Apokalipsa.doc

(4483 KB) Pobierz
Jonatan Dünkel

Jonatan Dünkel

Hades, szeol i gehenna w Biblii

Sens, jaki niektórzy nadają nowotestamentowemu słowu "hades" skażony jest wpływem religii rzymskiej oraz hellenizmu. Aby dojrzeć nowotestamentowe znaczenie tego słowa musimy oprzeć się na egzegezie

Egzegeza (z greckiego – objaśnianie), wyjaśnianie i komentowanie tekstów religijnych, głównie Biblii. Dwie główne fazy egzegezy Biblii:

1) rabinistyczna (midrasz, kabała,),

2) chrześcijańska.

 

biblijnych tekstów, które go używają. Następnie powinniśmy porównać je ze starotestamentowym odpowiednikiem słowa "hades", którym jest "szeol", a nie ze znaczeniem, jakie oba te słowa przybrały w rezultacie poglądów opartych na lekturze Homera a nie Biblii.

Homer bowiem używał słowa "Hades" na oznaczenie krainy, gdzie zmarli prowadzą nieśmiertelną egzystencję. We wczesnych wiekach kościół rzymski przejął ten pogański koncept. Odtąd także greckie słowo "hades" występujące w Nowym Testamencie zaczęto rozumieć i tłumaczyć na inne języki (w tym polski) jako "piekło" - miejsce wiecznej kaźni potępionych.

Hebrajskie słowo "szeol" występuje 65 razy w Starym Testamencie. Lektura wszystkich 65 przypadków wskazuje, że najbliższym synonimem słowa "szeol" jest "grób" lub "cmentarz". W takim znaczeniu używali słów "szeol" czy "hades" tak wybitni bibliści jak Henry Constable, E. W. Bullinger, J. H. Pettingell. Takiego zdania był także William Smith.(1) Leroy E. Froom napisał w swym monumentalnym dziele:

"A careful examination of the sixty-five sheol passages will show that the word "gravedom" - not primerily the place of interment or the locality of departed spirits, but the condition of death or the death-state - offers the nearest suitable preponderant rendering. The insertion of "gravedom" for sheol into the sixty-five texts where sheol appears, would clarify the whole problem, and afford the nearest possible uniform meaning. The harmony and consistency would result, and a semblance of order come out ot much confusion. Added to this is the fact that the New Testement Greek hades, equivalent of the Hebrew sheol, may likewise be consistently translated gravedom. This is further reason for approving this term."(2)

Podaję luźne (ze względu na jego techniczność) tłumaczenie powyższego tekstu: "Uważne zbadanie 65 przypadków użycia słowa "szeol" pokazuje, że słowo "grób" - "cmentarz" - nie jako miejsce duchów ludzi zmarłych, lecz jako stan śmierci - oferuje najbliższe adekwatne znaczenie. Użycie słowa "grób" w każdym z 65 przypadków, gdzie pojawia się w Biblii słowo "szeol" wyjaśniłoby problem, jaki się wiąże z jego tłumaczeniem, oferując najbliższe możliwe jednolite znaczenie. Zapanowałaby harmonia i zgodność w miejsce obecnego zamieszania w tej sprawie. Także fakt, że nowotestamentowe greckie słowo "hades", które jest odpowiednikiem hebrajskiego "szeol", może również być konsekwentnie tłumaczone jako "grób", przemawia za tym terminem.

Następujące teksty bibijne (a przykłady możnaby mnożyć) wskazują, że "grób" jest najbliższym synonimem biblijnego "szeolu" i "hadesu":

·        "Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani [hebr. szeol], Nie dopuścisz, by twój pobożny oglądał grób." (Ps.16:10)

·        "Lecz teraz, ty nie daruj mu tego, skoroś mąż mądry i zapewne będziesz wiedział, co masz z nim zrobić, aby jego siwizna zbroczona krwią zstąpiła do grobu [hebr. szeol]." (1Krl.2:9)

·        "Próbowali go pocieszać wszyscy synowie jego i wszystkie córki jego, ale nie dał się pocieszyć i mówił: W żałobie zejdę do syna mego do grobu [hebr. szeol]. I opłakiwał go ojciec." (Rdz.37:35)

·        "Czego mam oczekiwać? Kraina umarłych [szeol] moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże." (Hi.17:13).

