoże psychologiczne,|to dr Heightmeyer powinna mu pomóc. 0:14:36:Dlaczego po prostu|nie powiemy mu prawdy? 0:14:40:Coraz ciężej jest mi|jš przed nim ukrywać. 0:14:42:I zaczynam się zastanawiać|czy obrany przez nas plan... 0:14:43:jest tym słusznym. 0:15:00:/Te sny sš najprawdopodobniej...|/skutkiem twoich dowiadczeń. 0:15:03:Wcale nie sš niezwykłe|w sytuacjach podobnych do twojej. 0:15:05:/Mógłby poprosić|dr Becketta o co na sen. 0:15:08:Po prostu nie mogę przestać myleć,|że jest co więcej. 0:15:12:Co jest ze mnš nie tak. 0:15:14:Czujesz się chory? 0:15:15:Nie! 0:15:17:To znaczy... 0:15:18:Czuję się jak... 0:15:19:Nie wiem co to jest, 0:15:21:ale tak nie powinno być. 0:15:23:/Nie powinno. 0:15:25:Wszyscy wokół mnie... Mam wrażenie,|że co wiedzš. 0:15:27:Co, czego mi nie mówiš. 0:15:31:Włanie to, twój wyraz twarzy. 0:15:33:/Często go widuję. 0:15:34:Ludzie sš przy mnie ostrożni. 0:15:37:Jakby próbowali wymylić,|co majš za chwilę powiedzieć. 0:15:40:Mylisz, że to wiadczy|o ukrywaniu czego przed tobš? 0:15:43:Może nie celowo, ale tak. 0:15:45:Mam wrażenie, że co o mnie wiedzš,|ale mi tego nie mówiš. 0:15:49:/I jest to fr...
witold23