Przebudzenie okultystyczne w XIX wiekuPrzebudzenie okultystyczne w XIX wieku WIEK ROZUMU ROMANTYZM PRZEBUDZENIE OKULTYSTYCZNE ANGLIKA�SCY SPIRYTUALI�CI ODST�PSTWO KO�CIO�A ANGLIKA�SKIEGO TOWARZYSTWO BADA� PARAPSYCHOLOGICZNYCH TOWARZYSTWO IM. FABIUSZA PLAN REWIZJI NOWEGO TESTAMENTU KOMISJA REWIZYJNA NOWEGO PRZEK�ADU PISMA �WI�TEGO DZIEDZICTWO Niemiecki filozof Georg W. F. Hegel zauwa�y�: "Historia uczy nas, �e niczego si� nie uczymy z historii". Ten znany aksjomat jest i zrozumia�y i po�a�owania godny. Przeci�tny cz�owiek nie ma do swej dyspozycji solidnego zasobu wiarygodnych informacji, na podstawie kt�rych m�g�by wyrobi� sobie zdrowy os�d, lecz osza�amiaj�c� mas� p�prawd, nieprawdy oraz przekr �conych informacji. Wr�d szerz�cych dezinformacj� mo�na znale�� niedouczonych historyk�w, kt�rzy ledwo zauwa�aj� tajne organizacje oraz historycznych rewizjonist�w, kt�rzy b��dnie przedstawiaj� tajne stowarzyszenia, popieraj�c ich program dzia�ania. Wyj�tkowi dziejopisarze ludzkich wydarze�, kt�rzy zg��biaj� je przebijaj�c si� przez aur� tajemniczoci jaka otacza tajemne tradycje, odkrywaj�, �e od pocz�tk�w historii cywilizacji ludzkiej istnieje prawdziwe "okultystyczne podziemie". Bardziej wnikliwi dostrzegaj�, �e w kr�lestwie r�norodnych kult�w przekonywanie jednostek stanowi�o cz�� szerszego programu: dostosowania spo�ecze�stwa do pewnych idea��w filozoficznych. Jednym z niewielu historyk�w o takiej orientacji jest Jakub Webb. Pi�rem bieg�ego pisarza Webb naszkicowa� okultystyczne fundamenty cywilizacji Zachodu - od Renesansu, a� do powstania wsp�czesnego spirytualizmu. Renesans, czyli Odrodzenie, obejmuje radykalne i g��bokie przemiany jakie nast�pi�y w kulturze europejskiej w XV i XVI w. Reformacja rozpocz�a si� w 1517 r. by po 50 latach mocno si� zakorzeni� w Europie. Webb wyjania: Z pewnego punktu widzenia to, co wydarzy�o si� w czasach Renesansu i Reformacji mo�na opisa� mniej wi�cej tak: kultura, kt�r� mo�na nazwa� kultur� panuj�c� Europy Zachodniej, oparta w ca�oci na wartociach chrzecija�skich w rozumieniu Rzymu, ostatecznie odda�a sw�j monopol jurysdykcyjny, oczywicie nigdy w teorii, lecz na pewno w praktyce .... Renesans przedstawia sob� uwolnienie kulturowe z ciasnego gorsetu papiestwa, za Reformacja jest takim samym uwolnieniem, lecz wyra�onym na p�aszczy�nie religijnej (1). Uczeni epoki Renesansu wierzyli, �e cywilizacja zachodnia rozwin�a si� ponad barbarzy�stwo �redniowiecza, znalaz�szy sw� inspiracj� i najbli�szy odpowiednik w cywilizacji staro�ytnej Grecji i Rzymu. Humanizm zast�pi� redniowieczne ukierunkowanie na wype�nianie obowi�zk�w wzgl�dem Boga i kr�la, a ludzie Renesansu tacy jak Micha� Anio�, Leonardo da Vinci oraz Marsilio Ficino z Akademii Plato�skiej we Florencji, o�ywili artystyczne style oraz wartoci metafizyczne klasyki antycznej, szczeg�lnie we W�oszech. Jednak wolno� od rygoru religijnego spowodowa�a pewien szok kulturowy. Pod p�aszczykiem o�ywienia sztuk i pog��bienia kultury, rozkwit�o zainteresowanie okultyzmem, magi� i astrologi�, kt�re sta�y si� substytutem wiary religijnej. Innymi s�owy, tre� tajemnic okultystycznych, bez wzgl�du na to, czy by�a przedstawiona w wysublimowanej formie spekulacji metafizycznych czy praktycznych