Zarówno hebrajskie słowo "szeol" jak greckie "hades" są synonimami cmentarzyska, grobu, stanu śmierci, krainy w której panuje śmierć, gdzie nie ma życia: "Bo po śmierci nie pamięta się o Tobie, a w krainie umarłych [hebr. szeol], któż Cię wysławiać będzie" (Ps.6:6). Dlatego wierzący, którzy chowali świętego Szczepana w grobie nie radowali się, że poszedł do nieba, lecz "opłakiwali go wielce" (Dz.8:2). Apostoł Paweł nie pocieszał chrześcijan, którzy utracili bliskich pogańską nauką, że zmarli w Chrystusie prowadzą lepsze życie po śmierci, ale prawdą o zmartwychwstaniu, podkreślając, że zmarli "śpią" nie wiedząc o niczym, dopóki nie zbudzi ich głos Chrystus podczas zmartwychwstania (1Kor.15:52):

"Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli. A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem. Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy." (1Tes.4:13-18) [podkreślenia moje A.P.)

Słowa "gehenna" oraz "hades", choć oba tłumaczone w polskich przekładach Biblii jako "piekło" mają różne znaczenie. Warto zwrócić uwagę, że wszystkie miejsca, w których występuje "gehenna" nie odnoszą się do czasu obecnego, lecz do przyszłego (np. Mt.5:22.29-30; 10:28; 18:9; 23:15.33). Piekło ("gehenna") nie płonie obecnie, jak błędnie naucza wiele kościołów, jezioro ognia (gr. gehenna) wciąż jest przyszłością. W tym piekle spłonie Szatan, jego aniołowie i wszyscy niesprawiedliwi (Ap.20:10. 14-15). W nim spłonie również śmierć i zawsze towarzyszący jej "hades", w którym przebywali wszyscy zmarli ludzie (nie tylko niepobożni!) oczekując na zmartwychwstanie do życia wiecznego lub na wieczną śmierć (J.5:28-29).

Nie tylko Szczepan, ale nawet starotestamentowy bohater wiary król Dawid nie poszedł do nieba, ale zgodnie ze świadectwem Biblii, wciąż pozostaje w swym grobie: "Bo Dawid nie wstąpił do nieba" (Dz.2:34). Najlepszym przykładem tego, co dzieje się ze sprawiedliwymi między chwilą śmierci a zmartwychwstania jest los Pana Jezusa. Biblia mówi, że Chrystus zakosztował śmierci "sprawiedliwy za niesprawiedliwych" (1P.3:18; Heb.2:9). Pozostawał w "hadesie" (grobie, cmentarzysku, krainie umarłych) przez trzy dni do czasu swego zmartwychwstania w niedzielę rano, dlatego Credo mówi: "Zstąpił do piekieł (gr. hades - cmentarz, grób, kraina umarłych), a trzeciego dnia zmartwychwstał". Słowo "hades" i "szeol" są w tekście biblijnym tak blisko powiązane ze śmiercią i grobem, że tłumacze często oddają je jako "śmierć" (zob. 1Kor.15:55; Oz.13:14).

Jak widzimy w "hadesie" znajdują się nie tylko niebobożni, jak wierzyli poganie, ale także słudzy Boży, nawet sam Chrystus zakosztował śmierci i "hadesu", który zawsze idzie z nią w parze (Ap.6:9; 20:13-14). Jezus zmartwychstał. Podobnie sprawiedliwi jak niesprawiedliwi zmartwychwstaną z grobu, cmentarza, objęć śmierci, krainy umarłych (hebr. "szeol", gr. "hades").

"Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia." (J.5:28-29)

Bóg obiecuje, że nie pozostawi nas w grobie zniszczeniu: "A nadto i ciało moje spoczywać będzie w nadziei, bo nie zostawisz duszy [psyche] mojej w otchłani [hadesie] I nie dopuścisz, by święty twój oglądał skażenie." (Dz.2:26-27). Nawiasem mówiąc ten tekst nie tylko utożsamia hades z grobem, ale także pokazuje, że ciało i dusza (psyche) spoczywają razem do czasu powtórnego przyjścia Chrystusa.

Przy tej okazji warto podkreślić, że Słowo Boże nie naucza, że ludzie mają nieśmiertelną duszę, a w związku z tym, że po śmierci będą niezniszczalni. Poganie akceptując dualizm wierzyli, że dobro nie może unicestwić zła, a więc Bóg nie potrafi pokonać zła. Może je wtrącić do piekieł, ale nie może go unicestwić. Biblia naucza czegoś innego. Tylko Bóg jest nieśmiertelny i ma nieśmiertelność (1Tym.1:17; 1Tym.6:16). Pozostałe istoty mają życie wyłącznie dzięki Niemu.

Poza Bogiem nikt nie ma nieśmiertelności. Biblia mówi wyraźnie: "Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota" (1J.5:12). Alternatywą tej prawdy jest kłamstwo. Czy wiesz, że Szatan wygłosił pierwsze kazanie na temat nieśmiertelności duszy? To on skłamał pierwszym rodzicom, mówiąc: "Na pewno nie umrzecie" (Rdz.3:4)? Czy jest tylko przypadkiem, że ta nauka jest filarem wszystkich pogańskich systemów religijnych? Czy przypadkiem stanowi nieodzowny element wszystkich form okultyzmu włącznie z ruchem New Age? Bez nauki o nieśmiertelnej ludzkiej duszy oczywiście nie byłoby nauki o piekle ani czyśćcu. Zachęcam do zapoznania się z artykułem pt. "Życie po śmierci?".

Pan Jezus powiedział wyraźnie, że alternatywą dla życia wiecznego jest "zginąć": "Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny" (J.3:16). Apostoł Paweł nie mógł oddać tej kwestii jaśniej, gdy powiedział: "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym" (Rz.6:23).

Poniżej podaję kilkanaście z terminów występujących w Starym i Nowym Testamencie, gdy mowa o losie niesprawiedliwych. Warto zapoznać się z każdym z poniższych tekstów i przyjąć nieunikniony wniosek, który wskazuje, że losem niezbawionych będzie unicestwienie, a nie wieczne męki w piekle:

·        wyginą (hebr. karath) - "Złoczyńcy bowiem wyginą, a ufający Panu posiądą ziemię" (Ps.37:9)

·        nie będzie ich - "Jeszcze trochę, a nie będzie bezbożnego" (Ps.37:10)

·        zgładzi (hebr. karath) - "Ujrzysz zagładę bezbożnych!" (Ps.37:34)

·        spali (hebr. baar) - "Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten nadchodzący dzień - mówi Pan Zastępów - tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki." (Mal.3:19)

·        spali (hebr. baar) - "obrócą się w popiół" (Mal.3:21)

·        wytraci (hebr. szachat) - "wszystkich bezbożnych wytraci" (Ps.145:20)

·        pochłonie ich ogień (hebr. akal) - "Pan w gniewie swoim pochłonie ich, A ogień ich pożre." (Ps.21:9)

·        zginą (hebr. abad) - "Bezbożni wyginą, A nieprzyjaciele Pana są jak ogień w piecu, zniszczeją, pójdą z dymem" (Ps.37:20)

·        zniweczy i zabije (gr. analisko) - "A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego" (2Tes.2:8).

·        zatraci (gr. apoleia) - "końcem ich jest zatracenie" (Flp.3:19).

·        zniszczy (gr. apollumi) - "bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle [gr. 'gehenna"] (Mt.10:28). Inne teksty z tym słowem: Mt.21:41; 22:7; Lk.17:27.29; J.3:16.

