PODZIĘKOWANIA
Odkąd zacząłem nagrywać pierwsze kawałki, marzyłem o zrobieniu takiej płyty. W stu procentach mojej, gdzie nie będę musiał iść na kompromisy, a ostateczna wersja poszczególnych kawałków będzie dokładnie taka, jak to sobie wymyśliłem. Udało się. Mimo kilku problemów (ba – może nawet kilkunastu!) jakie spotkały mnie przy robieniu tej płyty, wszystko poszło zgodnie z planem.
Myślę, że najważniejsze podziękowania należą się Szymkowi, który wyprodukował całą płytę; ganił wtedy, kiedy trzeba było i chwalił, kiedy mi się należało. Podziękowania ślę także Tomiemu, z którym przegadałem wiele godzin o książkach, filmach i naszych socjopatycznych przekonaniach. W dużej mierze ugruntowało to mój pogląd na świat i stylistykę, jaką obieram w swojej twórczości.
Dziękuję także Marcinowi za gościnną zwrotkę i okładkę. Pierwszy wspólny numer, ale nie ostatni... Pamiętajcie, że Ganges wypłynie, by rozrywać wały.
Dziękuję też P2K (Korkowi i Kostkowi) – to z wami zaczynałem drogę przez rap i wspólne najby. Z pewnością jedno i drugie powtórzy się jeszcze nie raz.
Wielka piątka także dla DJ-a Ace’a i DJ-a Bajera za grube cuty, i dla Braza za refren!
Słuchaczom życzę dobrych polskich płyt i osłuchania z amerykańskim rapem. Mam nadzieję, że nie jestem jedynym, który ma takie przekonania i ideały, jakie zaprezentowałem na “Esencji Stylu”. Chciałbym, żeby płyta była pozytywnie odbierana.
Paweł Wu
Za współpracę, niekoniecznie w ostatecznym wydźwięku tego stwierdzenia, za wiarę i napędzanie mnie do podążenia za nią, za wizję i pracę włożoną w owe dzieło, należą Ci się ogromne podziękowania, Paweł. Ponadto, dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do współtworzenia tej płyty. Całość pracy dedykuję Tobie!
Shymuon
darkserge