manifestacjach magii, by�a powszechnie znana. Wynika�o to z poczucia niepewnoci, poniewa� zar�wno ludzie wykszta�ceni jak i niewykszta�ceni szukali poczucia bezpiecze�stwa, kt�rego nie posiadali. Nowy cz�owiek Renesansu, wyzwolony z wi�zienia �redniowiecza, napi�� mi�nie i spr�bowa� swych si� w starciu z Tradycjami ... Obraz cz�owieka Renesansu nie b�dzie pe�ny bez uwzgl�dnienia miejsca maga. Ficino by� uczonym, ksi�dzem a tak�e magiem (2). Ficino ��czy� literatur� plato�sk� oraz nauki hermetyczne - astrologi�, alchemi� i magi� - z Pismem �wi�tym, wyznaj�c chrzecija�sk� form� neoplatonizmu. Kolejnym �r�d�em z kt�rego okultyci czerpali swe tajemne tradycje jest szko�a spekulacji zwana neoplatonizmem. Pr�bowano dowie�, �e nasiona neoplatonizmu zosta�y zasiane przez samego Platona; lecz r�wnie dobrze mog�y by� zasiane przez pierwsze pokolenie uczni�w Akademii w Atenach. Wydaje si�, �e nawet "magiczno-religijna" inkarnacja neoplatonizmu pochodzi�a z Akademii, gdzie interesowano si� demonologi� i zjawiskami okultystycznymi. . . (3). Koci� katolicki we wsp�pracy z w�adzami wieckimi, w celu zapewnienia wieckiego wsparcia dla teorii religijnych, zaakceptowa� w ograniczonym zakresie teorie pochodz�ce od Platona i neoplatonizm. Jednak wraz z neoplatonizmem do Europy Zachodniej wesz�y dzie�a Arystotelesa. Arystoteles wprowadzi� "metod� naukow�", kt�ra by�a oparta na obserwacji, a nie na wierze. Platon jest filozofem innego wiata, wielkich metafizycznych kwestii oraz ducha religii. Arystoteles jest rzecznikiem tego, co nazwano "metod� naukow�" -- starannym badaniem zaobserwowanych danych, oraz wyci�ganiem zdroworozs�dkowych wniosk�w . . . (4). Rzymski katolicyzm oraz inne mistyczne religie takie jak neoplatonizm, bez wzgl�du na istniej�ce mi�dzy nimi r�nice, maj� wi�cej wsp�lnego z Platonem ni� z Arystotelesem. Kiedy metoda naukowa zyska�a grunt w Europie Zachodniej, stanowi�a powa�ne zagro�enie istniej�cego porz�dku rzeczy i podwa�a�a wiar� religijn�. Do ko�ca Renesansu zmieni� si� uk�ad si� pomi�dzy dwoma systemami filozoficznymi kt�re historycznie konkurowa�y ze sob�, a zmagania wygra�a filozofia Arystotelesa, zyskuj�c cechy powszechnie przyj�tego wiatopogl�du. Przy upadku porz�dku spo�ecznego redniowiecza, Arystoteles, filozof obserwacji i metody naukowej przy�mi� Platona, metafizyka, logika wiata niematerialnego, oraz ojca niema�ej cz�ci tradycji okultystycznej . . . (5). WIEK ROZUMU Renesans by� powa�nym, chocia� nie miertelnym zamachem na oficjalny Koci� i jego alians z monarchiami europejskimi. Metoda naukowa, kt�ra mia�a by� zagro�eniem "wiary w Chrystusa" z trudem zyska�a sobie tolerancj�. Webb stwierdza: "Przez pewien czas ten niebezpieczny aspekt nauki Arystotelesa nie by� dostrzegany przez Koci� - zosta� doceniony zbyt p�no". Tradycje te wprowadzono do Europy wraz z filozofi� Arystotelesa, lecz jak ju� wyjaniono, by�y one ca�kowicie obce duchowi tego filozofa. Przez pewien okres czasu dwa nurty mylowe mog�y czerpa� sw� podpor� z tych samych �r�de�. Oba by�y przeciwstawieniem nadmiernie wysublimowanego podejcia p�nego okresu �redniowiecza i oba opiera�y si� na dowiadczeniu praktycznym, gdy� eksperyment magiczny jest tak samo "praktyczny" jak ka�dy inny. Jednak pogl�d