·        umrzeć (gr. apotnesko) - "A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki" (J.11:26).

·        wytraci (gr. diaftheiro) - "wytracenia tych, którzy niszczą ziemię" (Ap.11:18).

·        spali (gr. katakaio) - "W ręku jego jest wiejadło, by oczyścić klepisko swoje i zebrać pszenicę do spichlerza swego, lecz plewy spali w ogniu nieugaszonym." (Łk.3:17)

Bóg jest Bogiem miłości. Męczenie ludzi przez nieskończoność w piekle, które nie ma żadnej zbawczej roli, nie harmonizuje z prawdziwym charakterem Boga. Wieczna kaźń dla samej kaźni jest wytworem perwersyjnej i sadystycznej imaginacji, jaka cechuje Szatana. Jezioro ognia, w którym zgodnie z powyższymi tekstami zginą (spłoną) niepobożni jest aktem zarówno sprawiedliwości jak i miłosierdzia. Wieczne cierpienie w piekle nie służyłoby niczemu, a przecież zgodnie z wierzeniami kościołów, które hołdują tej idei, z piekła nie ma wybawienia. Ten pogański przesąd utrudnia ludziom pełne poznanie Ewangelii, gdyż zniekształca charakter Boga przypisując mu cechy jego przeciwnika.

* * *

Napotykając w Biblii na teksty, które z pozoru potwierdzają niebiblijną naukę o piekle czy nieśmiertelności duszy (np. przypowieść o Łazarzu, czy wypowiedź Jezusa na krzyżu z przestawionym przecinkiem), warto pamiętać, że w Biblii jest kilkadziesiąt tekstów, które mówią jednoznacznie, że całkowita i wieczna zagłada będzie losem niezbawionych. Jej namiastką było zniszczenie w czasach Noego. Tym razem jednak, zamiast w morzu wody zginą w jeziorze ognia (gr. "gehenna").

W związku z tym, że "cała Biblia jest natchniona" (2Tym.3:16), także i te nieliczne teksty, które z pozoru wydają się zaprzeczać reszcie, gdy podejdziemy do nich bez uprzedzeń, jakie narzuciła nam tradycja, jeśli poddamy je uczciwej egzegezie i odczytamy w ich kontekście, okażą się być w harmonii z resztą Słowa Bożego. Próby wyjaśniania wspomnianych kilku tekstów podjąłem się już w książce "Apokalipsa: Czasy końca w proroctwach Biblii", dlatego na ten temat pozwolę sobie zarekomendować poniższe artykuły, które z pochodzą z tej książki:

 

Jonatan Dünkel

Trudne teksty (1P.3:18-20; 4:5-6)

1 List Piotra 3:18-20

" Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu. W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę. "

Analiza powyższego tekstu wymaga odpowiedzi na trzy pytania. Pod nimi przedstawiam najpopularniejsze odpowiedzi:

1.     Kim są duchy w więzieniu?

1.     niewierzący w piekle

a.     upadli aniołowie

b.     ludzie w czasach Noego

1.     Co zwiastował Jezus?

1.     drugą szansę na zbawienie

a.     nadchodzący sąd

1.     Kiedy zwiastował?

1.     w dniach Noego

a.     po swej śmierci a przed zmartwychwstaniem

Najpopularniejsza teza opiera się na wczesnochrześcijańskim Credo, które mówi: "Zstąpił do piekieł a trzeciego dnia zmartwychwstał". Nie bierze jednak pod uwagę faktu, że występujące w greckim Credo słowo "piekieł" brzmi "hades", zaś "hades", podobnie jak "szeol" w Biblii znaczą "grób", "cmentarz", "miejsce spoczynku zmarłych". Zgodnie z biblijnym znaczeniem tego słowa, Pan Jezus zstąpił do grobu, z którego zmartwychwstał trzeciego dnia.

Komentatorzy, którzy na podstawie tego tekstu (1P.3:18-20) twierdzą, że Jezus poszedł do piekła, aby tam głosić przebaczenie duchom uwięzionym od czasów Noego stają przed kilkoma poważnymi problemami.

Na przykład, komentatorzy katoliccy nie mogą w ten sposób wykorzystać tego tekstu, ponieważ ich kościół nie wierzy i nie naucza, że człowiek może nawrócić się w piekle. Ten kto się tam dostaje, zgodnie z teologią rzymskokatolicką spędzi tam wieczność. W tym świetle zwiastowanie przez Jezusa w piekle mijałoby się z celem.

Natomiast komentatorzy protestanccy, aby przyjąć taką interpretację musieliby uznać ideę czyśćca, o którym Biblia nie wspomina nawet słowem. Czyściec polega bowiem na drugiej szansie dla tych, którzy nie dostali się do nieba.

Paradoksalnie, ci sami ludzie, którzy na podstawie powyższego tekstu twierdzą, że Jezus udał się po śmierci do piekieł, przyjmują, że Jezus zapewnił łotra na krzyżu w Wielki Piątek, że jeszcze tego samego dnia będzie z Nim w niebie (Łk.23:43).

Czy Jezus po śmierci był z łotrem w niebie, czy zwiastował Ewangelię w piekle? A może ani w niebie, ani w piekle, ale po prostu w grobie, jak się zaraz przekonamy.

Zgodnie z zapowiedzią Jezusa, miał On pozostać w grobie do czasu zmartwychwstania: "Albowiem jak Jonasz był w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak i Syn Człowieczy będzie w łonie ziemi trzy dni i trzy noce" (Mt.12:40). Dlatego Jezus, gdy zmartwychstał w niedzielę rano, rzekł do Marii Magdaleny: "Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca" (J.20:19).

Czy proroctwo Jezusa, że pozostanie w grobie przez 3 dni i słowa skierowane w trzy dni później do Marii, oznaczają, że Jezus okłamał łotra? Odpowiedź na ten pozorny dylemat jest prosta. Manuskrypty biblijne, tak hebrajskie jak greckie, nie zawierały znaków interpunkcyjnych, jak przecinki czy dwukropki. W większości przypadków nietrudno domyślić się, gdzie je postawić, ale ponieważ leży to w gestii tłumaczy i wydawców, mimo ich najlepszych chęci nie zawsze musi to być zgodne z intencją pisarzy biblijnych. Przykładem takiego kontrowersyjnego tekstu są wspomniane słowa Jezusa do wiszącego na krzyżu łotra (Łk.23:43). Czy Jezus powiedział: "Zaprawdę powiadam ci dziś: Będziesz ze mną w raju", czy też "Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju"? Tylko jedna z tych wypowiedzi nie zaprzecza proroctwu Jezusa, że po śmierci spędzi trzy dni w łonie ziemi oraz słowom, jakie skierował po zmartwychwstaniu do Marii, a mianowicie, że jeszcze nie był w niebie.

Wniosek, że wspomniany na początku tekst apostoła Piotra, mówi o głoszeniu Ewangelii ludziom, którzy byli nieposłuszni "za dni Noego" (1P.3:20), rodzi pytanie: Dlaczego Jezus miałby głosić jedynie tym, którzy zginęli za dni Noego? Powyższa interpretacja prowadzi do absurdów.

Może więc nie chodzi o ludzi, lecz o upadłych aniołów? Czy Jezus zstąpił do tartaru, gdzie mają przebywać niektóre z demonów, aby im coś ogłosić? Takiej interpretacji nie dopuszcza kontekst, który precyzuje, że owe "duchy w więzieniu":

1.     "niegdyś były nieposłuszne"

2.     "za dni Noego";

3.     "kiedy budowano arkę".

Kto okazał nieposłuszeństwo, gdy Noe budował arkę? Aniołowie? Biblia mówi, że nieposłuszeństwo okazali ludzie (Rdz.6:5-7; 12-13). Za czyje grzechy Bóg zesłał na ziemię potop? Nie za grzechy aniołów, lecz z powodu grzechów ludzi (Rdz.6:5). Apostoł Piotr napisał, że Bóg zesłał "potop na świat bezbożnych" (2P.2:5).