tradycyjny opary jest na wierze i jest postaw� religijn�, podczas gdy zwolennik�w Arystotelesa cechowa�o odkrywanie poprzez obserwacje tego, co by�o ... Jednak w XVIII wieku metoda naukowa tryumfowa�a i Wiek Rozumu rozpocz�� sw� g�on� karier� . . . (6). Tryumf Arystotelesa nad Platonem w czasach Renesansu spowodowa� masow� ucieczk� od oficjalnej religii, kt�r� zast�piono poleganiem na osi�gni�ciach ludzkich. Popularnym przekonaniem Wieku Rozumu, czyli inaczej Owiecenia, by� deizm, w kt�rym wszechwiat obraca� si� wok� cz�owieka i chocia� to B�g stworzy� wiat, cz�owiek zosta� sam, by kszta�towa� i zmienia� wiat. We wczeniejszym okresie poj�cie powinnoci wobec Boga i kr�la ust�pi�o pod naporem uznania wieckich osi�gni�� i d��enia do zysku. W XVIII wieku stopniowo rozwin�a si� postawa umys�u, kt�ra umo�liwia�a cz�owiekowi realizowanie wiatowych dzia�a� z wi�kszym powodzeniem. W swej ekstremalnej formie przekszta�ci�o si� to w racjonalizm, a wiek rozumu okrelano jeli nie przez powi�cenie rzeczom tego wiata, to z ca�� pewnoci� poprzez porzucenie tego, co nale�y do innego wiata. Rewolucja przemys�owa, spo�eczna, naukowa oraz Romantyzm by�y wynikiem tej koncentracji w taki czy inny spos�b (7). W tej atmosferze naukowego racjonalizmu wiara w rzeczywisto� niewidzialn� kurczy�a si�, os�abiaj�c przez to religi� ortodoksyjn�. Zg��bianie okultystycznej, czyli ukrytej wiedzy by�o uwa�ane przez elity jako przedsi�wzi�cie r�wnie w�tpliwe intelektualnie. Kiedy jednak ucich�o zamieszanie okresu przejciowego, tradycje okultystyczne odzyska�y sw�j status -- skupi�o si� na nich zainteresowanie w�skiej grupy ludzi. Zesz�y do podziemia -- jeszcze raz stan�y w opozycji, poniewa� podczas kryzysu Odrodzenia i Reformacji zwyci�y� Arystoteles i metoda naukowa (8). ROMANTYZM Odejcie od czczenia Najwy�szej Istoty do czczenia ludzkiego rozumu spowodowa�o niema�y brak poczucia bezpiecze�stwa i wielu nie poprzesta�o na tym. Romantyzm by� ruchem intelektualnym i artystycznym ko�ca XVIII wieku, w kt�rym tak�e wielbiono cz�owieka, k�ad�c jednak nacisk na emocje, wyobra�ni�, uwolnienie z klasycznej poprawnoci form sztuki oraz bunt przeciwko konwenansom spo�ecznym. Rozczarowanie materializmem wykluczaj�cym transcendentalne idea�y spowodowa�o, �e poszukiwania romantyk�w znalaz�y spe�nienie w mistycyzmie okultystycznym i artyci zwr�cili wzrok na tajemniczy Wsch�d z jego tradycjami okultystycznymi i orientaln� m�droci�. Muzyka i poezja mistrz�w epoki romantyzmu sta�a si� "kana�em najwa�niejszej prawdy", a "salony klasy redniej . wyl�garniami dyskusji na tematy literackie, polityczne i muzyczne prowadzonych przez post�powych intelektualist�w" (9). Niemiecki metafizyk Emanuel Kant "zaapelowa� do kultury salonowej, aby wyrzuci�a zar�wno such� logik� roszcz�cego sobie pretensje do wszechmocy rozumu jak i poleganie na dogmatach religijnych, na mietnik zbankrutowanych ideologii" (10). Kant popiera� ustanowienie wiatowej federacji pa�stw, a Georg Hegel rozwin�� p�niej kantowsk� metod� rozumowania przy u�yciu "antynomii", czyni�c z niej podstaw� swojej metody dialektycznej, na kt�rej zbudowano marksizm (11). W latach osiemdziesi�tych XVIII w. m�ody Fryderyk Schleiermacher gorliwie poch�ania� fil...
galaxydancing