Czy tekst o "duchach w więzieniu", którym Jezus głosił Dobrą Nowinę dotyczy ludzi żyjących w czasach Noego? Podany wyżej kontekst wskazuje, że tak. W jaki sposób Jezus mógł zwiastować Ewangelię w czasach Noego? Tekst odpowiada "W nim też poszedł i zwiastował" (2P.3:19). Do czego odnosi się "w nim"? Wcześniejszy tekst (1P.3:18) odnosi ten zwrot do "ducha Chrystusowego" (2P.3:18).

Czym jest "duch Chrystusowy"? Apostoł Piotr rozumiał ten zwrot, jako natchnienie i inspirację udzielaną przez Chrystusa prorokom Bożym. Dowodzi tego poniższy tekst:

"Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce, starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa" (1P.1:10-11).

Duch Chrystusowy jest Duchem Proroctwa (Ap.12:17; 19:10). Duch ten działał w prorokach Bożych. Noe był jednym z nich. Przez 120 lat zwiastował Bożą sprawiedliwość (2P.2:5; Rdz.6:3). Chrystus zwiastował poselstwo przez Ducha Proroczego w czasach Noego. Zwiastował je "duchom będącym w więzieniu", czyli zniewolonym przez Złego.

Chrystus istniał zanim przyszedł na ziemię (J.1:1-3). Jego misja była taka sama, gdy działał przez proroków, jak wtedy, gdy przyszedł na ziemię jako człowiek. Polegała na "głoszeniu więźniom wolności" (Łk.4:18). Apostoł Piotr czyni następującą analogię: Tak jak za życia Jezusa na ziemi posłuchała Go tylko garstka uczniów, tak w czasach Noego posłuszeństwo Duchowi Chrystusa okazało tylko osiem dusz.

Przeczytajmy analizowany tekst apostoła Piotra jeszcze raz, biorąc pod uwagę powyższy kontekst (teksty w nawiasach kwadratowych zostały dodane):

"W ciele wprawdzie [Chrystus] poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu. W nim też [w Duchu Chrystusowym] poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę." (1P.3:18-20) .

Tekst nie mówi o drugiej szansy dla istot w piekle. Apostoł Piotr sprzeciwia się takiej doktrynie, podkreślając, że to "zwiastowanie" miało miejsce "gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego" (1P.3:18). Warto tez zwrócić uwagę, że Biblia używa słowa pneumasi (duchy) w odniesieniu do ludzi żywych, a nie do duchów zmarłych (zob. Hbr.12:9; Lb.16:22; 27:16).

Osoby, które doszukują się w Biblii potwierdzenia dla popularnej nauki o nieśmiertelności duszy, powinny rozważyć poniższe biblijne fakty:

A.     U zmarłego nie zachodzą procesy myślowe: "Gdy tchnienie go opuści, wraca do swej ziemi, wówczas przepadają jego zamiary" (Ps.146:4); dlatego "umarli nic nie wiedzą" (Koh.9:5).

B.     Zmarli nie posiadają emocji: "Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły; i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem" (Koh.9:6).

C.    Ludzie zmarli pozbawieni są także woli, gdyż po śmierci, jak mówi Pismo "nie ma ani działania, ani zamysłów" (Koh.9:10).

Owocem akceptacji pogańskiego poglądu, że ludzie idą do piekła lub nieba zaraz po śmierci jest osłabienie lub pozbawienie sensu trzech największych nauk chrześcijaństwa, a mianowicie doktryny o zmartwychwstaniu, powtórnym przyjściu Chrystusa, i sądzie ostatecznym.

A.     Po co zmartwychwstanie, jeśli każdy człowiek otrzymuje nagrodę lub karę zaraz po swej śmierci?! Apostoł Paweł dowodzi, że jedyną drogą do wieczności jest zmartwychwstanie (1Kor.15:13-18).

B.     Po co powtórne przyjście Jezusa Chrystusa, jeśli Jego lud już jest w niebie? Jezus obiecał, że zabierze swój lud do nieba dopiero kiedy powróci: "W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem i wy byli" (J.14:2-3).

C.    Po co sąd, jeśli ludzie otrzymują nagrodę lub karę zaraz po swej śmierci? Biblia uczy, że człowiek otrzyma zapłatę dopiero po sądzie w czasie zmartwychwstania (Łk.14:14). Czytamy, że "Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według uczynków jego" (Mt.16:27).

Zwróćmy uwagę, że nauka o nieśmiertelności duszy stoi też w sprzeczności z dwoma najbardziej znanymi tekstami Pisma Świętego. Jezus powiedział, że alternatywą dla życia wiecznego z Nim jest ZGINĄĆ: "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy kto weń wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J. 3:16). Słowo Boże mówi, że "zapłatą za grzech jest śmierć" (Rz.6:23), a nie wieczna męka.

Znajdziemy w Biblii kilka miejsc, gdzie mowa o "wiecznej" lub trwającej "na wieki" karze, ale pomaga je zrozumieć list Judy, w którym czytamy, że Sodoma i Gomora "stanowią przykład kary ognia wiecznego " (Jd.7). Ogniem, który je strawił był "ogień wieczny", a jednak ogień ten już nie płonie tam, gdzie położona była Sodoma i Gomora. Słowo "wieczny" odnosiło się nie do czasu trwania, ale do jego wiecznych konsekwencji!

Taki sam "wieczny ogień" zniszczy Lucyfera, z którego pozostanie tylko popiół (Ez.28:18). Biblia mówi, że piekło - jezioro ognia - zostało "zgotowane diabłu i jego aniołom" (Mt.25:41).

Szatan nie jest zachwycony ideą swego unicestwienia. Posunął się do rebelii, aby stanąć na równi z Bogiem, toteż pycha nie pozwala mu przyznać, że jest istotą śmiertelną (J.8:44). Woli, aby widziano go jako pana piekieł, znęcającego się nad tymi, których ogłupił na ziemi.

Młodzi ludzie wybierają dziś czasem świadomie Lucyfera za swego pana, wchodząc w szeregi satanistów. Żywią nadzieję, że po śmierci, zamiast znosić tortury z jego ręki, będą mu asystować w tym dziele. Wbrew tej klechdzie, bez Jezusa nie ma życia wiecznego: "Kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota " (1J.5:12).

1 List Piotra 4:5-6

"Oni zdadzą sprawę Temu, który gotów jest sądzić żywych i umarłych. Dlatego nawet umarłym głoszono Ewangelię, aby wprawdzie podlegli sądowi jak ludzie w ciele, żyli jednak w Duchu - po Bożemu."

Kiedy Ewangelia była głoszona tym, którzy teraz są martwi? Wtedy, gdy żyli. Biblia słusznie nazywa ludzi niezbawionych umarłymi za życia (Kol.2:13; Ef.2:1), gdyż są ślepi na duchowe prawdy (2Kor.4:3-4). Wyraźnie to widać w słowach Jezusa: "Pójdź za mną, a umarli niechaj grzebią umarłych" (Mt.8:22). Jezus nazwał "umarłymi" tych, którzy nie idą za Nim.

Czy to znaczy, że powinniśmy zaniechać głoszenia Ewangelii tym, którzy są duchowo umarli? Oczywiście, że nie! Ewangelia jest "mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy" (Rz.1:16). Apostoł Piotr w pierwszych dwóch rozdziałach swego listu podkreśla, że Ewangelia jest głoszona tym, którzy obecnie są martwi dla duchowych rzeczy, aby dostrzegli potrzebę życia w duchu.

Powyższy tekst nie może odnosić się do literalnie żywych, gdyż Biblia stoi na stanowisku, że po śmierci los każdego człowieka jest na wieki rozstrzygnięty:...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin